Jak tłumaczyc taki zapis w gwarancji?

"Gwarancja wygasa w czasie, kiedy opony zostaną zamontowane na felgi,
nie stwierdzenia wad i uszkodzeń, zamontowanych na auto oraz wprawionych
w ruch (użytku)."

Pozdrawiam - Darek.

do góry

> Jak tłumaczyc taki zapis w gwarancji?
>
> "Gwarancja wygasa w czasie, kiedy opony zostaną zamontowane na felgi,
> nie stwierdzenia wad i uszkodzeń, zamontowanych na auto oraz wprawionych
> w ruch (użytku)."
>
> Pozdrawiam - Darek.

Po prostu na znalezienie jakis wad produkcyjnych, problemow z opona masz
czas az nie zalozysz ich. Jak zaczniesz na nich jezdzic to gwarancja sie
konczy.

do góry

begin news-gazeta

> Jak tłumaczyc taki zapis w gwarancji?
>
> "Gwarancja wygasa w czasie, kiedy opony zostaną zamontowane na felgi,
> nie stwierdzenia wad i uszkodzeń, zamontowanych na auto oraz wprawionych
> w ruch (użytku)."

To nie jest napisane po polsku, więc nie ma co nad tym deliberować.

--
ignorance is bliss

do góry

Użytkownik "Regand" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4ce02cac$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>> Jak tłumaczyc taki zapis w gwarancji?
>>
>> "Gwarancja wygasa w czasie, kiedy opony zostaną zamontowane na felgi,
>> nie stwierdzenia wad i uszkodzeń, zamontowanych na auto oraz wprawionych
>> w ruch (użytku)."
>>
>> Pozdrawiam - Darek.
>
> Po prostu na znalezienie jakis wad produkcyjnych, problemow z opona masz
> czas az nie zalozysz ich. Jak zaczniesz na nich jezdzic to gwarancja sie
> konczy.

Więc trzeba je nadmuchać bez felgi, aby stwierdzić czy czasami bąbla nie ma.

Co to za opony?
Strzelam - chinskie albo bieżnikowane

--
Irokez

do góry

begin Irokez

> Więc trzeba je nadmuchać bez felgi, aby stwierdzić czy czasami bąbla nie
> ma.

Tak czy siak rękojmia i tak jest, o ile oczywiście kupujący jest
konsumentem w myśl odpowiedniej ustawy.

--
ignorance is bliss

do góry

>> Więc trzeba je nadmuchać bez felgi, aby stwierdzić czy czasami bąbla nie
>> ma.
>
> Tak czy siak rękojmia i tak jest, o ile oczywiście kupujący jest
> konsumentem w myśl odpowiedniej ustawy.

O ile NIE JEST konsumentem! Dla konsumentów jest niezgodność towaru z umową.

do góry

Irokez pisze:
>
> Więc trzeba je nadmuchać bez felgi, aby stwierdzić czy czasami bąbla nie
> ma.
>
> Co to za opony?
> Strzelam - chinskie albo bieżnikowane
>


Podam linka do sprzedawcy, to opony uzywki, ale
dwuletnie i bieznik okolo 8mm. Jego regulamin:

http://moto.allegro.pl/my_page.php?uid=16375300

Jest tam wiecej takich kwiatkow.
Sprzedawca napisal mi ze opony traca gwarancje w momencie gdy wprawie je
w ruch :)

Pozdrawiam - Darek.

do góry

> Podam linka do sprzedawcy, to opony uzywki, ale
> dwuletnie i bieznik okolo 8mm. Jego regulamin:
>
> http://moto.allegro.pl/my_page.php?uid=16375300
>
> Jest tam wiecej takich kwiatkow.
> Sprzedawca napisal mi ze opony traca gwarancje w momencie gdy wprawie je w
> ruch :)

jak używane to powinienes ię cieszyć że daje cokolwiek. Masz możliwość
zwrotu po zapoznaniu się ze stanem po odbiorze przesyłki i dalej nie bierze
odpowiedzialności. Jak dla mnie normalne bo nikt rozsądny nie da pełnej
gwarancji na używane opony...

Pozdr
Scyzoryk

do góry

> Podam linka do sprzedawcy, to opony uzywki, ale
> dwuletnie i bieznik okolo 8mm. Jego regulamin:
>
> http://moto.allegro.pl/my_page.php?uid=16375300
>
> Jest tam wiecej takich kwiatkow.
> Sprzedawca napisal mi ze opony traca gwarancje w momencie gdy wprawie je
> w ruch :)
>

Ktos na uzywane opony ma Ci dac gwarancje jak na nowe? Dobrze sie czujesz?

do góry

begin sympatyczna_poczta_a

> O ile NIE JEST konsumentem! Dla konsumentów jest niezgodność towaru z
> umową.

Racja, przejęzyczyłem się. ;-)

--
ignorance is bliss

do góry