-
51. Data: 2021-02-26 14:08:35
Temat: Re: Izera
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.02.2021 o 13:49, ąćęłńóśźż pisze:
> Co tam głupie 70 baniek (z 2020) przy 400 bańkach (z 2010) na stadion
> tfu tefaen tfu ajtiaj.
Z tą różnicą, że stadion jednak powstał. Więc twoja uwaga jest jakby
mało w temacie.
--
Shrek
-
52. Data: 2021-02-26 15:00:44
Temat: Re: Izera
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6038cc67$0$507$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 26.02.2021 o 10:33, J.F. pisze:
>>>> Glowy nie dam czy tam w tym betonie nie ma jakiegos cisnienia.
>>>> Ewentualnie - moze byc w krytycznej chwili.
>
>>> Jakieś jest. Akurat na ciśnienie to beton dość odporny IMHO.
>
>> Tylko ze to moze byc cisnienie wewnatrz betonowego zbiornika
>Tego chyba nie da się wytrzymać z betonu. W środku jest stalowa
>obudowa reaktora, na zewnątrz beton. Jak ciśnienie za mocno
>wzrasta... to się upuszcza - trudno - lepiej trochę upuścić niż
>wybebać cały reaktor w powietrze. Zasadniczo tam beton ciśnienia nie
>"obsługuje".
>> W Fukishimie przegrzany reaktor musial wytrzymac bardzo duze
>> cisnienie ... i chyba wytrzymal, bo stalowy.
>No właśnie piszę.
>> Ale nadmiar uchodzi na zewnatrz - tam jest betonowa obudowa, ktora
>> ma utrzymac skazone wycieki.
>Wydaje mi się, że się mylisz. Reaktor ma obudowę stalową, na około
>niego jest beton i inne szuwaksy robiące za osłonę biologiczną. Jak w
>niej rośnie ciśnienie to się upuszcza na _zewnątrz_ osłony
>biologicznej do budynku reaktora, który jest mniej więcej szczelny -
>lepiej mieć skażony budynek, niż wywalony razem z reaktorem. Tylko w
>fukushimie wypuszczono wodór i zrobiło się bum. Zewnętrzne ściany
>bydynku reaktora nie są betonowe - co najwyżej słupy i regle
>https://www.nsenergybusiness.com/wp-content/uploads
/sites/3/2018/08/Iamge-2-Fukushima-Daiichi-Nuclear-P
ower-Plant-1.jpg
https://en.wikipedia.org/wiki/Fukushima_Daiichi_nucl
ear_disaster#Plant_description
Zobacz na rysunek - te DW i WW - rezerwowe, ale czy przewiduje sie tam
jakies cisnienie w razie awarii, czy nie ?
A ten wodor ... to gdzie wybuchl ? w budynku ?
nie mogli wentylowac ?
>>> Głupio czy nie, jak chciałeś mieć zawartość cementu w betonie
>>> właściwą, to trzeba było... więcej zamówić.
>
>> No i potem rozliczyc :-)
>Eeee. Jakby ci to powiedzieć - sasin przepierdolił 70 baniek w blasku
>jupiterów i co? A zobaczysz, ze to nie jest jego ostatnie słowo.
Sasin mogl. A magazynier nie moze, bo pojdzie siedziec :-)
>> A w silowni wstep darmowy tylko za okazaniem karty mieszkanca :-)
>Siłownie i tak w pisdu zamkną:P
Ale potem otworza :-)
>>> Nic specjalnie nie swieciło,
>> Moze doslownie nie swiecil, ale jednak czerwony sie zrobil ...
>No i co z tego - przecież akurat w tym lesie mieszkać nie musisz.
Pokazuje jednak, ze okolica byla bardzo napromieniowana.
>Co musieli to posprzątali.
I jakos dobrze im wyszlo.
Ciekawe - pyl radioaktywny do budynku nie wszedl, bo opadl na dachy,
czy sprzataczki scierkami posprzataly ...
>Łażąc po prypeci z dozymetrem cywilnym to trzeba wiedzieć gdzie
>przyłożyć, żeby tło przekroczyć. Z tą prypecią to w sumie głupia
>sprawa, bo okazało się, że w sumie można by tam spokojnie wrócić.
Glupia sprawa to by tez byla, jakby tam wrocic, a po paru latach na
bialaczke zachorowac.
No ale przeciez skazenie w normie, to nie od tego zachorowales :-)
Ba - zwierzeta po tym skazonym lesie biegaly ... i maja sie dobrze.
Tzn - niektore maja sie dobrze, ile tam sie mialo zle - juz sie chyba
nie dowiemy.
>Tylko w miedzyczasie zbudowano im na hura nowe miasto sławutycz -
>każda republika po jednej dzielnicy. No i... parafrazując seksmisję
>"promieniowanie nie okazało sie tak silne, ale skoro zdecydowali sie
>zyc w sławutyczu nie bylo sensu tego dementować" ;)
>>> przynajmniej jak już grafit z dachu zgarnęli:P
>> I widac wystarczylo ... aby pod dachem spokojnie pracowac ...
>Wydaje mi się, że w zamkniętych budynkach, gdzie ni powwpadały
>kawałki reaktora to cały czas gorąco nie było. Ale ciekawsze było
>utrzymanie rozdzielni wysokiego napięcia która jest na terenie
>otwartym 500 metrów na południe od reaktora.
Istotnie ciekawsze, bo przeciez promieniowanie jonizujace pomaga
powstac drobnym wyladowaniom ...
J.
-
53. Data: 2021-02-26 15:08:22
Temat: Re: Izera
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6038cc67$0$507$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 26.02.2021 o 10:33, J.F. pisze:
>>>> Glowy nie dam czy tam w tym betonie nie ma jakiegos cisnienia.
>>>> Ewentualnie - moze byc w krytycznej chwili.
>
>>> Jakieś jest. Akurat na ciśnienie to beton dość odporny IMHO.
>
>> Tylko ze to moze byc cisnienie wewnatrz betonowego zbiornika
>Tego chyba nie da się wytrzymać z betonu. W środku jest stalowa
>obudowa reaktora, na zewnątrz beton. Jak ciśnienie za mocno
>wzrasta... to się upuszcza - trudno - lepiej trochę upuścić niż
>wybebać cały reaktor w powietrze. Zasadniczo tam beton ciśnienia nie
>"obsługuje".
https://www.world-nuclear.org/information-library/sa
fety-and-security/safety-of-plants/appendices/fukush
ima-reactor-background.aspx
"They all operate normally at 286°C at core outlet under a pressure of
6930 kPa and with 115-130 kPa pressure in dry containment. The
operating pressure is about half that in a PWR. NISA says maximum
design base pressure for reactor pressure vessels (RPV) is 8240 kPa at
300°C,
and for containment (PCV) is about 500 kPa*."
Nas chyba ten PCV interesuje.
Ale
"The BWR Mark I has a Primary Containment system comprising a
free-standing bulb-shaped drywell of 30 mm steel backed by a
reinforced concrete shell, and connected to a torus-shaped wetwell
beneath it containing the suppression pool (with 3000 m3 of water in
units 2-5). The drywell, also known as the Primary Containment Vessel
(PCV), contains the reactor pressure vessel (RPV). "
Czyli druga obudowa tez stalowa ... i betonowa ?
J.
-
54. Data: 2021-02-26 16:23:10
Temat: Re: Izera
Od: K <n...@e...com>
On 26/02/2021 09:54, J.F. wrote:
> Użytkownik "Uncle Pete" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:6038c0f2$0$520$6...@n...neostrada.
pl...
>>> Inaczej - przypominam, że największym hitem polskiej motoryzacji był
>>> polonez. Gówno jakich mało, już chyba trabant był lepszy bo go rdza
>>> nie brała. Po upadku komuny było tylko... gorzej.
>
>> ...zaprojektowany przez Włochów. Ostatnim samochodem osobowym
>> zaprojektowanym przez Polaków była syrenka.
>
> No byl jeszcze bis, ale duzo tam pierwotnego wloskiego projektu ...
>
> J.
>
126p bis? On mial nawet logo Alfy na klapie zaworow.
-
55. Data: 2021-02-26 17:56:34
Temat: Re: Izera
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.02.2021 o 15:00, J.F. pisze:
>> Wydaje mi się, że się mylisz. Reaktor ma obudowę stalową, na około
>> niego jest beton i inne szuwaksy robiące za osłonę biologiczną. Jak w
>> niej rośnie ciśnienie to się upuszcza na _zewnątrz_ osłony
>> biologicznej do budynku reaktora, który jest mniej więcej szczelny -
>> lepiej mieć skażony budynek, niż wywalony razem z reaktorem. Tylko w
>> fukushimie wypuszczono wodór i zrobiło się bum. Zewnętrzne ściany
>> bydynku reaktora nie są betonowe - co najwyżej słupy i regle
>> https://www.nsenergybusiness.com/wp-content/uploads/
sites/3/2018/08/Iamge-2-Fukushima-Daiichi-Nuclear-Po
wer-Plant-1.jpg
>>
>
> https://en.wikipedia.org/wiki/Fukushima_Daiichi_nucl
ear_disaster#Plant_description
>
>
> Zobacz na rysunek - te DW i WW - rezerwowe, ale czy przewiduje sie tam
> jakies cisnienie w razie awarii, czy nie ?
Jest. Ale te ścianki są ze stali -
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb
/2/22/Reaktor.svg/248px-Reaktor.svg.png
dopiero potem "oblane" betonem.
> A ten wodor ... to gdzie wybuchl ? w budynku ?
Skoro wywaliło ściany zewnętrzne budynku reaktora to domyślam się, że
tak. Z tego co rozumiem rozszcelniła się bezpośrednia obudowa reaktora
(taki cylinder) wewnątrz tej "gruszki". I jak w gruszcze wzrosło
ciśnienie, że bali się, że ją rozwali to wypuścili do budynku. A tam
wywalił wodór - trzeba było wywalać na zwenątrz od razu, tylko wtedy
nikt nie wiedział - ani nie wiem czy jest techniaczna możliwość wywalić
coś z obudowy bezpieczeństwa bezpośrenio do atmosfery.
> nie mogli wentylowac ?
A cholera ich wie. Może nie mieli po prostu procedury na wywalanie
radioaktywnych gazów z budynku. Może nie było odważnego co decyzję by
podjął. A może wentylatorów nie było. Tam wogóle był taki chaos, że
sowieci w czarnobylu to przy nich zorganizowani byli. 11 stracili
chłodzenie bo im generatory zalało, 22 udało im się zasilanie podłączyć
do pomp chłodzenia ale nie odpalono ich bo wymagało to dalszych testów.
Za to uruchomiono oświetlenie sterowni;)
>> Eeee. Jakby ci to powiedzieć - sasin przepierdolił 70 baniek w blasku
>> jupiterów i co? A zobaczysz, ze to nie jest jego ostatnie słowo.
>
> Sasin mogl. A magazynier nie moze, bo pojdzie siedziec :-)
No więc ci też mogli...
>>> A w silowni wstep darmowy tylko za okazaniem karty mieszkanca :-)
>> Siłownie i tak w pisdu zamkną:P
>
> Ale potem otworza :-)
To będę miał kartę multisportu i owocowe piątki:)
>> No i co z tego - przecież akurat w tym lesie mieszkać nie musisz.
>
> Pokazuje jednak, ze okolica byla bardzo napromieniowana.
Z tym bardzo. Tam gdzie spadło to mocno, gdzie indziej prawie zupełnie nie.
> Ciekawe - pyl radioaktywny do budynku nie wszedl, bo opadl na dachy, czy
> sprzataczki scierkami posprzataly ...
Pył to do góry leciał z gorącym powietrzem. A bloki granitowe to jeśli
do pomieszczen wpadały to razem ze stropem:)
>> Łażąc po prypeci z dozymetrem cywilnym to trzeba wiedzieć gdzie
>> przyłożyć, żeby tło przekroczyć. Z tą prypecią to w sumie głupia
>> sprawa, bo okazało się, że w sumie można by tam spokojnie wrócić.
>
> Glupia sprawa to by tez byla, jakby tam wrocic, a po paru latach na
> bialaczke zachorowac.
Są miejsca na świecie, gdzie poziom tła jest wyższy niż był w prypecie i
nic się nie dzieje. Zresztą ci ludzie i tak w elektrowni dalej pracowali.
> Ba - zwierzeta po tym skazonym lesie biegaly ... i maja sie dobrze.
> Tzn - niektore maja sie dobrze, ile tam sie mialo zle - juz sie chyba
> nie dowiemy.
Generalnie fauna ma się doskonale - człowieki to ich główny wróg:P
>> Wydaje mi się, że w zamkniętych budynkach, gdzie ni powwpadały kawałki
>> reaktora to cały czas gorąco nie było. Ale ciekawsze było utrzymanie
>> rozdzielni wysokiego napięcia która jest na terenie otwartym 500
>> metrów na południe od reaktora.
>
> Istotnie ciekawsze, bo przeciez promieniowanie jonizujace pomaga powstac
> drobnym wyladowaniom ...
To akurat nie problem, bo to jednak z konkretnymi zapasami policzone.
Już mżawka będzie miała o rzędy wielkości większy wpływ. Ale ktoś to
musiał konserwować 500 metrów or wybuchniętego reaktora.
--
Shrek
-
56. Data: 2021-02-26 18:00:43
Temat: Re: Izera
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.02.2021 o 15:08, J.F. pisze:
> Ale
> "The BWR Mark I has a Primary Containment system comprising a
> free-standing bulb-shaped drywell of 30 mm steel backed by a reinforced
> concrete shell, and connected to a torus-shaped wetwell beneath it
> containing the suppression pool (with 3000 m3 of water in units 2-5).
> The drywell, also known as the Primary Containment Vessel (PCV),
> contains the reactor pressure vessel (RPV). "
>
> Czyli druga obudowa tez stalowa ... i betonowa ?
Stalowa, otoczona żelbetem który stanowi po prostu część budynku
reaktora. Żelbet słabo się nadaje na zbiorniki ciśnieniowe.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_Elektrowni_
Atomowej_Fukushima_Nr_1#/media/Plik:Browns_Ferry_Uni
t_1_under_construction.jpg
--
Shrek
-
57. Data: 2021-02-26 19:34:10
Temat: Re: Izera
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6039293b$0$31099$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 26.02.2021 o 15:08, J.F. pisze:
>> Ale
>> "The BWR Mark I has a Primary Containment system comprising a
>> free-standing bulb-shaped drywell of 30 mm steel backed by a
>> reinforced concrete shell, and connected to a torus-shaped wetwell
>> beneath it containing the suppression pool (with 3000 m3 of water
>> in units 2-5). The drywell, also known as the Primary Containment
>> Vessel (PCV), contains the reactor pressure vessel (RPV). "
>
>> Czyli druga obudowa tez stalowa ... i betonowa ?
>Stalowa, otoczona żelbetem który stanowi po prostu część budynku
>reaktora. Żelbet słabo się nadaje na zbiorniki ciśnieniowe.
Zaraz tam cisnienie - ledwo 5 bar :-)
A przeciez tamy z tego robia, czesto na wieksze cisnienia :-)
Fakt, ze odwrotnie wygiete :-)
A swoja droga ... jesli ta druga obudowa ma 30mm grubosci ... to jaka
grubosc ma scianka reaktora wlasciwego ?
>https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_Elektrowni
_Atomowej_Fukushima_Nr_1#/media/Plik:Browns_Ferry_Un
it_1_under_construction.jpg
J.
-
58. Data: 2021-02-26 20:05:07
Temat: Re: Izera
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
No to mógł za półtora miliarda, jak widać nieudaczniki nie zarobiły ekstra 1100
melonów.
-----
> stadion jednak powstał
-
59. Data: 2021-02-26 20:35:19
Temat: Re: Izera
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Byłem bardzo napalony na BIS-a, ale jak z dnia na dzień podnieśli cenę (bodajże do
$2400 w PeKaO na jesieni '86) zostałem przy
zwykłym na powietrze.
Tyle że później wyszło, iż BIS-y ponoć zawodne były - co w nich było nie tak?
Mnie się podobało, że nad silnikiem pojawiło się nieco miejsca na dodatkowy bagaż.
Zwykły 650 FL był kompletnie niezawodny poza kondensatorkiem zapłonu, no i co jakiś
czas króćce tłumika puszczały, trzeba było
spawać.
Mi palił jak smok, ale po mieście jeździłem znacznie szybciej, niż dzisiaj ;-)
-----
> 126p bis?
-
60. Data: 2021-02-26 21:01:54
Temat: Re: Izera
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Uncle,
Friday, February 26, 2021, 10:35:45 AM, you wrote:
>> Inaczej - przypominam, że największym hitem polskiej motoryzacji był
>> polonez. Gówno jakich mało, już chyba trabant był lepszy bo go rdza nie
>> brała. Po upadku komuny było tylko... gorzej.
Nie wiem, kto to pisał - nie widzę w wątku. Po upadku komuny Polonez
zyskał ponad 1000 ulepszeń w wersji MR93. Powstała m.in. wersja z
silnikiem K16 Rovera - całkiem udatnie popychająca to wozidło.
Osobiści darzę Poloneza sentymentem - przejechałem różnymi wersjami
ponad 100 kkm. Wszystkie odwdzięczały się za troskę - jak o nie
dbałeś, tak się nimi jeździło. Osobiście przeszkadzał mi hałas,
koszmarne fotele i spowalniacze zamiast hamulców.
Później powstała wersja MR96 bodaj - z poprawionymi hamulcami. W
jeszcze późniejszej wersji silnik 1.6 dostał nową głowicę. i To juz
był koniec Poloneza.
> ...zaprojektowany przez Włochów.
Inaczej - to był jakiś stary odrzut włoskiego projektu. Został z tego
jedynie projekt nadwozia. Pod maską zamiast 2-litrowego silnika
wylądował silnik z PF125p razem z całą resztą - zawieszeniem, tylnym
mostem, hamulcami itd. W efekcie powstał koszmarek. Dopiero w MR93
poprawiono co gorsze badziewia.
> Ostatnim samochodem osobowym zaprojektowanym przez Polaków była syrenka.
Beskid? Projektów było mnóstwo, szkoda tylko, że nie wdrożonych.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)