-
21. Data: 2010-09-13 08:35:14
Temat: Re: Focenie w muzeum
Od: <s...@a...pl>
> "Głaskanie arrasów, całowanie portretu króla, zabawa halabardą. Ludzie myślą,
> że wawelskie komnaty to też muzeum interaktywne. - A wszystko zaczęło się od
> zniesienia zakazu fotografowania - mówi dyrektor Zamku Królewskiego na
> Wawelu."
> http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8362547,A_co_
mi_pani_zrobi_jak_sobie_dotkne_tego_popiersia_.html
W jaki sposób można światłem lampy błyskowej zniszczyć obraz?
-
22. Data: 2010-09-13 08:42:44
Temat: Re: Focenie w muzeum
Od: "Piotr M" <x...@x...xx>
Dnia 13-09-2010 o 10:35:14 <s...@a...pl> napisał(a):
>> "Głaskanie arrasów, całowanie portretu króla, zabawa halabardą. Ludzie
>> myślą, że wawelskie komnaty to też muzeum interaktywne. - A wszystko
>> zaczęło się od zniesienia zakazu fotografowania - mówi dyrektor Zamku
>> Królewskiego na Wawelu."
>> http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8362547,A_co_
mi_pani_zrobi_jak_sobie_dotkne_tego_popiersia_.html
>
>
> W jaki sposób można światłem lampy błyskowej zniszczyć obraz?
Nigdy nie spotkałeś się z wypłowiałym materiałem od słońca, koszulka czy
coś innego?
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."
-
23. Data: 2010-09-13 09:04:28
Temat: Re: Focenie w muzeum
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Piotr M napisa?(a):
>> W jaki sposób można światłem lampy błyskowej zniszczyć obraz?
> Nigdy nie spotkałeś się z wypłowiałym materiałem od słońca, koszulka czy
> coś innego?
Pytanie dotyczyło lampy błyskowej a nie słońca ;) Generalnie chyba mało
kto używa lamp błyskowych, które generują promieniowanie UV-A ;)
j.
--
bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym...
-
24. Data: 2010-09-13 09:16:09
Temat: Re: Focenie w muzeum
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:i6i40f$3jn$1@news.onet.pl...
>> a moze czas przygotowac też ekspozycję interaktywną dla rodziców
>> z dzieciakami gdzie byłby kopie zabytkó kórymi można by było sie
>> pobawić? Zwykle muzeum to dla dziecka koszmarna nuda.
>
> A moze czas nie zabierac dzieci tam gdzie sie koszmarnie nudza?
> Polecam wycieczke do Ikea - jest kacik zabaw :)
Ale co - wystawionych mebli nie wolno dotykac, po lozkach dzieciom
nie wolno poskakac ? :-)
J.
-
25. Data: 2010-09-13 10:25:52
Temat: Re: Focenie w muzeum
Od: "marek augustynski" <h...@p...onet.pl>
> >> A moze czas nie zabierac dzieci tam gdzie sie koszmarnie nudza?
> > A potem wyrosnÄ powielone pokolenia dzikusĂłw? Dzieci NALEĹťY zabieraÄ
> > do muzeuĂłw, a te muzea powinny byÄ odpowiednio przygotowane.
>
> Dzieci NIE NALEZY zabierac do muzeow,
> ktore nie sa do tego przygotowane...
Powinien trzeba zabierac do muzeow. Jak rodzice nie potrafia zrozumiec, ze
dziecko chlonie w 5 minut to na co im potrzeba godziny to niech sie naucza.
Muzeum niech sie tez przystosuje.
> > Obecne formy sÄ archaiczne i bliĹźsze magazynowi
> > niĹź obiektowi krzewienia kultury.
>
> Taaa jest! Polozyc obrazy na podlodze,
> tak zeby milusinscy mogli sobie po nich raczkowac ;)
> A co - niech maja kontakt z kultura.
Pewnie, ze tak trzeba zrobic. Puzle, niepuzle, male reprodukcje z ktorych
mozna robic samolociki. Oczywiscie nie wszedzie ale zrobic jakies wyznaczone
rejony. A na ekspozycjach bardziej klasycznych pilnowac dzieci i nie
przynudzac.
marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
26. Data: 2010-09-13 10:33:20
Temat: Re: Focenie w muzeum
Od: "kamil" <k...@s...com>
"JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote in message
news:i6i5pj$7j1$1@inews.gazeta.pl...
> On 2010-09-12 08:49:37 +0200, "Piotr M" <x...@x...xx> said:
>
>> Przecież tak też nie powinno być. A już oczami wyobraźni widzę tych
>> ludzi
>> niczym dzicz, bez żadnej kultury. Po co oni idą do muzeum, pierw zaj ęcia
>> wychowawcze dla dorosłych, lekcje obycia i ogłady.
>
> 90% to dzicz, bez kultury. A do muzeum idą bo inni idą.
Z reguly kazda ze 100 osob w grupie uwaza, ze pozostale 99 to dzicz bez
gustu i kultury. ;)
Pozdrawiam
Kamil
-
27. Data: 2010-09-13 14:10:16
Temat: Re: Focenie w muzeum
Od: <s...@a...pl>
>>> W jaki sposób można światłem lampy błyskowej zniszczyć obraz?
>
>> Nigdy nie spotkałeś się z wypłowiałym materiałem od słońca, koszulka czy
>> coś innego?
>
> Pytanie dotyczyło lampy błyskowej a nie słońca ;) Generalnie chyba mało
> kto używa lamp błyskowych, które generują promieniowanie UV-A ;)
Mniej więcej o to mi chodzi. Jakoś wisząca od lat flaga w moim pokoju czy też
roleta na drzwiach nie wypłowiały.
-
28. Data: 2010-09-13 14:50:30
Temat: Re: Focenie w muzeum
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:i6lbcd$e7h$1@news.onet.pl...
>>>> W jaki sposób można światłem lampy błyskowej zniszczyć obraz?
>>> Nigdy nie spotkałeś się z wypłowiałym materiałem od słońca, koszulka czy
>>> coś innego?
>> Pytanie dotyczyło lampy błyskowej a nie słońca ;) Generalnie chyba mało
>> kto używa lamp błyskowych, które generują promieniowanie UV-A ;)
> Mniej więcej o to mi chodzi. Jakoś wisząca od lat flaga w moim pokoju
> czy też roleta na drzwiach nie wypłowiały.
Uff!
Bylaby to wielka strata dla swietowego dziedzictwa kulturalnego...
q
-
29. Data: 2010-09-13 21:37:27
Temat: Re: Focenie w muzeum
Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>
Dnia 13.09.2010 <s...@a...pl> <s...@a...pl>
napisał/a:
>> "Głaskanie arrasów, całowanie portretu króla, zabawa halabardą. Ludzie myślą,
>> że wawelskie komnaty to też muzeum interaktywne. - A wszystko zaczęło się od
>> zniesienia zakazu fotografowania - mówi dyrektor Zamku Królewskiego na
>> Wawelu."
>> http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8362547,A_co_
mi_pani_zrobi_jak_sobie_dotkne_tego_popiersia_.html
>
>
> W jaki sposób można światłem lampy błyskowej zniszczyć obraz?
A nie wystarczy że po prostu komuś przeszkadzasz w oglądaniu? Jakby nie patrzeć
agresywne światło lampy zakłuca spokój spodziewany w takim miejscu. Podobnie
klik migawki.
--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
-
30. Data: 2010-09-13 22:18:33
Temat: Re: Focenie w muzeum
Od: <s...@a...pl>
>>> http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8362547,A_co_
mi_pani_zrobi_jak_sobie_dotkne_tego_popiersia_.html
>>
>>
>> W jaki sposób można światłem lampy błyskowej zniszczyć obraz?
>
> A nie wystarczy że po prostu komuś przeszkadzasz w oglądaniu? Jakby nie
> patrzeć
> agresywne światło lampy zakłuca spokój spodziewany w takim miejscu. Podobnie
> klik migawki.
Pytam konkretnie o zniszczenia obrazów błyskami lamp, nie o przeszkadzanie
zwiedzającym.
<cyt>
Problem z fleszami ma też Muzeum Historyczne Krakowa. -
Mogę pokazać zniszczone przez lampy błyskowe obrazy Wyspiańskiego,
Kossaka... - wylicza Michał Niezabitowski, dyrektor MHK.
</cyt>
Dyrektor nie podał, w jaki sposób flesze zniszczyłyte obrazy. W necie jakoś nie
trafiłem na stosowne wyjaśnienia. Czyżby to było takie urban legend?