eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyI kolejny zombiak
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 109

  • 51. Data: 2018-10-04 01:08:26
    Temat: Re: I kolejny zombiak
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    W zasdzie masz racje. Nie znam zadnego uregulowania obligujacego pieszego do
    zatrzymania przed wejsciem na jezdnie. Nie znaczy ze takiego nie ma, ja nie znam. W
    takim przypadku sprawe rozpatruje komisja do przyznawania nagrody Darwina. Ale jest
    jeszcze jeden myk. W przepisach dotyczacych wchodzenia pieszego na jezdnie uzywa sie
    zwrotu " pierwszenstwo ". Jest definicja pierwszenstwa. W skrocie to sytuacja w
    ktorej kierujacy pojazdem i majacy pierwszenstwo przez zachowanie innej osoby
    zmuszony jest do zmiany predkosci z jaka sie porusza, zmiany toru jazdy lub
    zatrzmania. W zdarzeniu z filmu dwie glupie baby nie zastosowaly sie do reguly
    ograniczonego zaufania, nie zachowaly szczegolnej ostroznosci przy przechodzeniu
    przez jezdnie. Z filmu wynika ze gdyby czerwony samochod stal to tez by glupia cipa
    na niego wlazla.


  • 52. Data: 2018-10-04 07:05:28
    Temat: Re: I kolejny zombiak
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 3 Oct 2018 16:08:26 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
    napisał(a):

    > W zasdzie masz racje. Nie znam zadnego uregulowania obligujacego pieszego do
    zatrzymania przed wejsciem na jezdnie. Nie znaczy ze takiego nie ma, ja nie znam. W
    takim przypadku sprawe rozpatruje komisja do przyznawania nagrody Darwina. Ale jest
    jeszcze jeden myk. W przepisach dotyczacych wchodzenia pieszego na jezdnie uzywa sie
    zwrotu " pierwszenstwo ". Jest definicja pierwszenstwa. W skrocie to sytuacja w
    ktorej kierujacy pojazdem i majacy pierwszenstwo przez zachowanie innej osoby
    zmuszony jest do zmiany predkosci z jaka sie porusza, zmiany toru jazdy lub
    zatrzmania. W zdarzeniu z filmu dwie glupie baby nie zastosowaly sie do reguly
    ograniczonego zaufania, nie zachowaly szczegolnej ostroznosci przy przechodzeniu
    przez jezdnie. Z filmu wynika ze gdyby czerwony samochod stal to tez by glupia cipa
    na niego wlazla.


    Ale w tym przypadku pierwszenstwo mialy baby na przejsciu.
    A zachowanie kierowcy nie sugerowalo, ze sie nie zatrzyma.

    Tylko trzeba bylo ostroznosc zachowac, to by zauwazyly, ze jednak sie
    nie zatrzyma.

    J.


  • 53. Data: 2018-10-04 07:11:25
    Temat: Re: I kolejny zombiak
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 3 Oct 2018 20:43:30 +0200, Shrek napisał(a):
    > W dniu 03.10.2018 o 11:01, J.F. pisze:
    >> Gdzies tam jest jeszcze ta kwestia, ze przy przecietnej predkosci
    >> pieszego, jesli nie wchodzi on bezposrednio przed pojazd, tylko na
    >> sasiedni pas ruchu, to samochod ma akurat tyle czasu, zeby przejechac
    >> przed pieszym lub sie zatrzymac - o ile oczywiscie jedzie 50.
    >
    > 1) wchodzenia _na_jezdnię_:
    >
    > a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla
    > pieszych,
    >
    > Jak już jesteś na jezdni a samochód jest na innym pasie, to znaczy że na
    > jezdnię już wszedłeś i z definiecji _nie_pod_nadjeżdzający_pojazd_ .
    > Punkt 1a spełniłeś, nie da się go spełnić ponownie nie opuszczając
    > jezdni i wchodząc jeszcze raz.

    Trzymaj sie litery prawa, to trafisz na cmentarz :-)

    Jak kierowca nie da rady sie zatrzymac, to nie da rady i bedziesz
    poszkodowany.

    Tyle, ze powinien dac rade w tym przypadku, chyba ze za szybko jedzie,
    lod/snieg na drodze, zagapil sie i nie zauwazyl, sms pisal, slonce go
    oslepilo, awaria hamulcow ... wiec pieszy powinien uwazac, dla
    wlasnego dobra ...


    J.


  • 54. Data: 2018-10-04 07:42:12
    Temat: Re: I kolejny zombiak
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.10.2018 o 07:11, J.F. pisze:

    >> Jak już jesteś na jezdni a samochód jest na innym pasie, to znaczy że na
    >> jezdnię już wszedłeś i z definiecji _nie_pod_nadjeżdzający_pojazd_ .
    >> Punkt 1a spełniłeś, nie da się go spełnić ponownie nie opuszczając
    >> jezdni i wchodząc jeszcze raz.
    >
    > Trzymaj sie litery prawa, to trafisz na cmentarz :-)

    Argument, że prawo pięści jest silniejsze od prawa. Ja nie piszę, że nie
    należy uważać, ja tylko prostuję bzdury jakoby skoro kierownik
    przyjebał, to znaczy że ktoś mu wyszedł bezpośrednio przed pojazd.

    Zgodnie z prawem nie da się wejść na jezdnie bezpośrednio przed pojazd
    dalej niż na najbliższy pas wchodząc z na jezdnię. Nie da się i już. I
    takie interpretacje "wtargnął przez dwa pasy" należy prostować, bo
    jeszcze ktoś uwierzy że ustąpienie pierwszeństwa pieszemu polega na ty,
    że kierownik ma nadpierwszeństwo.

    > Jak kierowca nie da rady sie zatrzymac, to nie da rady i bedziesz
    > poszkodowany.

    Podobnie jak osobówkę tir skasuje. Ale nie zmienia to winy tirmana skoro
    miał ustąpić.

    Po to mamy prawo, żeby pierwszeństwo nie było rozstrzgane masą pojazdu.

    > wiec pieszy powinien uwazac, dla
    > wlasnego dobra ...

    Powinien, ale nie zmienia to winy kierownika.

    Shrek


  • 55. Data: 2018-10-04 09:03:58
    Temat: Re: I kolejny zombiak
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Thursday, October 4, 2018 at 1:08:28 AM UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
    >Ale jest jeszcze jeden myk. W przepisach dotyczacych wchodzenia pieszego na jezdnie
    uzywa sie zwrotu " pierwszenstwo ". Jest definicja pierwszenstwa. W skrocie to
    sytuacja w ktorej kierujacy pojazdem i majacy pierwszenstwo przez zachowanie innej
    osoby zmuszony jest do zmiany predkosci z jaka sie porusza, zmiany toru jazdy lub
    zatrzmania.

    No wlasnie NIE i stad sa te wszystkie problemy. "Pierwszenstwo" w kontekscie
    przejscie oznakowane + pieszy / kierowca, uzyte jest tylko tak, ze to kierowca ma
    ustapic pierwszenstwa pieszemu znajdujacemu sie juz na pasach. Kierowca przy
    przejsciu nie ma pierwszenstwa NIGDY. Pieszy ma tylko zakaz wejscia "bezposrednio
    przed jadacy pojazd", co oznacza, ze ustawodawca nie zobowiazal pieszych do
    udzielania pierwszenstwa pojzadom.


  • 56. Data: 2018-10-04 12:44:55
    Temat: Re: I kolejny zombiak
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Nie zobowiazal ale zabronil wejscia w okreslonej sytuacji i nakazal zachowanie
    szczegolnej ostroznosci przed wejsciem i w czasie przechodzenia. Na filmie widac ze
    one weszly z marszu, nawet sie nie rozejrzaly. W czasie przechodzenia gadaly ze soba
    i ta co wlazla pod samochod nie patrzyla w strone z ktorej moga nadjechac pojazdy.
    Druga pomimo ze glowe miala zwrocona w strone pierwszej zauwazyla czerwony samochod w
    ostatniej chwili. Takie postepowanie nie spelnia kodeksowego nakazu zachowania
    szczegolnej ostroznosci. Jesli kierowca nie widzial glupich bab to jego wina jest na
    poziomie 33% bo na szesc oczu on ma tylko dwa. Ale ze przed przejsciem zachowal sie
    do zasady szczegolnej ostroznosci bo zwolnil jego wina jest mniejsza niz 33%.


  • 57. Data: 2018-10-04 12:59:21
    Temat: Re: I kolejny zombiak
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pp497j$7fc$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 04.10.2018 o 07:11, J.F. pisze:
    >>> Jak już jesteś na jezdni a samochód jest na innym pasie, to znaczy
    >>> że na
    >>> jezdnię już wszedłeś i z definiecji _nie_pod_nadjeżdzający_pojazd_
    >>> .
    >>> Punkt 1a spełniłeś, nie da się go spełnić ponownie nie opuszczając
    >>> jezdni i wchodząc jeszcze raz.
    >
    >> Trzymaj sie litery prawa, to trafisz na cmentarz :-)

    >Argument, że prawo pięści jest silniejsze od prawa.

    To nie jest prawo piesci, tylko prawo natury.
    Dla PIS mozna nazwac prawem boskim :-)

    >Ja nie piszę, że nie należy uważać, ja tylko prostuję bzdury jakoby
    >skoro kierownik przyjebał, to znaczy że ktoś mu wyszedł bezpośrednio
    >przed pojazd.

    No i tu matematyka sie odzywa - jesli jechal pasem przy chodniku i
    pieszy wszedl z tego chodnika - to w duzej czesci bedzie "wyjscie
    bezposrednio przed pojazd".

    Samochod jedzie 15m/s (54km/h) - jak pieszy wejdzie 2-3s przed
    samochodem, to ma szanse opuscic pas zanim ten dojedzie,
    jak mniej - to i odleglosc jest z gatunku "bezposrednio" i calkowita
    droga zatrzymania o to przejscie zahacza.

    >Zgodnie z prawem nie da się wejść na jezdnie bezpośrednio przed
    >pojazd dalej niż na najbliższy pas wchodząc z na jezdnię. Nie da się
    >i już. I takie interpretacje "wtargnął przez dwa pasy" należy
    >prostować, bo jeszcze ktoś uwierzy że ustąpienie pierwszeństwa
    >pieszemu polega na ty, że kierownik ma nadpierwszeństwo.

    Biegiem da rade. Albo rowerem. Albo skokiem.
    Bo spokojnie przechodzac, o ile pas ma te 3m, to kierowca ma szanse
    spokojnie sie zatrzymac ... lub przejechac przed nosem.

    >> Jak kierowca nie da rady sie zatrzymac, to nie da rady i bedziesz
    >> poszkodowany.

    >Podobnie jak osobówkę tir skasuje. Ale nie zmienia to winy tirmana
    >skoro miał ustąpić.

    Wina bedzie. On dostanie dwa lata w zawieszeniu, ty trumienke.

    J.


  • 58. Data: 2018-10-04 13:56:39
    Temat: Re: I kolejny zombiak
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6d631170-a111-4211-bdcd-b7056ca373b9@go
    oglegroups.com...
    >Nie zobowiazal ale zabronil wejscia w okreslonej sytuacji i nakazal
    >zachowanie szczegolnej ostroznosci przed wejsciem i w czasie
    >przechodzenia.
    >Na filmie widac ze one weszly z marszu, nawet sie nie rozejrzaly.

    Z marszu, ale jednak dwa pasy przeszly do kolizji.
    Czasu na ich zauwanie bylo dosc.

    >W czasie przechodzenia gadaly ze soba i ta co wlazla pod samochod nie
    >patrzyla w strone z ktorej moga nadjechac pojazdy.
    >Druga pomimo ze glowe miala zwrocona w strone pierwszej zauwazyla
    >czerwony samochod w ostatniej chwili.
    >Takie postepowanie nie spelnia kodeksowego nakazu zachowania
    >szczegolnej ostroznosci.
    >Jesli kierowca nie widzial glupich bab to jego wina jest na poziomie
    >33% bo na szesc oczu on ma tylko dwa.
    >Ale ze przed przejsciem zachowal sie do zasady szczegolnej
    >ostroznosci bo zwolnil jego wina jest mniejsza niz 33%.

    Ale on ma obowiazek ustapic pierwszenstwa, wiec jego wina jest na
    poziomie 100%.

    W dodatku jechal tak wolno, ze sprawial wrazenie ze sie zatrzyma, co
    wine bab zmniejsza do 20% :)

    J.




  • 59. Data: 2018-10-04 14:44:57
    Temat: Re: I kolejny zombiak
    Od: p...@g...com

    --Ale on ma obowiazek ustapic pierwszenstwa, wiec jego wina jest na
    poziomie 100%.

    przy 110% dojdziesz do wniosku ze to byl zamach :-)

    --W dodatku jechal tak wolno, ze sprawial wrazenie ze sie zatrzyma, co
    wine bab zmniejsza do 20% :)

    zombie mode on




  • 60. Data: 2018-10-04 17:21:41
    Temat: Re: I kolejny zombiak
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.10.2018 o 12:59, J.F. pisze:

    >>> Trzymaj sie litery prawa, to trafisz na cmentarz :-)
    >
    >> Argument, że prawo pięści jest silniejsze od prawa.
    >
    > To nie jest prawo piesci, tylko prawo natury.

    Jak uważasz. Myślałem, że jeszcze jakieś resztki prawa u nas obowiązują.

    >> Podobnie jak osobówkę tir skasuje. Ale nie zmienia to winy tirmana
    >> skoro miał ustąpić.
    >
    > Wina bedzie. On dostanie dwa lata w zawieszeniu, ty trumienke.

    Dlatego nie rozumiem tych narzekań na tirmanów. Kierownicy powinni być
    konsekwentni i tłumaczyć, że chuj, że ktoś miał pierwszeństwo - wtargnął
    pod tira - jego wina. Rozjebał go tir - na chuj drążyć temat:P

    Shrek

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: