-
11. Data: 2009-10-10 11:27:39
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "Wmak"
Masz instalację trójfazową, na jednej z faz "wisiały" twoje sprzęty
elektroniczne a na innej czajnik.
Przy urwanym "zerze" i włączeniu czajnika elektronika była połączona
szeregowo z czajnikiem do napięcia międzyfazowego 400V AC.
Niedawno u sąsiada na budynku gdzie wchodzi przyłącze napowietrzne urwało
się zero. To, że trochę sprzętów się popaliło to nic. Sąsiad chcąc otworzyć
skrzynkę z bezpiecznikami został porażony. Żyje.
Robert
-
12. Data: 2009-10-10 12:22:27
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: Konop <k...@g...pl>
> Niedawno u sąsiada na budynku gdzie wchodzi przyłącze napowietrzne
> urwało się zero. To, że trochę sprzętów się popaliło to nic. Sąsiad
> chcąc otworzyć skrzynkę z bezpiecznikami został porażony. Żyje.
Instalacja TN-C, tak?? Urwane zero = faza na wszystkim :/...
niestety.... W instalacjach TN-S na szczęście tego typu przypadki
ograniczają się do upalonych sprzętów.
Pozdrawiam
Konop
-
13. Data: 2009-10-10 12:43:23
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "Konop"
> Instalacja TN-C, tak??
Tak. Wtenczas (lata '70) chyba nie znano albo nie stosowano PE.
Robert
-
14. Data: 2009-10-10 14:18:02
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 10 Oct 2009 01:54:01 +0200, Konop wrote:
>Różnicówka jedna i 3-fazowa, tak?? No to masz odpowiedź ;D...
>oszczędziłeś na różnicówce i masz efekt ;)... Teraz policz czy się
>opłacało i napisz na grupie 100 razy, że tak się nie robi ;)...
>różnicówkę trójfazową stosujemy tylko przed trójfazowymi odbiornikami
>energii elektrycznej. Jeśli mamy rozdzielone 3 fazy na różne obwody,
>trzeba zastosować oddzielne różnicówki!!
>Zauważ, że gdybyś zamiast jednej 3-fazowej miał 3
>1-fazowe, one by zadziałały!! Prąd płynąłby jedną fazą (przez jedną
>różnicówkę), a wracałby drugą fazą/różnicówką!! Miałbyś prąd
>niezrównoważenia rzędu kilku A w każdej z różnicówek!
A ty roznicowki instalowales ? Moze jeszcze jestes elektrykiem z
uprawnieniami ?
To przyjmij do wiadomosci trzy osobne roznicowki nic by tu nie daly.
Sprzet by sie spalil tak samo, a roznicowki by nie zadzialaly.
Tak samo dobre te trzy jak jedna 4-ro przewodowa, bo 3-przewodowa sie
tam oczywiscie nie sprawdzi.
A przyczyna nadal jest dosc tajemnicza i nalezaloby ja odnalezc.
Jedna z mozliwosci - przewod zawsze byl luzny, grzalo, iskrzylo, moze
luk sie zapalil - i od tego izolacja poleciala. Ale powinny byc slady
i po luku i nierownomiernego spalenia izolacji.
A moze izolacja przepalona dawno temu ? Masz tam trzy fazy ? Moze
wcale nie trzy, tylko gdzies w pionie podlaczone do jednej ?
Zelazko, pralka, czajnik .. i zerowym przewodem plynie wtedy ze 30A, a
kazda faz po 10A i bezpieczniki nie protestuja.
Bo jesli nie to .. szukac z ktorym sasiadem masz wspolny obwod ?
J.
-
15. Data: 2009-10-10 23:45:37
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: Konop <k...@g...pl>
> A ty roznicowki instalowales ? Moze jeszcze jestes elektrykiem z
> uprawnieniami ?
> To przyjmij do wiadomosci trzy osobne roznicowki nic by tu nie daly.
> Sprzet by sie spalil tak samo, a roznicowki by nie zadzialaly.
> Tak samo dobre te trzy jak jedna 4-ro przewodowa, bo 3-przewodowa sie
> tam oczywiscie nie sprawdzi.
Ty też musisz coś przyjąć do wiadomości, wyjaśniam wszystko poniżej.
Dodam, że pisząc o różnicówce 3-fazwoej miałem na myśli 4-ro przewodową
(4-ro biegunową). I tu się przyznaję, że mogło to być mylące...
> A przyczyna nadal jest dosc tajemnicza i nalezaloby ja odnalezc.
> Jedna z mozliwosci - przewod zawsze byl luzny, grzalo, iskrzylo, moze
> luk sie zapalil - i od tego izolacja poleciala. Ale powinny byc slady
> i po luku i nierownomiernego spalenia izolacji.
Czekaj, przeanalizujmy sprawę jeszcze raz! Założyłem, że ma trzy fazy,
bo to najbardziej prawdopodobna sytuacja! Z resztą nie ja jeden tak
zasugerowałem! Możliwości jest więcej - od zbiegu okoliczności, po
przepięcie itp. itd. Ale uszkodzenie przewodu N może spowodować takie
atrakcje, szczegóły poniżej. Odnieś się proszę do moich wyjaśnień...
W przypadku trzech faz upalenie zera w "SKRZYNCE Z BEZPIECZNIKAMI"
spowoduje, że dwa odbiorniki podłączone do dwóch różnych faz zostają
zasilone napięciem 400VAC i są połączone szeregowo. Zgadzasz się, czy
nie? Jeśli nie - wyjaśnij czemu, proszę. A jeśli to, co napisałem, to
prawda - to może to spowodować spalenie tych urządzeń.
JEŚLI założenie powyżej jest OK, to popatrz, masz różnicówkę na każdej
fazie. Przez przewód N prąd nie płynie, bo jest przerwany w miejscu,
gdzie jest "wspólny" (przed rozdzieleniem na 3 różnicówki), więc przez
dwie różnicówki płynie prąd tylko przewodami fazowym. PRAWDA czy FAŁSZ?
Jeśli masz różnicówkę dwubiegunową, jeśli prąd płynie tylko jedną
gałęzią, następuje jej wyłączenie. PRAWDA czy FAŁSZ?
Różnicówka dwubiegunowa by wywaliła! TAK czy NIE?
Jeśli tę samą sytuację przeanalizujemy przy zastosowaniu różnicówki
4-przewodowej, wówczas prąd jedną fazą "wpłynie" a drugą "wypłynie",
suma prądów wyniesie ZERO, a więc różnicówka nie wyłączy obwodu. TAK czy
NIE??
Jasne, może się zdarzyć, że autor ma instalację jednofazową. Jednak przy
jednej fazie tego typu niespodzianki przy uszkodzeniu przewodu zerowego
JESZCZE W MIESZKANIU nie wystąpią!!
Co innego, jeśli przewód N zostałby uszkodzony poza mieszkaniem. Wówczas
faktycznie mogłoby dojść do szeregowego podłączenia jego DVD z
czajnikiem sąsiada. Różnicówka żadna nie miałaby tu pola do popisu...
Ale to trochę dziwny zbieg okoliczności - jemu pali się przewód N w
mieskzaniu w tym samym momencie, w którym pali się przewód N gdzieś na
klatce ;)...
> A moze izolacja przepalona dawno temu ? Masz tam trzy fazy ? Moze
> wcale nie trzy, tylko gdzies w pionie podlaczone do jednej ?
> Zelazko, pralka, czajnik .. i zerowym przewodem plynie wtedy ze 30A, a
> kazda faz po 10A i bezpieczniki nie protestuja.
Znasz "artystę" który w ten sposób podłącza jedną fazę jako trzy
różne??!!!!!!!!!!! Pomijając fakt, że trochę ciężko wyobrazić sobie
możliwość pojawienia się napięcia większego niż 230VAC w przypadku, gdy
do dyspozycji mamy jedną fazę pod trzema postaciami ;)...
Zauważ jeszcze, że co do trzech faz, to było pytanie. Uznałem, że jest
to bardzo prawdopodobne (inni odpowiadający pisali to samo), więc
dlatego od razu wyjaśniłem, jaki mechanizm mógł uszkodzić sprzęt Autora.
Gdyby Autor odpisał "nie, nie mam 3 faz, tylko jedną" rozważania byłyby
inne.
Mam nadzieję, że teraz rozumiesz, jaki mechanizm opisywałem. Nie dam
głowy, że dokładnie tego typu uszkodzenie powstało u Autora.
Przedstawiłem jedynie teorię. Poparłem ją wyjaśnieniem. Mogę dołączyć
rysunek, może będzie czytelniejszy ;). Jeśli uważasz, że jest w tym
błąd, to proszę, napisz gdzie. A nie takie jechanie, że źle, bo źle, i
czy Ty masz uprawnienia...
Co do uprawnień - spokojnie, mam tylko na remonty i konserwację, więc
różnicówek montować na własną rękę u nikogo nie będę! Elektrykiem też
nie jestem... ale po tym kursie i po politechnice jak działa różnicówka
wiem i prawa Kirchoffa znam także.
Pozdrawiam
Konop
-
16. Data: 2009-10-11 07:26:14
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 11 Oct 2009 01:45:37 +0200, Konop wrote:
>Czekaj, przeanalizujmy sprawę jeszcze raz! Założyłem, że ma trzy fazy,
>JEŚLI założenie powyżej jest OK, to popatrz, masz różnicówkę na każdej
>fazie. Przez przewód N prąd nie płynie, bo jest przerwany w miejscu,
>gdzie jest "wspólny" (przed rozdzieleniem na 3 różnicówki), więc przez
>dwie różnicówki płynie prąd tylko przewodami fazowym. PRAWDA czy FAŁSZ?
Falsz.
Czajnik masz 3-fazowy ? Nie.
Wiec prad plynie jednym przewodem fazowym, przez roznicowke, do
gniazdka, czajnika, wraca przewodem "zerowym" przez roznicowke do
punktu wspolnego, plynie do drugiej roznicowki drugim kablem zerowym,
do dvd, i wraca drugim kablem fazowym. Obie roznicowki sa szczesliwe i
nie wywalaja.
>Co innego, jeśli przewód N zostałby uszkodzony poza mieszkaniem. Wówczas
>faktycznie mogłoby dojść do szeregowego podłączenia jego DVD z
>czajnikiem sąsiada. Różnicówka żadna nie miałaby tu pola do popisu...
W sumie ta sama sytuacja.
Tak czy inaczej, niezaleznie od roznicowek, dosc tajemnicze jest dla
mnie dlaczego ten zerowy przewod sie upalil.
Za duzo komputerow mial kiedys ?
>> A moze izolacja przepalona dawno temu ? Masz tam trzy fazy ? Moze
>> wcale nie trzy, tylko gdzies w pionie podlaczone do jednej ?
>> Zelazko, pralka, czajnik .. i zerowym przewodem plynie wtedy ze 30A, a
>> kazda faz po 10A i bezpieczniki nie protestuja.
>
>Znasz "artystę" który w ten sposób podłącza jedną fazę jako trzy
>różne??!!!!!!!!!!!
Jesli znam artyste ktory podlaczyl bolec ochronny pod faze, to mysle
ze inne kombinacje nie stanowia dla nich problemu :-)
>Pomijając fakt, że trochę ciężko wyobrazić sobie
>możliwość pojawienia się napięcia większego niż 230VAC w przypadku, gdy
>do dyspozycji mamy jedną fazę pod trzema postaciami ;)...
To fakt, objawy wyraznie wskazuja ze pojawilo sie miedzyfazowe.
Ale od czegos sie ten zerowy upalil, i nie bardzo sobie wyobrazam od
czego, jesli rowno na calej dlugosci.
No chyba ze krotki i aluminiowy - wtedy wszytko jasne.
J.
-
17. Data: 2009-10-11 11:39:40
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: Konop <k...@g...pl>
> Falsz.
> Czajnik masz 3-fazowy ? Nie.
> Wiec prad plynie jednym przewodem fazowym, przez roznicowke, do
> gniazdka, czajnika, wraca przewodem "zerowym" przez roznicowke do
> punktu wspolnego, plynie do drugiej roznicowki drugim kablem zerowym,
> do dvd, i wraca drugim kablem fazowym. Obie roznicowki sa szczesliwe i
> nie wywalaja.
Racja... morał, nie pisać na grupę po urodzinach czy innych okazjach,
nawet, jeśli ma się wrażenie, że jest się trzeźwym ;P... przepraszam
;)... sam to sobie mogłem narysować, to bym wiedział :/...
> Jesli znam artyste ktory podlaczyl bolec ochronny pod faze, to mysle
> ze inne kombinacje nie stanowia dla nich problemu :-)
No ale tego typu specjalności robią elektrycy w mieszkaniach, tam to
każdy grzebię... liczyłem, że jak przerabia się instalację na klatce
schodowej itp, takie już większe roboty, to raczej byle kto się tam nie
pcha ;)... ciekawe, czy ktoś wpadł kiedyś na pomysł "3 fazy razem i
potem podłączamy" :P...
> To fakt, objawy wyraznie wskazuja ze pojawilo sie miedzyfazowe.
> Ale od czegos sie ten zerowy upalil, i nie bardzo sobie wyobrazam od
> czego, jesli rowno na calej dlugosci.
W sumie, skoro był poluzowany, to się może mocno grzał, miedź ciepło
dobrze przewodzi ;)... u mnie w mieszkaniu też kiedyś w kuchni coś
strzeliło, nie było prądu... w jednej puszce była stara kostka, dosyć
zaśniedziała, izolacja była cała wytopiona, zostały gołe druty, w końcu
jeden pękł... nie wiem jakiej długości był to przewód, ale sądzę, że
kilkanaście cm mogło spokojnie się wytopić od czegoś takiego...
Dzięki za wyjaśnienia i przepraszam za upartość ;)...
Pozdrawiam
Konop
-
18. Data: 2009-10-11 19:26:59
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: "KarolW" <k...@g...comWYTNIJTO>
>
> No chyba ze krotki i aluminiowy - wtedy wszytko jasne.
>
Przewod jakies 25 cm dlugosci, miedziany 2,5mm2. Fazy sa na pewno 3
osobne.
Dzieki za wszystkie wyjasnienia, mam jednak kilka dalszych pytan:
- jesli zalozymy ze przewod byl niedokrecony przez ostatnie 7 lat (tyle
ma instalacja) to co sie dzialo w miejscu polaczenia ? Sniedzialo,
utlenialo sie ? Czemu nagle poplynal przez niego tak duzy prad ?
- jaki prad musi plynac przez przewod 2,5mm2 zeby podgrzac go do kilkuset
stopni ? Mnie sie wydaje ze wiecej niz 16 czy nawet 25 A ? Bo przeciez
gdyby mniej to kazdemy palily by sie kable w domu ! Argument ze prad
plynal dlugo i sie powoli podgrzewal tez do mnie nie trafia. W rozdzielni
jest na tyle duzo miejsca ze spokojnie cieplo by sie rozproszylo. Ale
wracajac, skoro plynelo wiecej niz 16 czt nawet 25 A to powinno wyleciec
jakies zabezpieczenie ?
Pozdr
Karol
-
19. Data: 2009-10-11 19:40:49
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-10-11 21:26:59 +0200, "KarolW"
<k...@g...comWYTNIJTO> said:
> utlenialo sie ?
tak jest.
Możliwe że sobie poiskszyło od czasu do czasu...
> Czemu nagle poplynal przez niego tak duzy prad ?
Kto powiedział że nagle? Pływał w te i spowrotem przez ostatnie 7 lat.
> - jaki prad musi plynac przez przewod 2,5mm2 zeby podgrzac go do
> kilkuset stopni ? Mnie sie wydaje ze wiecej niz 16 czy nawet 25 A ?
Temperatura bierze się z wydzielonej mocy. Moc wydziela się na rezystancji.
Powinieneś raczej sformułować pytanie - gdzie tam była rezystancja
stosowna do wydzielonej mocy?
Jak sam wspomniałeś - przewód był niedokręcony. Więc pozostałe
wydarzenia to tylko kwestia czasu...
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
20. Data: 2009-10-11 19:41:44
Temat: Re: Iskry, huk i spalone DVD
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-10-11 21:40:49 +0200, DJ <j...@p...onet.pl> said:
> On 2009-10-11 21:26:59 +0200, "KarolW"
> <k...@g...comWYTNIJTO> said:
>
>> utlenialo sie ?
> tak jest.
> Możliwe że sobie poiskszyło od czasu do czasu...
poiskrzyło...
oj, pora spać bo byki brykają... ;)
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu