-
181. Data: 2015-05-08 22:05:38
Temat: Re: Ilu jest takich gumiarzy?
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "LordBluzg(R)"
>> ---
>> Zaraz, zaraz, czy któryś z tych programów potrafi np porównywać uzyskane
>> czasy dojazdu do punktów przejazdu z zaplanowanymi ? Tak, że jak widzisz,
>> że jesteś w tyle to możesz postarać się jechać szybciej.
> Jezdzę szybko...
> ---
> No tak, ale czy możesz jechać tak samo za każdym razem za pomocą tych
> swoich programów.
Mogę...ale mam wybór. ...
---
Który program ?
[...]
>> Zawsze się (kiedyś) zastanawiałem, dlaczego ktoś, licząc na łut
>> szcześcia wylicza sobie trasę/spalanie/koszy...i ma odchyłki, spóźnienia
>> itp.
>> ---
>> Ja Ci to wyjaśnię. Masz polską nawigację, która dostosowuje się do twojej
>> jazdy, czyli jak na drodze jakiejś kategorii jedziesz tak a nie inaczej
>> to według tego jak jedziesz Ci szacuje. Jedziesz dajmy na to z Krakowa do
>> Warszawy. Po kilku km pokazuje Ci 3 godziny. Super. Umówiłeś się na 12-tą
>> a jest 7-ma. Czyli masz 2 godziny zapasu. No i jedziesz. Już prawie
>> jesteś w stolicy. Nawigacja twardo, że 2h przed czasem. Niestety ..
>> korek.
> Nie dość, że posiadam nawigację traffic...
> ---
> Ja Ci tylko wyjaśniam to nad czym się kiedyś zastanawiałeś kiedy nie było
> trafic a na niusach pieprzono o tym czy zezwolić na śledzenie użytkownika
> czy zakazać.
Srazać. Jest wiele aplikacji a sam mam głęboko w dupie śledzenie. Jest to
wkalkulowane w obliczenia:)
---
Ja tylko piszę jak było
Narazie NIE MA PRAWA na śledzenie.
---
Sam je dajesz
> [...]
>> ---
>> Który z tych programów potrafi statystycznie ocenić jaki margines trzeba
>> zarezerwować by z pewnym prawdopodobieństwem dojechać na czas ?
> Zwykła Automapa ma takie wyliczenia, wystarczy to ustawić w programie :)
> ---
> Automapy chyba nie wymieniałeś.
Mam najnowszą.
---
Ale jej nie wymieniałeś
>> ile auto pali
>> ---
>> Ze zwykłego tankowania wychodzi
> Nie, nie wychodzi. Nie masz pojęcia ile miesięcznie (co do złotówki
> wydałeś na
> paliwo i ile kilometrów zrobiłeś) Tego się nie pamięta.
> ---
> Ale po co mi to pamiętać ? Zeruję licznik kilometrów i przy kolejnym
> tankowaniu mam zużycie. Jak bardzo chcę przez miesiąc albo rok to se mogę
> to liczyć na kartce w kratkę albo jakiś program użyć choćby arkusz kalk. W
> każdym razie akurat OBD2 nie jest konieczne.
No właśnie, możesz ale tego nie robisz.
---
Czego znowu nie robię ? O czym Ty pieprzysz ?
> ---
> Co tu rozumieć ? Pierdolisz się z 20% oszczędnością paliwa, która wymaga
> przejechania 2 MILIONÓW kilometrów by zarobić na nowy samochód. Czyli na
> gówno zarobisz.
Spokojnie zarabiam na auto,
---
Na pewno z oszczędności na auto nie zarabiasz
-
182. Data: 2015-05-08 22:07:18
Temat: Re: Ilu jest takich gumiarzy?
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "LordBluzgR"
[...]
>> Jak ? Kupisz mi samochód wart 140 tysięcy za 68 ? Jakieś pierdoły
>> opowiadasz.
> On coś pisał o NOWYM, nawet nie napisał za ile kupił? Pewnie kupił auto za
> 50 tys, 3 letnie z przebiegiem 30tys. PUNKT dla mnie :)
> ---
> No właśnie, twoje "spokojnie sobie możesz odkładać na nowy" jest bardzo
> prawdziwe. Możesz sobie odkładać przy czym musisz tak odłożyć 10x i będzie
> nowe.
Nowe dla mnie :)
---
Tak czy siak, 20% to nie 100
-
183. Data: 2015-05-12 00:21:29
Temat: Re: Ilu jest takich gumiarzy?
Od: LordBluzg(R) <s...@o...com>
"re" wydumał(a) w wiadomości ID news:mij4uo$5m2$1@mx1.internetia.pl
> Użytkownik "LordBluzg(R)"
>>> ---
>>> Zaraz, zaraz, czy któryś z tych programów potrafi np porównywać uzyskane
>>> czasy dojazdu do punktów przejazdu z zaplanowanymi ? Tak, że jak widzisz, że
>>> jesteś w tyle to możesz postarać się jechać szybciej.
Nie ma "w tyle", trzeba jeździć _zawsze_ zgodnie z przepisami. Masz lukę w
rozumieniu. Jazda SMART(mądra) z jazdą ECO mają wiele wspólnego. Trzeba być
mądrym i ekologicznym. Skoro tego nie rozumiesz dalsza dyskusja Ciebie nie
dotyczy. Najzwyczajniej jesteś "barbarzyńcą" drogowym i przestępcą :)
>> Jezdzę szybko...
>> ---
>> No tak, ale czy możesz jechać tak samo za każdym razem za pomocą tych swoich
>> programów.
> Mogę...ale mam wybór. ...
> ---
> Który program ?
Żaden z wymienionych. Do tego są inne programy.
> [...]
>>> Zawsze się (kiedyś) zastanawiałem, dlaczego ktoś, licząc na łut
>>> szcześcia wylicza sobie trasę/spalanie/koszy...i ma odchyłki, spóźnienia itp.
>>> ---
>>> Ja Ci to wyjaśnię. Masz polską nawigację, która dostosowuje się do twojej
>>> jazdy, czyli jak na drodze jakiejś kategorii jedziesz tak a nie inaczej to
>>> według tego jak jedziesz Ci szacuje. Jedziesz dajmy na to z Krakowa do
>>> Warszawy. Po kilku km pokazuje Ci 3 godziny. Super. Umówiłeś się na 12-tą a
>>> jest 7-ma. Czyli masz 2 godziny zapasu. No i jedziesz. Już prawie jesteś w
>>> stolicy. Nawigacja twardo, że 2h przed czasem. Niestety .. korek.
>> Nie dość, że posiadam nawigację traffic...
>> ---
>> Ja Ci tylko wyjaśniam to nad czym się kiedyś zastanawiałeś kiedy nie było
>> trafic a na niusach pieprzono o tym czy zezwolić na śledzenie użytkownika czy
>> zakazać.
> Srazać. Jest wiele aplikacji a sam mam głęboko w dupie śledzenie. Jest to
> wkalkulowane w obliczenia:)
> ---
> Ja tylko piszę jak było
> Narazie NIE MA PRAWA na śledzenie.
> ---
> Sam je dajesz
Nie. Dane są poufne a żadne prawo nie jest ustanowione do karania.
>> [...]
>>> ---
>>> Który z tych programów potrafi statystycznie ocenić jaki margines trzeba
>>> zarezerwować by z pewnym prawdopodobieństwem dojechać na czas ?
>> Zwykła Automapa ma takie wyliczenia, wystarczy to ustawić w programie :)
>> ---
>> Automapy chyba nie wymieniałeś.
> Mam najnowszą.
> ---
> Ale jej nie wymieniałeś
NoToCo? mam wymieniać oczywiste? Nie ten poziom dyskusji. Może mam jeszcze
napisac że trzeba tankować na odpowiednich stacjach (cena) wkalkulowanych w ilość
paliwa na tankowanie/dojazd/i ciśnienie w oponach?
>>> ile auto pali
>>> ---
>>> Ze zwykłego tankowania wychodzi
>> Nie, nie wychodzi. Nie masz pojęcia ile miesięcznie (co do złotówki wydałeś na
>> paliwo i ile kilometrów zrobiłeś) Tego się nie pamięta.
>> ---
>> Ale po co mi to pamiętać ? Zeruję licznik kilometrów i przy kolejnym
>> tankowaniu mam zużycie. Jak bardzo chcę przez miesiąc albo rok to se mogę to
>> liczyć na kartce w kratkę albo jakiś program użyć choćby arkusz kalk. W każdym
>> razie akurat OBD2 nie jest konieczne.
> No właśnie, możesz ale tego nie robisz.
> ---
> Czego znowu nie robię ? O czym Ty pieprzysz ?
O obliczaniu. Ile spalasz bez sensu a ile jadąc smart/eco.
>> ---
>> Co tu rozumieć ? Pierdolisz się z 20% oszczędnością paliwa, która wymaga
>> przejechania 2 MILIONÓW kilometrów by zarobić na nowy samochód. Czyli na gówno
>> zarobisz.
> Spokojnie zarabiam na auto,
> ---
> Na pewno z oszczędności na auto nie zarabiasz
Na pewno dopłacam MNIEJ do następnego niż ty :], bo nie puszczam kasy w
powietrze.
--
LordBluzg(R)(TM)
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.
-
184. Data: 2015-05-12 00:22:29
Temat: Re: Ilu jest takich gumiarzy?
Od: LordBluzgR <s...@o...com>
"re" wydumał(a) w wiadomości ID news:mij51t$60c$1@mx1.internetia.pl
> Użytkownik "LordBluzgR"
> [...]
>>> Jak ? Kupisz mi samochód wart 140 tysięcy za 68 ? Jakieś pierdoły opowiadasz.
>> On coś pisał o NOWYM, nawet nie napisał za ile kupił? Pewnie kupił auto za 50
>> tys, 3 letnie z przebiegiem 30tys. PUNKT dla mnie :)
>> ---
>> No właśnie, twoje "spokojnie sobie możesz odkładać na nowy" jest bardzo
>> prawdziwe. Możesz sobie odkładać przy czym musisz tak odłożyć 10x i będzie
>> nowe.
> Nowe dla mnie :)
> ---
> Tak czy siak, 20% to nie 100
Kupujesz następne za 80% czy musisz zapłacić 100%?
--
LordBluzgRT
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.
-
185. Data: 2015-05-13 09:48:20
Temat: Re: Ilu jest takich gumiarzy?
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2015-05-08 o 12:05, LordBluzg(R) pisze:
> W dniu 2015-05-07 o 19:32, dddddddd pisze:
> [...]
>
>> bardzo możliwe, ja po prostu "lubię zapierdalać" :)
>> https://www.youtube.com/watch?v=bdcKkc1z7lM
>> przy czym dużo zależy od auta - mam komfortowe szybkie auto to i
>> prędkości się nie czuje, jak żona wsiadła do niego pierwszy raz i
>> popatrzyła na licznik to się przeraziła - jechała 180, podczas gdy swoim
>> autem rzadko jeździ 130km/h...
>
> No fakt, dobry autem się nie czuje :) Jak ktoś chce poczuć adrenalinę,
> to może jechać np "Atosem" 180km/h i czuć jak mu się koła na zakrętach
> odrywają od nawierzchni :D
>
> www.mvs.internetdsl.pl/atos.wmv A4 Góra św. Anny, jakieś 7 lat temu.
> Oczywiście auto "służbowe" :)
>
z tej górki to VW T4 2,4D osiągał prawie 170km/h, ale on był porządny i
na równej drodze osiągał katalogowe 135km/h ;)
ale fakt - jeżdżę różnymi autami i w lepszym przy 120km/h zasypiam bo
jest tak nudno, a w gorszym jadę 100km/h autostradą i wcale mi to nie
przeszkadza, bo szybciej to już mało bezpiecznie :)
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
186. Data: 2015-05-13 23:44:52
Temat: Re: Ilu jest takich gumiarzy?
Od: LordBluzg(R) <s...@o...com>
"dddddddd" wydumał(a) w wiadomości ID news:miuvi2$rc3$1@dont-email.me
> W dniu 2015-05-08 o 12:05, LordBluzg(R) pisze:
>> W dniu 2015-05-07 o 19:32, dddddddd pisze:
>> [...]
>>> bardzo możliwe, ja po prostu "lubię zapierdalać" :)
>>> https://www.youtube.com/watch?v=bdcKkc1z7lM
>>> przy czym dużo zależy od auta - mam komfortowe szybkie auto to i
>>> prędkości się nie czuje, jak żona wsiadła do niego pierwszy raz i
>>> popatrzyła na licznik to się przeraziła - jechała 180, podczas gdy swoim
>>> autem rzadko jeździ 130km/h...
>> No fakt, dobry autem się nie czuje :) Jak ktoś chce poczuć adrenalinę,
>> to może jechać np "Atosem" 180km/h i czuć jak mu się koła na zakrętach
>> odrywają od nawierzchni :D
>> www.mvs.internetdsl.pl/atos.wmv A4 Góra św. Anny, jakieś 7 lat temu.
>> Oczywiście auto "służbowe" :)
> z tej górki to VW T4 2,4D osiągał prawie 170km/h, ale on był porządny i
> na równej drodze osiągał katalogowe 135km/h ;)
Wspomniany Hyundai Atos, to lekkie pudełko i wąskie. Czułem, że jeśli źle wejdę w
zakręt, to się przewrócę na bok. (cytat z filmiku: siła odśrodkowa jest zajebista).
> ale fakt - jeżdżę różnymi autami i w lepszym przy 120km/h zasypiam bo
> jest tak nudno, a w gorszym jadę 100km/h autostradą i wcale mi to nie
> przeszkadza, bo szybciej to już mało bezpiecznie :)
Ja ostatnio próbuję jeździć eco/smart. Masakra w sumie. Niby trasa pokonana w dobrym
czasie, mało paliwa ale pilnowanie prędkościomierza (automat 2,9ccm/CRDI) nuży.
Kwestia "przestawienia" się. Nie wiem ile czasu wytrzymam ale skoro ma to być
wyzwanie (programy/puchary/score) to jest i mobilizacja. Obecnie ujeżdzam głównie
minivana (145koni) i pedał "gazu" w zasadzie jest mało wyczuwalny/delikatny aż noga
cierpnie, do tego wysokość siedzenia jest spora i prędkości nie czuć. Dopiero w
okolicach 160km/h coś tam odczuwam. Natomiast kiedy jadę drugim autem na siedzeniach
kubełkowych, z niskim profilem i wysokość od drogi jest niewielka (dupą po asfalcie)
to jest inaczej, znaczy nawet jazda 90km/h nie nuży aż tak bardzo...ale koni więcej
(250) i chce się gnać :)
--
LordBluzg(R)(TM)
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(EUR(TM))