-
1. Data: 2017-07-09 01:50:38
Temat: Głośność mierników uniwersalnych - na wesoło :-)
Od: Marek S <p...@s...com>
Witam Was,
Do utworzenia niniejszego wątku skłonił mnie mój miernik UNI-T UT71-D
oraz jeszcze jeden UT-602. Właśnie przed chwilą rozebrałem ten pierwszy
aby dodać w szereg z buzzerem rezystor 22k. Piszczał jak opętany. Nie
dosyć, że ranił moje uszy, to również budził kota, który przybiegał z
piętra poniżej aby zobaczyć co się dzieje :-D (to nie żart)
Czy również odnosicie wrażenie, że głośność mierników uniwersalnych jest
przesadzona? Mam nadzieję, że tak, gdyż w przeciwnym razie będę musiał
się udać do psychologa :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
-
2. Data: 2017-07-09 02:30:53
Temat: Re: Głośność mierników uniwersalnych - na wesoło :-)
Od: SnCu <t...@e...ca>
W dniu 2017-07-09 o 01:50, Marek S pisze:
> Witam Was,
>
> Do utworzenia niniejszego wątku skłonił mnie mój miernik UNI-T UT71-D
> oraz jeszcze jeden UT-602. Właśnie przed chwilą rozebrałem ten pierwszy
> aby dodać w szereg z buzzerem rezystor 22k. Piszczał jak opętany. Nie
> dosyć, że ranił moje uszy, to również budził kota, który przybiegał z
> piętra poniżej aby zobaczyć co się dzieje :-D (to nie żart)
>
> Czy również odnosicie wrażenie, że głośność mierników uniwersalnych jest
> przesadzona? Mam nadzieję, że tak, gdyż w przeciwnym razie będę musiał
> się udać do psychologa :-D
>
Też to zauważyłem. Być może głośność jest dobierana tak, żeby elektryk
wykonujący pomiary w pomieszczeniu z pracującą przetwornicą wirującą był
w stanie usłyszeć buzzer.
Ale drugie wyjaśnienie jest takie, że po prostu tak jest taniej: buzzery
fabrycznie są głośne, a rezystor kosztuje :D
A psy i koty są raczej bardziej niż człowiek wrażliwe na wysokie tony,
znajomy nie może wozić psa nowszymi wagonami kolejowymi z przetwornicą
impulsową 3kV/n.n. Ja stojąc na peronie słyszę te przetwornicę, w środku
już nie, a pies znajomego nawet w środku wył i chciał uciekać. Natomiast
w starych wagonach, tych z przerośniętym dynamem rowerowym, pies był
spokojny.
-
3. Data: 2017-07-09 09:39:59
Temat: Re: Głośność mierników uniwersalnych - na wesoło :-)
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2017-07-09 02:30, SnCu wrote:
> W dniu 2017-07-09 o 01:50, Marek S pisze:
>> Witam Was,
>>
>> Do utworzenia niniejszego wątku skłonił mnie mój miernik UNI-T UT71-D
>> oraz jeszcze jeden UT-602. Właśnie przed chwilą rozebrałem ten
>> pierwszy aby dodać w szereg z buzzerem rezystor 22k. Piszczał jak
>> opętany. Nie dosyć, że ranił moje uszy, to również budził kota, który
>> przybiegał z piętra poniżej aby zobaczyć co się dzieje :-D (to nie żart)
>>
>> Czy również odnosicie wrażenie, że głośność mierników uniwersalnych
>> jest przesadzona? Mam nadzieję, że tak, gdyż w przeciwnym razie będę
>> musiał się udać do psychologa :-D
>>
>
> Też to zauważyłem. Być może głośność jest dobierana tak, żeby elektryk
> wykonujący pomiary w pomieszczeniu z pracującą przetwornicą wirującą był
> w stanie usłyszeć buzzer.
>
Niekoniecznie przetwornica, otwarta przestrzeń, duża hala z pewnym
poziomem hałasu...
> Ale drugie wyjaśnienie jest takie, że po prostu tak jest taniej: buzzery
> fabrycznie są głośne, a rezystor kosztuje :D
>
> A psy i koty są raczej bardziej niż człowiek wrażliwe na wysokie tony,
> znajomy nie może wozić psa nowszymi wagonami kolejowymi z przetwornicą
> impulsową 3kV/n.n.
Czestotliwość pracy tejże?
>Ja stojąc na peronie słyszę te przetwornicę, w środku
> już nie, a pies znajomego nawet w środku wył i chciał uciekać. Natomiast
> w starych wagonach, tych z przerośniętym dynamem rowerowym, pies był
> spokojny.
:-)
WW
-
4. Data: 2017-07-09 11:01:17
Temat: Re: Głośność mierników uniwersalnych - na wesoło :-)
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 7/9/2017 2:30 AM, SnCu wrote:
> Być może głośność jest dobierana tak, żeby elektryk
> wykonujący pomiary w pomieszczeniu z pracującą przetwornicą wirującą był
> w stanie usłyszeć buzzer.
Problem w tym że 99.9% zastosowań multimetru takiego jak UT71 nie ma
absolutnie żadnego związku z elektryka. Co prawda sam widzialem jak
jakiś Kaziu w berecie z antenka skakał po budowie z Sanwa 5000, ale to
przypadek tego promila. Pozostałe przypadki to cisza i spokój. Sam
zmniejszyłem głośność w moim Uni-t bo nie dawałem rady.
Co tu silić sie na wyjasnienie, chińczycy nie mają kontroli jakości
innej niż "działa-nie działa" o ile w ogóle mają.
-
5. Data: 2017-07-09 11:26:56
Temat: Re: Głośność mierników uniwersalnych - na wesoło :-)
Od: SnCu <t...@e...ca>
W dniu 2017-07-09 o 09:39, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
>> A psy i koty są raczej bardziej niż człowiek wrażliwe na wysokie tony,
>> znajomy nie może wozić psa nowszymi wagonami kolejowymi z przetwornicą
>> impulsową 3kV/n.n.
>
> Czestotliwość pracy tejże?
>
Słychać ją na peronie jako piszczenie. Obstawiam 10-12 kHz.
-
6. Data: 2017-07-09 12:04:58
Temat: Re: Głośność mierników uniwersalnych - na wesoło :-)
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "SnCu" <t...@e...ca> napisał w wiadomości
news:ojsst1$q6f$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2017-07-09 o 09:39, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
>
>>> A psy i koty są raczej bardziej niż człowiek wrażliwe na wysokie tony,
>>> znajomy nie może wozić psa nowszymi wagonami kolejowymi z przetwornicą
>>> impulsową 3kV/n.n.
>>
>> Czestotliwość pracy tejże?
>>
>
> Słychać ją na peronie jako piszczenie. Obstawiam 10-12 kHz.
A przedziałowe przetwornice od świetlówek? Mnie też niekiedy dawały po
uszach, zwłaszcza, gdy coś spsowane było, a bywało, że wyłączyć nie szło.
Też stawiam na kilka(naście) kHz, choć nie pamiętam psa, który by narzekał.
Czy to nie ten kaliber i głośność do strawienia?
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
-
7. Data: 2017-07-10 11:02:06
Temat: Re: Głośność mierników uniwersalnych - na wesoło :-)
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2017-07-09 o 11:01, Sebastian Biały pisze:
> (...)
> Co tu silić sie na wyjasnienie, chińczycy nie mają kontroli jakości
> innej niż "działa-nie działa" o ile w ogóle mają.
Pewnikiem mają klient zapłaci/klient nie zapłaci ;)
--
Pozdrawiam.
Adam
-
8. Data: 2017-07-10 18:49:03
Temat: Re: Głośność mierników uniwersalnych - na wesoło :-)
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2017-07-09 o 11:01, Sebastian Biały pisze:
> Sam
> zmniejszyłem głośność w moim Uni-t bo nie dawałem rady.
Wow, to jest nas dwóch! Zawsze raźniej ;-)
Kiedyś było w zwyczaju dawania w setupie urządzenia z buzzerem typu
stare telefony, budziki etc "głośność: off, 1, 2, 3". Zapewne w imię
upraszczania życia oraz ogólnego spadku IQ społeczeństwa ograniczono się
do on/off :-)
> Co tu silić sie na wyjasnienie, chińczycy nie mają kontroli jakości
> innej niż "działa-nie działa" o ile w ogóle mają.
Oni nawet poszli dalej z tym schematem. Zdarzyło mi się na eBay kupić
całkiem drogi przedmiot od Chińczyka parę razy. No i w dwóch przypadkach
było "nie działa" lub "zepsuło się". Reklamacja polegała na zrobieniu
zdjęcia, wysłaniu go wraz z opisem i dostaniu kasy lub rekompensaty
jeśli sam naprawiłem. Zero odsyłania itp. Może warto aby teraz wszystko
się zepsuło, co do tej pory kupiłem? :-D
--
Pozdrawiam,
Marek