eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takie tam rozwazania.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 41. Data: 2010-07-08 11:41:54
    Temat: Re: Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takie tam rozwazania.
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > > Bo mamy dużo lasów i jezior oraz góry z ciekawymi trasami do
    > > > pieszych wędrówek. Na tym też można zarabiać kasę, nie tylko na
    > > > ciepłym morzu i trasach narciarskich.
    > >
    > > wiesz, wszystkie normalne kraje maja morze na dole (na poludniu), a
    > > gory na gorze (na polnocy). Przez to w gorach jest zimno a w morzu
    > > jest cieplo.
    > >
    > > Nasz baltyk z temperatura 17-21 nie nazywalbym cieplym morzem w
    > > stosunku do 27-29 w innych.
    >
    > 27-29???
    > Miszczu, nie przesadzaj. Adriatyk w czerwcu miał 21...
    >
    > A Bałtyk latem miewa 12...

    http://baltyk.imgw.gdynia.pl/index.php?option=com_co
    ntent&task=view&id=3&Itemid=18



    Icek


  • 42. Data: 2010-07-08 11:47:09
    Temat: Re: Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takietamrozwazania.
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > Co robisz na wakacjach w polsce jak pada deszcz? Nic bo nie ma co. Ja
    np.
    > > kiedys wsiadlem w samochod i pojechalem 100 km dalej (3h trasy bo droga
    do
    > > dupy). Tam bylo slonce wiec na plaze.
    > >
    > > Ale normalnie nie ma alternatywy. Nie mozesz isc do kina, na fajny
    basen, do
    > > jakiejs sali sportowej, pojechac na wycieczke fajnym pociagiem z
    widokami
    > > (nawet w deszczu), poplynac promem, statkiem wycieczkowym, isc do
    wesolego
    > > miasteczka, isc do hali na gokarty i masa innych.
    >
    > W HR nad morzem też nie pójdziesz na basen, do kina, na gokarty, nie
    > pojeździsz pociągiem... Promem popłyniesz :) Ale to wszystko wcale nie
    > bardziej niż w PL, wręcz dużo bardziej ubogo. Tylko jedna różnica: w PL
    > w ciągu dwóch tygodni może 9 dni padać, a resztę czasu mżyć. W HR nie
    > zdarzyło mi się dłużej, niż pół dnia deszczu na wybrzeżu. Więc nikt tam
    > po tą infrastrukturę nie jedzie.

    no o tym pisze, ze u nas nie ma pogody wiec potrzebna jest infrastruktura.

    Tam jest sloneczna pogoda praktycznie caly czas wiec potrzebuja tylko plaze,
    hotele i autostrady


    Icek


  • 43. Data: 2010-07-08 15:43:10
    Temat: Re: Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takie tam rozwazania.
    Od: Tomek Kańka <t...@t...eu.org>

    Icek <i...@d...pl> napisał(a)
    >> > Sugerujesz że sportowe bolidy bez dodawania gazu od razu jadą więcej niż
    >> > 50? :)
    >>
    >> Dyskusja nie jest o tym, czy się da, lecz o tym, czy jest to naturalne.
    >
    > 50km/h w sportowym aucie z 200 kucykami jest nienaturalne
    >

    200-konny Type-R może być?
    50 km/h w miescie jeździ się całkiem przyjemnie.
    Kiedyś przyjechałem z Mrągowa do Warszawy nie przekraczając 80 km/h na
    dojazdówce - całkiem miło to wspominam, czas podróży nie wiele dłuższy
    niż normalnie. Trochę się tylko ludzie oglądali ;).

    --
    Tomek Kańka


  • 44. Data: 2010-07-08 16:40:59
    Temat: Re: Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takie tam rozwazania.
    Od: to <t...@a...xyz>

    Icek wrote:

    >> Dyskusja nie jest o tym, czy się da, lecz o tym, czy jest to naturalne.
    >
    > 50km/h w sportowym aucie z 200 kucykami jest nienaturalne

    Zgadzam się całkowicie.

    --
    http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g


  • 45. Data: 2010-07-08 16:49:39
    Temat: Re: Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takie tam rozwazania.
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    W dniu 2010-07-08 15:43, Tomek Kańka pisze:
    > Icek<i...@d...pl> napisał(a)
    >>>> Sugerujesz że sportowe bolidy bez dodawania gazu od razu jadą więcej niż
    >>>> 50? :)
    >>>
    >>> Dyskusja nie jest o tym, czy się da, lecz o tym, czy jest to naturalne.
    >>
    >> 50km/h w sportowym aucie z 200 kucykami jest nienaturalne
    >>
    >
    > 200-konny Type-R może być?
    > 50 km/h w miescie jeździ się całkiem przyjemnie.
    > Kiedyś przyjechałem z Mrągowa do Warszawy nie przekraczając 80 km/h na
    > dojazdówce - całkiem miło to wspominam, czas podróży nie wiele dłuższy
    > niż normalnie. Trochę się tylko ludzie oglądali ;).
    >

    Zapomniałeś, że można wrzucić trójkę, a potem czwórkę? :>

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 46. Data: 2010-07-08 17:09:49
    Temat: Re: Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takie tam rozwazania.
    Od: Tomek Kańka <t...@t...eu.org>

    Marcin "Kenickie" Mydlak <e...@3...lp> napisał(a)
    > W dniu 2010-07-08 15:43, Tomek Kańka pisze:
    >> Icek<i...@d...pl> napisał(a)
    >>>>> Sugerujesz że sportowe bolidy bez dodawania gazu od razu jadą więcej niż
    >>>>> 50? :)
    >>>>
    >>>> Dyskusja nie jest o tym, czy się da, lecz o tym, czy jest to naturalne.
    >>>
    >>> 50km/h w sportowym aucie z 200 kucykami jest nienaturalne
    >>>
    >>
    >> 200-konny Type-R może być?
    >> 50 km/h w miescie jeździ się całkiem przyjemnie.
    >> Kiedyś przyjechałem z Mrągowa do Warszawy nie przekraczając 80 km/h na
    >> dojazdówce - całkiem miło to wspominam, czas podróży nie wiele dłuższy
    >> niż normalnie. Trochę się tylko ludzie oglądali ;).
    >>
    >
    > Zapomniałeś, że można wrzucić trójkę, a potem czwórkę? :>
    >

    "Na dojazdówce" - rozwaliłem oponę w drodze do Mrągowa, a że było Boże
    Narodzenie, to wróciłem na dojazdówce z napisem "max 80 km/h". Jechałem
    na 6-tce, obroty trochę ponad 2000.

    --
    Tomek


  • 47. Data: 2010-07-08 19:39:38
    Temat: Re: Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takie tam rozwazania.
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:i146d3$2l4$1@node2.news.atman.pl...
    >>
    >> 27-29???
    >> Miszczu, nie przesadzaj. Adriatyk w czerwcu miał 21...
    >>
    >> A Bałtyk latem miewa 12...
    >
    > http://baltyk.imgw.gdynia.pl/index.php?option=com_co
    ntent&task=view&id=3&Itemid=18

    Pamiętam jak rodzina była w okolicach Darłowa czy jakoś tak...
    W powietrzu 33 stopnie woda 6 stopni.
    Drugiego dnia zadzwonił, sprawdziłem w necie prądy wodne i tam prosto z
    północy właśnie sobie płynęły.
    Trzeciego dnia się zwinął i pojechał w okolice Świnoujścia bo wchodząc
    stopami do wody to kostki sztywniały a zęby pekały.

    --
    Irokez


  • 48. Data: 2010-07-08 19:53:14
    Temat: Re: Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takie tam rozwazania.
    Od: Bydlę <b...@b...com>

    Irokez wrote:
    > bo wchodząc
    > stopami do wody to kostki sztywniały a zęby pekały.
    >

    Zęby wchodzące stopami do wody?
    Bez sensu...

    --
    Bydlę


  • 49. Data: 2010-07-08 20:03:06
    Temat: Re: Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takie tamrozwazania.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 08 Jul 2010 10:40:54 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
    >On 2010-07-08, LEPEK <n...@n...net> wrote:
    >>> ROTFL! Nie ma to jak przeciwstawić budowę autostrady w górach z trudnymi
    >>> warunkoami budowania na płaskim i niepodmokłym terenie...
    >> Jedno i drugie miejsca ma zalety i wady. Często niezauważane.
    >
    >Zdjęcie metra ziemi więcej i wysypanie tłucznia jest za darmo w
    >porównaniu do drążenia tuneli czy budowania wiadutków.

    Patrzac na ceny norweskich tuneli - to nie.
    A nawet jest drozsze :-)

    >>> Jakbyśmy mieli sensowne autostrady to i u nas turystyka by się bardziej
    >>> liczyła.
    >> Tylko to "porównanie" skali i warunków naturalnych...
    >
    >Mamy świetne warunki naturalne, od Kaszub przez Mazury do Beskidów i
    >Bieszczad. Tylko ten bogaty niemiecki emeryt nie bardzo ma jak
    >dojechać...

    A co ma bogaty niemiecki emeryt do roboty w Bieszczadach, czy nawet na
    Mazurach ? A na Kaszubach go nie chcemy :-)

    J.


  • 50. Data: 2010-07-08 20:11:13
    Temat: Re: Europejskie ograniczenia, predkosc, radary - ot takietamrozwazania.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 8 Jul 2010 11:11:25 +0200, Icek wrote:
    >Co robisz na wakacjach w polsce jak pada deszcz? Nic bo nie ma co. Ja np.
    >kiedys wsiadlem w samochod i pojechalem 100 km dalej (3h trasy bo droga do
    >dupy). Tam bylo slonce wiec na plaze.
    >
    >Ale normalnie nie ma alternatywy. Nie mozesz isc do kina,

    No, akurat kina to z reguly jednak u nas sa.
    Inna sprawa ze czasy sie zmienily, obejrzysz sobie DVD w pokoju :-)

    >na fajny basen,

    Pojechac nad morze czy Mazury i trafic na basen :-)

    Za to w Tatrach juz chyba 7 basenow termalnych.

    >do jakiejs sali sportowej, pojechac na wycieczke fajnym pociagiem z widokami
    >(nawet w deszczu)

    W deszczu widoki kiepskie.

    >poplynac promem, statkiem wycieczkowym, isc do wesolego
    >miasteczka,

    W zaleznosci od miejsca - ale taka rozrywka u nas tez jest.
    No i zawsze mozna wsiasc w samochod i pojechac 100km do wiekszej
    atrakcji.

    Na zachodzie tez roznie bywa z atrakcjami.

    >isc do hali na gokarty i masa innych.

    Z tym gorzej. Tzn z hala.

    Ale i tak - na gokarty stac cie moze na godzine. A co dalej ?

    J.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: