-
61. Data: 2012-04-11 23:50:24
Temat: Re: Ile prądu powinien jeść Seicento?
Od: " Wmak" <w...@g...pl>
kogutek <s...@g...pl> napisał(a):
> Masz rację. Z koniem kopał się nie będę. Przyswoiłeś ogromną wiedzę z
różnych
> ciekawych portali. Jesteś ekspertem. Może Ci się kiedyś skończy ta szczotka
co
> lampka się nie zapala. Wtedy sobie przypomnisz jak będziesz stał w nocy a do
> najbliższego miasta będzie 30 kilometrów. Dobrze jak by to zimą było. Niska
> temperatura uczy pokory.
>
Mam niejasne podejrzenie, że ty się już kopałeś i ten koń musiał cię celnie
trafić skoro jesteś całkowicie odporny na wiedzę.
Dodam tylko, że zasady działania alternatora w samochodzie znałem jeszcze
zanim wynaleziono internet i jakieś "portale" inne niż w budownictwie.
Już tylko mogę zaproponować prosty eksperyment analogiczny do sytuacji z
uzwojeniem wzbudzenia i dwoma szczotkami.
Kup sobie bateryjkę, żaróweczkę na odpowiednie napięcie (o ile wiesz, co to
słowo znaczy) i dwa przewody.
Dołącz porządnie te przewody do żaróweczki a pozostałe końce do bateryjki.
Żarówka powinna świecić.
Odłącz jeden przewód od bateryjki i zobacz, jaki to dało efekt.
Teraz odłącz od bateryjki drugi przewód - opowiedz, czy pojawiła się jakaś
zmiana w tym bardzo skomplikowanym układzie.
Podpowiedź - traktuj żaróweczkę jako uzwojenie wzbudzenia a przewody jako
szczotki je zasilające.
Prostszego przykładu na zachowanie dwójnika z trzech szeregowo połączonych
elementów w momencie przerwy w którymś z nich chyba nie wymyślę, poprawny
wniosek wyciągnęliby nawet trzecioklasiści...przepraszam, w dzisiejszych
zelektronizowanych czasach może nawet przedszkolacy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
62. Data: 2012-04-12 01:07:40
Temat: Re: Ile prądu powinien jeść Seicento?
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
Wmak <w...@g...pl> napisał(a):
> kogutek <s...@g...pl> napisał(a):
>
> > Masz rację. Z koniem kopał się nie będę. Przyswoiłeś ogromną wiedzę z
> różnych
> > ciekawych portali. Jesteś ekspertem. Może Ci się kiedyś skończy ta szczotka
> co
> > lampka się nie zapala. Wtedy sobie przypomnisz jak będziesz stał w nocy a do
> > najbliższego miasta będzie 30 kilometrów. Dobrze jak by to zimą było. Niska
> > temperatura uczy pokory.
> >
> Mam niejasne podejrzenie, że ty się już kopałeś i ten koń musiał cię celnie
> trafić skoro jesteś całkowicie odporny na wiedzę.
> Dodam tylko, że zasady działania alternatora w samochodzie znałem jeszcze
> zanim wynaleziono internet i jakieś "portale" inne niż w budownictwie.
>
> Już tylko mogę zaproponować prosty eksperyment analogiczny do sytuacji z
> uzwojeniem wzbudzenia i dwoma szczotkami.
> Kup sobie bateryjkę, żaróweczkę na odpowiednie napięcie (o ile wiesz, co to
> słowo znaczy) i dwa przewody.
> Dołącz porządnie te przewody do żaróweczki a pozostałe końce do bateryjki.
> Żarówka powinna świecić.
> Odłącz jeden przewód od bateryjki i zobacz, jaki to dało efekt.
> Teraz odłącz od bateryjki drugi przewód - opowiedz, czy pojawiła się jakaś
> zmiana w tym bardzo skomplikowanym układzie.
>
> Podpowiedź - traktuj żaróweczkę jako uzwojenie wzbudzenia a przewody jako
> szczotki je zasilające.
> Prostszego przykładu na zachowanie dwójnika z trzech szeregowo połączonych
> elementów w momencie przerwy w którymś z nich chyba nie wymyślę, poprawny
> wniosek wyciągnęliby nawet trzecioklasiści...przepraszam, w dzisiejszych
> zelektronizowanych czasach może nawet przedszkolacy.
>
>
Masz racje. Tak to działało w alternatorach od 125p. Ogólnie masz rację.
Wystarczy?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
63. Data: 2012-04-12 01:29:05
Temat: Re: Ile prądu powinien jeść Seicento?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości
J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Dalsza dyskusja nie ma sensu, jesli nie podasz linka do schematu
>> jakiegos typowego alternatora, w ktorym zachodzi opisane przez
>> ciebie
>> zjawisko.
>> Niestety - na mocy silnikow samochodowych sie nie znasz kompletnie,
>> i
>> na alternatorach chyba tez nie.
>
>Za to Ty jak każdy wiejski przygłup znasz się na wszystkim.
Schemat miales narysowac, a nie wymadrzac sie.
J.
-
64. Data: 2012-04-12 10:27:26
Temat: Re: Ile prądu powinien jeść Seicento?
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości
> J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> >> Dalsza dyskusja nie ma sensu, jesli nie podasz linka do schematu
> >> jakiegos typowego alternatora, w ktorym zachodzi opisane przez
> >> ciebie
> >> zjawisko.
> >> Niestety - na mocy silnikow samochodowych sie nie znasz kompletnie,
> >> i
> >> na alternatorach chyba tez nie.
> >
> >Za to Ty jak każdy wiejski przygłup znasz się na wszystkim.
>
> Schemat miales narysowac, a nie wymadrzac sie.
>
> J.
>
To że chcesz schemat nie znaczy że mam go narysować. Po co Ci on jak już
przyznałem Ci rację. Masz rację. Znasz sie świetnie bo na forach dyskusyjnych
pobierasz naukę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/