-
101. Data: 2011-03-07 11:13:03
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: crazy bejbi <t...@n...ma.wcale>
W dniu 2011-03-07 09:33, Icek pisze:
> polityka jakości to każdego kwestia indywidualna. U nas serwis niestety
> pracuje także w niedziele i jak trzeba to naprawia.
oczywiście - u mnie też, tylko, że co innego naprawiać w sensie wymienić
sprzęt, a co innego naprawiać w sensie - zmienić zupełnie dojście do
budynku.
> 37 osób to na tyle dużo, że naprawę się przeprowadza. Ale tak jak
dokładnie tak ! 37 osób to dużo w jednym bloku. Tylko naprawę można
robić, ale nie przebudować sieć i podłączać np. radio w północy :)
wymiana połączenia z samego rana następnego dnia (nawet gdyby to była
niedziela - ale jest dzień)
wojtek
--
polecam stronę: www.nartyrowery.pl
największy sklep ze sprzętem narciarskim i snowboardowym
-
102. Data: 2011-03-07 11:53:55
Temat: Re: Info z UKE
Od: Ziolko <z...@i...pl>
W dniu 2011-03-07 12:00, Icek pisze:
[..]
>
> Wogóle widzę tu miejsce dla ustawowego uregulowania piractwa. Zabrońmy
> sprzedawania więcej niż 1Mb/s uploadu ;)
Hehe dobre ;-)
-
103. Data: 2011-03-07 11:55:10
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Łukasz Jagiełło <L...@p...in.heaven>
Dnia 07.03.2011 crazy bejbi <t...@n...ma.wcale> napisał/a:
>>> gdzie miałem urządzenia przekazowe trwała ponad dobę. Bo nie było na
>>> miejscu administratora budynku a nikt inny nie był upoważniony by w
>>> weekend dać dostęp energetykom do sieci elektrycznej. Inna sprawa to
>>
>> trzeba mieć agregat, podłączasz i po temacie.
>
> No teraz to przeginasz. Ile masz agregatów gotowych do pracy ? Jak masz
> podłączony np 500 bloków ? a jak 2000 ?
> Poza tym co ? postawisz sobie ten agregat pod klatką ? i zostawisz na
> noc ? Powodzenia. Mówimy o pracy i awarii w terenie ! a nie na węźle czy
> w serwerowni.
Zaraz agregat, zwykły UPS pewnie rozwiąże sprawę na conajmniej kilka
godzin. Przecież switch/router jak nie jest to jakaś kobyła szkieletowa
to zjada nie wiele tego prądu.
--
Pozdrawiam,
Łukasz Jagiełło
-
104. Data: 2011-03-07 11:57:09
Temat: Re: Info z UKE
Od: Łukasz Jagiełło <L...@p...in.heaven>
Dnia 07.03.2011 Ziolko <z...@i...pl> napisał/a:
>> Wogóle widzę tu miejsce dla ustawowego uregulowania piractwa. Zabrońmy
>> sprzedawania więcej niż 1Mb/s uploadu ;)
>
> Hehe dobre ;-)
Nawet można spotkać takie rozwiązania w Polsce, żeby ruch p2p
ograniczyć.
--
Pozdrawiam,
Łukasz Jagiełło
-
105. Data: 2011-03-07 12:17:19
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2011-03-07, o godz. 11:31:38
Icek <i...@d...pl> napisał(a):
> > To nie zawsze kwestia zapasu ale np. sprawa czynników poza Twoim
> > wpływem. Miałem kilka sytuacji gdy usunięcie awarii zasilania w
> > budynku gdzie miałem urządzenia przekazowe trwała ponad dobę. Bo
> > nie było na miejscu administratora budynku a nikt inny nie był
> > upoważniony by w weekend dać dostęp energetykom do sieci
> > elektrycznej. Inna sprawa to
>
> trzeba mieć agregat, podłączasz i po temacie.
Fajnie. Mam agregat To teraz jeszcze napisz jak ten agregat mam wnieść
do budynku jeśli nie ma na miejscu administratora który mnie wpuści do
pomieszczeń? Nie mówiąc już o tym że agregatu nie odpalę w
pomieszczeniu. Problem w tym że nie ma innej lepszej lokalizacji węzła.
> trzeba budować światłowody, dawać lepsze urządzenia, budować lepszą
> jakość.
Gratuluję rady. Wytłumacz klientom konieczność przebudowy istniejącej
sieci i inwestycji w urządzenia światłowodowe do poziomu każdej
końcówki sieci. Potrafisz to sensownie uzasadnić? Pomijając już to że
część budynków to obiekty zabytkowe gdzie uzyskanie zgodny konserwator
na kilka metrów kabla na ścianie jest często awykonalne.
> Zawsze jest coś co można zrobić lepiej i nie pisz, że to jest poza
> Twoimi możliwościami. To poprostu było tak zaprojektowane i tak
> zrobione.
>
> Masz na to spory wpływ tylko jak to w tym biznesie bywa zawsze
> brakuje kasy na inwestycje. Tu się zaoszczędzi, tam się zaoszczędzi i
> później są awarie.
Oczywiście - najlepiej wszędzie światłowody, agregaty i grom wie co
jeszcze. Tyle że działamy w określonych realiach nie tylko finansowych.
Bo np. wiele budynków ma siec energetyczną w tragicznym stanie i
super-hiper-duper nowoczesne urządzenia niewiele dają bo przebicia i
przepięcia to norma a choćbyś się nie wiem jak starał to część sieci na
miedzi i tak będzie.
> Po co dawać ochronniki elektryczne, po co kupować lepsze zasilacze,
> po co stosować RPSy, po co światłowody.
Wiesz jest takie fajne powiedzenie że zabezpieczenia zwykle palą się
ostatnie. I coś w tym jest. Niestety nie zabezpieczysz się na wszytko.
Sieci energetycznej też na słój koszt nie przebudujesz. Często masz
jakieś warunki których nie zmienisz bo nie ma żadnej alternatywy.
> dlatego nie pisze, że to jest poza tobą, trzeba było samemu zmierzyć
> odgrom. WIęc potencjalny wpływ miałeś.
Jeśli dostaję wyniki pomiarów od administratora czy właściciela budynku
to nie mam powodów by im nie wierzyć. A on niestety nie poinformuje mnie
że przełączył mnie na inne zasilanie w trakcie pracy. Samo życie -
zdarzyło mi się z jedną serwerownią - na pytanie o przerwę w prądzie
dostałem info że "elektrownia wyłączyła na chwile prąd" a faktycznie
przełączono mi część zasilania na inny obwód bo według elektryka
właściciela budynku "nierówno obciążałem fazy" o czym dowiedziałem się
po paru tygodniach. Sprawa nie do wykrycia gdyby nie zaczęły się
problemy z wieszaniem się dwóch urządzeń. Po czym okazało się że winna
elektryka. Dlatego pisałem że naużerałem się z właścicielem budynku -
niewiele brakowało a by sprawa była w sądzie. Odpuściłem gdy zwrócił mi
koszt napraw i przebudował sieć elektryczną z której korzystam. Chętnie
bym się stamtąd wyniósł ale alternatywy nie mam. :-(
> Pytanie czy dla usługi za 50 złotych 100/100 to się opłaca i czy
> niedługo klient nie będzie doceniał bezawaryjnej sieci za 50 złotych
> 8/8 i mocno awaryjnej 100/100
Moi znajomi wiedząc że zajmuję się sieciami nadal nie mogą zrozumieć że
mam w domu łącze 4/1 bo więcej nie potrzebuję i że to mój świadomy
wybór. "Bo za xx możesz mieć 100!!!" Inna sprawa że mieszkam w
Warszawie, niby ofert dookoła od groma a operatorów k?órzy by tanio
dawali stabilne choć wolne łącze z publicznym IP nie ma w okolicy. Duzi
operatorzy wykosili konkurencję ale ich oferta dla moich potrzeb to
totalne nieporozumienie. :-9
Zdrówko
-
106. Data: 2011-03-07 12:25:20
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2011-03-07, o godz. 11:36:57
Icek <i...@d...pl> napisał(a):
> A gdyby ta spółdzielnia dała dostęp innym operatorom to byłoby ich
> tam 4 i byłaby niższa cena, wyższa prędkość, wyższa jakość.
A także nastała by powszechna szczęśliwość a potem wreszcie komunizm co
to każdemu według potrzeb daje. ;-) A proza jest taka że nawet jak nie
ma ograniczeń jak na osiedlu gdzie mam mieszkanie to np. jest 3 dużych
operatorów (Aster, UPS, Vectra) plus TP SA i DSL-e po ich kablach.
Tylko że nie przekłada się to ani na niższą cenę, ani na prędkość (dla
mnie akurat mało ważne bo liczy się stabilność i stałe IP) ani na
jakość. Bo jedynie Aster w sensownej cenie daje stałe IP ale jak jest
pad to monter jest umawiany na za 2-3 dni choć ewidentnie widać że padł
modem bo nie ma zasilania - świeża sprawa ze stycznia. O ile jesteś na
tyle cierpliwy by odczekać godzinę aż ktoś odbierze na infolinii...
Zdrówko
-
107. Data: 2011-03-07 12:41:51
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
Dnia Mon, 07 Mar 2011 13:25:20 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz napisał(a):
> Dnia 2011-03-07, o godz. 11:36:57
> Icek <i...@d...pl> napisał(a):
>
>> A gdyby ta spółdzielnia dała dostęp innym operatorom to byłoby ich tam
>> 4 i byłaby niższa cena, wyższa prędkość, wyższa jakość.
>
> A także nastała by powszechna szczęśliwość a potem wreszcie komunizm co
> to każdemu według potrzeb daje. ;-) A proza jest taka że nawet jak nie
> ma ograniczeń jak na osiedlu gdzie mam mieszkanie to np. jest 3 dużych
> operatorów (Aster, UPS, Vectra) plus TP SA i DSL-e po ich kablach. Tylko
> że nie przekłada się to ani na niższą cenę,
Ceny mocno spadły, najpierw w UPC a potem w TP
ani na prędkość (dla mnie
> akurat mało ważne bo liczy się stabilność i stałe IP) ani na jakość. Bo
> jedynie Aster w sensownej cenie daje stałe IP ale jak jest pad to monter
> jest umawiany na za 2-3 dni choć ewidentnie widać że padł modem bo nie
> ma zasilania - świeża sprawa ze stycznia. O ile jesteś na tyle cierpliwy
> by odczekać godzinę aż ktoś odbierze na infolinii...
>
No ale mało kto w chacie potrzebuje stałe IP, stąd nie ma rynku na takie
rozwiązania. UPC daje półstały.
-
108. Data: 2011-03-07 12:45:51
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: "Sied@r" <s...@d...lub.pl>
W dniu 06.03.2011 21:36, crazy bejbi pisze:
> W dniu 2011-03-04 21:32, Anna Streżyńska Prezes UKE pisze:
>
> To mały przykład praktyczny (realny):
>
> Właśnie mi zadzwonił jeden z administratorów, że padł nam modem kablowy
> (100Mbps), którym dostarczamy internet do jednego z bloków. Pad był ok.
> godz. 20.00. Modem sprawdzony, nie działa (zapala się gaśnie itd,
> wymieniony zasilacz itd). I co teraz? Bo takich połączeń mamy bardzo
> mało i akurat _takiego_ modemu nie mamy na zapas. Jest niedziela
> wieczór. Jutro rano po 9.00 jak będzie w firmie więcej osób podmienimy
> te modemy na inne modemy pewnie 17/4Mbps, które mamy i we wtorek
> będziemy mieć nowy modem taki jak się uszkodził. Może też podłączymy
> chwilowo ten blok radiowo, ale to też nie po nocy ! Przecież nawet
> jakbym był nienormalny i ściągnął pracowników (ale musiałbym być mocno
> nienormalny), to by ich ludzie pobili, jakby zaczęli wiercić na klatce w
> niedzielę koło 20-21 :D
>
Ten modem kablowy to pewnie VDSL - koszty nie są aż tak zabójcze, żeby
jedna parka leżała sobie i czekała.
Ja też mam mnóstwo pracy aby przekonać zarząd, że takie sprawy jak
backup urządzeń jest potrzebny.
Przekonało nas nie UKE, a życie.
Pozdrawiam
Darek
-
109. Data: 2011-03-07 12:55:30
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
Dnia Mon, 07 Mar 2011 13:45:51 +0100, Sied@r napisał(a):
/.../
> Ten modem kablowy to pewnie VDSL - koszty nie są aż tak zabójcze, żeby
> jedna parka leżała sobie i czekała.
>
> Ja też mam mnóstwo pracy aby przekonać zarząd, że takie sprawy jak
> backup urządzeń jest potrzebny.
>
> Przekonało nas nie UKE, a życie.
>
Wszyscy pracujecie jednak w małej skali, to nie to co duzi operatorzy, w
praktyce TP i komórki.
-
110. Data: 2011-03-07 13:07:49
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: "Sied@r" <s...@d...lub.pl>
W dniu 07.03.2011 13:55, Smok Eustachy pisze:
> Dnia Mon, 07 Mar 2011 13:45:51 +0100, Sied@r napisał(a):
> /.../
>> Ten modem kablowy to pewnie VDSL - koszty nie są aż tak zabójcze, żeby
>> jedna parka leżała sobie i czekała.
>>
>> Ja też mam mnóstwo pracy aby przekonać zarząd, że takie sprawy jak
>> backup urządzeń jest potrzebny.
>>
>> Przekonało nas nie UKE, a życie.
>>
> Wszyscy pracujecie jednak w małej skali, to nie to co duzi operatorzy, w
> praktyce TP i komórki.
No jasne - efekt skali ma tu ogromne znacznie.
Chociaż i zdecydowanie mniejsi operatorzy - starają się mieć 1+1 czyli
jedno urządzenie pracuje, drugie standby.
Dotyczy to brasów, routerów brzegowych, sprzętu aktywnego.
Gorszy problem jak koparka zadziała - bo sprzęt prawie zawsze można
wymienić/zastąpić.
Darek