eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaFaza w gniazdku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 93

  • 31. Data: 2019-03-30 11:52:06
    Temat: Re: Faza w gniazdku
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-03-29 o 20:41, Ilona pisze:

    >> Ciekawe, czy prąd płynący przez neonówkę w takim śrubokręciku ma
    >> kształt zbliżony do sinusa czy są to może szpilki (że jak się zapali
    >> to rozładowuje pojemność, a jak gaśnie to pozwala znów się ładować itd.).
    >> Może kiedyś sprawdzę, ale nie teraz (próbnik mam w domu, a oscyloskop
    >> w pracy, i determinację do tego za małą).
    >
    > Taki jak w świetlówce, pulsujący z niepełnym wypełnieniem.
    > Zapłon gdzies przy 100-110 V a wyłączenie przy 80-90 v.
    > http://www.giangrandi.ch/electronics/fluorescenttube
    s/Vlamp-Ilamp-open.png
    >

    Ale świetlówka nie ma w szereg dużego rezystora. Ja się zastanawiam, czy
    po osiągnięciu napięcia zapłonu i po zapaleniu napięcie na samej
    neonówce nie siada (bo spadek na rezystorze) - gaśnie, znów jest wysokie
    - znów się zapala itd. Gdy pobudzenie słabe (człowiek w polu do
    uziemienia) dłuższy czas potrzebny do ponownego zapłonu - mniej impulsów
    - słabiej świeci.
    Nie twierdzę, że tak jest tylko rozważam taką możliwość.
    Moment zapłonu to ujemna rezystancja - powinno dać się zbudować generator.
    P.G.


  • 32. Data: 2019-03-30 12:08:46
    Temat: Re: Faza w gniazdku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 30 Mar 2019 11:52:06 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
    > Ale świetlówka nie ma w szereg dużego rezystora. Ja się zastanawiam, czy
    > po osiągnięciu napięcia zapłonu i po zapaleniu napięcie na samej
    > neonówce nie siada (bo spadek na rezystorze) - gaśnie, znów jest wysokie
    > - znów się zapala itd.

    raczej nie.
    -przy mniejszych rezystorach neonowka potrafi swiecic stabilnie -
    patrz stabilitrony,

    -pojemnosc elektrod malutka,

    -zanik jonizacji w gazie chyba chwile trwa - a przez te mala pojemnosc
    czestotliwosc bylaby spora.

    > Gdy pobudzenie słabe (człowiek w polu do
    > uziemienia) dłuższy czas potrzebny do ponownego zapłonu - mniej impulsów
    > - słabiej świeci.
    > Nie twierdzę, że tak jest tylko rozważam taką możliwość.
    > Moment zapłonu to ujemna rezystancja - powinno dać się zbudować generator.

    I jak najbardziej sie budowalo - wystarczy dodac kondensator
    rownolegle do neonowki.

    Nawiasem mowiac - podobnie dziala przebicie lawinowe w diodach i ponoc
    widac drobna piłe na zenerkach o duzym napieciu (bo ponizej 6V
    dominuje zjawisko tunelowe).

    J.


  • 33. Data: 2019-03-30 12:10:32
    Temat: Re: Faza w gniazdku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 30 Mar 2019 11:44:37 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
    > W dniu 2019-03-29 o 19:17, J.F. pisze:
    >>> Jak dotkniesz palcem sondy oscyloskopu to na ekranie możesz zobaczyć
    >>> przebieg 50Hz - czyli z twojego palca do 'ziemi' może popłynąć jakiś prąd.
    >>
    >> Jak oscyloskopu, to i napiecie mozna zobaczyc - raczej nie przekroczy
    >> 50V, wiec neonowka nie zaplonie.
    >
    > Ale sonda ma cały czas 10M. Dopóki neonówka nie świeci jest chyba prawie
    > nieskończoność. Może tam jest większe napięcie, które natychmiast siada
    > gdy neonówka błyśnie. Króciutkie błyski 100Hz odbierane jako słabe
    > świecenie.
    >
    >> Mogloby byc miejsce, ze czlowiek zbiera duzo zaklocen ... plyta
    >> metalowa pod nogami pod faza ? Dziwne.
    >> Linia 200kV za oknem ? tez dziwne.
    >
    > Ale może wcale nie trzeba czegoś super dziwnego bo może potencjał jest
    > duży tylko moc znikoma i zaświeci słabo tak jak piszę wyżej.

    Jak widac - wiekszosci ludzi probnik swieci tylko w jednej dziurce.

    Wiec u kolegi jest cos nie tak :-)

    J.


  • 34. Data: 2019-03-30 12:25:54
    Temat: Re: Faza w gniazdku
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-03-30 o 12:10, J.F. pisze:
    >
    > Jak widac - wiekszosci ludzi probnik swieci tylko w jednej dziurce.

    Ciekawe, czy jak zrobią to po ciemku to też będzie tylko w jednej
    dziurce świecił.

    > Wiec u kolegi jest cos nie tak :-)
    >

    Głowy nie dam, ale prawie na pewno podejmowałem kiedyś decyzję który
    jest faza według tego, że mocniej świeci.
    Może to było nie w gniazdku, a w żyrandolu gdy stałem na drewnianym krześle.
    P.G.


  • 35. Data: 2019-03-30 12:31:54
    Temat: Re: Faza w gniazdku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 29 Mar 2019 16:26:46 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
    napisał(a):
    > Nie podobno tylko ma byc po lewej.

    A podstawa prawna ?

    J.


  • 36. Data: 2019-03-30 12:40:08
    Temat: Re: Faza w gniazdku
    Od: Mirek <m...@n...dev>

    On 30.03.2019 12:31, J.F. wrote:
    > Dnia Fri, 29 Mar 2019 16:26:46 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
    > napisał(a):
    >> Nie podobno tylko ma byc po lewej.
    >
    > A podstawa prawna ?
    >
    Chyba lewna ;)

    A ja mam na warsztacie transformator separujący i jak się uprzesz to
    świeci w obydwu dziurkach...
    Ale oscyloskopem da się zmierzyć przetwornice i o to chodziło.

    --
    Mirek.


  • 37. Data: 2019-03-30 13:06:22
    Temat: Re: Faza w gniazdku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 30 Mar 2019 12:40:08 +0100, Mirek napisał(a):
    > On 30.03.2019 12:31, J.F. wrote:
    >> Dnia Fri, 29 Mar 2019 16:26:46 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
    >>> Nie podobno tylko ma byc po lewej.
    >>
    >> A podstawa prawna ?
    >>
    > Chyba lewna ;)

    Chyba tak :-)

    > A ja mam na warsztacie transformator separujący i jak się uprzesz to
    > świeci w obydwu dziurkach...
    > Ale oscyloskopem da się zmierzyć przetwornice i o to chodziło.

    Transformatory maja pojemnosc miedzy uzwojeniami.
    Duza, mala, przez rdzen lub bezposrednio, z ekranem lub bez - i
    ciekawe cuda moga sie dziac.

    J.


  • 38. Data: 2019-03-30 13:14:14
    Temat: Re: Faza w gniazdku
    Od: Pszemol <P...@P...com>

    Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:
    > Aż odkryłem, że żółto-zielony do którego podkręciłem ten żyrandol
    > (wcześniej był drewniany i nie było gdzie podkręcić) jest na stałe
    > połączony z fazą (nie wiem gdzie).

    Za to się powinno odcinać elektrykowi prawą rękę.

    Martwi mnie tylko to ostatnie ,,nie wiem gdzie". Czyżbyś odkrył wadę w
    instalacji i przeszedł nad nią do porządku dziennego?
    Ja bym tego tak nie zostawił.





  • 39. Data: 2019-03-30 14:07:13
    Temat: Re: Faza w gniazdku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 30 Mar 2019 12:25:54 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
    > W dniu 2019-03-30 o 12:10, J.F. pisze:
    >> Jak widac - wiekszosci ludzi probnik swieci tylko w jednej dziurce.
    >
    > Ciekawe, czy jak zrobią to po ciemku to też będzie tylko w jednej
    > dziurce świecił.
    >
    >> Wiec u kolegi jest cos nie tak :-)
    >>
    > Głowy nie dam, ale prawie na pewno podejmowałem kiedyś decyzję który
    > jest faza według tego, że mocniej świeci.
    > Może to było nie w gniazdku, a w żyrandolu gdy stałem na drewnianym krześle.

    Moze ci elektryk wylacznik podlaczyl pod neutralny ...

    J.


  • 40. Data: 2019-03-30 14:18:19
    Temat: Re: Faza w gniazdku
    Od: stary grzyb <s...@o...pl>

    > Moze ci elektryk wylacznik podlaczyl pod neutralny ...

    Gdańsk Żabianka, mieszkanie w domu z wielkiej płyty, odbierane w 1974:
    WSZYSTKIE wyłączniki były pod neutralnym (faza na lampie).

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: