-
31. Data: 2015-04-30 15:10:13
Temat: Re: Grafen
Od: John Smith <d...@b...pl>
On 29-04-2015 21:33, Mario wrote:
> W dniu 2015-04-29 o 19:04, Michał pisze:
>> W dniu 29.04.2015 o 14:21, Mario pisze:
>>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1783
2960,Brytyjczycy_rozpoczynaja_produkcje_grafenu_na_s
kale.html?lokale=local#BoxNewsImg
>>>
>>>
>>>
>>> Wygląda na to ze nasz grafen zajmie zaszczytne miejsce obok naszego
>>> niebieskiego lasera, haubicy, korwety, samolotu czy procesora. Taki los
>>> chyba spotyka wszystko za co się weźmiemy.
>>
>> <mode="gorycz">
>>
>> żal.pl
>>
>> Polska część zespołu składa się częściowo z osób z PolŚl, częściowo z
>> PolLub i jednej osoby z PWr.
>> Leśne dziadki nie dawały nic sensownego młodym ambitnym, to pojechali
>> całymi grupami.
>> Żaden niegodziwy czyn (również zabetonowanie i eliminacja młodych
>> ambitnych) nie pozostaje bez negatywnych konsekwencji.
>>
>> Mam jednego pracownika, który też specjalizował się w inżynierii
>> materiałowej na PolŚl. Próbował robić doktorat - nie wytrzymał betonu.
>>
>> Mam też współpracownika, który robi doktorat z analizy obrazu na
>> kolejnej już uczelni, kolejny rok. Doskonały specjalista. Opowiadane
>> przez niego historie były jeszcze ostrzejsze - wydaje się, że na jednej
>> uczelni działała jakaś mafia grantowo-finansowa!
>
> Chyba na każdej :) No i w KBN. Leśne dziadki się umawiają w jakiej
> kolejności będą sobie zatwierdzać granty aby żaden z nich nie został
> skrzywdzony. Tak było 20 lat temu gdy kończyłem swoją dziesięcioletnią
> przygodę z nauką i tak jest najwyraźniej nadal.
Nadal tak jest, poziom dziadostwa nawet wzrósł.
K.
-
32. Data: 2015-04-30 19:11:20
Temat: Re: Grafen
Od: d...@g...com
użytkownik Mario napisał:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1783
2960,Brytyjczycy_rozpoczynaja_produkcje_grafenu_na_s
kale.html?lokale=local#BoxNewsImg
> Wygląda na to ze nasz grafen zajmie zaszczytne miejsce obok naszego
> niebieskiego lasera, haubicy, korwety, samolotu czy procesora. Taki los
> chyba spotyka wszystko za co się weźmiemy.
>
Jak technologia UK będzie lepsza i tańsza, w PL zdaje
się nie ma większego planu produkcji grafenu tylko urządzeń
do jego produkcji, a i to w powijakach.
-
33. Data: 2015-04-30 19:48:23
Temat: Re: Grafen
Od: John Smith <d...@b...pl>
On 30-04-2015 14:02, J.F. wrote:
> Użytkownik "Zachariasz Dorożyński" napisał w wiadomości
> W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 12:52:26 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>>> >Wracając do Twojego postu - pamiętam radosne reportaże w TV,
>>> >pokazujące panów naukowców podnieconych wyprodukowaniem >niebieskiego
>>> >lasera (to zrozumiałe) i karmiących widzów ceną - 1000 dolarów za
>>> >sztukę. Jaki będzie z tego zysk. Oj, śmiałem się wtedy bardzo >mocno,
>>> >bo znałem zakończenie. Nie, nie jestem jasnowidzem. Zysk jest z
>>> >produkcji wielkoseryjnej w początkowej cenie kilkudziesięciu >dolarów
>>> >za sztukę. Wszyscy znamy ceny odtwarzaczy BluRay. Tak już zostali >z
>>> >uśmiechem na ustach.
>>
>>> No i miales racje .. i jednoczesnie jej nie miales.
>>> Na BluRay nie zarobilismy. Reszta jest otwarta.
>
>> Brałeś udział w powstaniu niebieskiego lasera że napisałeś że na nim
>> nie zarobiłeś?
>
> A kto placil za jego powstanie ? Bralem :-)
>
> Poza tym, to mial byc nasz, polski, niebieski laser, wiec czuje sie
> upowazniony do pisania "my" :-)
>
> J.
Popieram, ja też mam dosyć autostrad z dwuletnim okresem gwarancji.
I polskiego niebieskiego lasera też.
K.
-
34. Data: 2015-04-30 23:18:06
Temat: Re: Grafen
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2015-04-30 o 19:48, John Smith pisze:
> On 30-04-2015 14:02, J.F. wrote:
>> Użytkownik "Zachariasz Dorożyński" napisał w wiadomości
>> W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 12:52:26 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>>>> >Wracając do Twojego postu - pamiętam radosne reportaże w TV,
>>>> >pokazujące panów naukowców podnieconych wyprodukowaniem >niebieskiego
>>>> >lasera (to zrozumiałe) i karmiących widzów ceną - 1000 dolarów za
>>>> >sztukę. Jaki będzie z tego zysk. Oj, śmiałem się wtedy bardzo >mocno,
>>>> >bo znałem zakończenie. Nie, nie jestem jasnowidzem. Zysk jest z
>>>> >produkcji wielkoseryjnej w początkowej cenie kilkudziesięciu >dolarów
>>>> >za sztukę. Wszyscy znamy ceny odtwarzaczy BluRay. Tak już zostali >z
>>>> >uśmiechem na ustach.
>>>
>>>> No i miales racje .. i jednoczesnie jej nie miales.
>>>> Na BluRay nie zarobilismy. Reszta jest otwarta.
>>
>>> Brałeś udział w powstaniu niebieskiego lasera że napisałeś że na nim
>>> nie zarobiłeś?
>>
>> A kto placil za jego powstanie ? Bralem :-)
>>
>> Poza tym, to mial byc nasz, polski, niebieski laser, wiec czuje sie
>> upowazniony do pisania "my" :-)
>>
>> J.
>
> Popieram, ja też mam dosyć autostrad z dwuletnim okresem gwarancji.
> I polskiego niebieskiego lasera też.
I programu armatohaubic Krab. Po 18 latach prac zamiast 120 sztuk mamy
kilka egzemplarzy z pękającymi podwoziami.
--
pozdrawiam
MD
-
35. Data: 2015-05-01 00:34:20
Temat: Re: Grafen
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 14:32:26 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
> W dniu 2015-04-30 o 12:59, Zachariasz Dorożyński pisze:
>
> >> No i miales racje .. i jednoczesnie jej nie miales.
> >> Na BluRay nie zarobilismy. Reszta jest otwarta.
> >>
> >> J.
> >
> > Brałeś udział w powstaniu niebieskiego lasera że napisałeś że na nim nie
zarobiłeś?
>
> Skoro należy do tych co na tym nie zarobili, to znaczy, że nie brał w
> tym udziału. Na niebieskim laserze zarobili tylko ci co brali udział w
> grancie :)
>
>
>
> --
> pozdrawiam
> MD
No właśnie. To po co niektórzy twierdzą że na przykład są dumni że Polska wygrała
jakieś zawody jak ich jedyny udział polegał na piciu piwa podczas ich oglądania w
telewizji?
-
36. Data: 2015-05-01 00:38:42
Temat: Re: Grafen
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 14:02:14 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Zachariasz Dorożyński" napisał w wiadomości
> W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 12:52:26 UTC+2 użytkownik J.F.
> napisał:
> >> >Wracając do Twojego postu - pamiętam radosne reportaże w TV,
> >> >pokazujące panów naukowców podnieconych wyprodukowaniem
> >> >niebieskiego
> >> >lasera (to zrozumiałe) i karmiących widzów ceną - 1000 dolarów za
> >> >sztukę. Jaki będzie z tego zysk. Oj, śmiałem się wtedy bardzo
> >> >mocno,
> >> >bo znałem zakończenie. Nie, nie jestem jasnowidzem. Zysk jest z
> >> >produkcji wielkoseryjnej w początkowej cenie kilkudziesięciu
> >> >dolarów
> >> >za sztukę. Wszyscy znamy ceny odtwarzaczy BluRay. Tak już zostali
> >> >z
> >> >uśmiechem na ustach.
> >
> >> No i miales racje .. i jednoczesnie jej nie miales.
> >> Na BluRay nie zarobilismy. Reszta jest otwarta.
>
> >Brałeś udział w powstaniu niebieskiego lasera że napisałeś że na nim
> >nie zarobiłeś?
>
> A kto placil za jego powstanie ? Bralem :-)
>
> Poza tym, to mial byc nasz, polski, niebieski laser, wiec czuje sie
> upowazniony do pisania "my" :-)
>
> J.
No fakt ze brałeś. Tak jak oszukany bierze udział w oszustwie a okradziony w
kradzieży.
-
37. Data: 2015-05-01 01:01:31
Temat: Re: Grafen
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2015-04-30 o 14:32, Mario pisze:
> W dniu 2015-04-30 o 12:59, Zachariasz Dorożyński pisze:
>
>>> No i miales racje .. i jednoczesnie jej nie miales.
>>> Na BluRay nie zarobilismy. Reszta jest otwarta.
>>>
>>> J.
>>
>> Brałeś udział w powstaniu niebieskiego lasera że napisałeś że na nim
>> nie zarobiłeś?
>
> Skoro należy do tych co na tym nie zarobili, to znaczy, że nie brał w
> tym udziału. Na niebieskim laserze zarobili tylko ci co brali udział w
> grancie :)
>
--
pozdrawiam
MD
-
38. Data: 2015-05-01 08:04:31
Temat: Re: Grafen
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Mario napisał:
>> Popieram, ja też mam dosyć autostrad z dwuletnim okresem gwarancji.
>> I polskiego niebieskiego lasera też.
>
>
> I programu armatohaubic Krab. Po 18 latach prac zamiast 120 sztuk mamy
> kilka egzemplarzy z pękającymi podwoziami.
>
Dodaj do tego śmigłowiec Sokół. Projektowany przez 20 lat i co z tego
wyszło? Mało zaawansowana maszyna, owszem lepsza od Mi-2 ale miało być
coś naprawdę nowoczesnego. Tymczasem jest pełen przestarzałych rozwiązań.
Znajdzie się jeszcze cała masa takich negatywnych przykładów. Szkoda...
-
39. Data: 2015-05-01 08:41:18
Temat: Re: Grafen
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości
>
>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,138764,1778
6815,Sad_nad_afera_grantowa__Oskarzony_profesor_Poli
techniki.html
>> Jeżeli proces nie zakończy się wysokimi wyrokami, to nic nie ulegnie
>> zmianie.
>
>
> A jak sie zakonczy, to myslisz, ze cos sie zmieni ?
> Beda wyzsze honoraria i wiecej papierologii, ale dzieki temu prokurator
> nie bedzie mogl sie przyczepic.
Mam nadzieję, że jednak coś da. Jeżeli nie pomaga poczucie godności,
przyzwoitości, czy coś tam jeszcze innego, to niech pozostanie stary,
dobry strach. Przed więzieniem, przed odrzuceniem przez środowisko.
Chyba nie sugerujesz, że skoro to naukowcy (mają literki przed
nazwiskami powyżej "inż"), to mają być świętymi krowami i dalej kraść?
Mamy już stada prawników, kryjących się za immunitetami.
>
>
>> Dzięki temu jeżeli już coś zostanie wynalezione, to pozostaje
>> wyłącznie punktem w biografii. Niewielu rozumie też, że biznes o ile
>> nie posiada własnych laboratoriów, to nie kupuje samych pomysłów.
>> Biznes kupuje linię technologiczną, czyli gotowca. Tylko giganci
>> kupują pomysł, żeby go u siebie rozwinąć i wdrożyć.
>
>
> A te linie to kto produkuje - naukowiec w piwnicy uczelni ?
>
> Zawsze jest tak ze najpierw jest pomysl/odkrycie, potem dopracowanie,
> potem przemyslowe wdrozenie.
> I ktos musi za te wszystkie etapy placic, i sie na tym znac.
> A jak juz linie sprzedaja, to sie na tym malo zarabia :-)
>
Naukowiec musi mieć świadomość, że jego praca ma się zakończyć wynikiem
- albo konkretną podstawą do dalszej pracy dla kolegów, albo
podnoszeniem wiedzy studentów, albo sprzedażą dla przemysłu. Dwa
pierwsze przypadki muszą być kalkulowane przez władze uczelni, czy mogą
to finansować, ewentualnie skąd na to brać środki.
Nie, linii nie produkuje się w piwnicy na uczelni ale w zakładach
otrzymujących zlecenia. Ktoś musi stać obok inżyniera projektującego
poszczególne elementy, musi nadzorować wdrożenie. Musi istnieć styk
naukowiec (uczelnia) <-> przemysł. To nie może istnieć samo dla siebie -
płaćcie nam za samo istnienie, za to że jesteśmy genialni.
Może mam naiwne poglądy ale obecne układy prowadzą do bardzo odległych
miejsc w światowych rankingach. Zarówno samych uczelni, jak i
innowacyjności naszej gospodarki. Jakieś powody są.
>> Wracając do Twojego postu - pamiętam radosne reportaże w TV,
>> pokazujące panów naukowców podnieconych wyprodukowaniem niebieskiego
>> lasera (to zrozumiałe) i karmiących widzów ceną - 1000 dolarów za
>> sztukę. Jaki będzie z tego zysk. Oj, śmiałem się wtedy bardzo mocno,
>> bo znałem zakończenie. Nie, nie jestem jasnowidzem. Zysk jest z
>> produkcji wielkoseryjnej w początkowej cenie kilkudziesięciu dolarów
>> za sztukę. Wszyscy znamy ceny odtwarzaczy BluRay. Tak już zostali z
>> uśmiechem na ustach.
>
>
> No i miales racje .. i jednoczesnie jej nie miales.
> Na BluRay nie zarobilismy. Reszta jest otwarta.
>
Obawiam się, że dumnie siedząc z uśmiechem na twarzy i czekając aż
staniemy sie potęgą, zbyt daleko nie zajdziemy. Biznes jest twardy, ma
swoje wymagania i nie bawi się w sentymenty. Polski producent kupi tam,
gdzie taniej. Nie patrzy na "made in ..." No chyba że musi płacić cło.
Mam wskaźnik laserowy w kolorze niebiesko fioletowym. Odpad z produkcji
nagrywarek BluRay. Cena na allegro chyba nieco ponad 30zł. Oczywiście
chiński. Chciałbym wierzyć, że ten płatek struktury pochodzi z Polski
ale jakoś mi nie wychodzi. A startowaliśmy na równi z innymi...
-
40. Data: 2015-05-01 11:43:38
Temat: Re: Grafen
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "Maciek" <m...@p...com> napisał w wiadomości
news:55431775$0$2193$65785112@news.neostrada.pl...
> Dodaj do tego śmigłowiec Sokół. Projektowany przez 20 lat i co z tego
> wyszło? Mało zaawansowana maszyna, owszem lepsza od Mi-2 ale miało być coś
> naprawdę nowoczesnego. Tymczasem jest pełen przestarzałych rozwiązań.
> Znajdzie się jeszcze cała masa takich negatywnych przykładów. Szkoda...
Co by tu jeszcze...
https://www.youtube.com/watch?v=GIt8oXcluxw
Tym razem w mistrzowskiej deklamacji Edwarda Dziewońskiego. IMHO celująco
oddaje temat... I mimo tylu lat, nadal jest zadziwiająco aktualne... I to
chyba w każdej dziedzinie...
--
Numery telespamerów: 814605413 222768000 616285002 845383900
(będzie ich więcej, gdy zadzwonią)