-
11. Data: 2010-01-06 22:01:50
Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Od: "Lol" <l...@l...pl>
Użytkownik ""Paweł W."" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hi2luj$mtf$1@news.onet.pl...
>W gazetce motoryzacyjnej natknąłem się na małe urządzenie składające się z
>2 części - jednej przyczepianej domyślnie do kluczyków samochodowych, a
>drugiej, noszonej przy sobie, która podnosi alarm, gdy pierwsza część
Może znasz jakąś nazwę, model, żeby było o co zapytać google...
--
Lol
-
12. Data: 2010-01-06 22:23:15
Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
de Fresz pisze:
> Zanim się zorientujesz co to i po co pika, kto i w jakim kierunku oddala
> się z torbą złodziej, to o ile nie nazywasz się Johnson czy inny Bolt,
> równie dobrze możesz te pieniądze przeznaczyć na zakłady Lotto - może
> strata będzie mniej dotkliwa.
Skąd ten sceptycyzm. Jakbyś z góry zakładał, że to do niczego? Miałeś to
coś w ręku? Wiesz jak się sprawuje, żeby z góry przekreślać takie
zastosowanie?
>
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
Minister Zdrowia przypomina: zjedzenie cyjanku potasu w młodości
zmniejsza ryzyko chorób serca w podeszłym wieku.
źródło: Angora
-
13. Data: 2010-01-06 22:28:20
Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-01-06 23:23:15 +0100, "Paweł W." <p...@p...onet.pl> said:
>> Zanim się zorientujesz co to i po co pika, kto i w jakim kierunku
>> oddala się z torbą złodziej, to o ile nie nazywasz się Johnson czy inny
>> Bolt, równie dobrze możesz te pieniądze przeznaczyć na zakłady Lotto -
>> może strata będzie mniej dotkliwa.
>
> Skąd ten sceptycyzm.
Lubię gadżety, ale wymagam od nich choćby pozorów użyteczności.
> Jakbyś z góry zakładał, że to do niczego?
No tak mniejwięcej właśnie jest. To może być dobre dla kogoś, kto ma
zwyczaj pizgnąć gdzieś kluczyki czy portfel, a później o nich zapomnieć
i iść na inne piętro biura. W sytuacji kradzieży, to takie pikanie IMHO
da całe nic. Ale oczywiście każdy może mieć własne zdanie i żywić
głębokie przekonanie, że pikający breloczek uratuje mu niepilnowaną
torbę z zawartościa za kilka tysi.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
14. Data: 2010-01-06 22:34:43
Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 06 Jan 2010 20:59:53 +0100, osobnik zwany Paweł W.
wystukał:
> de Fresz pisze:
>
>> Czyli jak Ci wyrwą torbę, to oprócz obitej twarzy, dodatkowo
>> poinformuje Cię o tym fakcie pikanie breloczka?
>>
>>
> Jak mi będą obijać twarz, to nie potrzebuję brzęczyka, który mi o tym
> oznajmi. Już odpisałem do 085, dlaczego uważam to za dobre rozwiązanie -
> bo większość przypadków to kradzieże, a nie rabunki.
>
ale jak to będzie kradzież to cię przy tym nie będzie. Więc gadżet
reagujący przy paru-parunastu metrach nic ci nie da.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
15. Data: 2010-01-06 23:02:53
Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Od: Krzbal <k...@o...pl>
Paweł W. pisze:
> W gazetce motoryzacyjnej natknąłem się na małe urządzenie składające się
> z 2 części - jednej przyczepianej domyślnie do kluczyków samochodowych,
> a drugiej, noszonej przy sobie, która podnosi alarm, gdy pierwsza część
> oddali się na większą niż zaprogramowana odległość.
> Urządzenie można by z powodzeniem stosować do ochrony torby
> fotograficznej, gdzie nadajnik byłby przyczepiony gdzieś w głębi, w
> małej kieszonce. Cena gadżetu - 49zł.
> Motor 1/2010 str.41.
>
> Pozdrawiam,
> Paweł W.
>
Kupić czerwonego (!) Pentaxa K-x :)
Nikt go nie ukradnie bo go nie sprzeda:
1. od razu jest rozpoznawalny
2. w tym kolorze jest ich w użytkowaniu pewnie tylko kilka sztuk
Pozdrawiam
Krzbal
-
16. Data: 2010-01-07 00:15:38
Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik ""Paweł W."" napisał
>W gazetce motoryzacyjnej natknąłem się na małe urządzenie składające się z
>2 części - jednej przyczepianej domyślnie do kluczyków samochodowych, a
>drugiej, noszonej przy sobie, która podnosi alarm, gdy pierwsza część
>oddali się na większą niż zaprogramowana odległość.
> Urządzenie można by z powodzeniem stosować do ochrony torby
> fotograficznej, gdzie nadajnik byłby przyczepiony gdzieś w głębi, w małej
> kieszonce. Cena gadżetu - 49zł.
> Motor 1/2010 str.41.
W pewnych okolicznościach to może być całkiem przydatny drobiazg.
Jest bardzo prawdopodobne, że złodziej natychmiast rzuciłby piszczący fant.
Jako dopełnienie warto też spojrzeć na drobiazgi PacSafe:
http://www.pacsafe.pl/index.html - jest tam parę zmyślnych i dość pancernych
patentów, na których przypadkowy łachudra utknie na amen (wszyte stalowe
siatki, linki).
Jest to też całkiem nieźle wykonane. Miałem zbrojony pasek
adam
-
17. Data: 2010-01-07 00:15:39
Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik ""Paweł W."" napisał
>> Gazety o tym napiszą i reszta meneli będzie z daleka omijać torby foto.
>> Natomiast koledzy z grupy zrobią co miesiąc zrzutkę na paczkę dla Ciebie.
>
> Pewnie dostałbym za nielegalne posiadanie materiałów wybuchowych i
> oczywiście nieumyślne zabójstwo. Tylko szkoda mi ofiar w niewinnych
> ludziach, którzy mogą znajdować się w pobliżu :P
Wystarczy przelecieć się słowackimi liniami i przy odrobinie farta można
wejść w posiadanie heksogenu ; )
Można by pokusić się o stwierdzenie, że legalnie ; )))))
adam
-
18. Data: 2010-01-07 07:22:40
Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>
adam pisze:
>
> Jako dopełnienie warto też spojrzeć na drobiazgi PacSafe:
> http://www.pacsafe.pl/index.html - jest tam parę zmyślnych i dość pancernych
> patentów, na których przypadkowy łachudra utknie na amen (wszyte stalowe
> siatki, linki).
> Jest to też całkiem nieźle wykonane. Miałem zbrojony pasek
apropo - w autobusie, w ostentacyjnie uchylonej torebce
byly sprytnie ukryte haczyki na ryby. Szybkie branie.
Ale sprawiedliwosc trzeba wymierzyc samemu - podobno to nielegalne.
--
A S
-
19. Data: 2010-01-07 08:08:18
Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Thu, 07 Jan 2010 08:22:40 +0100, Andrzej S. napisał(a):
> Ale sprawiedliwosc trzeba wymierzyc samemu - podobno to nielegalne.
Zastawianie pułapek jest nielegalne. I akurat uważam że dobrze - jest sporo
osób które w obronie wątpliwej wartości dobytku było by w stanie zrobić
innym sporą krzywdę.
A patent z wyjcem dobry - w niektórych przypadkach zadziała, a to już jest
coś.
Pozdrawiam,
Henry
-
20. Data: 2010-01-07 08:31:32
Temat: Re: Jak się ustrzec kradzieży sprzętu.
Od: "gebi" <gebi_KASUJ_TO_@_I_TO_poczta.fm>
Użytkownik "Henry(k)"
> Dnia Thu, 07 Jan 2010 08:22:40 +0100, Andrzej S. napisał(a):
>
>> Ale sprawiedliwosc trzeba wymierzyc samemu - podobno to nielegalne.
>
> Zastawianie pułapek jest nielegalne. I akurat uważam że dobrze - jest sporo
> osób które w obronie wątpliwej wartości dobytku było by w stanie zrobić
> innym sporą krzywdę.
Jeśli ktoś wtyka swoją łapę do czyjejś torebki, to akurat nie robi tego w jakimś
szlachetnym celu. Wiem bo raz zostałem okradziony w taki sposób, że wyciągnięto
mi coś z plecaka. Oczywiście nic nie poczułem, po fakcie tylko podeszła do mnie
kobieta, która powiedziała, że widziała jak mnie okradają, ale zna tych gości bo
są z jej osiedla i bała się zareagować, na policję też nie pójdzie w tej
sprawie.
Dlatego, gdyby zakolczykowali się haczykami na ryby pewnie poczułbym pewną
satysfakcję, a i oni by coś z tego mieli ;-)
Podobnie nie rozumiem dlaczego nie miałbym przyłożyć gościowi, który włamał się
do mojego mieszkania pałką - wpychasz się na nie swój teren, nie narzekaj że coś
Ci się stało. Nie mówię, że w sytuacji, gdy dzieciom wpadnie piłka do mojego
ogródka, to mam do nich strzelać bo naruszyli mój teren, ale po 24-tej sąsiedzi
na ogół po sól do mnie nie przychodzą.
Oczywiście ktoś powie, że od wymierzania kary są sądy i pewnie ma rację, ale
niektóre sytuacje są tak oczywiste, że żaden adwokat nie powinien podejmować się
obrony w takiej sprawie.
Ale co tam. Można się tylko pooburzać, pogadać i ściskać mocno portfel, nie będę
przecież żyletek ani ładunków wybuchowych w torbie nosił...