-
11. Data: 2009-07-07 16:37:48
Temat: Re: Iskrobezpieczeństwo - bariery
Od: "Remek" <w...@n...pl>
Użytkownik "Krzysztof" napisał:
> w dodatku ja silników w
> wykonaniu iskrobezpiecznym nie widzialem ( byłyby bardzo małe) - tylko
> ognioszczelnym.
Gdzie ja napisałem o silnikach? Pisałem co mniej więcej oznacza urządzenie
iskrobezpieczne.
Remek
-
12. Data: 2009-07-07 16:38:32
Temat: Re: Iskrobezpieczeństwo - bariery
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>
Użytkownik "wowa" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h2vqcb$lpm$1@inews.gazeta.pl...
> Swoją zabawkę składasz z części istniejących na rynku lub udajesz
> się po certyfikat do Kopalni Barbara.
ponieważ jest to jedyne miejsce w Polsce mające takie uprawnienia (OIDP
mistrzowie stamtąd tłumaczą też normy) warto rozważyć zrobienie
certyfikatu za granicą, gdzie może być lepiej i taniej :)
e.
-
13. Data: 2009-07-07 16:39:36
Temat: Re: Iskrobezpieczeństwo - bariery
Od: "Remek" <w...@n...pl>
Użytkownik "entroper" napisał:
> nie powiem z której normy - znajdziesz sobie sam, specjalisto.
> aha, dotyczy ona stosunkowo niskiego stopnia zabezpieczenia.
Cytuję:
"znajdują się w strefie wybuchowej (II strefa)"
Wiesz "fachowcu" co to oznacza?
Remek
-
14. Data: 2009-07-07 16:49:46
Temat: Re: Iskrobezpieczeństwo - bariery
Od: "Remek" <w...@n...pl>
Użytkownik "entroper" napisał:
> Plugs and sockets for external connections (...) designed so that they
> cannot be separated when the contacts are energized and the contacts
> cannot be energized when plug and socket are separated.
Pewnie nie z Polskiej Normy, a te regulują te zagadnienia w Polsce. Poza tym
nie rozumiesz tego co zacytowałeś. Chodzi o urządzenia uniemożliwiające
czynności łączeniowe "pod zasilaniem", a nie że "nie wolno". Powtarzam raz
jeszcze. Nie pisz szkodliwych bzdur.
Remek
-
15. Data: 2009-07-07 17:24:10
Temat: Re: Iskrobezpieczeństwo - bariery
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał w
wiadomości news:h2vtna$qeq$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> ponieważ jest to jedyne miejsce w Polsce mające takie uprawnienia (OIDP
> mistrzowie stamtąd tłumaczą też normy) warto rozważyć zrobienie
> certyfikatu za granicą, gdzie może być lepiej i taniej :)
>
Niektóre urządzenia mające zagraniczne dopuszczenia nie przeszłyby badań
Barbary :) W ogóle nie zostałyby dopuszczone do tych badań ze względu na
niezgodność z normami :) I tu się nasuwa pytanie: błąd tłumaczenia normy?
celowe zawyżanie wymogów - tak na wszelki wypadek? czy zagraniczne instytuty
są bardziej tolerancyjne?
Wojtek
--
Nie każde piwo to Żywiec!
.... Na szczęście :)
-
16. Data: 2009-07-07 17:42:54
Temat: Re: Iskrobezpieczeństwo - bariery
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Remek" napisał:
> Pewnie nie z Polskiej Normy, a te regulują te zagadnienia w Polsce.
z ciekawości, możesz podać źródła, czy namiar tej normy?
bo chyba nie jest ona ściśle tajna?:O)
-
17. Data: 2009-07-07 18:05:41
Temat: Re: Iskrobezpieczeństwo - bariery
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>
Użytkownik "Remek" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h2vu7p$8aa$1@inews.gazeta.pl...
> Pewnie nie z Polskiej Normy, a te regulują te zagadnienia w Polsce.
z jak najbardziej aktualnej i całkiem świeżutkiej PN-EN :) aczkolwiek ze
względu na fatalne tłumaczenia wolę (i przytoczyłem) wersję
angielskojęzyczną.
zamiast się rzucać poczytaj sobie trochę :) Bo jak na razie jedyne co się
zgadza to to, że autor wątku nie powinien się zabierać za tę robotę.
> nie rozumiesz tego co zacytowałeś. Chodzi o urządzenia uniemożliwiające
> czynności łączeniowe "pod zasilaniem", a nie że "nie wolno".
Jest to cytat z rozdziału "iskrobezpieczne wtyki i gniazda". Możesz to
rozumieć jak chcesz. Jeśli podpisałeś jakieś papiery, w których jest coś o
wtykach i gniazdach, to nie ja mam problem :)
e.
-
18. Data: 2009-07-07 18:37:58
Temat: Re: Iskrobezpieczeństwo - bariery
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>
Użytkownik "wowa" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h301h8$mgt$1@inews.gazeta.pl...
> Niektóre urządzenia mające zagraniczne dopuszczenia nie przeszłyby badań
> Barbary :) W ogóle nie zostałyby dopuszczone do tych badań ze względu na
> niezgodność z normami :) I tu się nasuwa pytanie: błąd tłumaczenia
normy?
> celowe zawyżanie wymogów - tak na wszelki wypadek? czy zagraniczne
instytuty > są bardziej tolerancyjne?
Cóż, jak się jest Jedynym Bardzo Ważnym Ośrodkiem, wtedy wiele można :)
Trudno rozstrzygnąć, czy urządzenie było złe (mogło być), czy panowie byli
nadgorliwi. Jeśli to rzeczywiście oni tłumaczą normy, wtedy nadgorliwość
jest opcją do wzięcia pod uwagę, bo niektóre sformułowania po polsku
brzmią jakby nieco ostrzej :) Nie podejmuję się oceny, kto ma rację. Czy
trzeba, na wszelki wypadek, dbać również o całą ponadnormatywną otoczkę i
wyczuwać "ducha" normy, czy po prostu literalnie zbadać że spełnia-nie
spełnia i wio. Sytuację pogarsza fakt, że same normy Ex-owe są technicznie
nieco zacofane - możesz bardzo dużo się dowiedzieć np. o ręcznej latarce z
żaróweczką (może nawet na oddzielną normę trafisz) ale jakbyś chciał tam
białego LED-a wsadzić to zaczynasz stąpać po grząskim gruncie. I teraz
pytanie - czy taka "Barbara" przypadkiem też nie stąpa po grząskim gruncie
próbując Ci scertyfikować urządzenie i czy ich indywidualne popisy nie
maskują przypadkiem ich niepewności (ale tej w złym znaczeniu - typu "ki
ch.."). I czy coś naprawdę nowego wnoszą. Oczywiście oprócz jednego -
długa i bolesna certyfikacja dużo kosztuje :)
A decyzja i tak należy do inwestora - polskie kopalnie zapewne przez samą
solidarność nie wezmą czegoś z "nienaszym" certyfikatem. Ale taka np.
rozlewnia gazu - kto wie. A np. stacja benzynowa weźmie wszystko, byle
było tanio i nie płonęło żywym ogniem :)
e.
-
19. Data: 2009-07-07 18:56:09
Temat: Re: Iskrobezpieczeństwo - bariery
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.p0czta.on3t.pll>
Użytkownik "Remek" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h2vtkn$5np$2@inews.gazeta.pl...
> Cytuję:
>
> "znajdują się w strefie wybuchowej (II strefa)"
>
> Wiesz "fachowcu" co to oznacza?
zakładając, że jest to poprawnie napisane (czyli oznacza strefę 2 a nie
obszar aplikacji II) oznacza to właśnie niski stopień zabezpieczenia. Coś
jak pobliże dystrybutora paliwa np.
pogrążasz się :)
e.
-
20. Data: 2009-07-07 23:26:36
Temat: Re: Iskrobezpieczeństwo - bariery
Od: "neuron" <n...@n...com.pl>
Cóż, jak się jest Jedynym Bardzo Ważnym Ośrodkiem, wtedy wiele można :)
> Trudno rozstrzygnąć, czy urządzenie było złe (mogło być), czy panowie byli
> nadgorliwi. Jeśli to rzeczywiście oni tłumaczą normy, wtedy nadgorliwość
> jest opcją do wzięcia pod uwagę, bo niektóre sformułowania po polsku
> brzmią jakby nieco ostrzej :) Nie podejmuję się oceny, kto ma rację. Czy
> trzeba, na wszelki wypadek, dbać również o całą ponadnormatywną otoczkę i
> wyczuwać "ducha" normy, czy po prostu literalnie zbadać że spełnia-nie
> spełnia i wio. Sytuację pogarsza fakt, że same normy Ex-owe są technicznie
> nieco zacofane - możesz bardzo dużo się dowiedzieć np. o ręcznej latarce z
> żaróweczką (może nawet na oddzielną normę trafisz) ale jakbyś chciał tam
> białego LED-a wsadzić to zaczynasz stąpać po grząskim gruncie. I teraz
> pytanie - czy taka "Barbara" przypadkiem też nie stąpa po grząskim gruncie
> próbując Ci scertyfikować urządzenie i czy ich indywidualne popisy nie
> maskują przypadkiem ich niepewności (ale tej w złym znaczeniu - typu "ki
> ch.."). I czy coś naprawdę nowego wnoszą. Oczywiście oprócz jednego -
> długa i bolesna certyfikacja dużo kosztuje :)
> A decyzja i tak należy do inwestora - polskie kopalnie zapewne przez samą
> solidarność nie wezmą czegoś z "nienaszym" certyfikatem. Ale taka np.
> rozlewnia gazu - kto wie. A np. stacja benzynowa weźmie wszystko, byle
> było tanio i nie płonęło żywym ogniem :)
>
Bo to jest tak. Sa normy ktore mowia o tym czy o tamtym i sa troche albo
bardzo na wyrost.
Czym sie rozni prasa z certyfikowana bariera od prasy bez? Ano tym ze i
jedna i droga rodzi niebezpieczenstwo ze kiedys MOZE
utnie komus reke ale ryzyko jest podobne do ryzyka smierci od meteorytu.
Jednak jak zaczynamy mowic o wybuchach to sytuacja zaczyna sie diametralnie
zmianiac.
Pracowalem kiedys w zakladach farmaceutycznych - bylo to dawno wiec
szczegolow nie pamietam ale byly strefy conajmniej dwojakiego rodzaju -
takie gdzie istnialo ryzyko wybuchu - np od zapylenia czy pewnych substancji
powyzej nieosiagalnego normalnie stezenia i takie gdzie
KAZDA ISKRA TO WYBUCH. No moze co dziesiata ;) Zreszta dla takich stref
wymyslaona bramkę NAND na powietrze ;)
Na codzien zlewamy cieplym czymstam wszelakie normy a jesli sie nimi
przejmujemy to na zasadzie dupochronow - ot tak na wszelki wypadek.
Natomiast tam gdzie napisano Ex konczy sie zabawa a zaczyna prokuratura.
Pomimo 20 letniego doswiadczenia nie tkna bym nic z Ex bo to zabawa dla firm
ktore stac na prawnikow.
Jako ciekawostka - kiedy firma astor (a moze abmicro - zawsze mi sie te fimy
myla) sprzedawala10 lat temu modemy komunikacyjne ktore kosztowaly wtedy po
50tys zł za sztuke to pokazywali mi wyliczenie w/g ktorego te 100 tys za
radiowy link bylo mniejszym wydatkiem niz przeprowadzenie linii
transmisyjnej dluzszj niz 200 metrow w strefie zagrozenia wybuchem.........
Apropo silnikow dla stref Ex - jeden z niedawnych numerow APA byl temu
poswiecony.
pozdrawiam wojtek
www.neuron.com.pl
CMMS Maszyna
Golem OEE
Hall2007