eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaFotowoltaika-opłacalność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 331

  • 31. Data: 2020-12-03 12:56:03
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 03.12.2020 o 10:55, Jacek R. pisze:
    > W dniu 02.12.2020 o 20:31, Jacek Maciejewski pisze:
    >> Dnia Wed, 2 Dec 2020 20:15:23 +0100, LordBluzg(R) napisał(a):
    >>
    >>>> Jeśli kupisz sprzęt i sam zrobisz instalację i skorzystasz z dopłaty -
    >>>> jakieś 3-4 lata. Jeśli zlecisz robotę firmie - jakieś 8-10 lat.
    >>>
    >>> Po 10  latach spada już wydajność a po 20 latach trzeba wymienić całość
    >>> ale nie ma już dopłaty (no chyba że ustanowią nowe dopłaty).
    >> Poczytaj sobie o terminach gwarancji na panele. Typowo to 10-15 lat. Po
    >> 20 latach wydajność spadnie do 80% pierwotnej i pojedziesz jeszcze z 10
    >> lat. A po 30 latach pójdziesz do piachu :) a jeśli nawet nie, to
    >> fotowoltaika będzie kosztowała grosze.
    >>>
    >>
    >>> O tej porze roku to raczej trzeba grzać panele :D a nie panelami.
    >> Zimne panele mają lepszą sprawność, zima im niestraszna.
    >>
    > Jeśli trafi się śnieżna zima to może się okazać że nim śnieg
    > spadnie lub się roztopi z paneli będzie już zachód.
    >
    > W 2010 lub 2011 w styczniu i lutym nie było ani jednego
    > dnia słonecznego. Pracowałem wtedy w innej firmie i jeździłem
    > z agregatem po słupach energetycznych ładować akumulatory
    > instalacji ostrzegawczych słupów bo panele nic nie dawały.
    > Wiatraki (turbiny wiatrowe) 300W też w ogóle nie startowały
    > a były na 50-70m montowane przy Wiśle w Płocku, czy obrzeżasz
    > Warszawy na słupach WN.
    >
    > Więc w zimę możesz nie mieć ani słońca ani wiatru i będzie głucho,
    > ciemno i zimno...


    Czyli taka wymiana pieca może poskutkować tym że pójdę z torbami za
    rachunki za prąd? No ale gdyby dobrze wykalkulować terminy rozliczenia
    (brać z konta zimą to co zaoszczędzone latem) to i to nic nie da -
    jestem skazany na straty?


  • 32. Data: 2020-12-03 12:57:24
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 02.12.2020 o 20:06, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello trybun,
    >
    > Wednesday, December 2, 2020, 6:08:59 PM, you wrote:
    >
    >> Pewnie nie ta grupa, ale może ktoś tu ma i podpowie czy warto
    >> zainwestować w taką energię. Dom ponad 100m2, obecne koszty prądu
    >> oscylują około 300zł/2miesiące. Czy zmieściłbym się w takich kosztach
    >> gdybym obecny węglowy piec CO zamienił na elektryczny?
    > W życiu. Natomiast warto przemyśleć pompę ciepła dla c.w.u.
    >

    A co to za zwierz, ta dmuchawa, czy da się wykorzystać w tej kompilacji
    z posiadaną instalacją z grzejnikami?


  • 33. Data: 2020-12-03 12:59:35
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 02.12.2020 o 20:46, heby pisze:
    > On 02/12/2020 18:08, trybun wrote:
    >> gdybym obecny węglowy piec CO zamienił na elektryczny?
    >
    > Nie na elektryczny. Na pompę ciepła.
    >
    > Musisz pamiętać że żyjemy w czasach rządów miernot. Własnie kombinują
    > nad tym jak robić, aby energia wyprodukwoana latem nie była dostępna
    > zimą. Więc z dnia na dzień opłacalność foto go grzania może prysnąć z
    > powodów pozatechnicznych a nadwyżka przepadnie w kieszeniach spółek
    > energetycznych.
    >
    > Zimą fotowoltaika nie wystarcza do ogrzania domu, nawet gdybyś cały
    > zrobił z paneli.
    >
    > PV + pompa ciepła + kredyt energetyczny da radę, ale tylko pod
    > warunkiem że sytuacja polityczna jest stabilna długofalowo. Nie jest.
    >
    > Pompa ciepła za friko nie jest, wiec tym bardziej jest istotna
    > stabilność długofalowo aby się zwróciła razem z PV.
    >
    > Elektrycznego (w sensie: rezystancyjnego) nie zasilisz z PV z punkty
    > widzenia bilansu rocznego.


    No, akurat oni już tak się starają że nie sposób nie pamiętać..? Nie
    wiem co to jest ta pompa ciepła. Ten konsultant coś gadał o piecu
    elektrycznym na miejsce tego węglowego. No ale  tak się rozwodził nad
    pierdołami typu sterowanie przez wifi tym piecem a nic o tym jak on
    działa, np czy jest możliwość podłączenia posiadanej wodnej instalacji
    grzewczej do niego..

    Wszelakie kredyty czy jakieś ulgi w moim wypadku odpadają.


  • 34. Data: 2020-12-03 13:00:38
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 03.12.2020 o 09:06, Kris pisze:
    > środa, 2 grudnia 2020 o 18:09:03 UTC+1 trybun napisał(a):
    >> Pewnie nie ta grupa, ale może ktoś tu ma i podpowie czy warto
    >> zainwestować w taką energię. Dom ponad 100m2, obecne koszty prądu
    >> oscylują około 300zł/2miesiące. Czy zmieściłbym się w takich kosztach
    >> gdybym obecny węglowy piec CO zamienił na elektryczny?
    > Czyli aby w blisko 100%*pokryć obecne zapotrzebowanie potrzebujesz 4-5kWp
    > 5kWp na dzisiaj to koszt w okolicach 30 000zł
    > Jak zdecydujesz się na dotację to zostaje 25tys. Jak będziesz miał z czego to
    kolejne 5tys odliczysz wiosną 2022 roku od podatku
    > Czyli najbardziej optymistyczna wersja że swoich/ kredytu musisz mieć 20tys
    zł(właściwie to 25tys bo 5 tys za półtora roku być może odliczysz.
    > Kredyt dają przy panelach na 4%. Aby płacić taka ratę kredytu jak obecne rachunki
    za prąd(150zł) to 20tys zł musiałbyś spłacać przez 170miesiecy/ czyli ponad 14 lat
    > Na tak długi okres kredytu na panele nie dadzą. Dadzą pewnie na max 10 lat więc
    wtedy dla 20tys zł i oprocentowania 4% rata miesięczna wychodzi 200zł
    > Powyższe to tylko dla Twojego obecnego zapotrzebowania na energię
    > Jak zamiast pieca węglowego wstawisz grzejniki elektryczne to rocznie za energie
    zamiast 2000zł będziesz płacił z 8000zł.
    > A wtedy paneli potrzebujesz nie 4-5 kwp a z 20kWp. 20kWp to na dzisiaj ponad 100
    tys. zł. Dotacja minus 5tys zł, odliczenie z podatku 19% (jeśli będzie z czego) i
    gorsze warunki prosumenta.
    > Oczywiście zamiast grzejników elektrycznych możesz wstawić pompę ciepła czy
    klimatyzatory i wtedy rachunki za prąd wzrosną mniej więcej o tyle ile teraz płacisz
    rocznie za węgiel do śmieciucha. Ale PC lub klimatyzatory to tez koszt na starcie.
    >
    > *wszystko to przy założeniu że politycy nie będą grzebać przy prosumencie i
    zostawia tak jak jest na dzisiaj- czyli ze zmagazynowana latem energię możesz odebrać
    zimą. A grzebać już powoli zaczynają.


    Konsultant proponuje 3KW a`la 16500zł twierdząc że to powinno
    wystarczyć, oczywiście idzie o wydajność instalacji a nie o cenę?.
    Proponował także nie grzejniki a piec elektryczny, jako że widział moją
    obecną instalację grzewczą to przypuszczam że miał na myśli wyrzucenie
    kopciucha i podłączenie grzejników wodnych do tego pieca elektrycznego.

    Na takich zasadach opiera się cały mój zamiar. No ale nie można bazować
    na czymś co możne nastąpić. Tyle lat juz jesteśmy straszeni że LPG do
    aut drastycznie podrożeje, a jak na razie nikt się na to nie zdecydował.


  • 35. Data: 2020-12-03 13:02:54
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 03.12.2020 o 11:03, Kris pisze:
    > środa, 2 grudnia 2020 o 18:09:03 UTC+1 trybun napisał(a):
    >> Pewnie nie ta grupa, ale może ktoś tu ma i podpowie czy warto
    >> zainwestować w taką energię. Dom ponad 100m2, obecne koszty prądu
    >> oscylują około 300zł/2miesiące. Czy zmieściłbym się w takich kosztach
    >> gdybym obecny węglowy piec CO zamienił na elektryczny?
    > Wywal śmieciucha załóż sobie klimatyzatory
    > Inwestycyjnie chyba najtańsza opcja,
    > Jakieś dofinasowanie z czystego powietrze możesz jeszcze wyrwać i ew z lokalnych
    gminnych programów.
    > A odnośnie paneli to sam zdecyduj czy zwrot zainwestowanej kasy po min 10 latach
    Tobie odpowiada czy jednak nie wchodzisz w ten biznes.


    Śmieciuch bezwarunkowo wylatuje. Muszę wyczaić co to jest ten piec
    elektryczny i na jakich zasadach działa. Gdy się okaże że nie da się go
    podłączyć do wodnych grzejników to pomyśle o tych klimatyzatorach, dzięki.

    Nawet mi nie chodzi o zwrot inwestycji, ale o komfort korzystania.
    Warunek jeden - na instalacje mnie stać i bez dotacji, natomiast nie mam
    pewności czy stać mnie również będzie na użytkowanie. Jakiś czas temu
    założyłem w salonie elektryczne ogrzewanie podłogowe, no i okazało się
    że jednak nie mogę sobie pozwolić na jej użytkowanie.



  • 36. Data: 2020-12-03 13:18:48
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 03/12/2020 12:59, trybun wrote:
    > Nie
    > wiem co to jest ta pompa ciepła.

    Dwukierunkowy klimatyzator. Istotne jest że jesli wpakujesz w niego 1kWh
    energii elektrycznej to dostaniesz 4kWh energii cieplnej, brakujące 3kW
    pobierze z powietrza, podniesie temperaturę i wtłoczy do domu. W pompach
    ciepła sprawnośc przekracza 100% i nie jest to pomyłka. Innymi słowy
    pompa będzie 4x mniej kosztowała w rachunku za prąd wzgledem zwykłego
    pieca rezystancyjnego.

    Dodatkowo wiekszosć musi działać dwukierunkowo (z powodu rozmrażania),
    wiec czwsto w komplecie jest chłodzenie domu, jesli masz poprawnie
    zrobioną hydraulikę do takiego zastosowania.

    Jako pompe ciepła można wykorzystać klimatyzator, który ma funkcje
    grzania (są tańsze niż "normalne" pompy). Czasami to jest przydatna
    rzecz, bo robi pozorne ciepło w domu w kilka minut. Pompa ciepła wpieta
    w hydraulikę - w kilka godzin.

    Pompa ma zaletę że można ją samodzielnie, w przypadku monobloków,
    podpiąc pod własną hydraulikę. Nie są potrzebne uprawnienia.

    > Ten konsultant coś gadał o piecu
    > elektrycznym

    Nieopłacalne. Chyba że mieszkasz w termosie.

    > Wszelakie kredyty czy jakieś ulgi w moim wypadku odpadają.

    Pompy są drogie. Obecnie kupisz mała pompę markową za 20kzł lub chińską
    za 10kzł (niektóre są ok). Wystarcza do ogrzania małego domku. Pompa ma
    wlot i wylot wody c.o. i nic więcej. Niektóre modele nie muszą mieć
    nawet osobnego zasobnika, mają go w swojej konstrukcji. Po prostu
    wpinasz zamiast pieca na wegiel i nic wiecej, co najwyżej możesz mieć
    problem z zamarzaniem instalacji na zwenątrz jesli straci się zasilanie,
    ja dlatego mam obieg gklikolowy.


  • 37. Data: 2020-12-03 13:22:03
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Thursday, December 3, 2020, 12:25:44 PM, you wrote:

    [...]

    > Tylko
    > -temperatura rownowagi to jakies 12 C :-(
    > -grzanie Sloncem ma znacznie wieksza wydajnosc/sprawnosc niz
    > fotowoltaika ...
    > Tylko gdzie by ten akumulator ciepla postawic, zeby starczyl na zime,
    > a wychodzi mi, ze niestety wielki by musial byc :-(

    Kiedyś liczyłem i mi wyszło 50 m? wody na małą rodzinę.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 38. Data: 2020-12-03 13:25:33
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: Kris <k...@g...com>

    czwartek, 3 grudnia 2020 o 13:00:40 UTC+1 trybun napisał(a):

    > Konsultant proponuje 3KW a`la 16500zł

    3kwp wyprodukuje tobie rocznie ok 3000 kWh energi. Czyli nawet mniej niż dotychczas
    zużywasz.
    Jak wywalisz kopciucha i wstawisz ogrzewanie elektryczne to zima zaczniesz zużywać
    więcej. Dużo więcej

    >twierdząc że to powinno
    > wystarczyć, oczywiście idzie o wydajność instalacji a nie o cenę?.

    Na twoje aktualne zużycie może i wystarczy. Bo płacąc rocznie 1800zł zużywasz pewnie
    z 3000kwh
    Ale nie wystarczy jak zamiast śmieciucha wstawisz grzejnik/ grzejniki elektryczne.


  • 39. Data: 2020-12-03 13:31:47
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Thu, 3 Dec 2020 12:50:04 +0100, heby napisał(a):

    >> Ale już zasilanie
    >> pompy ciepła jest do rozważenia.
    >
    > Nie jest.

    Nie będę się spierał. W większości przypadków typowych budynków
    mieszkalnych rzeczywiście nie da rady. Ale są również nietypowe
    przypadki. Rozważ przypadek kiedy jeździsz swoim elektrykiem
    kilkadziesiąt km dziennie góra, lato i zima. Latem ładujesz go z
    nadmiaru energii w domu a zimą ładujesz go tam dokąd jeździsz
    codziennie, z sieci zawodowej. Za co oczywiście płacisz. Gdy wracasz do
    domu, naładowane auto zasila ci twoją pompę ciepła.
    --
    Jacek
    -I hate haters-


  • 40. Data: 2020-12-03 13:32:08
    Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jacek R." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rqaclr$ocl$1$j...@n...chmurka.net.
    ..
    >W 2010 lub 2011 w styczniu i lutym nie było ani jednego
    >dnia słonecznego. Pracowałem wtedy w innej firmie i jeździłem
    >z agregatem po słupach energetycznych ładować akumulatory
    >instalacji ostrzegawczych słupów bo panele nic nie dawały.

    Hm, a nie mozna jakos "podkradac" z drutow ?

    Pole magnetyczne powinno tam byc, a elektryczne chyba wieksze ...

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: