eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 61. Data: 2010-01-07 21:22:20
    Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
    Od: R2r <b...@m...net.pl>

    W dniu 2010-01-07 22:05, 085 pisze:
    >> Są i takie co wyją tak w okolicach progu bólu. :-)
    >
    > Ale nie zasilane 'pastylka' :]
    >
    Nawet jeśli jedna taka CR2032 nie wystarczy to 2 lub 3 już mogą dać
    radę. A jeśli nawet nie to jest całe mnóstwo innych, które zasilając
    urządzenie w trybie czuwania przez kilka miesięcy będą w stanie w razie
    czego przez minutę dać ognia. Więcej nie trzeba. ;-)

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    ____


  • 62. Data: 2010-01-07 21:45:19
    Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
    Od: R2r <b...@m...net.pl>

    W dniu 2010-01-07 21:22, Marek Wyszomirski pisze:
    > I przekonasz się, ze oszukuje - i... co mu zrobisz?
    Ale mnie jest obojętne czy to jest 100, 130 czy 90 dB.
    Podczas zakupu staram się sprawdzić działanie i jeśli coś nie spełnia
    moich oczekiwań (czytaj: subiektywnych odczuć) to nie kupuję.
    Od omawianego urządzenia chroniącego przed kradzieżą oczekuję, że będzie
    robiło po prostu ogłuszający hałas a nie ćwierkało niczym hour beep w
    zegarku naręcznym i tyle. :-)
    Czy Ty sprawdzasz czy producent Twojego samochodu nie oszukał Cię
    podając maksymalną moc silnika? Bo ja nie. Nigdy z żadnym nie jeździłem
    na hamownię - wystarczało mi to co czułem podczas jazdy próbnej. :-)
    A podana przez producenta moc, jej charakterystyka itp. służą jedynie
    porównaniu z innymi wariantami produktu.
    Moc PMPO możliwości takiego porównania po prostu nie daje.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    ____


  • 63. Data: 2010-01-07 21:54:44
    Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
    Od: R2r <b...@m...net.pl>

    W dniu 2010-01-07 21:05, "Paweł W." pisze:
    > adam pisze:
    >
    >> Albo pułapka na myszy.
    >
    > Lepszy i bezpieczniejszy sposób - porażenie prądem odpowiednio dobranym.
    > Może być całkowicie bezpieczne, a jednocześnie dotkliwie bolesne.
    Może, ale też nie musi. Wystarczy, że ktoś ma jakiś np. rozrusznik
    serca, spocone dłonie itd. itp. - efekt może być zgoła inny niż tylko
    przestraszenie.

    > Natknąłem się w komisie w imitacje kluczyków samochodowych z takim
    > "systemem antykradzieżowym" i na sobie sprawdziłem jak to działa -
    > pierwszy odruch - wypuszczenie z ręki.
    Często reakcją na wysokie napięcie bywa skurcz zwiększający uścisk i
    uniemożliwiający puszczenie przedmiotu pod napięciem. Dlatego od dawna
    uczy się aby przystępując do urządzenia elektrycznego z obudową metalową
    aby pierwsze dotknięcie urządzenia po załączeniu zasilania wykonać
    wierzchem dłoni a nie łapiąc za cokolwiek.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    ____


  • 64. Data: 2010-01-07 22:01:04
    Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "R2r" <b...@m...net.pl> napisał:

    > [...]
    > > I przekonasz się, ze oszukuje - i... co mu zrobisz?
    > Ale mnie jest obojętne czy to jest 100, 130 czy 90 dB.
    > Podczas zakupu staram się sprawdzić działanie i jeśli coś nie spełnia
    > moich oczekiwań (czytaj: subiektywnych odczuć) to nie kupuję.

    Przy zakupie wysyłkowym takiej możliwości nie ma. Owszem, można potem
    odesłać - na własny koszt - co w przypadku niewielkiego kosztu zakupu na
    ogól nie ma wielkiego sensu.

    > Od omawianego urządzenia chroniącego przed kradzieżą oczekuję, że będzie
    > robiło po prostu ogłuszający hałas a nie ćwierkało niczym hour beep w
    > zegarku naręcznym i tyle. :-)

    Ja też - i dlatego moje wylądowało - już nie pamiętam gdzie - na dnie
    jakiejś głębokiej szuflady czy na śmietniku...

    > Czy Ty sprawdzasz czy producent Twojego samochodu nie oszukał Cię
    > podając maksymalną moc silnika? Bo ja nie. Nigdy z żadnym nie jeździłem
    > na hamownię - wystarczało mi to co czułem podczas jazdy próbnej. :-)

    Dokładnie. Mi wystarcza, że mój jeździ zgodnie z moimi oczekiwaniami.

    > A podana przez producenta moc, jej charakterystyka itp. służą jedynie
    > porównaniu z innymi wariantami produktu.
    > Moc PMPO możliwości takiego porównania po prostu nie daje.
    >
    Moc PMPO to wymysł czysto marketingowy służący ogłupianiu klientów -
    podobnie jak 'kontrast dynamiczny', 'stabilizacja elektroniczna' polegająca
    na podbijaniu ISO czy ilość megapikseli która po bliższym wczytaniu okazuje
    się być interpolowaną...


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 65. Data: 2010-01-07 22:37:09
    Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
    Od: R2r <b...@m...net.pl>

    W dniu 2010-01-07 23:01, Marek Wyszomirski pisze:
    > "R2r"<b...@m...net.pl> napisał:
    >
    >> [...]
    >>> I przekonasz się, ze oszukuje - i... co mu zrobisz?
    >> Ale mnie jest obojętne czy to jest 100, 130 czy 90 dB.
    >> Podczas zakupu staram się sprawdzić działanie i jeśli coś nie spełnia
    >> moich oczekiwań (czytaj: subiektywnych odczuć) to nie kupuję.
    >
    > Przy zakupie wysyłkowym takiej możliwości nie ma. Owszem, można potem
    > odesłać - na własny koszt - co w przypadku niewielkiego kosztu zakupu na
    > ogól nie ma wielkiego sensu.
    Nie jestem pewien która strona pokrywa koszty zwrotu, ale nawet jeśli
    kupujący, to jeżeli cena wynosi ok. 50 zł (wątkotwórca podawał 49,-) to
    koszt wysyłki paczki zwykłą (tfu!) ;-) Pocztą Polską to nawet poniżej 10
    zł - szkoda wyrzucać do szuflady czy śmieci.

    > Moc PMPO to wymysł czysto marketingowy służący ogłupianiu klientów -
    > podobnie jak 'kontrast dynamiczny', 'stabilizacja elektroniczna' polegająca
    > na podbijaniu ISO czy ilość megapikseli która po bliższym wczytaniu okazuje
    > się być interpolowaną...
    No a czy ja coś innego gdzieś pisałem? :-)


    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    ____


  • 66. Data: 2010-01-08 00:25:25
    Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "R2r" napisał
    >> Natknąłem się w komisie w imitacje kluczyków samochodowych z takim
    >> "systemem antykradzieżowym" i na sobie sprawdziłem jak to działa -
    >> pierwszy odruch - wypuszczenie z ręki.
    > Często reakcją na wysokie napięcie bywa skurcz zwiększający uścisk i
    > uniemożliwiający puszczenie przedmiotu pod napięciem. Dlatego od dawna
    > uczy się aby przystępując do urządzenia elektrycznego z obudową metalową
    > aby pierwsze dotknięcie urządzenia po załączeniu zasilania wykonać
    > wierzchem dłoni a nie łapiąc za cokolwiek.

    Kiedyś miałem szkolenie BHP i podobną instrukcją poczęstował nas pracownik
    odpowiedzialny za naszą grupę.
    Stary fachura spojrzał spod okularów i z pogardą rzucił:
    "Ty ich, kurwa, nie ucz jak się zabić" ; )))))

    adam


  • 67. Data: 2010-01-08 00:25:26
    Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "kamil" napisał
    > "Uwaga! ktoś mnie kradnie! Człowiek biegnący z gadającą torbą zabrał ją
    > bez wiedzy i zgody właściciela!" lub coś w tym stylu i w tle muzyczka
    > "cyrkowa" - z fanfarami, talerzami itp. ;) Gadająca i grająca torba na
    > pewno zwróci uwagę przechodniów, być może złodziej się przestraszy i ją
    > porzuci. :)

    Juz widze te tlumy przypadkowych przechodniwo rzucajace sie lapac zlodzieja.

    W centrum miasta w samo poludnie ukradna ci auto i nikt nie zauwazy
    jegomoscia z lomem dlubiacego w stacyjce przy wyjacym przez minute alarmie.
    Jesli myslisz ze ktos narazi wlasne zeby (albo i noz w plecy) uganiajac sie
    za zlodziejem z torebka, tos dziecko.
    ----------------------------------------

    Nie o to chodzi.
    Dowcip polega na tym żeby złodziejowi poszło nie tak jakby mu się podobało i
    żeby musiał się szybko gubić. Bez dymiącego lub piszczącego fanta.
    Na interwencję nie ma sensu liczyć tak czy tak - najlepsze intencje nie są
    tak dobre jak najbardziej tępa kosa.

    adam


  • 68. Data: 2010-01-08 09:54:11
    Temat: Re: Jak się ustrzeckradzieży sprzętu.
    Od: AL <a...@s...akcent.pl>

    gebi pisze:
    >
    > Osoba
    > przewożąca haczyki luzem zamiast w odpowiednim pudełku zostałaby
    > ukarana! :-|
    Czy haczyki były przymocowane na zewnątrz, na ubraniu?
    Torba to nie jest opakowanie, a już haczyki w foliowym woreczku,
    w jakim są sprzedawane, to już właściwe zabezpieczenie?.
    Czy jakieś przepisy regulują zasady przewozu i zabezpieczenia haczyków
    wędkarskich, tak jak w przypadku broni palnej. Pytania można mnożyć.
    W opisywanej sytuacji trzeba jeszcze udowodnić, że owe gwałtowne
    hamowanie wystąpiło, sprawdzić regulamin przewozu (czy nakazuje
    pasażerom trzymać się podczas jazdy), ile osób w wyniku teg hamowania
    staciło w analogiczny sposób równowagę, świadków w autobusie jest wielu.
    --
    AL F650 & DRZ400E


  • 69. Data: 2010-01-08 10:50:34
    Temat: Re: Jak się ustrzeckradzieży sprzętu.
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "januszek" <j...@p...irc.pl> wrote in message
    news:slrnhkcdev.gts.januszek@gimli.mierzwiak.com...
    > kamil napisał(a):
    >
    >>>> Pragnę zabezpieczyć swój cenny bagaż. W torbie foto mam luzem haczyki.
    >
    >>> Działasz wię z premedytacją.
    >
    >> Teraz jeszcze znajdz adwokata, ktory udowodni ze dzialalem z
    >> premedytacja, a
    >> nie kupilem haczyki w prezencie ojcu na gwiazdke. Koniecznie opisz, kiedy
    >> juz znajdziesz.
    >
    > Po co skoro samemu to wyzej napisales ;) wiazac obecnosc haczykow z
    > zabezpieczeniem cennej dla Ciebie zawartosci ;P

    Ale jakiej cennej wartosci? Kupilem po drodze haczyki dla ojca w prezencie i
    wlozylem do tej samej torby, w ktorej nosze aparat, wysoki sadzie. Glownie
    dlatego, ze nie chcialem trzymajac je w rece zranic przypadkowych
    wspolpasazerow. :)



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 70. Data: 2010-01-08 12:39:50
    Temat: Re: Jak się ustrzeckradzieży sprzętu.
    Od: p...@a...pl

    On 7 Sty, 12:11, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
    > AL napisał(a):

    > > Pragnę zabezpieczyć swój cenny bagaż. W torbie foto mam luzem haczyki.
    >
    > Działasz wię z premedytacją.
    Z jaka premedytacja? Jakie zabezpieczyc? Na ryby jedzie. Z mikrowedka,
    taka jak do podlodowki. Zadnego hamowania autobusu nie bylo.
    Ale pewnie masz racje :(

    pozdr
    Piotr

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: