eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › [FOTELIK] Isofix a pasy ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 51. Data: 2013-03-05 11:17:11
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5135bb5a$0$1222$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Nie jestem sadystą.
    > Ale czasem się inaczej nie da - PKP potrafi takie atrakcje fundować.

    No to Ci tłumaczę cierpliwie, że co innego jeździć na co dzień przodem i raz
    na jakiś czas tyłem a co innego od urodzenia tyłem.

    >> U dorosłego pełna zgoda. Jak ktoś jeździ od dziesiątek lat przodem i
    >> nagle siada tyłem to niektórzy to bardzo źle znoszą,

    > A dziecko musi dobrze?
    > Błędnika Twoim zdaniem nie posiada czy jak?

    Jego błędnik jest od urodzenia przyzwyczajony do tej pozycji.

    >> ale przypominam niemowlę jeździ przez 9-12 miesięcy _tyłem_ więc gdy się
    >> przesiada do większego fotelika też tyłem to nic się dla niego nie
    >> zmienia.

    > No właśnie.
    > A dziecko rośnie, robi się bardziej ciekawe świata i powinno się zmienić.
    > Już nie mówiąc o miejscu na nogi - 3 latek ma jednak sporo dłuższe od
    > dziecka pół rocznego.

    Najwyraźniej wszystkie dzieci w Szwecji nie mają nóg - ot takie krajowe
    nieszczęście.

    Wiedziałem, że to się kiedyś pojawi. Zawsze najpierw jest powtarzanie mitów
    o chorobie lokomocyjnej, a na koniec gdy już nie ma żadnych argumentów to
    pytanie o nóżki dziecka :-) Od 4 lat niezmiennie mnie to bawi. Jak będziesz
    kiedyś na śląsku i zechcesz zobaczyć, że te nóżki się bez problemu mieszczą
    i dziecku nie jest ciasno to zapraszam, na odległość wiem, ze Cię nie
    przekonam.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 52. Data: 2013-03-05 11:21:51
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Jan Koval" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kh4cmb$t7c$...@p...wsisiz.edu.pl...

    >> ROTFL. Wiedziałem, że ten mit się w końcu pojawi. Jeśli dziecko jeździ w
    >> nosidełku to musi jeździć tyłem (takie są przepisy) więc jak się
    >> przesiada z
    >> nosidełka do fotelika to jazda tyłem jest dla niego pozycją naturalną bo
    >> tak
    >> właśnie jeździło przez poprzednie 9-12 miesięcy.

    > Tyle, że to nie jest mit.

    Proszę o jakąkolwiek naukową publikację potwierdzającą tę tezę. Czekam, ale
    wiem, że się nie doczekam. Ten mit był obalany wiele lat temu w Szwecji i
    kilka lat temu w Polsce.

    > Są osoby, które mają zaburzenia lokomocyjne spowodowane niespójnością
    > sygnałów wzrokowo-błędnikowych. Efekt końcowy rzyganie w samochodzie lub
    > przez drzwi,
    > okno. Nie ważne. Mdłości i rzyganie.

    Oczywiście, są takie osoby, ale nie dzieci które od początku jeździły tyłem.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 53. Data: 2013-03-05 11:24:20
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kh4gn8$icm$...@n...news.atman.pl...
    > Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5135bb5a$0$1222$6...@n...neostrada
    .pl...
    >
    >> Nie jestem sadystą.
    >> Ale czasem się inaczej nie da - PKP potrafi takie atrakcje fundować.
    >
    > No to Ci tłumaczę cierpliwie, że co innego jeździć na co dzień przodem i
    > raz na jakiś czas tyłem a co innego od urodzenia tyłem.

    A ja Ci tłumaczę, że bzdury gadasz.
    Po prostu nie miałeś do czynienia z dzieckiem podatnym na chorobę
    lokomocyjną i nie masz pojęcia o czym nawijasz.


    >> A dziecko musi dobrze?
    >> Błędnika Twoim zdaniem nie posiada czy jak?
    >
    > Jego błędnik jest od urodzenia przyzwyczajony do tej pozycji.

    Bzdura.
    Małe dziecko po prostu nie patrzy za okno, starsze już tak i błędnik ma
    prawo wariować.
    Co nie znaczy, że każde dziecko będzie wymiotować w takiej sytuacji, ale ta
    pozycja wybitnie sprzyja takiej sytuacji.

    > Najwyraźniej wszystkie dzieci w Szwecji

    Argument chorego kraju jakoś do mnie nie przemawia.

    > Wiedziałem, że to się kiedyś pojawi. Zawsze najpierw jest powtarzanie
    > mitów o chorobie lokomocyjnej,

    Nie masz pojęcia o czym gadasz, zwłaszcza jeśli nazywasz tą chorobę mitem.
    EOD


  • 54. Data: 2013-03-05 11:24:36
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Jan Koval" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Franc" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:14l7lhx7pe37f.13ooo2ebn14g$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Tue, 5 Mar 2013 10:02:47 +0100, Jan Koval napisał(a):
    >
    >> Wyobraź sobie jak się zachowa ciało dziecka przy foteliku zamocowanym
    >> przodem i tyłem w chwili nagłego zatrzymania i wyciagnij wnioski.
    > Odpukać, jedyne zdarzenie drogowe jakie miałem z dziecmi - to człowiek
    > wjechał nam w dupę.
    > Uruchamiam wyobraźnie i jednak lepiej było, że foteliki były zorientowane
    > do przodu.

    Przy wjezdzie w dupe nastepuje przekazanie energii i o ile pojazd dupniety ma miejsce
    to się przesunie pochłaniając energie.
    Przy takim uderzenie w foteliku umocowanym "do tyłu" zadziałają pasy bezpieczeństwa
    ale będzie to dużo mniejsza energia
    niż przy uderzenie czołowym. Zresztą cała idea fix zakłada zderzenia czołowe czyli
    takie które występują najczęściej.


  • 55. Data: 2013-03-05 11:27:38
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2013-03-05 10:44, Franc pisze:
    > Drogie? 600 pln. za fotelik dla dziecka to dużo? Zresztą ostatnio jak
    > patrzyłem w dziale dziecięcym, to np. REAL nie ma fotelików "made in
    > czesiek z chin", tylko CHICCO itp.
    Biorąc pod uwagę, że w wielu miejscach kraju średnia cena samochodu
    wynosi pewnie coś koło 2000 PLN, to jest dużo.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 56. Data: 2013-03-05 11:27:40
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Chris" <c...@s...pl>

    Franc nabazgrał(a):

    > Dnia Tue, 5 Mar 2013 09:51:39 +0100, Ergie napisał(a):
    >>>>> To ciekawe czemu 99% fotelików jest produkowanych do jazdy przodem ...
    >>>> Piszesz o fotelikach czy wyrobach foteliko-podobnych z supermarketów
    >>>> które
    >>>> nie przechodzą crash testów?
    >>> Nie, wystarczy wyjrzeć z grajdołka, który ogranicza punkt widzenia.
    >>> http://fotelik.info/pl/testy/grupa:9-18/ocena/maleja
    co/index.html
    >> No i co tam widzisz? Same drogie firmowe foteliki żadnej chińszczyzny za
    >> 200zł.
    > Drogie? 600 pln. za fotelik dla dziecka to dużo? Zresztą ostatnio jak
    > patrzyłem w dziale dziecięcym, to np. REAL nie ma fotelików "made in
    > czesiek z chin", tylko CHICCO itp.

    http://fotelik.info/pl/news/niebezpieczne_foteliki_l
    ista_2001-2009,85.html

    Na zdjęciu fotelik Chicco Proxima. W testach ADAC 2009 pasy uprzęży wyrwały
    się z jego oparcia. Uzyskał ocenę 2 w testach.

    To już wolę cześka z Chin :)

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.


  • 57. Data: 2013-03-05 11:30:56
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    Dnia 2013-03-05 11:17, *Ergie* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
    >> Błędnika Twoim zdaniem nie posiada czy jak?
    >
    > Jego błędnik jest od urodzenia przyzwyczajony do tej pozycji.

    No dobrze jeździ tak już dłuższy czas, ale w końcu będzie musiało zacząć
    jeździć przodem (te nieszczęsne nogi) - nie boisz się tego?

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
    President Herbert *old* on board :)
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 58. Data: 2013-03-05 11:48:12
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Chris" <c...@s...pl>

    Ergie nabazgrał(a):

    >> A dziecko rośnie, robi się bardziej ciekawe świata i powinno się zmienić.
    >> Już nie mówiąc o miejscu na nogi - 3 latek ma jednak sporo dłuższe od
    >> dziecka pół rocznego.
    > Najwyraźniej wszystkie dzieci w Szwecji nie mają nóg - ot takie krajowe
    > nieszczęście.

    Co ty z tymi Szwedami tylko ....

    Po przeprowadzeniu crash-testów przez ADAC okazało się, że na 23 foteliki,
    trzy wypadły fatalnie. Wśród wadliwych fotelików znalazły się modele takich
    firm, jak włoski Chicco i szwedzka Emmaljunga.

    http://www.emmaljunga.com/pl/Foteliki_samochodowe/Fi
    rst_Class0+base-862.html


    Super Szwedzki fotelik z najwyższej półki jakość/cena i do dupy bo wylatuje
    z auta przy zderzeniu ...

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.


  • 59. Data: 2013-03-05 12:19:41
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Franc" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1...@4...n
    et...

    > No i co tam widzisz? Same drogie firmowe foteliki żadnej chińszczyzny za
    > 200zł.

    Drogie? 600 pln. za fotelik dla dziecka to dużo?

    Dla mnie nie, ale dla wszystkich moich znajomych tak. JAk pisałem nie znam
    nikogo (oprócz siebie) kto by wydał więcej niż 200zł, a znam też wiele
    rodzin które fotelika wcale nie mają, co więcej znam też rodziny posiadające
    samochód bez tylnych pasów bezpieczeństwa.

    [ciach]

    > Mowa jest o tym, że większość "normalnych i drogich" fotelików jest
    > zorientowanych do przodu. Nie kosztują one 20 złotych, tylko 600 i więcej.

    Po pierwsze sam dokładnie to samo napisałem - nie przeczę że _większość_
    jest montowana przodem ale twierdzę, że nie jest to rzeczone 99%
    Po drugie uważam że te foteliki po 600zł i więcej kupuje znaczna mniejszość
    społeczeństwa.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 60. Data: 2013-03-05 12:24:49
    Temat: Re: [FOTELIK] Isofix a pasy ...
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5135c7c9$0$1305$6...@n...neostrada
    .pl...

    > A ja Ci tłumaczę, że bzdury gadasz.
    > Po prostu nie miałeś do czynienia z dzieckiem podatnym na chorobę
    > lokomocyjną i nie masz pojęcia o czym nawijasz.

    Znasz ,choć jeden przypadek dziecka wożonego od urodzenia do końca 3 roku
    życia tyłem które w tym okresie dostało choroby lokomocyjnej? Jeśli tak to
    siępodziel będziesz pierwszy i może dostaniesz jakąś nagrodę za wkład w
    rozwój medycyny.

    > Małe dziecko po prostu nie patrzy za okno, starsze już tak i błędnik ma
    > prawo wariować.
    > Co nie znaczy, że każde dziecko będzie wymiotować w takiej sytuacji, ale
    > ta pozycja wybitnie sprzyja takiej sytuacji.

    Czekam na potwierdzony przypadek - wystarczy jeden :-)

    > Nie masz pojęcia o czym gadasz, zwłaszcza jeśli nazywasz tą chorobę mitem.

    Oczywiście ani ja ani miliony innych ludzi (w tym wszyscy Szwedzi) nie są
    argumentem, Ty swojego dziecka tak nie woziłeś, ale Ty oczywiście wiesz co
    jest prawdą a co mitem.

    Pozdrawiam
    Ergie

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: