-
1. Data: 2011-07-09 23:01:47
Temat: Jakość obsługi w ASO
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Znajomy oddał auto do naprawy blacharsko-lakierniczej do ASO, małolat chyba
po blancie wyjechał mu z podporządkowanej. Po gwałtownym hamowaniu straty
udało sie zminimalizować, ale do wymiany maska, błotnik, zderzak i
reflektor. Naprawa bezgotówkowa, małolat był ubezpieczony, ASO nawet dość
sprawienie się uwinęło, tj. po niecałych trzech tygodniach dostał auto po
naprawie. Wygląda ładnie, lakier OK., spasowane poprawnie. Ale... po kilku
kilometrach usłyszał dziwne stuki. Zatrzymał się i okazało sie, że matoły
nie dokręcili kół...
--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasi
ukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.
jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/162828181092
07190268210.jpg
-
2. Data: 2011-07-09 23:12:04
Temat: Re: Jakość obsługi w ASO
Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
W dniu 2011-07-09 23:01, Yogi(n) pisze:
> Znajomy oddał auto do naprawy blacharsko-lakierniczej do ASO, małolat
> chyba po blancie wyjechał mu z podporządkowanej. Po gwałtownym hamowaniu
> straty udało sie zminimalizować, ale do wymiany maska, błotnik, zderzak
> i reflektor. Naprawa bezgotówkowa, małolat był ubezpieczony, ASO nawet
> dość sprawienie się uwinęło, tj. po niecałych trzech tygodniach dostał
> auto po naprawie. Wygląda ładnie, lakier OK., spasowane poprawnie.
> Ale... po kilku kilometrach usłyszał dziwne stuki. Zatrzymał się i
> okazało sie, że matoły nie dokręcili kół...
dokręcili za lekko, jakby mu nie dokręcili to by z warsztatu nie wyjechał
-
3. Data: 2011-07-09 23:16:53
Temat: Re: Jakość obsługi w ASO
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "Olo" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> napisał w wiadomości
news:ivag75$fo8$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-07-09 23:01, Yogi(n) pisze:
>> Znajomy oddał auto do naprawy blacharsko-lakierniczej do ASO, małolat
>> chyba po blancie wyjechał mu z podporządkowanej. Po gwałtownym hamowaniu
>> straty udało sie zminimalizować, ale do wymiany maska, błotnik, zderzak
>> i reflektor. Naprawa bezgotówkowa, małolat był ubezpieczony, ASO nawet
>> dość sprawienie się uwinęło, tj. po niecałych trzech tygodniach dostał
>> auto po naprawie. Wygląda ładnie, lakier OK., spasowane poprawnie.
>> Ale... po kilku kilometrach usłyszał dziwne stuki. Zatrzymał się i
>> okazało sie, że matoły nie dokręcili kół...
>
> dokręcili za lekko, jakby mu nie dokręcili to by z warsztatu nie wyjechał
Nie *dokręcili*, śruby dały się odkręcić palcami. Zatem *przykręcili*
palcami a nie *dokręcili* kluczem.
--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasi
ukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.
jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/162828181092
07190268210.jpg
-
4. Data: 2011-07-09 23:21:57
Temat: Re: Jakość obsługi w ASO
Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
W dniu 2011-07-09 23:16, Yogi(n) pisze:
> Użytkownik "Olo" <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ivag75$fo8$2@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-07-09 23:01, Yogi(n) pisze:
>>> Znajomy oddał auto do naprawy blacharsko-lakierniczej do ASO, małolat
>>> chyba po blancie wyjechał mu z podporządkowanej. Po gwałtownym hamowaniu
>>> straty udało sie zminimalizować, ale do wymiany maska, błotnik, zderzak
>>> i reflektor. Naprawa bezgotówkowa, małolat był ubezpieczony, ASO nawet
>>> dość sprawienie się uwinęło, tj. po niecałych trzech tygodniach dostał
>>> auto po naprawie. Wygląda ładnie, lakier OK., spasowane poprawnie.
>>> Ale... po kilku kilometrach usłyszał dziwne stuki. Zatrzymał się i
>>> okazało sie, że matoły nie dokręcili kół...
>>
>> dokręcili za lekko, jakby mu nie dokręcili to by z warsztatu nie wyjechał
> Nie *dokręcili*, śruby dały się odkręcić palcami. Zatem *przykręcili*
> palcami a nie *dokręcili* kluczem.
>
no bywa bywa, mi kiedyś pan szanowny mechanik zapomniał jednej śruby od
wahacza dokręcić , to jest masakra :)
-
5. Data: 2011-07-09 23:25:20
Temat: Re: Jakość obsługi w ASO
Od: "Paweł W." <p...@w...onet.pl>
> kilometrach usłyszał dziwne stuki. Zatrzymał się i okazało sie, że matoły
> nie dokręcili kół...
>
I co z tym zrobił?
p.
-
6. Data: 2011-07-09 23:25:21
Temat: Re: Jakość obsługi w ASO
Od: notveryoldman <n...@g...pl>
W dniu 2011-07-09 23:01, Yogi(n) pisze:
> nic
A wiesz, jak powinien wyglądać Twój wspaniały news? Nie? To Ci powiem:
W warsztacie NAZWA, w mieście MIASTO, który jest ASO marki MARKA, po
naprawie blacharsko-lakierniczej okazało się, że pracownicy wykonujący
naprawę nie dokręcili nakrętek|śrub w kołach, i te się po kilku
kilometrach odkręciły. Nie polecam korzystania z ASO NAZWA MARKA w
MIASTO, bo grozi to śmiercią lub kalectwem.
To, co napisałeś, to jest wodolejstwo starej baby w maglu, na które w
ogóle szkoda pasma w sieci...
--
notveryoldman
-
7. Data: 2011-07-09 23:52:28
Temat: Re: Jakość obsługi w ASO
Od: PH <p...@...ustach.pl>
W dniu 2011-07-09 23:25, notveryoldman pisze:
> To, co napisałeś, to jest wodolejstwo starej baby w maglu, na które w
> ogóle szkoda pasma w sieci...
Przeczytaj sobie losowy post np. z pl.pregierz tego oszołoma.
-
8. Data: 2011-07-10 00:34:48
Temat: Re: Jakość obsługi w ASO
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"Olo" wrote:
> no bywa bywa, mi kiedyś pan szanowny mechanik zapomniał jednej śruby od wahacza
dokręcić
> , to jest masakra :)
Mnie kiedyś przy okazji wymiany tulei tylnej belki kazali się autem przejechać
przed ustawianiem geometrii, przejechałem z 50 metrów w obie strony, wróciłem
i zapytałem co tak z tyłu napier...a. Odpowiedzieli, że belki do budy nie przykręcili
i to w dodatku celowo, "żeby się ułożyło". Auć.
Pozdrawiam
.Peeter
-
9. Data: 2011-07-10 00:43:24
Temat: Re: Jakość obsługi w ASO
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-07-09, notveryoldman <n...@g...pl> wrote:
> W dniu 2011-07-09 23:01, Yogi(n) pisze:
>
>> nic
>
> A wiesz, jak powinien wyglądać Twój wspaniały news? Nie? To Ci powiem:
>
> W warsztacie NAZWA, w mieście MIASTO, który jest ASO marki MARKA, po
> naprawie blacharsko-lakierniczej okazało się, że pracownicy wykonujący
> naprawę nie dokręcili nakrętek|śrub w kołach, i te się po kilku
> kilometrach odkręciły. Nie polecam korzystania z ASO NAZWA MARKA w
> MIASTO, bo grozi to śmiercią lub kalectwem.
Też tak uważam.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
10. Data: 2011-07-10 13:25:01
Temat: Re: Jakość obsługi w ASO
Od: "Armit" <A...@b...pl>
> Przeczytaj sobie losowy post np. z pl.pregierz tego oszołoma.
nie wymagaj od koliny za wiele
Janiana