-
171. Data: 2011-03-08 14:56:49
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@w...pl>
>> A może odszkodowanie zwykłe ? Klient uruchamia sobie u kogoś innego
>> usługę na czas awarii (skoro dostawca sam nie może bo jakieś modemy ma
>> nie do kopyta) i dostawca za to wszystko płaci.
>
> Jak se zamówisz usługę z taką opcją i będziesz płacił zamiast 50 zł - 500
> zł to nie ma problemu.
Taką opcję to se klient może bez Ciebie zrobić.
-
172. Data: 2011-03-08 15:02:12
Temat: Re: Info z UKE
Od: Daniel Kulesza <k...@t...pl>
W dniu 2011-03-08 14:23, Icek pisze:
>>> W takim przypadku bierzesz kilku sąsiadów, znajomego informatyka i
>>> stwierdzacie w sądzie, że internet działał żenująco wolno przez cały
>>> dzień i prosicie o zwolnienie z opłaty za internet za cały miesiąc.
>
> to mi się podoba. Internet:
>
> - działa żenująco wolno
> - żółwi się
> - flopi się
> - działa tak wolno, że w sumie nie działa
>
>
> to jedne z lepszych fachowych określeń jak szybko działa internet.
> Specjalnie po to zrobiliśmy nawet dokument jak przeliczać kilobity na
> kilobajty.
>
>
>
> Icek
u mnie jest "muli się Internet"
-
173. Data: 2011-03-08 15:11:27
Temat: Re: Info z UKE
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl>
> >
>> Przecież taki ping jest miarą wolnego działania wielu usług choćby NNTP
>
> raczysz żartować. Czyli jak masz ping 100ms do jakiegoś zasobu to znaczy,
> że będzie wolno działać ?
"A do tego STABILNY ping na poziome nawet 3 sekund jest
> odpowiedni i niczego nie psuje. "
Niczego ?
-
174. Data: 2011-03-08 15:13:35
Temat: Re: Info z UKE
Od: Daniel Kulesza <k...@t...pl>
W dniu 2011-03-08 13:17, niusy.pl pisze:
>
> Użytkownik "Daniel Kulesza" <k...@t...pl>
>
>>
>> Dla mnie sam pomysł wywarcia presji na nieuczciwych operatorów jest
>> słuszna. W moim rejonie jest masa nartostrad 6mega działających przez
>> cały czas jak 2 megówki. Z tym trzeba walczyć.
>>
>> Czytając jednak artykuły o proponowanych zmianach, mam wrażenie, że
>> rozpoczęła się kampania wyborcza. Jak ministerstwo może sugerować
>> ludziom, że mogą nie płacić za Internet? I żeby tego nie robić
>> wystarczą jakieś subiektywne testy przez nich przeprowadzone.
>>
>> Klient ma zawsze płacić, tak jak ja zawsze muszę płacić podatki (i
>> dopiero później mogę dochodzić czy słusznie zapłaciłem czy nie).
>> Jeżeli coś jest nie tak ma złożyć reklamację i dopiero na jej
>> podstawie można cokolwiek stwierdzić (czy ma rację czy nie).
>
> Kto to niby miałby stwierdzić ?
Ekspert
>
>> Jeżeli jakieś regulacje zostaną wprowadzone, to bardzo szczegółowo
>> należy wyjaśnić klientom za co odpowiada ich operator.
>
> Klient z założenia powinien mieć rację bo nie poto kupuje usługę by się
> użerać z dostawcą. Jak będzie zadowolony to przecież nie odejdzie. A jak
> w ten prosty sposób sprawdzi wszystkich dostawców w okolicy to na pewno
> nie zostanie przy słabym.
Nie wiem kto wymyślił, że "klient ma zawsze rację". Dla mnie to jedna
wielka głupota. Wyjaśnij mi jak klient może mieć rację o czymś o czym
nie ma zielonego pojęcia ? Co rozumiesz pod pojęciem "użeranie się z
dostawcą". Jeśli sytuacje jak poniżej to gratuluje.. naprawdę klient się
naużerał ze mną, bo nie chciałem naprawić komputera, żeby internet mu
działał. Oczywiście w cenie abonamentu.
>
>>
>> Jakiś czas temu dzwoni do BOK przychodzi klientka z informacją, że nie
>> działa jej Internet. Pytam jakie są objawy. odpowiedziała "Włączam
>> przycisk na komputerze i mam czarny ekran". Tłumaczenie, że ja
>> odpowiadam za dostarczanie Internetu, a nie za jej sprzęt zajęło z
>> 15minut.
>
> Można nie zawierać umów z klientami detalicznymi.
W drugą stronę... klienci mogą nie kupować w ogóle dostępu do Internetu.
-
175. Data: 2011-03-08 15:14:36
Temat: Re: Info z UKE
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Grzegorz Staniak" <g...@g...com>
>>> Przecież taki ping jest miarą wolnego działania wielu usług choćby NNTP
>>
>> raczysz żartować. Czyli jak masz ping 100ms do jakiegoś zasobu to
>> znaczy, że będzie wolno działać ?
>
> Wypadałoby uwzględnić specyfikę tego, co ma działać. Ruch masowy będzie
> miał jedno niezauważalne opóźnienie na początku, zakładając brak strat.
> Ruch interaktywny może ucierpieć.
I właśnie najpopularniejszy czytnik niusaów zasadniczo internatywnie pobiera
artykuły. Klikasz to zestawia połączenie, wysyła żądanie i czeka na
odpowiedź.
-
176. Data: 2011-03-08 15:15:49
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Daniel Kulesza <k...@t...pl>
W dniu 2011-03-08 14:16, niusy.pl pisze:
>
> Użytkownik "mk" <h...@p...onet.pl>
>
>>> Zatem mierzyć tak, ale może np. godzinę dziennie przez kolejne
>>> kilkanaście dni ? w różnych godzinach (choć z drugiej strony wiemy, że
>>> są szczyty w sieci). Generalnie wykonywanie pomiaru ciągłego przez 12
>>> godzin będzie masakrą. Choćby ze względu na cytowaną awarię :)
>>>
>>> wojtek
>>>
>> A moze rabat dla klientow na nastepny miesiac za przprosinamy za
>> awarie wystarczy. Ty jestes zadowolony bo nie tracisz calych
>> pieniedzy, klient tez bo dostal cos za niedogodnosc jaka nastapila.
>
> A może odszkodowanie zwykłe ? Klient uruchamia sobie u kogoś innego
> usługę na czas awarii (skoro dostawca sam nie może bo jakieś modemy ma
> nie do kopyta) i dostawca za to wszystko płaci.
a czemu to ma być obowiązek operatora ?
Może klient jak mu tak bardzo zależy na 100% dostępności Internetu sam
się zaopatrzy w 3 niezależne łącza ? Tutaj nie ma przecież problemów
technicznych.
-
177. Data: 2011-03-08 15:16:47
Temat: Re: Info z UKE
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl>
>>>> Przecież taki ping jest miarą wolnego działania wielu usług choćby NNTP
>>>
>>> raczysz żartować. Czyli jak masz ping 100ms do jakiegoś zasobu to
>>> znaczy, że będzie wolno działać ?
>>
>> Wypadałoby uwzględnić specyfikę tego, co ma działać. Ruch masowy będzie
>> miał jedno niezauważalne opóźnienie na początku, zakładając brak strat.
>> Ruch interaktywny może ucierpieć. Nie bez powodu inne przykłady "wolnego
>> działania" to gry.
>
> była mowa o NNTP. Tu nawet opóźnienie 1000ms nie ma nic do rzeczy. Działać
> będzie tak samo.
Żartujesz ?
-
178. Data: 2011-03-08 15:17:59
Temat: Re: Info z UKE
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl>
>
> to jest dość częsty przypadek w którym nasz serwis podejmuje interwencje.
> Ktoś kupił mega zaje***te gniazdko za 10 złotych, podłączył samodzielnie i
> pojawiły się problemy
Przypominasz mi gościa, który sprzedawał mi jakiś oryginalny kabelek
szeregowy.
-
179. Data: 2011-03-08 15:21:48
Temat: Re: Info z UKE
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl>
>>> W takim przypadku bierzesz kilku sąsiadów, znajomego informatyka i
>>> stwierdzacie w sądzie, że internet działał żenująco wolno przez cały
>>> dzień i prosicie o zwolnienie z opłaty za internet za cały miesiąc.
>
> to mi się podoba. Internet:
>
> - działa żenująco wolno
> - żółwi się
> - flopi się
> - działa tak wolno, że w sumie nie działa
... a dostawca dalej twierdzi, że "komputer jest zawirusowany bo przy tej
prędkości łącza powinien zapylać"
>
> to jedne z lepszych fachowych określeń jak szybko działa internet.
Prawie tak jak rozmowy z mechanikami samochodowymi.
> Specjalnie po to zrobiliśmy nawet dokument jak przeliczać kilobity na
> kilobajty.
Ziew
-
180. Data: 2011-03-08 15:26:21
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2011-03-08, o godz. 14:22:37
"niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał(a):
> Dlatego klienci zaczynają wybiera internet komórkowy
Zaczynają? Raczej rezygnują z niego po przekonaniu się że nie działa to
tak jak w reklamie. Zadowolonych z komórkowego dostępu spotkałem
właściwie tylko takich którzy kupowali to świadomie jako uzupełniające
łącze mobilne. Z pełna świadomością tego co kupili. Natomiast pozostali
którzy skusili się zmamieni tym że będzie magiczne "7,2" i zastąpi im
to łącze stacjonarne głównie narzekają. Tak się składa że mam tzw.
internet komórkowy właściwie od momentu startu w Erze i Orange i
świadomie traktuję to jako narzędzie pracy by być on-line w przypadkach
krytycznych gdy np. trzeba coą zdalnie naprawić a ja jestem daleko od
firmy albo by sprawdzić pogodę na wakacjach. Jako podstawowe łącze
nawet w centrum wielkiego miasta jest to zbyt zawodne i ma niestabilne
połączenia by tratować to poważnie.
Zdrówko