RoMan Mandziejewicz wrote:

> Hello,
>
> Gógle mnie zaskoczyło, proponując zjechanie tuż za granicą z E67 na
> lokalne drogi przez Hradec-Kralowe, żeby wbić się potem na autostradę:
>
> http://g.co/maps/xcyfq
>
> Nie wiem, jak w Czechach ale w Polsce Gógle ma spore opóźnienie i np.
> wrocławska AOW nadal dla nich nie istnieje. Być może również koło
> Hradca już dawno zbudowano brakujący odcinek i nie trzeba się pakować
> naokoło?
>
> ViaMichelin pokazuje, że da się przejechać ale pokazuje całe mnóstwo
> ograniczeń prędkości sugerujących budowę.
>
> Czy ktoś jechał ostatnio i ma jakies wieści? Bo teraz biję się z
> myslami - ryzykować wpakowanie się w korek jadąc zgodnie ze znakami
> czy jazdę bocznymi z nawigacją z Gógle Maps?

<http://www.silnice.info/ob2.php?file=cz-stavba-2012
-(sfdi)-v23-en.png>

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

do góry

Hello,

> Gógle mnie zaskoczyło, proponując zjechanie tuż za granicą z E67 na
> lokalne drogi przez Hradec-Kralowe, żeby wbić się potem na autostradę:

Autostrada zaczyna się jakieś kilkanaście km na pd od Hradca. Dalej
budują, ale 2 m-ce temu było to jeszcze w polu - dosłownie :-D !

Ja jechałem przez Kudowę, da się przeżyć, częściowo zrobili obwodnice
paru wsi.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

do góry

W dniu 2012-03-02 10:57, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello megrims,
>
> Friday, March 2, 2012, 8:46:25 AM, you wrote:
>
>>> Gógle mnie zaskoczyło, proponując zjechanie tuż za granicą z E67 na
>>> lokalne drogi przez Hradec-Kralowe, żeby wbić się potem na autostradę:
>>> http://g.co/maps/xcyfq
>
> [...]
>
>> Dla Google Polska to 3. świat, mało wymagający rynek.
>
> Mowa o Czechach...
>
>> Wg amerykanów, to tu jeżdżą wozy ciągnięte przez konie,
>> faceci mają wąsy i po ulicach chodzą w białych koszulach
>> i w słomkowych kapeluszach na głowach jak pańszczyźniani
>> chłopi, wszyscy są cały czas najebani jak szpadle i dość
>> często na ulicy można spotkać niedźwiedzie polarne.
>
> Jasne. A może tak coś na temat?
>

no OK.

do góry

Hello,

Thursday, March 1, 2012, 11:41:40 PM, RoMan wrote:

> Gógle mnie zaskoczyło, proponując zjechanie tuż za granicą z E67 na
> lokalne drogi przez Hradec-Kralowe, żeby wbić się potem na autostradę:
> http://g.co/maps/xcyfq
> Nie wiem, jak w Czechach ale w Polsce Gógle ma spore opóźnienie i np.
> wrocławska AOW nadal dla nich nie istnieje. Być może również koło
> Hradca już dawno zbudowano brakujący odcinek i nie trzeba się pakować
> naokoło?
> ViaMichelin pokazuje, że da się przejechać ale pokazuje całe mnóstwo
> ograniczeń prędkości sugerujących budowę.
> Czy ktoś jechał ostatnio i ma jakies wieści? Bo teraz biję się z
> myslami - ryzykować wpakowanie się w korek jadąc zgodnie ze znakami
> czy jazdę bocznymi z nawigacją z Gógle Maps?

Nie posłuchałem dobrych rad i postanowiłem posłuchać Google. Wyjazd w
piątek, ok. 11:00. Przejazd przez Polskę - tradycyjnie, Google ładnie
przeprowadziło mnie przez Kłodzko i prowadzilo stale bardzo dobrze.
Trasa boczna do Hradca-Kralowe - rewelacyjna. Tylko w jednym miejscu,
na krótkim odcinku jakość drogi polskawa. Reszta to drogi szerokości
naszych wojewódzkich ale o wiele lepszej nawierzchni od naszych i -
przede wszystkim - dokumentnie puste.
Klasyczną drogę E67 na tym odcinku wspominam źle - jednak w dni
powszednie a szczególnie w piątki jest tam paskudny ruch.

Potem wjazd na D11 koło Hradca-Kralowe - jak się okazało dzisiaj -
bardzo blisko początku D11 i D11 do samej Pragi. Ostatnie bodaj 28km to
dziurostrada budowana jeszcze za komuny chyba.
W Pradze nie posłuchałem nawigacji w pewnym miejscu i wylądowałem...
na podziemnym parkingu Tesco. Ale się wykaraskałem bardzo szybko a
nawigacja natychmiast po wyjeździe z parkingu podała mi zaktualizowaną
trasę do hotelu. Wszystko działało bardzo dobrze przez pierwszy dzień.

Na drugi dzień zaczęły się schody z T-Mobile. Korzystałem z pakietów
roamingowych i dowiedzialem się m.in., że 24-godzinny pakiet dostępu
do Sieci ma prawo uruchamiać się... 48 godzin. Rozmowa z konsultantami
na poziomie "ma mamy pańskiegło płaszcza i co nam pan teraz zrobi?".
Ściana, beton, niekompetencja. Pomimo rzekomo aktywnego pakietu do
Polski wracałem bez nawigacji. Na szczęście to banalnie prosta droga i
mam też papierowe mapy. Po powrocie do domu i sprawdzeniu bilingu
okazało się, że - wbrew informacjom Hotline - wcale nie był aktywowany
drugi pakiet dostępu do Sieci, zaplację za transmisję w drugim dniu a
za dyskusję z konsultantką mam do zapłacenia ponad 20 PLN pomimo tego,
że miałem wykupiony pakiet roamingowy na rozmowy.

Sytuacja z pakietami wygląda tak:

- kody ekspresowe nie działają (Komunikaty Odrzucono i Funkcjonalność
niedostępna),

- SMS zadziałał ale nie dostałem ani potwierdzenia ani informacji o
zakończeniu pakietu na drugi dzień,

- aktywacja pakietu Wszędzie w Sieci z poziomu przeglądarki telefonu
niby przebiegła normalnie - w przeglądarce było potwierdzenie ale...
naliczało opłaty za transmisję - znów brak SMSa potwierdzającego,
pomimo tego, że konsultantka się zarzekała, że system takiego SMSa
wysłał,

- zalogowanie się do iBOA ze stacjonarnej sieci z laptopa czy zwykłego
komputera ze strony głównej t-mobile.pl jest niemożliwe - nie
przyjmuje numeru, otwiera multum nowych zakładek a jak go w końcu
przyjmie, to... nie dociera kod SMSowy i kolo jest zamknięte,

- dowiedzenie się czy pakiety się aktywowały w Hotline jest nierealne
- ponad 21 minut rozmowy, gdzie konsultantka twierdziła, że pakiety są
aktywne okazały się straconym czasem, bo stale naliczało opłaty
normalnie a w kolejny dzień w ogóle transmisja umarła a telefon zaczął
się zachowywać bardzo dziwnie.

Podsumowując - wyszło jak w życiu - z jednej strony szokująco dobrze
radząca sobie nawigacja a z drugiej totalny brak profesjonalizmu
T-Mobile. NIE WIERZCIE W PAKIETY ROAMINGOWE - T-MOBILE WAS OBEDRZE ZE
SKÓRY I KAŻE WYSYŁAĆ PISEMNĄ REKLAMACJĘ. Krzyczę, żeby prawnicy
T-Mobile nie mieli najmniejszych wątpliwości i pozwali mnie - czekam
na to z utęsknieniem. A na razie planuję przeniesienie numeru do innej
sieci - niedługo minie 15 lat, jak się dawałem Erze/T-Mobile golić -
wystarczy.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

> Nie posłuchałem dobrych rad i postanowiłem posłuchać Google.

Nie mówiłem, że z Androida i podobnych pomysłów to zero pożytku, a tylko
zamieszanie i zagrożenie dla budżetu?
Miałby kolega normalny telefon, to by miał i offlinową nawigację i brak tego
typu problemów.

do góry

Dnia Sun, 11 Mar 2012 22:49:57 +0100, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
>> Nie posłuchałem dobrych rad i postanowiłem posłuchać Google.
>
> Nie mówiłem, że z Androida i podobnych pomysłów to zero pożytku, a tylko
> zamieszanie i zagrożenie dla budżetu?
> Miałby kolega normalny telefon, to by miał i offlinową nawigację i brak tego
> typu problemów.

Ale offlinowa nawigacja to ryzyko wpakowania sie w remonty i korki.

Nokia mapy ze swoimi informacjami o ruchu tez sie kompletnie nie sprawdza,
a zreszta i google dla wrocka jakies dziwne informacje daje.

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@4...n
et...
> Dnia Sun, 11 Mar 2012 22:49:57 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
>>> Nie posłuchałem dobrych rad i postanowiłem posłuchać Google.
>>
>> Nie mówiłem, że z Androida i podobnych pomysłów to zero pożytku, a tylko
>> zamieszanie i zagrożenie dla budżetu?
>> Miałby kolega normalny telefon, to by miał i offlinową nawigację i brak
>> tego
>> typu problemów.
>
> Ale offlinowa nawigacja to ryzyko wpakowania sie w remonty i korki.

Jak się tak tego boisz, to zawsze idzie zaktualizować informacje przed
wyjazdem.

>
> Nokia mapy ze swoimi informacjami o ruchu tez sie kompletnie nie sprawdza,
> a zreszta i google dla wrocka jakies dziwne informacje daje.

W kontekście nawigacji miałem na myśli raczej urządzenia na Windows CE czy
Mobile niż Nokie.

do góry

Hello J.F.,

Sunday, March 11, 2012, 11:08:29 PM, you wrote:

>>> Nie posłuchałem dobrych rad i postanowiłem posłuchać Google.
>> Nie mówiłem, że z Androida i podobnych pomysłów to zero pożytku, a tylko
>> zamieszanie i zagrożenie dla budżetu?
>> Miałby kolega normalny telefon, to by miał i offlinową nawigację i brak tego
>> typu problemów.
> Ale offlinowa nawigacja to ryzyko wpakowania sie w remonty i korki.

To raz. A poza tym - stary Mio169 i Automałpa Europy? Udławi się. Mam
na jeden wyjazd kupować mapę? W życiu.

Problemem nie był telefon, mapa, Google czy cokolwiek innego -
problemem byl nasz operator - T-Mobile, który utrudnił mi zycie.

> Nokia mapy ze swoimi informacjami o ruchu tez sie kompletnie nie sprawdza,
> a zreszta i google dla wrocka jakies dziwne informacje daje.

I jeszcze kłamią, że PPWK nie zauważa AOW. A PPWK we wszystkich swoich
produktach AOW ma.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

> To raz. A poza tym - stary Mio169 i Automałpa Europy?

To jedyny program do nawigacji na świecie ?
Sprzęt mam podobny, nawi używam czasami i nic się nie dławi.

do góry

Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
grup
>>> Nie mówiłem, że z Androida i podobnych pomysłów to zero pożytku, a
>>> tylko
>>> zamieszanie i zagrożenie dla budżetu?
>>> Miałby kolega normalny telefon, to by miał i offlinową nawigację i
>>> brak tego typu problemów.
>
>> Ale offlinowa nawigacja to ryzyko wpakowania sie w remonty i korki.

>Jak się tak tego boisz, to zawsze idzie zaktualizować informacje
>przed wyjazdem.

Remonty i przebudowy jakos dlugo trafiaja do map, a korki wcale.
Google od pol roku nie widzi AOW, a odcinki przeciez byly oddane
znacznie wczesniej.

>> Nokia mapy ze swoimi informacjami o ruchu tez sie kompletnie nie
>> sprawdza,
>> a zreszta i google dla wrocka jakies dziwne informacje daje.

>W kontekście nawigacji miałem na myśli raczej urządzenia na Windows
>CE czy Mobile niż Nokie.

No wiesz - telefon, z mapami offline, ze wspomaganiem online, wydawalo
by sie ze idealna sprawa ... a tu d*. No ale przynajmniej AOW juz
maja.

J.

do góry