-
1. Data: 2011-04-06 11:06:19
Temat: Hamulec
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Ma ktoś pomysł jak zrealizować hamowanie wózka, który przesuwa się po
szynie?
Wózek i szyna to typowe liniowe.
http://poltechcnc.pl/grafika/foto/cnc/zdjecie-HLH.jp
g
Jest jedna szyna a na niej dwa wózki na jednej płycie.
Przesuwa się to ręcznie. Nie ma napędu. Jest pomiar przesunięcia wózka
czujnikiem magnetycznym z listwą.
http://www.elektro-trading.com.pl/elgo/z16.htm
Masa do przesuwania to około 3 kg.
Bezwładności jakiś dużych nie będzie.
Czym wyhamować wózek gdy będzie się zbliżał do zadanego wymiaru? A po
osiągnięciu wymiaru zablokować.
Blokada na tyle mocna aby ręką (nie siłując się) nie przesunąć.
Całkowita blokada to można by pneumatycznym siłownikiem. Ale potrzebne
delikatne hamowania podczas zbliżania się do zadanego wymiaru.
Wszystkie hamulce elekromagnetyczne jakie znalazłem to obrotowe. Musiała by
być jakaś cierna rolka.
A tu kurz i paprochy. Najlepsze były bu jakieś szczęki,które zaciskają się
na szynie.
Robert
-
2. Data: 2011-04-07 07:27:41
Temat: Re: Hamulec
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 07.04.2011 11:16, Piotr pisze:
> Właśnie pierwsze, co mi przyszło na myśl, to hamulec typu V-brake
> (rowerowy). Jednak mają one stałą, znormalizowaną odległość podpór,
Ee czemu stałą? w rowerze ta odległość jest zdeterminowana przez
odległość piwotów(chyba tak się to nazywa) a te można sobie rozstawić
jak się chce, choćby i w metrach mierzone. Górą dźwignie łączą się tylko
linką, wiec problemu nie ma. Dodatkowo regulacja na samych klockach, w
zależności od budowy hamulca może być mierzona w centymetrach. Uważam że
to dobry pomysł z tymi hamulcami.
-
3. Data: 2011-04-07 07:53:35
Temat: Re: Hamulec
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Apr 7, 10:33 am, Piotr <z...@o...gmail.com> wrote:
> Dnia 07-04-2011 o 07:27:41 Albercik <n...@g...pl>
> napisał(a):
>
> > W dniu 07.04.2011 11:16, Piotr pisze:
>
> >> Właśnie pierwsze, co mi przyszło na myśl, to hamulec typu V-brake
> >> (rowerowy). Jednak mają one stałą, znormalizowaną odległość podpór,
>
> > Ee czemu stałą? w rowerze ta odległość jest zdeterminowana przez
> > odległość piwotów(chyba tak się to nazywa) a te można sobie rozstawić
> > jak się chce, choćby i w metrach mierzone. Górą dźwignie łączą się tylko
> > linką, wiec problemu nie ma. Dodatkowo regulacja na samych klockach, w
> > zależności od budowy hamulca może być mierzona w centymetrach. Uważam że
> > to dobry pomysł z tymi hamulcami.
>
> No mi się właśnie wydawało, że odległość podpór jest stała, bo jeden model
> hamulca możesz zastosować do wielu rodzajów widelców. Co do reszty się
> zgadzam. Jeżeli będzie się dało zamocować na wózek, rozstaw szczęk nie
> będzie już problemem.
Jak sie da jakas listwe pod ta szyna to i zacisk od tarczowego sie
nada.
Konrad
-
4. Data: 2011-04-07 08:30:18
Temat: Re: Hamulec
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2011-04-07 11:33, Piotr pisze:
> No mi się właśnie wydawało, że odległość podpór jest stała, bo jeden
> model hamulca możesz zastosować do wielu rodzajów widelców.
Nie, rozstaw piwotów zależy od widzimisię producenta ramy i widelca. Po
to przy klockach hamulcowych są tulejki o różnej wysokości.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
5. Data: 2011-04-07 09:16:11
Temat: Re: Hamulec
Od: Piotr <z...@o...gmail.com>
Dnia 06-04-2011 o 11:06:19 Robert Wańkowski <r...@w...pl> napisał(a):
> Wszystkie hamulce elekromagnetyczne jakie znalazłem to obrotowe. Musiała
> by być jakaś cierna rolka.
> A tu kurz i paprochy. Najlepsze były bu jakieś szczęki,które zaciskają
> się na szynie.
>
> Robert
Właśnie pierwsze, co mi przyszło na myśl, to hamulec typu V-brake
(rowerowy). Jednak mają one stałą, znormalizowaną odległość podpór, więc
nie jestem w stanie stwierdzić, czy będą możliwe do zastosowania na wózku.
Siła będzie wystarczająca do wyhamowania oraz do powstrzymania ruchów
ręki. Blokada, to już rzecz prosta.
--
Piotr
-
6. Data: 2011-04-07 09:33:37
Temat: Re: Hamulec
Od: Piotr <z...@o...gmail.com>
Dnia 07-04-2011 o 07:27:41 Albercik <n...@g...pl>
napisał(a):
> W dniu 07.04.2011 11:16, Piotr pisze:
>
>> Właśnie pierwsze, co mi przyszło na myśl, to hamulec typu V-brake
>> (rowerowy). Jednak mają one stałą, znormalizowaną odległość podpór,
>
> Ee czemu stałą? w rowerze ta odległość jest zdeterminowana przez
> odległość piwotów(chyba tak się to nazywa) a te można sobie rozstawić
> jak się chce, choćby i w metrach mierzone. Górą dźwignie łączą się tylko
> linką, wiec problemu nie ma. Dodatkowo regulacja na samych klockach, w
> zależności od budowy hamulca może być mierzona w centymetrach. Uważam że
> to dobry pomysł z tymi hamulcami.
No mi się właśnie wydawało, że odległość podpór jest stała, bo jeden model
hamulca możesz zastosować do wielu rodzajów widelców. Co do reszty się
zgadzam. Jeżeli będzie się dało zamocować na wózek, rozstaw szczęk nie
będzie już problemem.
--
Piotr
-
7. Data: 2011-04-08 05:29:15
Temat: Re: Hamulec
Od: "WM " <c...@g...SKASUJ-TO.pl>
Robert Wańkowski <r...@w...pl> napisał(a):
>
> Wszystkie hamulce elekromagnetyczne jakie znalazłem to obrotowe.
Są hamulce szynowe typu tramwajowego:
http://www.transportszynowy.pl/tramhamulceszynowe.ph
p
"Podstawowym elementem tego typu hamulców jest stalowa płoza hamująca,
w której zainstalowane są cewki elektryczne z uzwojeniem wykonanym
z drutu nawojowego i umieszczonym w obudowie na przykład
z gumy elektroizolacyjnej. Środkiem uzwojenia ("oknem" cewek)
biegnie rdzeń. W płozie hamującej oprócz tego
znajdują się również nabiegunniki oraz nakładki
cierne realizujące bezpośredni styk z szyną.
Zasilanie cewek prądem powoduje natychmiastowe
przyciągnięcie z dużą siłą płozy do główki szyny.
W wyniku tego następuje gwałtowne hamowanie pojazdu ''
WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2011-04-11 09:04:19
Temat: Re: Hamulec
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "WM "
> Są hamulce szynowe typu tramwajowego:
Robiłem próbę z cewką z rdzeniem stycznika. Przekładka grubości 0,6 mm
pomiędzy rdzeniami została zaciśnięta bardzo słabo. Z minimalnym oporem
wysunąłem. A cewka miała moc 60 W.
Była to cewka zasilana z sieci. Może przy prądzie stałym są lepsze efekty?
Robert
-
9. Data: 2011-04-11 18:55:33
Temat: Re: Hamulec
Od: "WM " <c...@g...SKASUJ-TO.pl>
Robert Wańkowski <r...@w...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "WM "
>
> > Są hamulce szynowe typu tramwajowego:
>
> Robiłem próbę z cewką z rdzeniem stycznika. Przekładka grubości 0,6 mm
> pomiędzy rdzeniami została zaciśnięta bardzo słabo. Z minimalnym oporem
> wysunąłem. A cewka miała moc 60 W.
Moze trzeba zastosowac element samozapierajacy sie,
dzialajacy na podobnej zasadzie jak hamulec ruchu drzwi.
http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_
id/10770/language/fu
WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2011-04-11 20:07:20
Temat: Re: Hamulec
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 11 Apr 2011 10:04:19 +0100, Robert Wańkowski wrote:
>Robiłem próbę z cewką z rdzeniem stycznika. Przekładka grubości 0,6 mm
>pomiędzy rdzeniami została zaciśnięta bardzo słabo. Z minimalnym oporem
>wysunąłem. A cewka miała moc 60 W.
Cos tu na moj gust nie tak.
Slabo to trzyma cewka 1W.
Znasz parametry cewki ?
>Była to cewka zasilana z sieci. Może przy prądzie stałym są lepsze efekty?
No ba - nie buczy i nie odpycha pradami wirowymi.
Choc jak widac stycznik przyciagal i na zmiennym.
J.