piątek, 24 lutego 2023 o 04:58:06 UTC+1 sundayman napisał(a):
> > Ponawiam pytanie: co trzeba spełnić, żeby zamówić płytki w Chinach na
> > firmę?
> 1. Cierpliwość, żeby wydębić od żółtka poprawną fakturę. Nie jest to
> łatwe zazwyczaj, bo oni nie rozumieją, że są kraje gdzie brak przecinka
> powoduje nieważność papierka i na fakturze musi być pierdyliard
> superważnych informacji.
>
> 2. numer EORI
>
> https://www.biznes.gov.pl/pl/opisy-procedur/-/proc/1
608
>
> 3. umowę z kurierem ( polecam DHL ) o obsługę celną

A czy w ogóle trzeba się tak męczyć?
Przecież (CMIIW) firma nie musi mieć faktury na każdą wydaną złotówkę, jedynie na te,
które chce wrzucić w koszty.
Płytki z kitaja będą jednak tyle razy tańsze (3x?) że i bez faktury się opłaci.
Z montażem pewnie też.

DHL też polecam na obsługę celną.

do góry

On 22/02/2023 18:15, Mirek wrote:
> On 22.02.2023 16:28, Janusz wrote:
>> W dniu 2023-02-22 o 11:35, Piotr Gałka pisze:
>
>>> Cały świat podobno zamawia u Chińczyków - nie próbowałem.
>> No to spróbuj, potem już nic w techno nie zamówisz :)
>
> Ponawiam pytanie: co trzeba spełnić, żeby zamówić płytki w Chinach na
> firmę?
>
JLCPCB (i pewnie) inne dają fakutrę automatycznie do każdego
zamoówienia. Jak wybierzesz przesyłkę przez DHL to zrobią Ci normalną
odprawę.

c.

do góry

On 24.02.2023 04:57, sundayman wrote:

> 1. Cierpliwość,
>
[...]

OK, a drążąc dalej - nikt się nie przyczepi o wprowadzanie na rynek itp?
Jakieś inne haczyki? - ROHS, odpady, CE? bo ja nie mam w PKD produkcji
urządzeń - jedynie naprawa.
Tak, zdarzyło mi się, że trzeba było dorobić coś na płytce żeby naprawić
większe urządzenie.

--
Mirek.

do góry

W dniu 2023-02-24 o 19:22, Mirek pisze:
> On 24.02.2023 04:57, sundayman wrote:
>
>> 1. Cierpliwość,
>>
> [...]
>
> OK, a drążąc dalej - nikt się nie przyczepi o wprowadzanie na rynek itp?
> Jakieś inne haczyki? - ROHS, odpady, CE? bo ja nie mam w PKD produkcji
> urządzeń - jedynie naprawa.
> Tak, zdarzyło mi się, że trzeba było dorobić coś na płytce żeby naprawić
> większe urządzenie.
>

Chyba tylko jak zrobisz z tej płytki urządzenie, które dopiszesz jako
pozycję na fakturze.
Jeśli użyjesz jej do naprawy i na fakturze będzie tylko naprawa to jak
to jest kilka sztuk (piszesz "zdarzyło się"), a nie setka to kupione
płytki mogą być czymś co było potrzebne do sprawdzenia czegoś...
Ale dla kilku sztuk przy DG to prościej będzie zamówić u jakiegoś
krajowego producenta płytek.

My z przyzwyczajenia zamawiamy w Techno, i właściwie tylko jako te
prototypy. Jak po prostu dostajemy maila, że za kilka dni jest u nich
PCB-day to się zastanawiamy czy jest nam coś potrzebne, czy nie...
Fakturę od nich kolega od razu jakoś rozpisuje jako materiały dla biura
konstrukcyjnego.
P.G.

do góry

> A czy w ogóle trzeba się tak męczyć?

jak masz za dużo pieniedzy to nie musisz.

> Przecież (CMIIW) firma nie musi mieć faktury na każdą wydaną złotówkę, jedynie na
te, które chce wrzucić w koszty.

No właśnie chodzi o koszty. PCB u żółtków są tańsze, ale nie za darmo. I
przy większej ilości robią się spore kwoty.
Od tej kwoty zapłacisz VAT.

Jeśli potem chcesz go odliczyć no i dodatkowo wrzucić w koszty to bez
faktury nie możesz. A to oznacza, że płacisz 2x więcej niż musisz.
Oczywiście, dla 100 zł to nie warto, ale przy większych zamówieniach to
się robią tysiące.

do góry

> OK, a drążąc dalej - nikt się nie przyczepi o wprowadzanie na rynek itp?

Przy odprawie celnej określa się typ odprawy : na własny użytek, do
odsprzedaży itp. TO się chyba nir różni stawką cła.

Ja robię PCB u skośnych do własnych urządzeń, które są potem
sprzedawane. O ile pamiętam wybieram to jest "odprawa ostateczna, do
dalszej odsprzedaży".

Jeśli chcesz sprzedawać jakieś większe ilości PCB jako takie "luzem" -
no to warto by pewnie mieć odpowiednie papiery od fabryki ( jakieś tam
CE, ROHS itp ). I oni zazwyczaj je mają.


Jeśli te OCB użyjesz do własnego produktu, który potem sprzedasz to nie
różni się niczym od sprzedawania czegokolwiek co sam wyprodukujesz.
Czyli na całe urządzenie potrzebujesz CE i chuj wie co tam jeszcze.
Papiery od skośnych możesz oczywiście załączyć do dokumentacji ale to
nie zwalnia formalnie z konieczności przeprowadzania certyfikacji całości.

A czy w rzczywistości jak ktoś produkuje coś w niewielkiej ilości i robi
na wszystko badania to niech ci odpowie statystyka, która twierdzi, że
90% nie :)

Ciekawostka - firma składająca komputery ( albo cokolwiek ) z
podzespołów, z których każdy ma CE - i tak powinna robić badania CE na
całość. Jak sądzisz ile firm składających PC to robi ?


> Jakieś inne haczyki? - ROHS, odpady, CE? bo ja nie mam w PKD produkcji
> urządzeń - jedynie naprawa.

Odbiór odpadów musisz mieć powyżej jakiejś ilości.
Jeśli jej nie prekraczasz to imo możesz je normalnie oddawać na PSZOK.
Chyba, że to by było coś niebezpiecznego ale PCB to nie jest "odpad
niebezpieczny".

Ja mam produkcję "2500 szt. rocznie" i tych odpadów jest tyle, że
mieszczą się w kartonie albo dwóch i raz na rok, jak mi się uzbiera to
wkładam do bagażnika i wiozę na PSZOK razem z innymi klamotami, które
przy okazji wywalę sobie z garażu :)

Tyle, że staram się mieć jakiś papier, że oddałem a nie wyrzuciłem do lasu.

A serwis to chyba tym bardziej. Ile ty tego będziesz mieć ? Jakieś
pojedyncze sztuki.

> Tak, zdarzyło mi się, że trzeba było dorobić coś na płytce żeby naprawić
> większe urządzenie.

no to są pojedyncze rzeczy. Skala żadna.
Do tego to nie trzeba nic imo.
Oczywiście faktura może mieć sens, ale to raczej wtedy jak to coś
większoego kwotowo.

Jak sobie zamawiam PCB za 200zł bo koledze robię sterownik do jakiegoś
gadżetu to się nie bawię w te formalności.

Jeśli sądzisz, że jak będziesz się bardzo starać to będziesz correct
wobec wszystkich przepisów to zapomnij :)
NIe w PL.
Masz w firmie instrukcję użytkowania czajnika ? A kartę płynu do mycia
naczyń albo do czyszczenia kibla ? No to już kara :)

Ja też nie mam. Lubię życie na krawędzi ryzyka :)

do góry

W dniu 2023-02-24 o 09:58, Cezar pisze:
> dają fakutrę automatycznie

a ta ich "faktura" zawiera wszystko co powinna ?
Bo powinna zawierać to :

https://www.chinskiraport.pl/blog/chinska-faktura/

I z tym jest często kłopot.
Dobrze jest wysłać handlowcowi "wzór", który ma wszystko co potrzebne.
Ja wysyłałem taki do do ALLPCB. Ale też za każdym prawie razem coś bywa
nie tak... Zależy to od firmy. Niektórzych Chińczyków ten proces w ogóle
przerasta :)


Jeśli chcesz tą fakturę mieć w kosztach to musisz mieć EORI.

https://www.chinskiraport.pl/blog/numer-eori/

Na szczęście to można załatwić on-line.
Mnie to zajęło ze 2 dni.

do góry