-
91. Data: 2010-04-06 18:20:39
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
J.F. pisze:
> Mozna tez odszukac filmik o pewnej Amerykankance, ktora jezdzi 30-letnim
> samochodem. Stara sie kupowac czesci z wieczysta gwarancja .. i ja
> egzekwuje :-) A te czesci wcale nie byly jakos duzo drozsze, ot, zwykly
> akumulator, wymieniony juz wielokrotnie :-)
No właśnie, ale wymieniać trzeba, a mnie się nie chce :)
> Mikser
> http://deser.pl/deser/1,83453,7735988,Tego_pytania_n
ie_dalo_sie_uniknac.html
O właśnie, ja chcę ten mikser!
A tak na marginesie - żeby mieć np. niezniszczalny budzik należy go
samemu zrobić. Podobnie z latarkami (ileż tego już nakupowałem i
przestawało działać?) i innymi pierdołami. Większość biurowych lampek
należy rozkręcić i zlutować na sztywno połączenia, bo zaczynają mrugać
po pół roku. Teraz zastanawiam się nad uniwersalnym sterownikiem
świetlówek energooszczędnych, bo to właśnie elektronika w nich pada
najczęściej.
Nawet w lutownicy, tym razem jeszcze dizajnie peerelowskim typu
pistolet, wymieniłem beznadziejne mocowanie grota na przewlekane przez
otwory w śrubach 4mm skręcanych od drugiej strony grota. Pracuje to
idealnie. Przy okazji należy wymienić żarówkę na ledę z baterią
kondensatorów 20mF, która świeci kilkadziesiąt sekund po wyłączeniu
grzania. Dlaczego nikt tego nie sprzedaje?
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gdy w towarzystwie chcę zabłysnąć, mówię: ''lorem ipsum dolor sit amet''/
-
92. Data: 2010-04-06 18:25:15
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mario" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:hpfg88$hlf$1@news.onet.pl...
>>>> Trzeba uważać przy kupowaniu aby sprawdzić czy kupujesz
>>>> kolor jaki lubisz.
>>>
>>> Nie chodzi tylko o kolor. Te tanie chińskie mają za mało
>>> luminoforu i odnoszę wrażenie że mógłbym nimi kasować Epromy.
>>
>> Spróbuj skasować a przekonasz się, że to tylko iluzja :-)
>> Aby przepuszczać UV świetlówka musiałaby być zrobiona
>> ze szkła kwarcowego. Zwykłe, niekwarcowe szkło tłumi UV.
>
> Każde szkło tłumi tylko każde ma inną tłumienność. Pytanie czy zwykłe
> szkło sodowe o grubości 1mm przepuści 10% czy 1%.
Niech nawet przepuści 10% - czy poziom UV jest naprawdę
tak duży że Cię oczy będą boleć? Wątpię...
Więcej będziesz mieć na zewnątrz budynku, nawet w pochmurny dzień.
>>>>> A z zasem życia to faktycznie. OIDP kiedyś miały napisane 3 lata i
>>>>> małym druczkiem - przy stosowaniu 3 godziny dziennie. Teraz nowe
>>>>> Philipsy mają 8 lat z dopiskiem 8000 godzin czyli około 2,8 godziny
>>>>> dziennie. No ale jakiś postęp jest a kosztują kilkanaście złotych
>>>>
>>>> Większość i tak ma gwarancję roczną, więc to co tam sobie
>>>> piszą o 3 lub 8 latach to i tak jest bez konsekwencji prawnych.
>>>
>>> Nie chodzi mi o gwarancję tylko o reklamę. Piszą, że działa przez pięć
>>> lat i drobnym druczkiem dodają, że przy włączaniu na 2 czy 3 godziny
>>> dziennie. Kto używa oświetlenia przez 2 godziny dziennie?
>>
>> A kto używa go 24g na dobę? Gdzieś jest jakiś złoty środek,
>> średnia statystyczna. Ja światła nie używam cały dzień, dopiero
>> wieczorem. Jak się przyglądniesz to pewnie wyjdzie średnio
>> 2-3 godziny dziennie... Załóżmy noc w lecie zrobi się o 10 w nocy,
>> będziesz świecił długo jak o 10 pójdziesz spać? Nie długo...
>> A na wiosnę będzie ciemno już o 7, będziesz świecił 3 godziny do 10.
>> W zimie 5 godzin od np. 5 do 10... Czyli masz 0 i 5 - średnia 2,5g.
>> Wiesz, że będziesz używał więcej - znaczy się będzie u Ciebie żyła
>> krócej.
>> Co Ci się nie zgadza?
>
> A dlaczego do 10 a nie do 12? Poza tym w lecie jest ciemno już
> o 21 a w zimie już o 16.
Podałem Ci przykład, że jest jak najbardziej realne że ktoś świeci
średnio 2-3 godziny dziennie. Kazdy może sobie "przeliczyć" dla siebie
i jak świeci 4 godziny dziennie zamiast 2 to skróci czas "życia" lampki.
> Według mnie 2 godziny to marketingowy chwyt. Można napisać dużymi literami
> 10 lat i dopisać małymi że to przy stosowaniu 1 godzinę dziennie.
Oczywiście że tak - wszystko na etykiecie ma marketingową funkcję.
Po to tam jest wydrukowane, inaczej by napisu nie było.
Ale akurat w tym przypadku zgadzam się że 2-3 godziny dziennie
to rozsądnie przyjęta średnia.
Jak by napisali 10 lat tłustym drukiem a drobnicą napisali "pod warunkiem
że świeci 2 minuty na tydzień" to uznałbym to za nierealne warunki...
-
93. Data: 2010-04-06 18:26:55
Temat: Re: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Pawel Pawlowicz" <p...@w...up.wroc[kropka]pl> wrote in message
news:2trmr590v06kv91rhuguo1h6jn64jtsc3l@4ax.com...
> On Tue, 06 Apr 2010 11:32:35 +0200, Mario <m...@p...onet.pl>
> wrote:
>
>> Nie chodzi tylko o kolor. Te tanie chińskie mają za mało luminoforu i
>>odnoszę wrażenie że mógłbym nimi kasować Epromy.
>
> Tu masz widmo szybki:
> http://www.flickr.com/photos/36151504@N08/3391044380
/
>
> A EPROMow nie dałoby się kasować. Próbowałem lampą dającą od 300nm,
> po godzinie jest totalna kaszana, ale do skasowania mu jeszcze daleko :-)
Fajne, nie zdawałem sobie sprawy, że krzywa jest aż tak stroma w pasmie
UV...
-
94. Data: 2010-04-06 18:27:04
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hpfs2a$om0$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" <w...@w...pl> napisał
>>> sprawne. Sprzęt grający Unitry rozkłada na łopatki wszystkie
>>> współczesne, plastikowe "wieże".
>>
>> Za to sprzęt "zachodni" współczesny unitrze, rozkłada na łopatki
>> unitrę...
>
> Zalezy. Na poczatku lat 80-tych IMHO nie odbiegal specjalnie od tego co
> robilismy.
> Na koniec lat 80-tych - oni poszli w mikroprocesory, a u nas nastapila
> akurat "przerwana dekada" :-)
Nie tyko mikroprocesory, np. glupie dolby c weszlo dopiero w kilku
schylkowcyh konstrukcjach (mimo, ze teoretycznie to tylko podwojne b w
sensie scalakow). Rozwalal nas po prostu wsad dewizowy.
-
95. Data: 2010-04-06 18:34:13
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:iqpkr5h5p1tip07t2sgajhc3n0rqg3q2t9@4ax.com...
>>No pytam się właśnie kiedy te złote lata były...
>>Owszem, Lazuryt to nie tak duży, 19-20" czarno biały telewizor.
>>Oczywiście lampowy. Sądzę że to jakiś późny Gierek był...
>
> IMO wczesny. Za poznego to telewizory byly juz
> tranzystorowo-lampowe, i bez nazw tzn te cz-b.
> A potem zaczelismy robic Jowisza i kolejne ..
Może - nigdy nie byłem dobry z historii, kłócić się nie będę :-)
>>Dziesiątki nowych konstrukcji???? Szczerze zdziwiony teraz jestem...
>>Możesz zrobić mi krótką listę 10 takich nowych udanych konstrukcji??
>
> Udanych jak udanych, ale Jowisza zaczeli robic, potem kilka innych TV,
> magnetofonow tez bylo troche roznych modeli, itd.
> Radioelektronik co miesiac publikowal nowy schemat.
>
>>Nie mówisz przypadkiem o kopiowaniu procesora 8080 w polskiej
>>fabryce??? Albo bardzo polskiej linii układów scalonych UCY i MCY???
>
> Moze i niepolska, ale uklady produkowala. I te analogowe scalaki tez
> byly, coraz wiecej i nowsze, choc nie wiedziec czemu oryginalne
> TDA1170 jakos dluzej dzialaly :-)
Gdy mówimy o polskiej konstrukcji to nie mam na myśli telewizora
który wykorzystuje przez kogoś zaprojektowane układy scalone
"telewizorowe" w ich domyślnych schematach z not aplikacyjnych Philipsa
ani też o kopiowaniu Intelowskiego projektu cpu 8080 na kupionej
maszynie i licencyjnych maskach - to nie jest polska konstrukcja
tylko odtwórstwo czegoś, kto ktoś obcy skonstruował, niestety...
Prawdziwej polskiej myśli konstruktorskiej to tam niestety nie było :-(
-
96. Data: 2010-04-06 18:37:24
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote in message
news:hpepgj$vcq$1@news.onet.pl...
> Dlaczego nie ma sprzętu droższego dziesięciokrotnie, za to z gwarancją np.
> pięcioletnią? Gwarancją rzeczywistą, dodajmy. Czy już naprawdę nie ma
> rynku na trwałe produkty? Niech sobie będzie elitarny ów rynek, byle był.
Sam sobie na to pytanie odpowiedziałeś - nie ma na taki produkt rynku.
Stawiasz na półce mikser za 25zł i mikser za 200zł - jak sądzisz, który się
sprzeda?
-
97. Data: 2010-04-06 18:42:29
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów świetlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote in message
news:hpfu1s$voh$1@news.onet.pl...
> Nawet w lutownicy, tym razem jeszcze dizajnie peerelowskim typu pistolet,
> wymieniłem beznadziejne mocowanie grota na przewlekane przez otwory w
> śrubach 4mm skręcanych od drugiej strony grota. Pracuje to idealnie. Przy
> okazji należy wymienić żarówkę na ledę z baterią kondensatorów 20mF, która
> świeci kilkadziesiąt sekund po wyłączeniu grzania. Dlaczego nikt tego nie
> sprzedaje?
Bo taka lutownica nie ma regulacji temperatury grota,
nie ma zabezpieczenia przed iskrzeniem przy przepaleniu grota
a zatem nie nadaje się do precyzyjnych prac przy SMD
wymagających czasem cienkich grotów np. o przekroju 1/2 mm.
Ja już dawno przesiadłem się na Wellerka z regulacją temperatury.
Ale spróbuj - może znajdziesz kogoś, kto taką lutownicę dziś
jeszcze produkuje w Polsce - skontaktuj się z nimi, zaproponuj
współpracę :-)
-
98. Data: 2010-04-06 18:46:55
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2010-04-06 20:26, Pszemol pisze:
> "Pawel Pawlowicz" <p...@w...up.wroc[kropka]pl> wrote in message
> news:2trmr590v06kv91rhuguo1h6jn64jtsc3l@4ax.com...
>> On Tue, 06 Apr 2010 11:32:35 +0200, Mario <m...@p...onet.pl>
>> wrote:
>>
>>> Nie chodzi tylko o kolor. Te tanie chińskie mają za mało luminoforu i
>>> odnoszę wrażenie że mógłbym nimi kasować Epromy.
>>
>> Tu masz widmo szybki:
>> http://www.flickr.com/photos/36151504@N08/3391044380
/
>>
>> A EPROMow nie dałoby się kasować. Próbowałem lampą dającą od 300nm,
>> po godzinie jest totalna kaszana, ale do skasowania mu jeszcze daleko :-)
>
> Fajne, nie zdawałem sobie sprawy, że krzywa jest aż tak stroma w pasmie
> UV...
Czyli przepuszcza UV-A wycina UV-B i UV-C.
--
Pozdrawiam
MD
-
99. Data: 2010-04-06 18:49:18
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2010-04-06 19:32, Paweł Pawłowicz pisze:
> On Tue, 06 Apr 2010 11:32:35 +0200, Mario<m...@p...onet.pl>
> wrote:
>
>> Nie chodzi tylko o kolor. Te tanie chińskie mają za mało luminoforu i
>> odnoszę wrażenie że mógłbym nimi kasować Epromy.
>
> Tu masz widmo szybki:
> http://www.flickr.com/photos/36151504@N08/3391044380
/
>
> A EPROMow nie dałoby się kasować. Próbowałem lampą dającą od 300nm, po
> godzinie jest totalna kaszana, ale do skasowania mu jeszcze daleko :-)
>
> Pozdrawiam,
> Paweł
To było z lekką przesadą :) Ale UV-A (300-400 nm) całkiem przechodzi
przez te szkiełko.
--
Pozdrawiam
MD
-
100. Data: 2010-04-06 18:58:32
Temat: Re: Fakt odgrzewa temat żarówek - spisek producentów ?wietlówek ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mario" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:hpfvng$385$3@news.onet.pl...
> W dniu 2010-04-06 19:32, Paweł Pawłowicz pisze:
>> On Tue, 06 Apr 2010 11:32:35 +0200, Mario<m...@p...onet.pl>
>> wrote:
>>
>>> Nie chodzi tylko o kolor. Te tanie chińskie mają za mało luminoforu i
>>> odnoszę wrażenie że mógłbym nimi kasować Epromy.
>>
>> Tu masz widmo szybki:
>> http://www.flickr.com/photos/36151504@N08/3391044380
/
>>
>> A EPROMow nie dałoby się kasować. Próbowałem lampą dającą od 300nm, po
>> godzinie jest totalna kaszana, ale do skasowania mu jeszcze daleko :-)
>
> To było z lekką przesadą :) Ale UV-A (300-400 nm) całkiem przechodzi przez
> te szkiełko.
No ale nie mów że Cię od tego oczy bolą... :-)