-
11. Data: 2012-03-25 11:57:58
Temat: Re: GUI komercyjnie
Od: " M.M." <m...@N...gazeta.pl>
Edek Pienkowski <e...@g...com> napisał(a):
> QTCreator dostarcza caĹe wĹasne Ĺrodowisko wraz z gcc? Czyli nie
> da siÄ uĹźyÄ innej wersji kompilatora i/lub dowolnej biblioteki? Sam chciaĹb
> ym
> wiedzieÄ, w ktĂłre GUI warto inwestowaÄ, dlatego pytam.
Wszystko sie da, a samo QT mozna skompilowac wieloma kompilatorami i na
wiele platform. Ale ja nie chce wnikac, bo z reguly mam malo czasu. Chce
sciagnac srodowisko, to co sie da to narysowac, reszte wklepac w edytorze i
miec szybko gotowa aplikacje.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2012-03-25 13:13:07
Temat: Re: GUI komercyjnie
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 25.03.2012 09:52, Jacek Czerwinski wrote:
> W dniu 2012-03-24 23:21, Michoo pisze:
>> On 24.03.2012 22:55, Jacek Czerwinski wrote:
>
>>> środowisk GUI,
>> Tak java ma choćby AWT, Swing, SWT coby te popularniejsze wymienić.
>
> Swing jest w części można powiedzieć nad AWT i potrafi współistnieć w
> projekcie.
>
> No i String'a jednak ma (i cały ekosystem bibliotek różnych dziedzin).
>
>>
>>> A powalające jest to, że każde z nich implementuje 'Nasz Najlepszy
>>> String (tm)'
>> Tylko std::wstring jest dość żałosny i średnio użyteczny do tego co
>> robią w Qt z Qstring. Nie mówiąc już o tym kiedy powstawało Qt.
>
> Być może ... tylko spójrz tak: NaszNajlepszyString jest szybszy o 10
> mikrosekund w każdej operacji.
Ale to nie jest główny argument, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Ja
znam dwa argumenty, i raczej nie podważysz ich sensowności:
- NaszNajlepszyString jest zaimplementowany jako rope i gdy edytujesz
1MB dokument tekstowy (książka?) to jest średnio 500 000 razy szybszy od
std::string
- Nasz NaszNajlepszyString ma obsługę pełnego unikodu (a nie tylko
dwubajtowych znaków jak to było często z wchar_t), potrafi co ważniejsze
radzić sobie z kilkoma kodowaniami równolegle bez potrzeby rzucania
iconv-em w lewo i prawo.
> Po czym jego składowa char * jest
> KOPIOWANA do drugiego PrawieNajlepszegoStringa w innej bibliotece (np XML)
> nawet nie mówię o utrzymywaniu tego, tylko argumencie o wydajności
> (najczęściej nieistotnym).
No właśnie zazwyczaj nieistotne. A dodać należy, że Qt dawno przestało
być "biblioteką do gui" a stało się pełnym środowiskiem, dostarczającym
warstwę abstrakcji prawie do wszystkiego - potrzeba użycia zewnętrznej
biblioteki znacząco spada.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
13. Data: 2012-03-25 15:03:16
Temat: Re: GUI komercyjnie
Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
W dniu 2012-03-25 13:13, Michoo pisze:
> On 25.03.2012 09:52, Jacek Czerwinski wrote:
> No właśnie zazwyczaj nieistotne. A dodać należy, że Qt dawno przestało
> być "biblioteką do gui" a stało się pełnym środowiskiem, dostarczającym
> warstwę abstrakcji prawie do wszystkiego - potrzeba użycia zewnętrznej
> biblioteki znacząco spada.
>
To jest stwierdzenie ok. Tylko trzeba przyjąć że jest się programistą Qt
a nie programistą C/C++
pół żartem pół serio, podobny ekosystem dostarczał dawniej Borland.
Wieloletni programista praktyk borlandowy by mało przydatny w innym C/C++
-
14. Data: 2012-03-26 08:33:46
Temat: Re: GUI komercyjnie
Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>
In the darkest hour on Sun, 25 Mar 2012 15:03:16 +0200,
Jacek Czerwinski <...@...z.pl> screamed:
>> No właśnie zazwyczaj nieistotne. A dodać należy, że Qt dawno przestało
>> być "biblioteką do gui" a stało się pełnym środowiskiem, dostarczającym
>> warstwę abstrakcji prawie do wszystkiego - potrzeba użycia zewnętrznej
>> biblioteki znacząco spada.
>>
>
> To jest stwierdzenie ok. Tylko trzeba przyjąć że jest się programistą Qt
> a nie programistą C/C++
>
> pół żartem pół serio, podobny ekosystem dostarczał dawniej Borland.
> Wieloletni programista praktyk borlandowy by mało przydatny w innym C/C++
>
Zasadnicza różnica polega na tym, że programista Qt wcześniej już pisał
w C/C++ a programista Borlandowego IDE zazwyczaj zaczynał przygodę
z językiem od wyklikania sobie GUI.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:220B ]
[ 08:32:38 user up 13119 days, 20:27, 1 user, load average: 0.81, 0.38, 0.35 ]
Do you like me for my brain or my baud?
-
15. Data: 2012-03-26 12:45:12
Temat: Re: GUI komercyjnie
Od: Marek Borowski <m...@...borowski.com>
On 2012-03-25 10:57, Sebastian Biały wrote:
> On 2012-03-24 21:43, Dsue wrote:
>> A może jest coś nowego? WxWindows?
>
> Wx przeniknięty jest duchem pisania w C z lat 70. To może być zaleta,
> jeśli lubisz ponowne wynajdywanie kwadratorych kół. Wystarczy poczytać
> kfiatki faq: "[...] in wxWidgets' best interests to avoid use of
> templates. Not all compilers can handle templates adequately [...]"
>
Sebatian, mam pytanie czemu piszesz w C++ ?
Z Twoim podejsciem funkcyjne, deklaratywne jezyki sa stworzone dla
Ciebie. Nie rozmumiem ludzi ktorzy z C++ chca zrobic Prologa, ani to
wygodne ani sensowne.
Pozdrawiam
Marek
-
16. Data: 2012-03-26 15:01:59
Temat: Re: GUI komercyjnie
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2012-03-26 12:45, Marek Borowski wrote:
>> Wx przeniknięty jest duchem pisania w C z lat 70. To może być zaleta,
>> jeśli lubisz ponowne wynajdywanie kwadratorych kół. Wystarczy poczytać
>> kfiatki faq: "[...] in wxWidgets' best interests to avoid use of
>> templates. Not all compilers can handle templates adequately [...]"
> Sebatian, mam pytanie czemu piszesz w C++ ?
Ponieważ ma wszystko co *mi* jest potrzebne. Kiedyś pewien mądry
człowiek powiedział mi że powinienem pisać w lispie. Niestety wybilismy
sobie zęby o znalezienie biblioteki do FFT, potem do gui, potem do ... i
tak się zakończyła lepszość lispa w przykładach pozaakademickich. Acz
bacznie zerkam w kierunku Clojure nie tracąc nadziei że kiedyś C++
pójdzie do śmieci.
> Z Twoim podejsciem funkcyjne, deklaratywne jezyki sa stworzone dla
> Ciebie. Nie rozmumiem ludzi ktorzy z C++ chca zrobic Prologa, ani to
> wygodne ani sensowne.
Kilka templates jeszcze Prologa nie czyni.
-
17. Data: 2012-03-26 22:38:50
Temat: Re: GUI komercyjnie
Od: Dsue <d...@w...pl>
On 2012-03-26 06:33:46 +0000, "Artur M. Piwko"
<m...@b...pl> said:
>
> Zasadnicza różnica polega na tym, że programista Qt wcześniej już pisał
> w C/C++ a programista Borlandowego IDE zazwyczaj zaczynał przygodę
> z językiem od wyklikania sobie GUI.
Chyba nie, większość których znam zaczynała od Dosowego Borlang Pascala.
Co w nietórych momentach bywało gorsze (przyzwyczajenia do TObject na
przkład - przejście do WinAPI czasem graniczyło z cudem).
Pozdrawiam
Dsue
-
18. Data: 2012-03-26 23:09:38
Temat: Re: GUI komercyjnie
Od: Roman W <b...@g...pl>
On Monday, March 26, 2012 10:45:12 AM UTC, Marek Borowski wrote:
> On 2012-03-25 10:57, Sebastian Biały wrote:
> > On 2012-03-24 21:43, Dsue wrote:
> >> A może jest coś nowego? WxWindows?
> >
> > Wx przeniknięty jest duchem pisania w C z lat 70. To może być zaleta,
> > jeśli lubisz ponowne wynajdywanie kwadratorych kół. Wystarczy poczytać
> > kfiatki faq: "[...] in wxWidgets' best interests to avoid use of
> > templates. Not all compilers can handle templates adequately [...]"
> >
> Sebatian, mam pytanie czemu piszesz w C++ ?
> Z Twoim podejsciem funkcyjne, deklaratywne jezyki sa stworzone dla
> Ciebie. Nie rozmumiem ludzi ktorzy z C++ chca zrobic Prologa, ani to
> wygodne ani sensowne.
Wybuch zainteresowania funkcyjnym programowaniem jest silnie skorelowany z rozrostem
programowania wielowatkowego. Gdyby C++ oferowalo jakis inny paradygmat rownie mocno
ulatwiajacy pisanie *poprawnych* programow wielowatkowych, to moglbys sie smialo
czepiac. Ale na razie programowanie funkcjonalne is the only game in town.
RW
-
19. Data: 2012-03-26 23:11:38
Temat: Re: GUI komercyjnie
Od: Roman W <b...@g...pl>
On Monday, March 26, 2012 1:01:59 PM UTC, Sebastian Biały wrote:
> On 2012-03-26 12:45, Marek Borowski wrote:
> >> Wx przeniknięty jest duchem pisania w C z lat 70. To może być zaleta,
> >> jeśli lubisz ponowne wynajdywanie kwadratorych kół. Wystarczy poczytać
> >> kfiatki faq: "[...] in wxWidgets' best interests to avoid use of
> >> templates. Not all compilers can handle templates adequately [...]"
> > Sebatian, mam pytanie czemu piszesz w C++ ?
>
> Ponieważ ma wszystko co *mi* jest potrzebne. Kiedyś pewien mądry
> człowiek powiedział mi że powinienem pisać w lispie. Niestety wybilismy
> sobie zęby o znalezienie biblioteki do FFT, potem do gui, potem do ... i
> tak się zakończyła lepszość lispa w przykładach pozaakademickich. Acz
> bacznie zerkam w kierunku Clojure nie tracąc nadziei że kiedyś C++
> pójdzie do śmieci.
C++ 0x ma kilka rzeczy ulatwiajacych programowanie funkcjonalne, ale jeszcze daleka
droga przed nimi (np. funkcje lambda nie moga byc rekursywne).
Ja sie ostatnio zainteresowalem Haskellem, i chce go uzyc do jakiegos projektu
semi-profesjonalnego (tzn. pisac soie na boku kod ktory robi rzeczy, ktorymi zajmuje
sie w pracy). Bibliotek jest calkiem sporo, mozna zreszta wolac biblioteki C przez
FFI.
RW
-
20. Data: 2012-03-27 09:20:49
Temat: Re: GUI komercyjnie
Od: " " <f...@N...gazeta.pl>
Dsue <d...@w...pl> napisał(a):
> On 2012-03-26 06:33:46 +0000, "Artur M. Piwko"
> <m...@b...pl> said:
> >
> > Zasadnicza różnica polega na tym, że programista Qt wcześniej już pisał
> > w C/C++ a programista Borlandowego IDE zazwyczaj zaczynał przygodę
> > z językiem od wyklikania sobie GUI.
>
> Chyba nie, większość których znam zaczynała od Dosowego Borlang Pascala.
>
> Co w nietórych momentach bywało gorsze (przyzwyczajenia do TObject na
> przkład - przejście do WinAPI czasem graniczyło z cudem).
>
sporo pisalem (gdzies tak okolo roku intensywnego pisanie)
w turbo c++ 3 pozniej (w jednej z firm) w borland builder 5 - i
oba te produkty nauczyly mnie sporo i oceniam je wysoko
(w przeciwienstwie do produktow konkurencji, np ani VS ani XCode
nie mialbym chceci zabrac do domu i pisac w tym w domu,
natomiast bb5 byl w tym wzgledzie ok)
teraz uzywam comandlinowskiego b55 jako po prostu wejscia do
winapi i nie mam powodow do niezadowolenia
w pascalu 7 pisalem tylko pare hello worldow,
pozatym niezbyt pamietam (tylko sam look i kolorowanie)
(samego c uczylem sie z ksiazki o turbo c 2.0)
reszty produktow borlanda nie znam niestety, np delphi nigdy
nie widzialem na oczy - jest moze jakas stara mala wersja delphi
(albo i innych produktow borlanda) w ktorej mozna by popisac
w domu aby obejrzec?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/