W dniu 2014-09-11 12:40, J.F. pisze:

> No ale droznikow coraz mniej, teraz automatyka ... i wypadkow bedzie
> wiecej, jak automatyka zawiedzie :-)

Pytanie co ma większą zawodność - automatyka czy dróżnicy.

Jakoś o wypadkach spowodowanych nieopuszczeniem się automatycznych
szlabanów chyba nie słyszałem.

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:54136067$0$2236$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Spojrzeć może i warto, ale często żeby widzieć torowisko na potrzebną
> odległość, to trzeba przednimi kołami stać na szynie, a wtedy jakiekolwiek
> patrzenie traci sens.

Ale wtedy pociąg uderzy w przód pojazdu ; zawsze to lepiej
niż w środek.

do góry

Użytkownik Tomasz Pyra h...@s...spam.spam ...

>> A moze po prostu założyc ze na przejezdzie i tak warto spojrzec czy
>> nic nie jedzie? Przeważnie widac z daleka.
>
> Spojrzeć może i warto, ale często żeby widzieć torowisko na potrzebną
> odległość, to trzeba przednimi kołami stać na szynie, a wtedy
> jakiekolwiek patrzenie traci sens.

Czasami - zgoda.
Często? Bez przesady...

Ale nawet jak spojrzymy tylko tam gdzie widac, to juz zmniejszymy
prawdopodobienstwo wypadku.

do góry

W dniu 2014-09-13 02:44, Zenowik6 pisze:
>
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:54136067$0$2236$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Spojrzeć może i warto, ale często żeby widzieć torowisko na potrzebną
>> odległość, to trzeba przednimi kołami stać na szynie, a wtedy
>> jakiekolwiek
>> patrzenie traci sens.
>
> Ale wtedy pociąg uderzy w przód pojazdu ; zawsze to lepiej
> niż w środek.

Ale z kolei ogromnie zwiększa to ryzyko samego zderzenia.
Może się okazać że bezpieczniej zamknąć oczy i przejechać, niż się
wczołgiwać na tory i jak coś się na nich zobaczy to i tak będzie za
późno na cokolwiek.

do góry