Zacznijmy od schematu:

http://kythuatphancung.vn/uploads/download/cf328_Com
pal_LA-7071P_r10.pdf

Po wciśnięciu SW1 (str.23), badziewie nie odpala. Po przyłożeniu palca do VS (str.
30) i wciśnięciu SW1, badziewie odpala. Po odpaleniu, możemy palucha usunąć. Dalej
urządzenie działa normalnie. Jakieś pomysły?

do góry

W dniu 2015-04-29 o 08:34, s...@g...com pisze:
> Zacznijmy od schematu:
>
> http://kythuatphancung.vn/uploads/download/cf328_Com
pal_LA-7071P_r10.pdf
>
> Po wciśnięciu SW1 (str.23), badziewie nie odpala. Po przyłożeniu palca do VS (str.
30) i wciśnięciu SW1, badziewie odpala. Po odpaleniu, możemy palucha usunąć. Dalej
urządzenie działa normalnie. Jakieś pomysły?
>

Ja bym zaczął od sprawdzenia przycisku (czy faktycznie zwiera do masy, a
nie np. przez jakieś kohmy). Ale to pewnie już sprawdziłeś...

Pozdrawiam,
Paweł

do góry

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 12:07:05 UTC+2 użytkownik Paweł Hadam napisał:
> W dniu 2015-04-29 o 08:34, s...@g...com pisze:
> > Zacznijmy od schematu:
> >
> > http://kythuatphancung.vn/uploads/download/cf328_Com
pal_LA-7071P_r10.pdf
> >
> > Po wciśnięciu SW1 (str.23), badziewie nie odpala. Po przyłożeniu palca do VS
(str. 30) i wciśnięciu SW1, badziewie odpala. Po odpaleniu, możemy palucha usunąć.
Dalej urządzenie działa normalnie. Jakieś pomysły?
> >
>
> Ja bym zaczął od sprawdzenia przycisku (czy faktycznie zwiera do masy, a
> nie np. przez jakieś kohmy). Ale to pewnie już sprawdziłeś...
>
Gdyby na guziku SW1 była 'heca' , to paluch na VS też by nie pomógł.

do góry

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 08:34:05 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
> Zacznijmy od schematu:
>
> http://kythuatphancung.vn/uploads/download/cf328_Com
pal_LA-7071P_r10.pdf
>
> Po wciśnięciu SW1 (str.23), badziewie nie odpala. Po przyłożeniu palca do VS (str.
30) i wciśnięciu SW1, badziewie odpala. Po odpaleniu, możemy palucha usunąć. Dalej
urządzenie działa normalnie. Jakieś pomysły?

============

No w końcu Dzień się zakończył i można poeksperymentować. "Dospawałem" do VS kawałek
druta ok. 2 metry. Drugi koniec druta wisi w powietrzu. Ot, taka antena.. Laptop
działa !! Rozwiązanie skuteczne, ale tragicznie nieprofesjonalne!! Brak mi pomysłów..
Jeżeli macie Koledzy jakiś sensowny pomysł, to Baardzo proszę!! Moja pula pomysłów
jest niestety wyczerpana :((

do góry

s...@g...com pisze:
> Zacznijmy od schematu:
>
> http://kythuatphancung.vn/uploads/download/cf328_Com
pal_LA-7071P_r10.pdf
>
> Po wciśnięciu SW1 (str.23), badziewie nie odpala. Po przyłożeniu palca do VS (str.
30) i wciśnięciu SW1, badziewie odpala. Po odpaleniu, możemy palucha usunąć. Dalej
urządzenie działa normalnie. Jakieś pomysły?
>


Zamiast palucha użyj opornika bo coś mi tu nie gra, chyba przy okazji
dotykasz linii podpiętej do nogi 2 tranzystora PQ1, co by wskazywało na
uszkodzenie PR4 lub brak sygnału 51_ON#

--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 21:03:59 UTC+2 użytkownik AlexY napisał:
> s...@g...com pisze:
> > Zacznijmy od schematu:
> >
> > http://kythuatphancung.vn/uploads/download/cf328_Com
pal_LA-7071P_r10.pdf
> >
> > Po wciśnięciu SW1 (str.23), badziewie nie odpala. Po przyłożeniu palca do VS
(str. 30) i wciśnięciu SW1, badziewie odpala. Po odpaleniu, możemy palucha usunąć.
Dalej urządzenie działa normalnie. Jakieś pomysły?
> >
>
>
> Zamiast palucha użyj opornika bo coś mi tu nie gra, chyba przy okazji
> dotykasz linii podpiętej do nogi 2 tranzystora PQ1, co by wskazywało na
> uszkodzenie PR4 lub brak sygnału 51_ON#
>

=======

Zanim dokopałem się do schematu tego laptopa, wpadłem DOKŁADNIE na taki sam pomysł,
jaki Ty sugerujesz. Niestety, to nie ma sensu.. No bo zwróć uwagę na fakt, że
"pull-up'y" są podpięte zarówno na "wjeździe" jak i na "wyjeździe". Str.23/30. Zanim
znalazłem schemat w sieci, też pomyślałem o kondziorach..

Jak widać na schemacie, konstruktorzy też o tym pomyśleli.. No więc niby nie ma się
czego czepiać. Wymiana kondziorów i rezystorów na nówki nic nie dała. Efekt dalej ten
sam :((

Palucha sę nie obetnę w celu usprawnienia laptosa :)))

do góry

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 21:03:59 UTC+2 użytkownik AlexY napisał:
> s...@g...com pisze:
> > Zacznijmy od schematu:
> >
> > http://kythuatphancung.vn/uploads/download/cf328_Com
pal_LA-7071P_r10.pdf
> >
> > Po wciśnięciu SW1 (str.23), badziewie nie odpala. Po przyłożeniu palca do VS
(str. 30) i wciśnięciu SW1, badziewie odpala. Po odpaleniu, możemy palucha usunąć.
Dalej urządzenie działa normalnie. Jakieś pomysły?
> >
>
>
> Zamiast palucha użyj opornika bo coś mi tu nie gra, chyba przy okazji
> dotykasz linii podpiętej do nogi 2 tranzystora PQ1, co by wskazywało na
> uszkodzenie PR4 lub brak sygnału 51_ON#
>

========

Gdyby było uszkodzenie PR4 lub/i brak sygnału 51_ON#, to laptop za cholerę nie
odpaliłby (z paluchem, czy bez) po wciśnięciu SW1. A czy przypadkiem nie dotykam nogi
2 PQ1? A o tym nie pomyślałem.. Jutro przyglądnę się temu bliżej..
Chyba dobry trop...

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:ea63023f-4fb2-4ad5-ad7d-f28c3117e1fd@googlegrou
ps.com...
> Ja bym zaczął od sprawdzenia przycisku (czy faktycznie zwiera do masy, a
> nie np. przez jakieś kohmy). Ale to pewnie już sprawdziłeś...
>
Gdyby na guziku SW1 była 'heca' , to paluch na VS też by nie pomógł.

=====

Może wraz z niepełnym potencjałem na półprzewodniku, dokłada się 50 Hz z
otoczenia, w pewnej chwili sumując (wartość chwilowa) się i powodując jego
przełączenie i utrwalenie się w tym stanie, aż do wyłączenia... Nie mam
ściągawki pod okiem, to nie podpowiem, które elementy mam na myśli. Po
prostu - czy element wykonawczy dostaje właściwy potencjał do przełączenia,
a jeśli tak, to czy właściwie nań reaguje?
Za starych czasów miałem napęd dyskietek 5.25, który pozycjonerem tylko
dawał w przód, albo w ogóle, a po chwili zwracał błąd nieznalezionego
sektora. Przyczyną okazal się transoptor informujący układ o osiągnięciu
ścieżki nr 1, czyli zewnętrznej, był on prawie w permanentnym stanie, że
głowica się wycofała na pozycję pierwszą i układ głupiał. Rozwiązanie było
bardzo proste, zmniejszyłem opornik zasilający część nadawczą transoptora i
pozycjoner odzyskał wigor, i lat już sporo minęło, nie padło.
Zatem - mnie to pachnie sytuacją, gdy naciśnięcie wyłącznika nie daje
potencjału wystarczającego do przełączenia elektroniki w lapie w stan
włączony, dopiero dotknięcie palcem dodaje składowej zmiennej 50 Hz z
otoczenia (kojarzysz, jak brumi wzmacniacz m.cz., gdy dotkniesz wejścia
palcem?) i jak zsumuje się niepełny potencjał, oraz chwilowa wartość ze
składowej zmiennej, to już wystarcza do przełączenia i podtrzymania się
elementu wykonawczego. No, taki trochę "modern" włącznik niby-dotykowy...
Dobrze kombinuję?

--
Numery telespamerów: 814605413 222768000 616285002 845383900
(będzie ich więcej, gdy zadzwonią)

do góry

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 21:41:04 UTC+2 użytkownik ACMM-033 napisał:

> Dobrze kombinuję?
>
===

Ma to sens. A czy dobrze, to sprawdzę jutro. Aczkolwiek.. Trochę sceptycznie do tego
Twojego pomysłu podchodzę. Dlaczego? Zmierzyłem VS(str.30). VS=3.4V.

A może masz rację?!

1) Albom ślepy, albo czegoś brakuje na schemacie. Za cholerę nie mogę się doszukać w
schemacie gdzie dalej wali VS !!

2) Myślę o zmostkowaniu PD1, da mi to "parę" mV in plus ze złącza P-N.

Ma to sens?

do góry

s...@g...com pisze:
> W dniu środa, 29 kwietnia 2015 21:41:04 UTC+2 użytkownik ACMM-033 napisał:
>
>> Dobrze kombinuję?
>>
> ===
>
> Ma to sens. A czy dobrze, to sprawdzę jutro. Aczkolwiek.. Trochę sceptycznie do
tego Twojego pomysłu podchodzę. Dlaczego? Zmierzyłem VS(str.30). VS=3.4V.
>
> A może masz rację?!
>
> 1) Albom ślepy, albo czegoś brakuje na schemacie. Za cholerę nie mogę się doszukać
w schemacie gdzie dalej wali VS !!

VS wygląda na główną linię zasilania, zbiega się tu zasilanie po kluczu
z baterii i chyba z zasilacza (VIN). Nadal upieram się że jest jakiś
problem z włączeniem PQ1.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry