-
21. Data: 2012-09-06 16:18:26
Temat: Re: HDD widziany tylko przez BIOS
Od: "Seba" <S...@b...com>
> To super że w końcu sie udało. Czy po zerowaniu sparawdzałeś programem
> victoria co mu było. Może jakimś cudem teraz będzie widoczny. Gdzieś
> słyszałem że czasami po zerowaniu dysk powraca do ustawień fabrycznych ale
> nie wiem na ile to prawda. mam nadzieję że nie skasowało to SMARTu
Niestety, nic się nie poprawiło. Nie widzą go ani Windows ani Linux.
Victoria w ogóle nie jest w stanie pokazać SMARTu. Pole jest puste.
Natomiast Test pokazuje wyłącznie błędy (oznaczenie x). Po wyświetleniu
kilkunastu takich błędów przerwałem ten test.
Zresztą już przy stracie komputera często (chociaż nie zawsze) pokazuje się
komunikat: Hard Disk S.M.A.R.T Command failed.
Obawiam się tylko czy ten brak SMARTu i wyłącznie błędy w teście
nie spowodują utraty gwarancji.
Czy ktoś miał taki przypadek?
To zerowanie robiłem programem od (byłego) producenta Samsunga,
więc mam nadzieję, że reklamację przyjmą.
Pzdr.
Seba
-
22. Data: 2012-09-06 23:20:24
Temat: Re: HDD widziany tylko przez BIOS
Od: Animka <a...@w...pl>
W dniu 2012-09-05 20:06, Seba pisze:
>>>> Mam zasadnicze pytanie - czy LOW LEVEL FORMAT jest
>>>> tożsamy ze zniszczeniem treści na dysku poprzez zapisanie
>>>> jakichś znaków, a jeśli tak to jakich?
>>>> Czy jeśli to formatowanie przejdzie to końca, to nie bedzie
>>>> już potrzeby zerowania dysku przed oddaniem do serwisu?
>>
>>> LOW LEVEL FORMAT to inaczej zapisanie dysku zerami. Normalnie po takiej
>>> operacji nie powinno być możliwe odzyskanie danych, ale kto wie może jest
>>> jakaś technologia która to potrafi.
>
>> Proces formatowania jest teraz dużo wolniejszy, więc całość zajmie co
>> najmniej 40 godzin.
>> Zastanawiam się, czy można by podzielić to formatowanie na części i
>> czy do tego może służyć zapis TARGET LBA [....] i/lub TARGET SIZE [...
>> MB].
>> Czy ktoś z tego korzystał i może napisać jak to działa?
>> Moim jedynym celem jest skasowanie danych na dysku.
>
> Tych błędów jest straszna ilość. Właściwie prawie przez cały czas na ekranie
> leci ich lista. Ponadto strasznie się ślimaczy - po ponad 5 godzinach jest
> niecałe 7%.
> Nie wiem czy jest sens to kontynuować. Czy przy takiej ilości błędów to
> formatowanie w ogóle dojdzie do konca i czy dysk będzie wyzerowany?
>
> I jeszcze jedno - po uruchomieniu estool.exe z dyskietki pojawiło się
> pytanie
> o akceptację , a przy odpowiedzi Yes był napis Run HUTIL.
> Wydawało mi się, że programy ES-TOOL i HUTIL to 2 różne rzeczy.
W zwykłym CCleaner jest wymazywanie dysku i na pewno o wiele szybciej by
to zrobił.
--
animka
-
23. Data: 2012-09-07 13:19:32
Temat: Re: HDD widziany tylko przez BIOS
Od: g <...@...2>
W dniu 2012-09-04 16:16, Seba pisze:
> Cześć Wszystkim!
>
> Napisałem o moim problemie na grupę winnt,
> ale otrzymałem rady, delikatnie mówiąc,
> nieadekwatne do problemu.
> Może tutaj ktoś mi pomoże.
>
> HDD 500 GB jest uszkodzony. Proces padania
> następował w kilku etapach - wpierw dało się
> zapisać większość danych, ale część była już
> niedostępna, potem niedostępna była jedna z 2
> partycji, a teraz dysk ogóle nie jest widziany
> przez:
> - Win XP zainstalowany na innym dysku
> - płytkę instalacyjną Win XP
> - program Victoria na płytce bootowalnej
> - program MHDD na płytce bootowalnej
> - Ubuntu
>
> Widzi go natomiast BIOS.
>
> Dysk jest na gwarancji i mogły na nim zostać tzw.
> dane wrażliwe. Nie będę tu wchodził w szczegóły.
>
> Zależy mi na wyzerowaniu tego dysku przed oddaniem
> do serwisu. Jak to zrobić?
>
> Zakładam, że ktoś miał taki problem i znalazł soft,
> który sobie z tym poradził.
>
> Pzdr.
> Seba
>
Witam,
kiedyś w podobnej sytuacji (dysk widoczny przez BIOS, ale żaden system
operacyjny go nie widział) udało mi się uratować dane z tego dysku pod
Windą za pomocą programu do odzyskiwania danych DMDE http://softdm.com/
--
AT
-
24. Data: 2012-09-07 20:39:55
Temat: Re: HDD widziany tylko przez BIOS
Od: "Seba" <S...@b...com>
> kiedyś w podobnej sytuacji (dysk widoczny przez BIOS, ale żaden system
> operacyjny go nie widział) udało mi się uratować dane z tego dysku pod
> Windą za pomocą programu do odzyskiwania danych DMDE
> http://softdm.com/
Dzięki. ale na to przy tym dysku jest już za późno. :-(
Zastanawiam się jeszcze jak można by sprawdzić
czy ten dysk jest naprawdę wyzerowany.
Potrzebny byłby program pozwalający oglądać dysk
bajt po bajcie.
Nie da się tego jednak zrobić żadnym programem
działającym pod Windows lub Linuxem, bo one go
nadal nie widzą.
Zna ktoś taki program, który można by uruchomić
na przykład z bootowalnej dyskietki DOS-wej?
Pzdr.
Seba
-
25. Data: 2012-09-07 21:28:55
Temat: Re: HDD widziany tylko przez BIOS
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Seba" napisał:
> Zastanawiam się jeszcze jak można by sprawdzić
> czy ten dysk jest naprawdę wyzerowany.
Posiadacz dysku z aż tak Niesłychanie Ważnymi Danymi nie wydurnia się z
oddawaniem go do serwisu, tylko utylizuje w sposób nieodwracalny.
> Potrzebny byłby program pozwalający oglądać dysk
> bajt po bajcie.
I chcesz tak obejrzeć sobie wszystkie 5 miliardów bajtów? Serio?
Jak już skończysz je czytać, to dawno będzie nie tylko po gwarancji, ale i
po epoce dysków magnetycznych.
JoteR
-
26. Data: 2012-09-08 06:24:55
Temat: Re: HDD widziany tylko przez BIOS
Od: "Seba" <S...@b...com>
>> Zastanawiam się jeszcze jak można by sprawdzić
>> czy ten dysk jest naprawdę wyzerowany.
> Posiadacz dysku z aż tak Niesłychanie Ważnymi Danymi
> nie wydurnia się z oddawaniem go do serwisu, tylko utylizuje
> w sposób nieodwracalny.
Chciałem zobaczyć z ciekawości czy program ES-Tool
rzeczywiscie go wyzerował.
>> Potrzebny byłby program pozwalający oglądać dysk
>> bajt po bajcie.
> I chcesz tak obejrzeć sobie wszystkie 5 miliardów bajtów? Serio?
> Jak już skończysz je czytać, to dawno będzie nie tylko po gwarancji,
> ale i po epoce dysków magnetycznych.
Nigdzie tego nie napisałem. Wystarczy obejrzeć "początek" i "koniec"
dysku. Można to zrobić na przykład programem HxD lub ADRC,
ale one działają tylko pod Windows, więc nie mogę ich zastosować.
Potrzebuję czegoś takiego działającego pod DOSem.
Jeśli ten wątek Ci się nie potoba, to możesz w nim nie uczestniczyć.
Nie ma obowiązku udzielenia odpowiedzi.
Pzdr.
Seba