-
41. Data: 2020-12-03 13:35:26
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 03/12/2020 13:31, Jacek Maciejewski wrote:
>>> Ale już zasilanie
>>> pompy ciepła jest do rozważenia.
>> Nie jest.
> Nie będę się spierał. W większości przypadków typowych budynków
> mieszkalnych rzeczywiście nie da rady. Ale są również nietypowe
> przypadki. Rozważ przypadek kiedy jeździsz swoim elektrykiem
> kilkadziesiąt km dziennie góra, lato i zima.
No więc stosujac anaglogie do mnie: w przypadki kiedy pompa ma coraz
cieżej (COP spada) jest taki punkt w którym taniej wychodzi grzanie
gazem. Właśnie robie automatykę do tego, problem jest określić ten punkt
przy dynamicznych zmianach cen, kredytu pv, bezwładnosci itd itp...
> domu, naładowane auto zasila ci twoją pompę ciepła.
Styknie na pare h pracy :P
-
42. Data: 2020-12-03 13:35:46
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:18twb9xxi0biw.1f7veetcfhntn.dlg@40tude.
net...
Dnia Thu, 3 Dec 2020 09:48:10 +0100, LordBluzg(R) napisał(a):
[...]
>> To jak? Najpierw inwestujesz w panele zamiast w pompę a jak panele
>> padną
>> (bilansowanie) to robisz pompę? Nie widzę specjalnie sensu w sumie
>> finansowego. Pompa jednak też wymaga powierzchni, którą nie każdy
>> posiada.
>Dokładnie. Najpierw inwestuję w ogrzewanie elektrycznością a jeśli
>(co
>wątpliwe) energetyka odejdzie od bilansowania to sprzedam część
>paneli i
>kupię pompę ciepła. A nawet powerpaka. A dlaczego tak? Bo lubię
>elektrykę i podoba mi się nieco ryzyka.
Jacku, a moze tak postawic w piwnicy jakis silnik diesla i zrobic
sobie domowa elektrocieplownie na oleju opalowym :-)
Tylko uwaga - osobowe samochody sumarycznie niewiele godzin jezdza,
przydalby sie jakis z ciezarowki, a to wielkie i ciezkie bydle.
Albo ze statku ...
J.
-
43. Data: 2020-12-03 13:52:46
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rqagjf$sik$...@d...me...
On 03/12/2020 11:23, Jacek Maciejewski wrote:
>> PS. Zapomniałem o jeszcze jednej opcji - albo masz duży powerpak na
>> ścianie lub elektryczny samochód w garażu.
>Są już takie co wytrzymają całą zimę z energią z lata?
Ogolnie - a co za problem.
Szczegolnie ... spytaj sie, ile by to kosztowalo, i czy dla wszystkich
starczy :-)
No i ... jak by to mialo grzac w zimie, to energia rosnie :-(
P.S. Podniecaja mnie akumulatory sodowo-siarkowe. Ale to chyba jeszcze
musi troche czasu uplynac ..
A moze nie trzeba nic ezgotycznego, i wystarczylby cynkowo-powietrzny
?
J.
-
44. Data: 2020-12-03 13:59:40
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 03.12.2020 o 12:16, J.F. pisze:
> [...]
>>> O tej porze roku to raczej trzeba grzać panele :D a nie panelami.
>> Zimne panele mają lepszą sprawność, zima im niestraszna.
>>
>> Sąsiad ma cały dach w panelach, dobrych kilka KW i latem miał nadwyżki
>> ale teraz nawet by grzejnika 2KW nie odpalił bo nie ma z czego. OK, może
>
> Jak naprawde chce grzac pradem, to jeszcze pompe ciepla potrzebuje.
Grzeje gazem bo na obecną chwilę najkorzystniej.
>
>> korzystać z tego co latem oddał ale skończyło mu się 2 tygodnie temu w
>> sumie a przełom dzień/noc dopiero przed nami i do kwietnia daleko :)
>
> Hm, to czy jakos malo nie wyprodukowal ?
To lato nie było mocno słoneczne.
Ma też duże zużycie. Ogrzewa sobie basen na podwórku a w domu nie używa
gazu do kuchni :)
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
GAZ PIEPRZOWY WYRAZEM TROSKI O ZDROWIE OBYWATELI
-
45. Data: 2020-12-03 14:26:43
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a431da9b-e69e-4e8f-8ba3-e15d61f779c5n@g
ooglegroups.com...
czwartek, 3 grudnia 2020 o 12:25:49 UTC+1 J.F. napisał(a):
>> A nie odwrotnie ?
>> Bo cos mi wpadlo w oko, ze wspolczynnik zwrotu polepszaja ...
>"Nowa koncepcja ma zmotywować prosumentów do produkcji energii
>właściwie wyłącznie na własny użytek. Autorskie rozwiązanie ME
>zakłada bilansowanie według następujących zasad:
>- w przypadku mikroinstalacji o mocy do 7 kW: za każdą odprowadzoną
>do sieci 1 kWh energii prawo do odebrania za darmo 0,7 kWh od swojego
>operatora;
A teraz jest 0.5 ? To chyba postep :-)
>- w przypadku instalacji o mocy 7 kW i większych: 1 kWh energii
>oddany do sieci da prawo odbioru 0,5 kWh energii.
OK, to moze byc jakies ograniczenie ... ale czy 7kW to chyba z 60m^2
dachu wymaga.
Jesli to ma prowadzic do ograniczenia mocy wytworczych ... hm, panele
w ogrodku to kiepska dekoracja czy cenny cien ?
Ale mozna troche naklamac w papierach, albo rozdzielnosc majatkowa z
zona zrobic :-)
A czy to zamyka droge do zostania producentem na zasadach ogolnych ?
>Najmniej opłacalna wymiana będzie miała miejsce, gdy prosument do
>wybudowania swojej mikroinstalacji korzystał ze wsparcia ze środków
>publicznych. Wówczas 1 kWh energii oddanej da mu prawo do pobrania
>0,35 kWh.
No, to moze byc przykre, ale moze ... cos za cos :-)
"W uzasadnieniu projektu przytaczanym przez PAP czytamy: ,,W ten sposób
prosument nie ponosi opłat związanych z dostarczeniem do niego energii
elektrycznej w okresie, gdy jego zużycie jest większe od bieżącej
produkcji w mikroinstalacji z uwagi na fakt, iż korzysta ze swojej
>>zmagazynowanej<< energii"."
Tylko jak rozumiec "dostarczenie" - jako tylko przesył czy razem z
wytworzeniem ?
Tak czy inaczej - czy to jednak nie napedzi budowy malych instalacji ?
Bo "korzysc spoleczna" z takiego prosumenta to IMO taka sobie - moze
powodowac problemy z wykorzystaniem elektrowni weglowych.
J.
-
46. Data: 2020-12-03 14:37:42
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "trybun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rqajl6$1ipr$...@g...aioe.org...
W dniu 02.12.2020 o 19:27, ToMasz pisze:
>Ale podobno można okresy rozliczeniowe można ustawić wg własnych
>zapotrzebowań, tj od od trzech miesięcy do roku. Na konto dostawcy
>prądu
IMO - i tak musisz oficjalnie zostac prosumentem, bo inaczej to ci
moga nie zaliczyc producji energii latem.
No chyba, ze masz jakis stary licznik bez zapadki i odczyt raz na
rok - to moze sie cofnie bez sladu latem :-)
>trafia 20-30% uzyskanej z paneli mojej energii, plus jakieś koszty
>abonamentowe. Pokazywał jakiś rachunek, klient płacił 150zł za prąd,
>po założeniu paneli taki rachunek wynosił 35zł.
Popros o rachunek ze stycznia i za gaz :)
>No to kiepsko, liczyłem przede wszystkim na opłacalność w kwestiach
>ogrzewania domu..
Zawsze mozesz piec zostawic.
A grzac albo farelkami, albo jakies grzalki obok pieca wmontowac, do
czasu wyzerowania konta :-)
J.
-
47. Data: 2020-12-03 14:43:27
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Thursday, December 3, 2020, 2:26:43 PM, you wrote:
>>> A nie odwrotnie ?
>>> Bo cos mi wpadlo w oko, ze wspolczynnik zwrotu polepszaja ...
>>"Nowa koncepcja ma zmotywować prosumentów do produkcji energii
>>właściwie wyłącznie na własny użytek. Autorskie rozwiązanie ME
>>zakłada bilansowanie według następujących zasad:
>>- w przypadku mikroinstalacji o mocy do 7 kW: za każdą odprowadzoną
>>do sieci 1 kWh energii prawo do odebrania za darmo 0,7 kWh od swojego
>>operatora;
> A teraz jest 0.5 ? To chyba postep :-)
Chyba podstęp... Nie było 0.8?
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
48. Data: 2020-12-03 14:46:05
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 03/12/2020 14:43, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> A teraz jest 0.5 ? To chyba postep :-)
> Chyba podstęp... Nie było 0.8?
Jest 0.8 w tej chwili dla instalacji >10kWp.
-
49. Data: 2020-12-03 14:46:54
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: Kris <k...@g...com>
czwartek, 3 grudnia 2020 o 14:27:30 UTC+1 J.F. napisał(a):
> A teraz jest 0.5 ?
sprawdż. Bana google nie dają.
> OK, to moze byc jakies ograniczenie ... ale czy 7kW to chyba z 60m^2
> dachu wymaga.
Nie
> Jesli to ma prowadzic do ograniczenia mocy wytworczych ... hm, panele
> w ogrodku to kiepska dekoracja czy cenny cien ?
A na dachu?
> Ale mozna troche naklamac w papierach, albo rozdzielnosc majatkowa z
> zona zrobic :-)
Dwa liczniki w domu, dwie umowy z operatorem...
> Tak czy inaczej - czy to jednak nie napedzi budowy malych instalacji ?
Teraz masz czas zwrotu inwestycji min 10 lat. Po zmianach czas ten się jeszcze
wydłuży
> Bo "korzysc spoleczna" z takiego prosumenta to IMO taka sobie - moze
> powodowac problemy z wykorzystaniem elektrowni weglowych.
Ano właśnie. Zbyt duża liczba fv może rozchwiać system energetyczny. Energetycy już
dzisiaj na to uwage zwracają.
Domagają się możliwości zdalnego czasowego odłączania od sieci konkretnych instalacji
-
50. Data: 2020-12-03 14:47:39
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rqaj4q$f61$...@d...me...
On 03/12/2020 12:25, J.F. wrote:
>>> Więc z dnia na dzień opłacalność foto go grzania może prysnąć z
>>> powodów pozatechnicznych a nadwyżka przepadnie w kieszeniach
>>> spółek energetycznych.
>> Bo foto swietnie sie nadaje ... do chlodzenia latem :-)
>Ależ ja też mam masę zastosowań.
>Zaś najlepsze brzmi: to mi oddawajcie kasę za energię która ja
>wyprodukowałem a wy sprzedaliście.
A oni mowia "nie chcemy pana pradu. Chyba, ze za pol ceny" :-)
>Kiedyś takim "magazynem" mogło być kopanie bitcoinów. Obecnie już
>raczej mija się z celem.
Bitcoin ponoc idzie w gore ...
>>> Elektrycznego (w sensie: rezystancyjnego) nie zasilisz z PV z
>>> punkty widzenia bilansu rocznego.
>> Hm a w sumie to plytka warstwa ziemi nie jest w takiej rownowadze ?
>Nie żyje w płytkiej warstwie ziemi, ale coś czuje że u nas za chłodno
>;)
>> Strumien ciepla z wnetrza Ziemi jakis malutki, czyli wychodzi na
>> to, ze oddaje zima, co dostala latem.
>Nawet może i wiecej oddaje, w końcu ciągle pierwiastki się rozpadają.
Ale izolacja przez te setki km dobra :-(
>> Tylko gdzie by ten akumulator ciepla postawic, zeby starczyl na
>> zime, a wychodzi mi, ze niestety wielki by musial byc :-(
>Tym akumulatorem może być moje konto w banku.
>To tylko kwestia mentalnego przestawienia się polityków: ja też
>produkuje i chce z tego pieniądze.
A ja chce miec prad latem i zima, bez tlumaczenia - slonce zaszlo,
pradu nie bedzie.
Co wymaga postawienia elektrowni rezerwowych.
A Ty mozesz prad produkowac, tylko VAT zaplac :-P
>Wprowadze je w gospodarkę zimą, płacąć za ujemny bilans.
Tylko jak to rozwiazac - wprowadzic zmienne oplaty za prad, w
zaleznosci od chwilowego bilansu, czy przejsc z polskiego wegla na
ruski gaz - gazowe maja ponoc krotki rozruch i wiekszy zakres
regulacji.
Gdzies tam jeszcze sa atomowe - ciekaw jestem, jaki one maja zakres
regulacji, ale jaskolki cwierkaja, ze elektrownia jest tak droga, ze
ma zarabiac caly czas, a nie tylko polowe ...
J.