-
101. Data: 2013-11-13 16:44:25
Temat: Re: Jaki serwer
Od: Marek Wodzinski <m...@O...mamy.to>
On Wed, 13 Nov 2013, ACMM-033 wrote:
>
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:17710019243.20131113093306@pik-net.pl.invalid..
.
>>> Dlaczego ?
>>> Od dawna twiedzilem ze niewielkie obrazki powinny byc tu dopuszczalne
>>> - na 10kB gifa zmiesci sie spory kawalek schematu.
>>
>> Jasne. A kto ma sprawdzać, czy to ma 10kB i jest faktycznie schematem
>> a nie pornografią dziecięcą? Usenet nie ma żadnych - poza moderacją -
>> mechanizmów automatycznego dozoru nad załącznikami.
>
> Dawno się tak mocno nie zgadzałem z Romanem. Dla mnie nie kłopot, nawet jakby
> załączniki miały po 10 mega.
Zarządzałem swego czasu serwerem newsów i jeszcze się trochę interesuję
w jakim stanie obecnie jest ta sieć.
Dlatego powiem dlaczego NIE powinno się tego robić.
Rzeczy o jakich tu nie wspomnieliście, a są bardzo istotne:
1. Serwerów jest już niewiele, większość jest 'kulą u nogi' dla firm. Im
mniej admin przy nim spędza, tym szansa że ktoś zacznie się zastanawiać
'po co nam to i ile kosztuje' jest mniejsza. Sporo firm po prostu
wyłączyło serwery nawet bez 'pocałuj nas w d..', bo utrzymanie kosztowało
kilkadziesiąt zł za prąd + czas admina.
2. Większość spooli (może oprócz googla) na tych serwerach jest
prealokowana. W czasach dużego ruchu taki spool wystarczał na np. rok.
Stare posty są automatycznie kasowane i nadpisywane nowymi. Obecnie na tej
samej przestrzeni zmieści się ładnych kilka lat, ale pod warunkiem, że
nie będzie binarek.
Dla porównania: binarki dla samej alt.pl.binaries przy przydzielonej
powierzchni 20% tego co dla pl., potrafiły się zrotować w ciągu
pojedynczych dni.
Większość serwerów jest tak skonfigurowana, więc przy nadużyciu binarek
tutaj, ucierpiałyby wszystkie grupy pl.*.
Wątpię czy orędownicy załączników chcieliby wejść na grupę i zobaczyć, że
posty są tylko z ostatniego miesiąca czy nawet tygodnia. Wtedy to byłaby
faktyczna śmierć grupy.
3. Co do botów czyszczących czy jakiejkolwiek zmiany konfiguracji
serwerów, to punkt 1 wiele wyjaśnia - sieć jest prawie nienadzorowana w
tej chwili i jest duża szansa, że zanim ktoś uaktualni konfig czy bota (o
ile w ogóle), to grupa zginie w zalewie spamu, albo po prostu i tak nic
się nie zmieni niezależnie od decyzji.
Pozdrawiam
Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg
-
102. Data: 2013-11-13 17:44:10
Temat: Re: Jaki serwer
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek Wodzinski" napisał w wiadomościb>> Dawno się tak
mocno nie zgadzałem z Romanem. Dla mnie nie kłopot, nawet jakby
>> załączniki miały po 10 mega.
>Zarządzałem swego czasu serwerem newsów i jeszcze się trochę
>interesuję w jakim stanie obecnie jest ta sieć.
>Dlatego powiem dlaczego NIE powinno się tego robić.
>Rzeczy o jakich tu nie wspomnieliście, a są bardzo istotne:
>1. Serwerów jest już niewiele, większość jest 'kulą u nogi' dla firm.
>Im mniej admin przy nim spędza, tym szansa że ktoś zacznie się
>zastanawiać 'po co nam to i ile kosztuje' jest mniejsza. Sporo firm
>po prostu wyłączyło serwery nawet bez 'pocałuj nas w d..', bo
>utrzymanie kosztowało kilkadziesiąt zł za prąd + czas admina.
Tak jest.
>2. Większość spooli (może oprócz googla) na tych serwerach jest
>prealokowana. W czasach dużego ruchu taki spool wystarczał na np.
>rok. Stare posty są automatycznie kasowane i nadpisywane nowymi.
>Obecnie na tej samej przestrzeni zmieści się ładnych kilka lat, ale
>pod warunkiem, że nie będzie binarek.
Dlatego pisalem o 10kB a nie 10MB. Schemat da sie zmiescic, a wiele
nie wydluzy.
Mysle ze nawet 50kB na tej grupie nie stanowiloby problemu - przeciez
nie kazdy dolaczy rysunek.
>3. Co do botów czyszczących czy jakiejkolwiek zmiany konfiguracji
>serwerów, to punkt 1 wiele wyjaśnia - sieć jest prawie nienadzorowana
>w tej chwili i jest duża szansa, że zanim ktoś uaktualni konfig czy
>bota (o ile w ogóle), to grupa zginie w zalewie spamu, albo po prostu
>i tak nic się nie zmieni niezależnie od decyzji.
Ale czy trzeba cos zmieniac w aktualnych ustawieniach botow ?
Zreszta one admina raczej maja i jeden taki bot kasuje na wszystkich
serwerach.
J.
-
103. Data: 2013-11-13 17:44:53
Temat: Re: Jaki serwer
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 13 Nov 2013 16:44:25 +0100, Marek Wodzinski
<m...@O...mamy.to> wrote:
> 2. Większość spooli (może oprócz googla) na tych serwerach jest
> prealokowana. W czasach dużego ruchu taki spool wystarczał na np.
rok.
> Stare posty są automatycznie kasowane i nadpisywane nowymi. Obecnie
na tej
> samej przestrzeni zmieści się ładnych kilka lat, ale pod warunkiem,
że
> nie będzie binarek.
Tak tylko ogólnie (nie żebym forsował bimarki) mam wrażenie, że
oponenci założyli, że dla każdego posta będzie binarka. Inicjując ten
temat binarek zakładałem, że max kilka tygodniowo. Przy
kilkudziesięciu postów dziennie nie byłoby to.cyba skala miażdżąca.
Przecież i tak większość tematów *tutaj* (z tą grupą wiąże ten temat
jedynie) to są tematy opisowe....
Ale ok, tematu nie ciągnę, powrócę z pytaniem za 20 lat, może się
coś zmieni ;)
--
Marek
-
104. Data: 2013-11-13 18:24:48
Temat: Re: Jaki serwer
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>> 3. Co do botów czyszczących czy jakiejkolwiek zmiany konfiguracji
>> serwerów, to punkt 1 wiele wyjaśnia - sieć jest prawie nienadzorowana
>> w tej chwili i jest duża szansa, że zanim ktoś uaktualni konfig czy
>> bota (o ile w ogóle), to grupa zginie w zalewie spamu, albo po prostu
>> i tak nic się nie zmieni niezależnie od decyzji.
>
> Ale czy trzeba cos zmieniac w aktualnych ustawieniach botow ?
> Zreszta one admina raczej maja i jeden taki bot kasuje na wszystkich
> serwerach.
A próbował ktoś wysłać binarny załącznik do hierarchii pl.*? Z tego,
że nigdy takiej wiadomości tu nie widziałem, wnioskję, że wedle tego
kryterium cięte są równo z trawą. Czyli chociaż to by trzeba było
zmienić.
Kiedyś kryteria cancelbotów aktualizowano dość często. Był okres, że
kasowały wiadomości w UTF-8 -- w czasie, kiedy takie działanie miało
sens. Nie pamiętam już, czy Baba Naga vel Konik Bujany też był kasowany.
Ten to zdaje się używał jakiegoś własnoręcznie skleconego newsreadera,
który tak dziwacznie zapisywał mądrości autora, że mało kto był w stanie
się z nimi zapoznać. Teraz na cancel zasługują wiadomości z googla -- te
wysyłane przy takich ustawieniach, które niemożebnie masakrują cytaty
i rozwalają historie dyskusji. Tylko nikomu się już nie chce.
--
Jarek
-
105. Data: 2013-11-13 18:35:10
Temat: Re: Jaki serwer
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Jarosław,
Wednesday, November 13, 2013, 6:24:48 PM, you wrote:
>>> 3. Co do botów czyszczących czy jakiejkolwiek zmiany konfiguracji
>>> serwerów, to punkt 1 wiele wyjaśnia - sieć jest prawie nienadzorowana
>>> w tej chwili i jest duża szansa, że zanim ktoś uaktualni konfig czy
>>> bota (o ile w ogóle), to grupa zginie w zalewie spamu, albo po prostu
>>> i tak nic się nie zmieni niezależnie od decyzji.
>> Ale czy trzeba cos zmieniac w aktualnych ustawieniach botow ?
>> Zreszta one admina raczej maja i jeden taki bot kasuje na wszystkich
>> serwerach.
> A próbował ktoś wysłać binarny załącznik do hierarchii pl.*? Z tego,
> że nigdy takiej wiadomości tu nie widziałem, wnioskję, że wedle tego
> kryterium cięte są równo z trawą.
Są cięte ale mi się raz udało na pl.comp.pecet:
http://www.man.lodz.pl/LISTY/PECET/1996/11/1531.html - Google nie chce
pokazać nagłówków :(
> Czyli chociaż to by trzeba było zmienić.
I tu jest największa trudność.
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
106. Data: 2013-11-13 18:40:15
Temat: Re: Jaki serwer
Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>
Osoba podpisana jako ACMM-033 <v...@i...pl> w artykule
<news:l5rk09$ok4$1@node1.news.atman.pl> pisze:
> Użytkownik "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:52813a78$5$2295$65785112@news.neostrada.pl...
>> Wszystko dobrze działało, dopóki w nazwie widniało słowo "beta". Potem
>> zaczęło się psucie interfejsu, a później do tego dołączyło psucie
>> wyszukiwarki, jednak skompletowane archiwum w dalszym ciągu istnieje,
>> tylko dostęp do niego jest koszmarny.
> Czy orientujesz się może, ile tego, tak rzędu wielkości, jest w sumie?
Jeśli masz na myśli cały Usenet włącznie z grupami binarnymi, to odpowiedź
jest prosta - nie stać Cię. Szczegóły podałem w innej wiadomości.
--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
-
107. Data: 2013-11-13 20:49:19
Temat: Re: Jaki serwer
Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>
Osoba podpisana jako Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> w artykule
<news:slrnl82jr4.i65.jaros@falcon.lasek.waw.pl> pisze:
> Pan Andrzej P. Wozniak napisał:
>
> [...]
>> Pominąłem fakt, że najnowszy interfejs Google Groups miał być
>> skrzyżowaniem webmaila z prymitywnym forum,
> Wydawało mi się, że w Google webmailem jest gmail.com.
Na razie tak, ale w Gmailu jest już karta "Fora", gdzie można przekierować
wiadomości z list dyskusyjnych Google Groups, a i widok listy wiadomości
wygląda podobnie.
> Po co więc mają
> drugi?
Ano właśnie - dążą do tego, żeby był jeden.
> [...]
>>> No właśnie, a nie można by po prostu wyrżnąć w cholerę ruchu z serwera
>>> *.googglegrops.com idącego do serwerów NNTP? To taka mała prośba ze
>>> strony mojej skromnej osoby w stosunku do Osoby Bywałej. Da się?
>> Nie da się, choćby dlatego, że nikomu na tym nie zależy.
> "Nie zależy", to jest *zupełnie* co innego niż "nie da się".
To to samo, tylko z innego punktu widzenia. Wciąż działającym newsadminom
nie zależy na tym, aby stracić posadę, więc nie da się nic zrobić,
co mogłoby negatywnie nastawić ich szefostwo lub samych użytkowników,
a odcięcie licznej grupy oznacza liczne skargi i narzekania. Co innego
gdyby się pojawił komercyjny serwis typu Giganews czy Supernews.
>> Napisz na pl.news.admin albo znajdź serwer, który Google Groups wycina.
> Znalazłem, już nie pamiętam który to. Są takie, choć mniej niż tych, co
> tną różne motzarelle czy aioe (ale to, jak rozumiem, po prostu za
> anonimowość). Z tym, że nie chodzi o mnie. Ja sobie potrafię wyciąć co
> chcę i jak chcę.
Ale jak coś znalazłeś, to się możesz podzielić. Motzarelle i aioe są u nas
wycinane (choć na anglojęzycznych grupach comp są to źródła dużej liczby
wartościowych wiadomości), więc serwery niewycinane są przydatne.
> [...]
>> Usenet już jest niszowy i nie zanosi się na to, by jego popularność
>> wzrosła, więc raczej pozostanie poza polem widzenia FB.
> Zawsze był niszowy. Kiedyś był niszowy jak cały Internet, potem próbowano
> na nim zrobić interes, ale nie wyszło. Teraz znalazł się równiez poza
> polem widzenia Google. Więc lepiej by było, żeby Usenet zrezygnował
> z Google, zanim Google zrezygnuje z Usenetu.
Niby w jaki sposób i kto to ma zrobić? Jak przekonać komercyjnych dostawców,
żeby zrezygnowali z wymiany feedu z Google Groups? Przecież oni zarabiają
m.in. na tym, że klienci płacą za możliwość odfiltrowania tego ruchu.
Co innego gdyby się udało nakłonić Google do sprzedaży całego archiwum
Usenetu.
Mało prawdopodobne, a jednak możliwe - w końcu Google zrezygnował z takich
cenionych usług jak Google Reader czy iGoogle.
--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
-
108. Data: 2013-11-13 20:51:07
Temat: Re: Jaki serwer
Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>
Osoba podpisana jako Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> w artykule
<news:slrnl82jra.i65.jaros@falcon.lasek.waw.pl> pisze:
> Pan Andrzej P. Wozniak napisał:
>
>>>>>> Google wykupił Dejanews dopiero w 2001 r., po czym zajął się
>>>>>> kompletowaniem archiwów Usenetu. [...]
>>>>> W 100 procentach prawda. Google zabilo Dejanews.
>>>> Chyba nie calkiem - Dejanews nie mialo pomyslu na zarabianie i po
>>>> prostu nie zarabialo na tej dzialalnosci.
>>> Google też nie miało pomysłu. A jeśli, to kiepski.
>> Pomysł mieli niekiepski, bo taki sam jak dla ogólnej wyszukiwarki
[...]
> Realizacja była kiepska, ale z innej przyczyny. Bo nie ograniczyli się
> do eksploatacji zasobów (przejęte zasoby archwalne, na bieżąco się
> rozszerzające), tylko dołożyli bramkę, która nikomu do niczego nie była
> potrzebna.
Błąd. Jak to napisałem wcześniej, bramka już istniała i kupili ją razem
z serwisem Dejanews. Użytkownicy Dejanews oczekiwali, że bramka będzie
nadal działała, więc zrobili ją po swojemu.
>>> To było w czasie, kiedy wszyscy rzucili się na Usenet -- i hajda, dalej
>>> go pod strzechy wprowadzać i ulepszać. Na główniej stronie gazeta.pl
>>> był link do grup dyskusyjnych, z zachętą, że to takie fajne i że można
>>> na każdy temat podyskutować. To samo w onetach, interiach czy innych.
>>> Zrobione to tak, że pod spodem normalny serwer NNTP, a do tego dodana
>>> bramka WWW.
>> Własne serwery nie były problemem, póki miały admina i dział abuse.
> Nie mówię, że był. Wręcz przeciwnie, każdy kolejny dobry serwer, to rzecz
> porządana. Problem był, gdy się nagle zwinęły (z tego problemu wziął się
> ten wątek).
Problem jest, bo w Polsce własne serwery zwinęli również dostawcy internetu,
a w zamian nie pojawił się żaden niezależny dostawca Usenetu, który by
oferował usługi komercyjne w stylu Giganews czy Supernews.
>>> Tu jest trochę inaczej, bo nie ma i nigdy nie było serwera NNTP
>>> dostępnego dla ludu. Ale czy to tak długo wytrzyma?
>> Z punktu widzenia świadomości Zwykłych Użytkowników (TM) już jest
>> problem, bo ignorancja rośnie.
> To "wytrzymywanie" odnosi się do sytuacji istnienia możliwości korzystania
> z Usenetu inaczej niż przez port 119. Ja sądzę, że nie wytrzyma długo,
> wkrótce to się skończy. I im szybciej, tym lepiej.
Nie skończy się, tylko będzie niszowe. Zresztą już takie jest.
>> Wyjaśnię na przykładzie Wikipedii. Wśród polskich wikiladminów od dawna
>> panuje ucinanie rzeczowej, ale rozbudowanej dyskusji argumentem "Tu nie
>> grupy dyskusyjne". W ślad za tym uznano (wbrew dowodom z wyszukiwania),
>> że linki z www (nawet do durnego amatorskiego portaliku) są bardziej
>> wartościowe niż linki z Usenetu
> A czy aby to nie jest tak, że kiedyś się podawało Message-ID i było
> wiadomo, co z tym robić?
Podawanie samego Message-ID to nadmierne uproszczenie tak, jak nadmiernym
uproszczeniem jest podawanie adresu w stylu strona.pl - tego się nie da
kliknąć.
> Wpisywało się jak nie w czytnik, to w dejanews,
> a w końcu w google. A teraz? Nie wiedzą, nie mają gdzie wpisać.
Nie wiedzą, bo Google ukryły i popsuły zaawansowane wyszukiwanie, ale ono
nadal jest i teoretycznie można wyszukiwać po Message-ID. Grupy dyskusyjne
są obecnie w kategorii usług społecznościowych, a wyszukiwanie zaawansowane
pojawia się i działa tylko po wejściu na konkretną grupę. Jak już pisałem -
nie ma dostępu do pełnej listy hierarchii, więc znalezienie czegokolwiek
jest utrudnione, a w praktyce wyszukiwanie wg Message-ID nie działa, bo
bardzo dużo identyfikatorów zawiera znak $, którego wyszukiwarka używa do
kodowania niektórych znaków w adresie zamiast standardowego %, np dwukropek
jest zapisany jako $3A.
Przykładowo da się wyszukać wiadomość
news:3Aad325f36-035c-4944-9ac3-1ddc99ad53f8@googlegr
oups.com
w grupie pl.comp.ogonki:
https://groups.google.com/forum/?hl=pl#!topicsearchi
n/pl.comp.ogonki/messageid$3Aad325f36-035c-4944-9ac3
-...@g...com|sort:date
ale nie da się jej wyszukać bez podawania grupy:
https://groups.google.com/forum/?hl=pl#!search/messa
geid$3Aad325f36-035c-4944-9ac3-1ddc99ad53f8@googlegr
oups.com
Nie da się też wyszukać wiadomości news:kjq0sq$9om$1@node2.news.atman.pl
z tego samego wątku (bo zawiera znaki $ zakodowane jako $24, czyli oznacza
inny identyfikator):
https://groups.google.com/forum/?hl=pl#!topicsearchi
n/pl.comp.ogonki/messageid$3Akjq0sq$249om$241@node2.
news.atman.pl|sort:date
Jakakolwiek próba edycji linku oznacza kolejne zamiany znaku $ na $24.
Zwracam uwagę, że nie wszystkie dwukropki zostały zakodowane.
>>> Google ma albo dobre i bezpłatne usługi, albo takie, na których
>>> zarabia. Grupy nie należą do żadnej z tych kategorii. Więc pewnie
>>> wkrótce to wyłączą. Wytłumaczy się ludziom, że do dyskusji służy G+.
>> Wydaje mi się, że z wyłączeniem archiwum byłby duży problem, bo drugiego
>> takiego nie ma.
> Jeśli nie będzie żadnego, to jakiś problem? No, serwery archiwizujące są,
> jak ktoś umie poszukać, to coś tam znajdzie, może prędzej niż w Google.
Potrafisz wymienić takie archiwa poza niekompletnym news-archive.icm.edu.pl?
Wiesz ile kosztuje dostęp do nich czy może znasz jakieś bezpłatne?
>> A dyskusje nie tyle się zlikwiduje, co zintegruje z innymi usługami G+.
> Zintegruje się Google Groups, a nie Usenet. Tego przecież jak do tej pory
> nikt z niczym nie zintegrował.
Przecież interfejs Google Groups w obecnej postaci już integruje własne
listy dyskusyjne Google i grupy dyskusyjne Usenetu. Czyżbyś pisał o czymś,
czego nie sprawdziłeś? W wyszukiwarce Google jest jeszcze gorzej - po
wybraniu opcji dyskusje pojawiają się wyniki z forów, grup i list razem,
przy czym wyniki z www są preferowane (choćby były to sklonowane grupy)
i nie ma możliwości zawężenia zakresu do Usenetu przez skorzystanie
z narzędzi wyszukiwania.
--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
-
109. Data: 2013-11-13 20:52:18
Temat: Re: Jaki serwer
Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>
Osoba podpisana jako RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> w
artykule <news:544251106.20131111222618@pik-net.pl.invalid> pisze:
> Hello J.F.,
>
> Monday, November 11, 2013, 9:56:44 PM, you wrote:
>
>>> To nie jest kwestia kilku lat. Od przejęcia DejaNews po prostu jest
>>> dziura w archiwum. Tak jakby nie przekazano albo w nie zaindeksowano
>>> całego, wielkiego bloku.
>> Tak mi chodzi po glowie ze przejeli dobrze, zniklo w pozniejszych
>> latach.
> Nie. Dopóki było w DejaNews, wątki były kompletne. Jak tylko przeszło
> do Google, to jedyny post jaki mi się udało odnaleźć sprzed 1996 roku
> jest wyrwany z kontekstu a sam wątek jest w strzępach.
Nie zniknęło, tylko popsuli wyszukiwanie. Jak już pisałem, obecne
wyszukiwanie jest zawsze filtrowane, więc zawsze dostajesz wyniki mniej
więcej takie:
- najnowsze;
- najlepiej pasujące;
- nie więcej niż 1000.
Jeśli zatem zamierzasz znaleźć swoje najstarsze wypowiedzi, a od lat używasz
niezmienionego adresu mailowego, to Ci się raczej nie uda. Możesz mieć też
kłopoty, jeśli używasz IE8 czy Opery 12, bo Google ich nie lubią i nowy
format interfejsu działa tam jak zechce.
Jednak poniższe rezultaty wyszukiwania powinieneś bez problemu zobaczyć:
https://groups.google.com/forum/?hl=pl#!topicsearchi
n/soc.culture.polish/before$3A1991$2F01$2F01|sort:da
te
Aby zobaczyć całość, musisz kilkanaście razy dociągać starsze wiadomości
przwijając stronę w dół. Konstrukcja zapytania jest jasna, więc łatwo je
zmodyfikować:
topic search in: soc.culture.polish
before: 1991/01/01
sort: date
Zepsute wyszukiwanie po Message-ID opisałem w innej wiadomości.
--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
-
110. Data: 2013-11-13 20:52:31
Temat: Re: Jaki serwer
Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>
Osoba podpisana jako ACMM-033 <v...@i...pl> w artykule
<news:l5rjts$odi$1@node1.news.atman.pl> pisze:
> Użytkownik "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:52813a78$3$2295$65785112@news.neostrada.pl...
>> że w tym czasie pełne archiwa najbardziej ruchliwych grup przekroczyły
>> wielkość 2 GB i nie da rady ich trzymać w całości ani w Hamsterze, ani w
>> OE,
> Teoretycznie można by je rozbijać na foldery po 2 giga, ale kompaktowanie
> tego trwa wieczność i pochłania pamięci, że chyba autocad by się nie
> powstydził. Gdzieś miałem zrzut ekranu z zajętym przez OE 1.4 GB
> pamięci... a nie wiem, czy i nie więcej... Młócił właśnie takie duże
> archiwa... Ja mając 760 RAM duszę się już czasem, bo młóci swapem jak
> epileptyk podczas ataku.
1.4 GB to może zająć OE przy otwieraniu 2 GB folderu zawierającego same
nagłówki, kiedy wczytuje indeks zawartości, żeby ją wyświetlić we właściwej
kolejności. Kompaktowanie nie zajmuje tyle, bo polega na wczytywaniu
kolejnych bloków indeksu i wiadomości, po czym przepisywaniu tylko
wiadomości nieskasowanych i ich indeksu.
Z kolei młócenie swapem wiąże się z wbudowanym w OE timeoutem - jeśli nie
zdąży skompaktować folderu w ciągu 3-4 minut, zgłasza, że folder jest
zajęty. W związku z tym pojawia się praktyczny limit wielkości folderu - na
sprzęcie podobnym to tego, jakim dysponujesz wyszedł z mnożenia dostępnego
RAM przez półtora, czyli u Ciebie rzędu gigabajta.
>> a nowe, lepsze czytniki czy lokalne serwery jakoś się nie pojawiły.
> No cóż...
> Nabyłem niedawno dysk 3TB, mam sterownik do GPT, cała partycja w jednym
> kawałku, może dupnę sobie na nim takie coś lokalne?
Lokalne archiwum wszystkich polskich grup to wielkość rzędu 200 GB, więc
może być znacznie mniejszy dysk, serwer wymaga przede wszystkim duuużo RAM.
No i zapomnij o jednordzeniowych procesorach - nawet gdybyś stawiał
Hamstera, dwurdzeniowy procesor będzie bardzo mile widziany.
--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)