-
131. Data: 2016-06-15 09:53:24
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: ww <w...@o...pl>
W dniu 2016-06-15 o 09:32, masti pisze:
> ww wrote:
>
>> W dniu 2016-06-14 o 22:09, masti pisze:
>>>>
>>>> Żółte to nie czerwone i byłem na tyle blisko sygnalizatora, że naprawdę
>>>> lepiej przejechać niż deptać ostro po hamulcu.
>>>
>>> wszyscy mistrzowie późnopomarańczowego tak mówią.
>>> Jeżeli przy prędkościach egzaminacyjnych nie jesteś w stanie zahamować
>>> to lepiej, żebyś nie jeździł
>>
>> Kolejny co uważa, że przy prędkości "egzaminacyjnej" (czyli u mnie
>> 50-80) samochód staje w miejscu.
>
> kolejny co uważa, że jedyną odpowiedzią na żółte jest danie w rurę?
Chyba nie ma sensu tłumaczyć. Tak, masz racja, przy prędkości
"egzaminacyjnej" spokojnie można się zatrzymać nawet jeśli pomarańcz
mignie ci gdy jesteś 2 cm od sygnalizatora. A jak komuś się nie uda
to niech oddaje prawo jazdy.
-
132. Data: 2016-06-15 10:10:39
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: Kojletjo <k...@j...pl>
W dniu 13.06.2016 o 16:20, oblany pisze:
> Jestem rozczarowany i wkurzony już polskim systemem egzaminowania na
> kierowcę samochodu osobowego, nie zdaje na lekarza, ani operatora promu
> kosmicznego, czy samolotu, nie jestem mordercą za kierownicą, a mimo to
> nie mogę tego przejść już trzeci raz. Na ulicach widać wielu wariatów za
> kółkiem, skoro jest takie sito, to co tacy ludzie robią na miejsu
> kierowcy? W związku z tym moje pytanie: w jakim kraju w Europie z punktu
> widzenia posiadacza polskiego paszportu, można najłatwiej i w legalny
> sposób uzyskać dokument prawa jazdy, z możliwością zdawania w języku
> angielskim lub polskim. Proszę o poważne odpowiedzi. Nie interesują mnie
> żadne fałszywe dokumenty, a jedynie informacje o kraju, który podchodzi
> do tematu w rozsądny sposób, Polska taka nie jest.
W CZ zdaje 95% kandydatów.
http://tinyurl.com/h4w4vrg
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1714
8346,Polacy_zdaja_egzaminy_na_prawo_jazdy_w_Czechach
__Za.html
-
133. Data: 2016-06-15 10:22:07
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> ---
> Prowadzenie pojazdu to podstawowa umiejętność i potrzeba. Powinni tego
> uczyć w podstawówce a nie na kursach pj.
podpisywanie umów również, ale niektórych się ubezwłasnowalnia ;)
-
134. Data: 2016-06-15 10:24:17
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> W każdym razie odebranie fotoradarów strażom gminnym jak na złość nie chce
> się obrócić w hekatombę na drogach.
>
co innego w budżetach gmin:)
-
135. Data: 2016-06-15 10:25:59
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: sirapacz <n...@s...pl>
>> Anglia ?
>> Tylko pospiesz sie :-)
>
> No jeszcze niech sobie ruch lewostronny dorzuci dla "ułatwienia" ;)
>
będziesz miał potem post "gdzie w europie na prawko(poza anglią)" bo
zacznie jęczeć, że idioci tam jeżdżą. wszyscy pod prąd.
-
136. Data: 2016-06-15 10:28:28
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2016-06-14 o 22:09, masti pisze:
> oblany wrote:
>
>>
>> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
>> news:njor8p$4pv$1@dont-email.me...
>>> oblany wrote:
>>>
>>>
>>>> Czyli jak już zdam te super umiejętności, potem już będę mógł jeździć
>>>> nieprzepisowo jak wszyscy,
>>>
>>> tak, zdobędziesz prawo do bycia rozsmarowanym przez ciężarówkę gdy
>>> będziesz przejeżdżał na czerwonym
>>
>> Żółte to nie czerwone i byłem na tyle blisko sygnalizatora, że naprawdę
>> lepiej przejechać niż deptać ostro po hamulcu.
>
> wszyscy mistrzowie późnopomarańczowego tak mówią.
> Jeżeli przy prędkościach egzaminacyjnych nie jesteś w stanie zahamować
> to lepiej, żebyś nie jeździł
>
Jednak nie zawsze to działa, tak jak powinno. Przykład - ulica Poznańska
w Broniszach koło Warszawy. Ograniczenia tam nie ma (w sensie znaków) -
można jechać 100 km/godz. A pomarańczowe światło świeci się dokładnie
tyle, ile wynosi przepisowe minimum, a więc 3 sek. Znam to miejsce i
zdejmuję nogę z gazu, ale jadąc 100 km/godz. w 3 sekundy to można
wyhamować, ale awaryjnie - z oczami w przedniej szybie. A wystarczyłoby
albo tam postawić znak ograniczający prędkość albo wydłużyć pomarańczowe
do 5 sek. Co ciekawe, na takiej Gierkówce - na każdym (prawie, są chyba
2 wyjątki) skrzyżowaniu ze światłami są ograniczenia do 70.
T.
Ps. To tu:
https://www.google.pl/maps/@52.2148769,20.8418873,3a
,75y,278.46h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1syyrw-kPcTcmFj8r
8CnG3lA!2e0!7i13312!8i6656
-
137. Data: 2016-06-15 10:30:42
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: "T." <k...@i...pl>
>> Będąc praktycznie tuż pod sygnalizatorem dodaje się lekko gazu by to
>> przejechać, a nie hamuje na chama. Sytuacje o których mowa pokazują na
>> tvn turbo, typu widzi żółte z daleka, ale specjalnie dodaje gazu
>
Tak na marginesie - ze 2 razy widziałem, jak porusza się samochód TVN
Turbo i to raczej z przepisową jazdą miał niewiele wspólnego. Pewnie w
przypadku złapania tłumaczyliby się, że właśnie "kręcą materiał" o tym,
jak szkodliwa jest zbyt szybka jazda... :-) Hipokryzja do kwadratu, jak
zresztą cała ta stacja...
T.
-
138. Data: 2016-06-15 10:34:45
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2016-06-14 o 21:12, oblany pisze:
>>> wcale nie dojedziesz inaczej niż autem, więc weź już te swoje teorie.
>> Kup sobie rower, hulajnogę, czy inne wrotki.
> Kup sobie mózg i dziewczynę chociaż gumową, bo pieprzysz już jak
> potłuczony
Nie sądź innych swoją miarą, nie każdy jest gimnazjalistą kmiotku -
dorośniesz, to i egzamin na prawo jazdy dasz radę zdać :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
139. Data: 2016-06-15 10:40:00
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 14.06.2016 o 20:21 Shrek <...@w...pl> pisze:
> Zgadza się, z tym, że jak ktoś nie umie jeżdzić do tyłu (jeszcze jak
> mniemam), to nie znaczy nijak, że do przodu też nie umie.
Ale że co? Nie umie jeździć do tyłu ale niech ma prawo jazdy, dopóki się
nie nauczy, będzie jeździł tylko do przodu? Nie umie ruszać pod górkę ale
niech ma prawo jazdy, dopóki się nie nauczy, będzie jeździł tylko po
równym? Nie umie skręcać w lewo ale niech ma prawo jazdy, dopóki się nie
nauczy, będzie skręcał tylko w prawo?
O ile można dać prawo jazdy tylko na automat - bo samochody nie zmieniają
się znienacka z automatów w manuale, to sytuacja na drodze jest troszkę
trudniej przewidywalna.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
140. Data: 2016-06-15 10:46:04
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: Shrek <...@w...pl>
On 15.06.2016 10:40, SW3 wrote:
>> Zgadza się, z tym, że jak ktoś nie umie jeżdzić do tyłu (jeszcze jak
>> mniemam), to nie znaczy nijak, że do przodu też nie umie.
>
> Ale że co? Nie umie jeździć do tyłu ale niech ma prawo jazdy, dopóki się
> nie nauczy, będzie jeździł tylko do przodu?
No z grubasza tak. Spójrzmy prawdzie w oczy. Zaraz po egzaminie nikt nie
umie prowadzić (chyba że jeżdził bez uprawnień). Uczą się dopiero jak
zaczną jeżdzić. IMHO już lepiej by było dać prawko tymczasowe każdemu
(no prawie) i poważny egazmin robic po pół roku, a wcześniej niech
jeżdzi jakimś oklejonym samochodem czy cuś, żeby na niego uważać.
> Nie umie skręcać w lewo ale niech ma prawo jazdy, dopóki się nie
> nauczy, będzie skręcał tylko w prawo?
Trochę nadinterpretujesz i sprowadzasz do absurdu.
> O ile można dać prawo jazdy tylko na automat - bo samochody nie
> zmieniają się znienacka z automatów w manuale, to sytuacja na drodze
> jest troszkę trudniej przewidywalna.
I gdzie niby nagle spotyka cię nagła konieczność wycofania po łuku? Po
drogach jeżdzi mnóstwo ludzi, którzy nie umieją parkować i świat się od
tego nie wali. Co więcej oni mają prawko.
Shrek