-
1. Data: 2016-08-15 17:09:44
Temat: GPS
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Bedzie w nowym watku:
Dnia Fri, 12 Aug 2016 01:35:45 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Hello J.F., Friday, August 12, 2016, 12:36:26 AM, you wrote:
>>>> Nie rozumiesz - jesli przetwarzamy w cyklu 200ns, to i czasy/roznice
>>>> nadejscia sygnalow poznamy z dokladnoscia do 200ns ... a przynajmniej
>>>> tak sie wydaje.
>>>> Wiec jak wyliczyc odleglosci z dokladnoscia do 1m, jesli 200ns to 60m?
>>> Jest jeszcze faza...
>> Jest i nie ma. Nosna ma 1.5 GHz, nie uchwycisz ktory okres leci.
>> Tzn nie, przetwarzajac sobie na 5MHz ...
>
> Ale to nie tak działa. PLL synchronizuje na konkretne zbocze początku
> sygnału czasu. Stabilność krótkoczasowa jest wystarczająca do pomiaru.
Ale to tez nie tak dziala :-)
Dla ustalenia uwagi - jeden z chipsetow do odbioru GPS, juz nie
produkowany, nie musza wszystkie obecne podobnie wygladac, ale
podejrzewam, ze czesc jednak wyglada, bo po co zmieniac cos, co dobrze
dzialalo :-)
http://medical.zarlink.com/zarlink/an4855-appnote.pd
f
lub
http://www.elenota.pl/datasheet-pdf/53347/Zarlink-Se
miconductor/AN4855
nota aplikacyjna, jakby ktos chial szerej poczytac
http://medical.zarlink.com/zarlink/hs/82_GP2015.htm
http://www.elenota.pl/datasheet-pdf/53425/Zarlink-Se
miconductor/GP2015
RF Frontend.
Poczatek jest klasyczny, trzy przemiany czestotliwosci, ostatnia
posrednia 4.3MHz. Dalej robi sie ciekawie: przetwornik A/D, dwubitowy.
A sygnal zawiera sume sygnalow z kilkunastu satelitow.
Przetwornik jest probkowany czestotliwoscia 5.7MHz !
http://medical.zarlink.com/zarlink/hs/82_GP2021.htm
http://www.elenota.pl/datasheet-pdf/53426/Zarlink-Se
miconductor/GP2021
lub jak kto woli wersja zintegrowana z procesorem
http://medical.zarlink.com/zarlink/hs/82_GP4020.htm
http://www.elenota.pl/datasheet-pdf/53427/Zarlink-Se
miconductor/GP4020
tu mamy 12-kanalowy odbiornik/korelator.
Kazdy kanal zrobiony w miare prawidlowo: lokalna heterodyna z dwoma
wyjsciami przesunietymi w fazie, mieszacze I i Q, generator sekwencji
pseudolosowej, sumatory/integratory I i Q.
Tylko ze ... to wszystko zrobione cyfrowo, na czestotliwosci 5.7MHz.
Zadaniem korelatora jest zsychronizowac sie z sygnalem dochodzacym z
satelity. Jak jest najlepiej, to suma po calym okresie 1ms jest
najwieksza. Do dyspozycji mamy tez sygnal lokalny przesuniety o pol
"bita" (0.5us), co pozwala sprawdzic odchylenie.
No to i czasu dotarcia nie zmierzymy lepiej niz te 1/5.7MHz.
A to sporo metrow.
J.
P.S. Milego czytania, Ghoscie :-)
-
2. Data: 2016-08-15 17:46:15
Temat: GPS
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
I te sporo metrow do typowych zastosowan wystacza. Jak sie ktos zgubi w lesie to do
najblizszej wioski trafi z dokladnoscia do kilkudziesieciu metrow.
-
3. Data: 2016-08-15 19:27:04
Temat: Re: GPS
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 15 Aug 2016 08:46:15 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
> I te sporo metrow do typowych zastosowan wystacza.
>Jak sie ktos zgubi w lesie to do najblizszej wioski trafi z dokladnoscia do
kilkudziesieciu metrow.
Ale odbiorniki sa dokadniejsze.
Owszem, nie zawsze, ale czesto im sie te 2-5m powtarzalnosci zdarza.
A tu powinny skakac straszliwie ... usrednianie tak dobrze dziala czy
co ?
J.
-
4. Data: 2016-08-15 19:43:12
Temat: Re: GPS
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Groble wedle stawu sie stawia. Z dokladnoscia do dziesieciu metrow spadaja bomby i
rakiety sterowane GPSem. Kiedys sprawdzilem jak dziala GPS w tablecie. Miejsce w
ktorym bylem pokazywal z dokladnoscia do kilkudziesieciu metrow. Wytyczyl trase z
drugiej strony ulicy. Ale jak wyczail ze pojechalem wedlug niego pod prad to od razu
pokazal poprawne miejsce i wytyczyl nowa trase. Pomimo jak by sie moglo wydawac
duzego bledu dopasowal sobie to co obliczal do mapy i pokazywal poprawnie. Jako
uzytkownik nie mam nic do zarzucenia jesli idzie o dzialanie i dokladnosc. Gorzej
pewno bylo by w lesie bo tam nie ma do czego dopasowac. Ale przy dwustu metrach bledu
i tak wyprowadzi w poblize miejsca w ktorym chcialbym sie znalezc. Nie pozwolil by
zebym sie totalnie zgubil. A jak by mi sie cos stalo i potrzebowal bym pomocy to tez
by do mnie doprowadzil ratownikow.
-
5. Data: 2016-08-15 19:59:36
Temat: Re: GPS
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 15 Aug 2016 10:43:12 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
> Groble wedle stawu sie stawia. Z dokladnoscia do dziesieciu metrow
> spadaja bomby i rakiety sterowane GPSem. Kiedys sprawdzilem jak
> dziala GPS w tablecie. Miejsce w ktorym bylem pokazywal z
> dokladnoscia do kilkudziesieciu metrow. Wytyczyl trase z drugiej
> strony ulicy. Ale jak wyczail ze pojechalem wedlug niego pod prad
> to od razu pokazal poprawne miejsce i wytyczyl nowa trase. Pomimo
> jak by sie moglo wydawac duzego bledu dopasowal sobie to co
> obliczal do mapy i pokazywal poprawnie.
No coz, prawdziwej dokladnosci to nie mam jak sprawdzic, chyba, zeby
sie tak do Greenwich przejechac (zreszta - Amerykanie je przesuneli
:-))
Ale moge odpalic GPS bez mapy - nie ma do czego przyciagnac, moge
sprawdzic na drugi dzien, moge wystawic odbiornik za okno i zobaczyc
jak plywa przez godzine
(i tu uwaga - sa "samochodowe" - przy wolnym poruszaniu nie zmieniaja
pozycji pokazywanej, przynajmniej dopoki sie istotnie nie zmienic.
Tak czy inaczej - czesto jest dokladniejszy/powtarzalny niz 10m.
J.
-
6. Data: 2016-08-15 20:37:28
Temat: Re: GPS
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To odpal bez mapy, zakazu nie ma. Ja nie odpale bo mi 50 albo 100 metrow dokladnosci
kolo wentla lata.
-
7. Data: 2016-08-16 09:47:03
Temat: Re: GPS
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-08-15 o 19:59, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 15 Aug 2016 10:43:12 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
>> Groble wedle stawu sie stawia. Z dokladnoscia do dziesieciu metrow
>> spadaja bomby i rakiety sterowane GPSem. Kiedys sprawdzilem jak
>> dziala GPS w tablecie. Miejsce w ktorym bylem pokazywal z
>> dokladnoscia do kilkudziesieciu metrow. Wytyczyl trase z drugiej
>> strony ulicy. Ale jak wyczail ze pojechalem wedlug niego pod prad
>> to od razu pokazal poprawne miejsce i wytyczyl nowa trase. Pomimo
>> jak by sie moglo wydawac duzego bledu dopasowal sobie to co
>> obliczal do mapy i pokazywal poprawnie.
>
> No coz, prawdziwej dokladnosci to nie mam jak sprawdzic, chyba, zeby
> sie tak do Greenwich przejechac (zreszta - Amerykanie je przesuneli
> :-))
>
> Ale moge odpalic GPS bez mapy - nie ma do czego przyciagnac, moge
> sprawdzic na drugi dzien, moge wystawic odbiornik za okno i zobaczyc
> jak plywa przez godzine
> (i tu uwaga - sa "samochodowe" - przy wolnym poruszaniu nie zmieniaja
> pozycji pokazywanej, przynajmniej dopoki sie istotnie nie zmienic.
>
> Tak czy inaczej - czesto jest dokladniejszy/powtarzalny niz 10m.
>
Z całym szacunkiem dla Zenka, ale rozmawiacie na zupełnie różnych poziomach.
Ogólnie wiadomo, że GPS do celów cywilnych został "upośledzony".
Początkowo dokładność była jeszcze gorsza, od kilkunastu lat jest nieco
lepiej - zdjęto część ograniczeń.
Wojskowe (w sensie USA) odbiorniki czytają i pozycjonują się z dużo
większą dokładnością.
Jak jest w PL, należałoby pogadać z kimś kumatym w odbiornikach
geodezyjnych - one mają bodajże kilkanaście centymetrów. Ale potrzebują
nieco więcej czasu, niż samochodowe.
Pamiętam pierwsze dostępne GPS-y w Polsce. Miały kreskę (że niby droga)
i piszczącą kropkę (niby pozycja). Nie pamiętam rozdzielczości.
Później przyszła następna generacja. Automapa 3.9 potrafiła się
spozycjonować na odpowiednim pasie ruchu (OIDP AM 3.7 jeszcze mocno
"skakała"). Ale wtedy jeszcze trzeba było dokładnie horyzontalnie
ustawić antenę - już niewielkie odchyłki drastycznie osłabiały sygnał.
Ale prawdopodobnie pozycja była aproksymowana - stąd można było uzyskać
dokładność kilku metrów - oczywiście w poziomie, bo w pionie dokładność
zawsze była (i jest) dużo mniejsza.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
8. Data: 2016-08-16 11:43:51
Temat: Re: GPS
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 16 Aug 2016 09:47:03 +0200, Adam napisał(a):
> Ogólnie wiadomo, że GPS do celów cywilnych został "upośledzony".
> Początkowo dokładność była jeszcze gorsza, od kilkunastu lat jest nieco
> lepiej - zdjęto część ograniczeń.
Rozmawiamy o teraz - przestali zaklocac, odbiorniki moga pokazac co
potrafia.
> Wojskowe (w sensie USA) odbiorniki czytają i pozycjonują się z dużo
> większą dokładnością.
> Jak jest w PL, należałoby pogadać z kimś kumatym w odbiornikach
> geodezyjnych - one mają bodajże kilkanaście centymetrów. Ale potrzebują
> nieco więcej czasu, niż samochodowe.
Geodezyjnych nie ruszam - inne rozwiazania, inne uklady.
Taniocha mnie ciekawi, co to mozna poczytac ze przetwarza na paru MHz,
a bateryjka potwierdza, ze oszczednie pracuja.
J.
-
9. Data: 2016-08-17 12:00:43
Temat: Re: GPS
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Zenek Kapelinder"
To odpal bez mapy, zakazu nie ma. Ja nie odpale bo mi 50 albo 100 metrow
dokladnosci kolo wentla lata.
---
GPS (nie nawigacja) ma maksymalną dokładność kilku metrów. I o to chodzi w
tym rozważaniu, że nie ma bardzo ma jak mieć taką dokładność a jednak ma.
-
10. Data: 2016-08-17 12:50:19
Temat: Re: GPS
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Niech ma 10 milimetrow. W zastosowaniach typu plan miasta nie ma to najmniejszego
znaczenia bo rozwiazania programowe zalatwiaja reszte. Przyklad z wczoraj. Musialem
pojechac na ulice o ktorej niewiedzialem ze istnieje. Punkt poczatkowy gps pokazal na
mapie z tragiczna dokladnoscia. Jak zaczalem jechac to dopasowal do mapy i pewno
jeszcze kilku czynnikow. W efekcie dojechalem w punkt.