-
141. Data: 2015-04-09 12:24:00
Temat: Re: Dźwięk z androida na bluetooth...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
"Michal Tyrala" <w...@b...com.pl> wrote in message
>>> >Swoją drogą, serio $400 to sporo za telefon, którym się potem
>>> >puszycie jaką to elitą finansową są jabłkarze? Serio?
>>
>>> no wiesz, 400$ na warunki amerykanskie to jest i malo i duzo.
>
>> <1500zł za smartfon do lansowania się ,,bo was nie stac''
>> to -- wybacz, są drobniaki.
>Czemu wszyscy mnie negują gdy to samo ja mówię?
>iPhone nie jest drogi.
No ... przypomnij sobie. Najpierw sie zachwycales jaki ten iphone 5
jest fajny, a potem sie najwyrazniej okazalo, ze nie jest taki fajny,
aby go kupic za wlasne pieniadze i ze stary i4 tez jest fajny :-)
J.
-
142. Data: 2015-04-09 12:43:19
Temat: Re: Dźwięk z androida na bluetooth...
Od: masti <g...@t...hell>
J.F. wrote:
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
> "Michal Tyrala" <w...@b...com.pl> wrote in message
>>>> >Swoją drogą, serio $400 to sporo za telefon, którym się potem
>>>> >puszycie jaką to elitą finansową są jabłkarze? Serio?
>>>
>>>> no wiesz, 400$ na warunki amerykanskie to jest i malo i duzo.
>>
>>> <1500zł za smartfon do lansowania się ,,bo was nie stac''
>>> to -- wybacz, są drobniaki.
>
>>Czemu wszyscy mnie negują gdy to samo ja mówię?
>>iPhone nie jest drogi.
>
> No ... przypomnij sobie. Najpierw sie zachwycales jaki ten iphone 5
> jest fajny, a potem sie najwyrazniej okazalo, ze nie jest taki fajny,
> aby go kupic za wlasne pieniadze i ze stary i4 tez jest fajny :-)
nie stać go to dorabia ideologię :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
143. Data: 2015-04-09 13:42:06
Temat: Re: Dźwięk z androida na bluetooth...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości
"Pszemol" wydumał(a) w wiadomości ID news:mg3n38$124$1@dont-email.me
>> To plątanie się w zeznaniach to raczej Twoje błędy
>> w interpretacji błędnych założeń, bo nie wiesz jaka
>> jest sytuacja z abonamentami w USA. A jest inna niż w PL.
>> I nikt się tu niczym nie zasłania - po prostu jeśli odnawiam
>> 2 letni abonament rodzinny i mogę wziąć 3 słuchawki
>> po obniżonej cenie płacąc za abonament TYLE SAMO
>> czy je wezmę czy nie wezmę to biorę nawet gdy nie
>> potrzebuję. Od początku piszę że nie potrzebowałem,
>> wziąłem bo była okazja wziąć fajny telefon za drobniaki
>> jak to ujął Michał. Nie wiem czego tu nie rozumiecie obaj?
>Hmm, to Was ale doją z kasy. W Polsce możesz wziąć abonament o POŁOWĘ
>niższy(2 lata), jeśli nie bierzesz telefonu od providera, który i tak
>jest DROŻSZY niż TEN SAM model na Allegro (mowa o nowej słuchawce,
>spłacanej w abonamencie przez 2 lata).
doja jak doja - u nas tez byly rozne okresy i rozne pomysly na
marketing.
Bylo i podobnie - ze sie nie oplaca brac bez telefonu.
Zreszta chyba znow wrocilo.
To co doja, to juz na amerykanskie warunki grosze,
>Skoro sam doszedłeś że nowy iPhone, niewiele się różni od
>starego...to mógłbyś... Widzisz, znów wychodzi nawet brak MOŻLIWOŚCI
>u samego providera w sensie USA vs Polska. Taka wolność w tej Ameryce
>:D.
Forda nie pamietasz ? Klient moze kupic samochod w dowolnym kolorze,
pod warunkiem, ze jest to kolor czarny.
Zreszta i w Europie kolorow ubylo :-)
J.
-
144. Data: 2015-04-09 13:50:27
Temat: Re: Dźwięk z androida na bluetooth...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"LordBluzg(R)" <s...@o...com> wrote in message
news:mg4d30$rgn$1@mx1.internetia.pl...
> "Pszemol" wydumał(a) w wiadomości ID news:mfi5qe$pfk$1@dont-email.me
> [...]
>
>>> Jak uaktualniasz nawigację? Rozumiem że nawigacja u Ciebie to produkt
>>> bez aktualizacji online.
>> Samochód z 2007 roku, Acura TL-S, wtedy nic takiego nie istniało...
>> Co jakiś czas wymieniam mu płytkę DVD z mapami w bagażniku :-)
>> Ale ostatnio pojawiają się nowsze auta z iOS lub Androidem na pokładzie.
>> Nie wiem co akurat Honda będzie mieć - orientujesz się może?
>
> Linucha, podobnie jak VW, przynajmniej takie są trendy.
> Przy okazji zapytam bo akurat mam kogo :)
Popytaj jak masz kogo też o Applowski CarPlay lub Androidową wersję...
Honda jest na liście producentów samochodów na stronie Apple.
> [...]
>>>>> Ja testowałem. Nie zagra, nie wyśle pliku, nie wyśle książki
>>>>> kontaktów, nie podłączy się do sieci. No nie :) Nie umie.
>>>> A umie iP4 skorzystać ze słuchawki BT i jednocześnie klawiatury BT?
>>> Z klawiaturą nie testowałem iPhone ale mam SmartTV na Andku w domu i
>>> działa (naraz) z klawiarurą+toczpad+myszka+AirMouse+mysz BT, pilotem
>>> (IR) i słuchawką BT
>> To fajnie. Mój samsung un46d7000 na jakimś Ubuntu nawet a nie działa.
>
> Złe myślenie. Producenci TV są o pół dekady do tyłu.
> Nim coś zaimplementująz serii SMART, jest przestarzałe.
Nie wiem czy pół dekady - pamiętam jak bardzo dawno bawiłem się
RedHat wersja zdaje się 3 lub 4 i X-y myszkę obsługiwały, ten TV nie.
>>> (w nocy lubię słuchać na BT, bo nie przeszkadzam śpiącym) :)
>>> coto? Tani drobiazg/kombajn.
>>> http://overmania.pl/pl/p/Smart-TV-OVERMAX-HOMEBOX-3.
1/482
>>> Mam tam...FTP, WWW, serwer poczty, galerię... no sporo.
>>> Wysyłam pliki z telefonu/internetu/księzyca, przez BT/WiFi/net :)
>>> Taki "tablet" HDMI z ekranem 52 cale HD (bez dotyku niestety).
>> Jarają Cię zupełnie inne rzeczy niż mnie :-) Ale też fajnie.
>
> Nie wiem co Cię jara
No właśnie ponieważ komputery, elektronika, procesory, wifi
i takie tam mam na codzień w pracy to już mi to bokiem wyłazi
i wolę ponurkować, na nartach pojeździć, rowerek górski czy
nawet pieszo po górach się powłóczyć a TV w domu się kurzy
i zrzadka jest w ogóle włączany... W piątek lecę do Calgary na narty :-)
Życz mi dużo puszystego śniegu, przyda się... choć w zeszłą
niedzielę sporo go spadło to śniegu nigdy nie jest za mało na narty ;-)
> Wiesz, to działa inaczej (u mnie) MYŚL!! jest tutaj siłą
> przewodnią...znaczy jak sobie coś wymyślę, to działa. Nie dość że
> potrafię, to jeszcze mam możliwość.
Bo to w gruncie rzeczy wszystko proste jest, o ile producent przewidział
taką opcję - bo jak jest zablokowane to niewiele sobie "wymyślisz".
> Jedno idzie w parze z drugim.
> Gdybym nie miał możliwości, pewnie bym dłubał w nosie albo chodził na
> nudne ryby czy piwo.
Są jeszcze inne opcje... A co do ryb, to mnie znajomy wędkarz zachęca
mówiąc że są dwa rodzaje wędkowania: ten nudny, pasywny, moczenie kija
z brzegu w jednym miejscu i aktywny, na muchę, gdzie brodzisz w płytkiej
wodzie i cały czas zarzucasz i nęcisz ryby idąc po dnie potoku... Ten drugi
sposób wędkowania podobno jest bardzo angażujący i wcale nie nudny.
Jeszcze nie miałem okazji się przekonać, ale może kiedyś?
> Mnogość aplkacji i ROZWÓJ (aktualizacje ponad setki programów/min 10 w
> ciągu tygodnia, które posiadam, są na to dowodem) powodują że WIDAĆ
> wyraźnie że tutaj coś sie dzieje,
Właśnie muszę się tym zainteresować ...i tą bzdurną aktualizację wyłączyć
na swoim tablecie ASUSa. Jak to łatwo zrobić? :-))) Przecież to jest nie do
wytrzymania - codziennie 5-10 apletów się aktualizuje z jakiegoś powodu...
> Tego nie ma u Apple. Sam jesteś dowodem, że kilkuletni iPhone jest prawie
> taki sam jak nowy...w sensie możliwości. W Andku to PRZEPAŚĆ
> 4 lata do tyłu, znaczy Andek 4 letni i tak miał o 50% więcej możliwości
> niż iPhone.
Ciągle jesteś w tych samych koleinach myślenia: jak myślę o telefonie,
a iPhone jest telefonem, to nie mam ochoty mieć peceta w kieszeni...
Liczba funkcji i możliwości jest mniej istotna niż to jak kilka funkcji
podstawowych jest spełniana. A jak sam zauważasz niżej:
> Może gorzej było widać na wyświetlaczu czy dotyk nie działał płynnie
> ale miał to czego obecnie iPhone nie posiada, łacznie z programami.
Czyli nie miał kluczowych i dyskwalifikujących rzeczy dla telefonu
a za to miał trochę małoużytecznych funkcji z peceta... :-)
Dlatego iPhone jest popularny, bo właśnie super widać na wyświetlaczu
i dotyk działa super płynnie od samego początku - nie ma czego poprawiać.
> [...]
>> Ale co ma "transparentność" do produktów Apple czy Microsoft????
>> Jesteś pewny że użyłeś właściwego słowa?
>
> No dobra, miałem na myśli JASNOŚĆ
> (nie przeźroczystość) Oczywistość, cokolwiek.
Też nie rozumiem, ale ok- odpuszczam.
>>>>>> A iPhone nie reprezentuje żadnego "amerykańskiego standardu".
>>>>>> To jest reprezentant standardu Apple, z samą Ameryką jako taką
>>>>>> to ma tyle związku co Nokia ze standardem Finskim...
>>>>> Niezupełnie. To właśnie Apple dyktuje rynek w USA, podobnie jak
>>>>> Microsoft.
>>>> ???
>>>> I produkty Microsoft są DRASTYCZNIE inne od produktów Apple.
>>>> Wręcz ciężko się doszukać części wspólnych.
>>> Wspólne jest narzucanie standardów, jako "jedynie słuszne" dla
>>> maluczkich łykane bez popicia Colą z McDonalds. To nie stereotyp, idzie
>>> to spokojnie "wyłapać" z wszelakich przekazów...do reszty świata.
>> A może po prostu przeczulony jesteś po tym jak Cię ta Murzynka
>> z Ameryki rzuciła ;-)
>
> Ke? Murzynki mnie nie kręcą. Za głupie :)
Nasłuchałeś się rasistowskich bzdur i niepotrzebnie wierzysz w kłamstwa :-)
>>> Nie zakupu lecz używania. Pisałem przecież nie raz, że iPhone to "cegła"
>>> (iBrick). Nie kojarzy Ci się takie określenie pochodzące z... reszty
>>> świata?
>> Nie, pierwszy raz je słyszę. Musimy się obracać w innych kręgach.
>
> W Europie (wśród osób będących w temacie) jest to standardem.
> Sprawdź sobie w google :)
Nie doceniacie prostoty- zachłystujecie się ilością funkcji w przeciętnej
jakości i dlatego nie widzicie zalety w mniejszej ilosci funkcji ale za to
doprowadzonych do perfekji której przez lata nie trzeba poprawiać.
>> Kilku moich kolegów/koleżanek używa iPhone i sobie go chwali...
>
> Moi znajomi iPhoniarze też ale często nie mam z nimi o czym rozmawiać
> (technicznie), zupełnie tak samo jakbyś Ty rozmawiał z gimnazjalistą
> o fizyce ze studiów.
No bo w gruncie rzeczy telefon to nie jest i nie powinien być wdzięczny
temat do rozmowy... Zapytaj ich gdzie byli w weekend, co robili, kogo
poznali, gdzie się bawili, jakie nowe akordy na gitarze poznali -
nie każdy spędza życie samotnie z nosem wlepionym w smartfonie.
> Kręcą ich kolorowe kabelki do ładowarki i odgryzione jabłko oraz to, że
> wydali 3kzł. Nawet jak upadł i szybka się zbiła to tylko za 1,5kzł mają
> nowy:)
> z uśmiechniętą miną "serwisu". Mam również inne zainteresowania
> i talenty ale ten typ osób często mnie nudzi, jakbym słuchał TV i oglądał
> powtórki.
Jakie są te inne zainteresowania i talenty?
Na razie się nie pochwaliłeś...
>>>> Pytałem grupę o propozycję lepszej słuchawki BT od Plantronicsa M165.
>>>> Nie zauważyłeś pytania czy nie umiesz nic lepszego zaproponować?
>>> Nie umiem zaproponować.
>>> WYDAWAŁO mi się że Plantronics jako PIONIER
>>> ma dobre rozwiązania. Nadal tak uważam.
>> Coś się mieszasz w zeznaniach co do Plantronicsa.
>>> To że ma potknięcie w firmware (stosuje update) uważam za PODSTAWĘ.
>>> Nie zawsze jednak mozna oczekiwać wszystkiego, czego potrzebujemy OD
>>> RAZU i TUATJ własnie jesteś tego przykładem :)
>>> Masz WYMAGANIA, które być może nie są jeszcze rozwiązane na 100%...
>>> czyli nie jesteś aż taki zły :D:D:D (3x)
>> Piszesz autorytatywnie że Plantronics to produkt który nie spełnia
>> podstawowych wymagań na rynku światowym - myślałem że
>> masz w zanadrzu produkt (np. Europejski) który spełnia takie
>> choćby podstawowe wymagania... A tu - niespodzianka, rozczarowanie.
>
> Raczej nie miałem czasu przetestować, może jakiś chińczyk będzie lepszy.
Widzisz - to jest tak jak w grze w karty - dużo gadasz a jak ktoś powie
"sprawdzam" to wtedy okazuje się, że słowa te są bardzo puste...
"Plantronics błeee" no to pytam "co lepsze?" A ty "nie mam pojęcia".
> Moja słuchawka ma rok i pewnie jak skończy się gwarancja poszukam
> czegoś innego, chyba że:
Czyli nie szukałeś, nie sprawdzałeś ale już wiesz że Plantronics nie
spełnia podstawowych wymagań na rynku... Wiesz co? :-)
W USA takich gości co tak mówią nazywa się "bullshit master" :-)
Czyli ekspert od prawienia farmazonów :-))))
> 1) Plantronics coś poprawi
> 2) Architektura BT i aplikacje! na Andka będą lepsze.
Jasne, już wiesz że będą lepsze bo muszą być, jesteś wyznawca i wierzysz
:-)))
>>>>> To właśnie pozwala mi ogladać "świat" w zupełnie innym wymiarze :)
>>>> Zaspokoisz moją ciekawość i napiszesz ile masz lat?
>>> Więcej niż Ty :)
>> Napisz ile... zobaczymy czy masz rację.
>
> Możesz mi zaufać, mam więcej :)
Czy to taka tajemnica?
Pamiętasz wystąpienie Jaruzelskiego w TVP?
-
145. Data: 2015-04-09 13:52:07
Temat: Re: Dźwięk z androida na bluetooth...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Michal Tyrala" <w...@b...com.pl> wrote in message
news:slrnmicitm.6hg.wiesiu@hydra.ck.polsl.pl...
> On Wed, 8 Apr 2015 12:02:17 -0500, Pszemol wrote:
>> >> >> Za nową słuchawkę zapłaciłem sporo (zdaje się $400?)
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> >> >> ale rzeczywiście trochę mniej niż za taką bez simlocka.
>> >>
>> >> >Czyli nie bonus, ale jednak bonus :-)
>> >> >Swoją drogą, serio $400 to sporo za telefon, którym się potem
>> >> >puszycie jaką to elitą finansową są jabłkarze? Serio?
>> >>
>> >> no wiesz, 400$ na warunki amerykanskie to jest i malo i duzo.
>> >
>> > <1500zł za smartfon do lansowania się ,,bo was nie stac''
>> > to -- wybacz, są drobniaki.
>>
>> Czemu wszyscy mnie negują gdy to samo ja mówię?
>> iPhone nie jest drogi.
>
> To miś się zdecyduje :-) (podkreśliłem u góry).
Sporo, bo $400, a mogłem zapłacić $199.
Wybrałem po prostu droższą wersję z większą pamięcią masową.
>> > No właśnie ta elyta dostarcza mi obecnie niezłej rozrywki plącząc się w
>> > zeznaniach, dlatego konsekwentnie dokarmiam. Nie wyjadaj mu karmy.
>>
>> Masz jakieś urojenia albo bawią Cię jakieś dziwne rzeczy.
>
> Bawi mnie niejaki Przemol. To powyżej jest samokrytyką? :-)
Nie, to że takie rzeczy Cię bawią świadczy raczej o marności Twojego życia.
> PS. Standardowo zaczynasz już gonić w piętkę i robić się nudny, więc
> wybacz, o dziwna rzeczy, że zaniecham dokarmiania w tym wątku już.
> Ale dziękuję za dotychczasowy ubaw. :-)
Tak, tak, nudny ubaw... jesteś bardzo logiczny.
-
146. Data: 2015-04-09 13:53:40
Temat: Re: Dźwięk z androida na bluetooth...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:55265345$0$2204$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
> "Michal Tyrala" <w...@b...com.pl> wrote in message
>>>> >Swoją drogą, serio $400 to sporo za telefon, którym się potem
>>>> >puszycie jaką to elitą finansową są jabłkarze? Serio?
>>>
>>>> no wiesz, 400$ na warunki amerykanskie to jest i malo i duzo.
>>
>>> <1500zł za smartfon do lansowania się ,,bo was nie stac''
>>> to -- wybacz, są drobniaki.
>
>>Czemu wszyscy mnie negują gdy to samo ja mówię?
>>iPhone nie jest drogi.
>
> No ... przypomnij sobie. Najpierw sie zachwycales jaki ten iphone 5 jest
> fajny, a potem sie najwyrazniej okazalo, ze nie jest taki fajny, aby go
> kupic za wlasne pieniadze i ze stary i4 tez jest fajny :-)
Nie wszystko co jest fajne muszę mieć.
Pierwszego iP5 też kupiłem za własne pieniądze.
Aby go kupić jeszcze raz, za pełną kwotę, bez upustu abonamentowego
musiałbym go POTRZEBOWAĆ a nie tylko CHCIEĆ. Różnicę pomiędzy "chcę" a
"potrzebuję" dostrzegasz?
-
147. Data: 2015-04-09 13:54:02
Temat: Re: Dźwięk z androida na bluetooth...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"masti" <g...@t...hell> wrote in message news:mg5l47$ahl$1@dont-email.me...
>>>>> >Swoją drogą, serio $400 to sporo za telefon, którym się potem
>>>>> >puszycie jaką to elitą finansową są jabłkarze? Serio?
>>>>
>>>>> no wiesz, 400$ na warunki amerykanskie to jest i malo i duzo.
>>>
>>>> <1500zł za smartfon do lansowania się ,,bo was nie stac''
>>>> to -- wybacz, są drobniaki.
>>
>>>Czemu wszyscy mnie negują gdy to samo ja mówię?
>>>iPhone nie jest drogi.
>>
>> No ... przypomnij sobie. Najpierw sie zachwycales jaki ten iphone 5
>> jest fajny, a potem sie najwyrazniej okazalo, ze nie jest taki fajny,
>> aby go kupic za wlasne pieniadze i ze stary i4 tez jest fajny :-)
>
> nie stać go to dorabia ideologię :)
:-) nie stać mnie.
-
148. Data: 2015-04-09 13:56:56
Temat: Re: Dźwięk z androida na bluetooth...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:552652b1$0$2191$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>>Swoją drogą, serio $400 to sporo za telefon, którym się potem puszycie
>>>>jaką to elitą finansową są jabłkarze? Serio?
>>>
>>> no wiesz, 400$ na warunki amerykanskie to jest i malo i duzo.
>>> Jednych nie stac, dla innych drobne, jeszcze inni dwa razy obejrza,
>>> zanim wydadza.
>
>>Myślę, że jak ktoś kupuje zabawkę to nie z pieniędzy na chleb...
>
> Oj, ja bym nie byl taki pewny.
> Zabawka to zabawka - o chlebie sie nie mysli.
> Ani o odsetkach na karcie :-)
OK, poprawię się - mi na chleb ani benzynę nie brakuje, więc
zabawki sobie kupuję takie jakie mi są potrzebne, bez względu
na to ile kosztują.
>>>> Zapewne przy takim abonamencie inne telefony sa za darmo lub za 1$,
>>>> choc samsung potrafi swoje flagowce podciagnac w cenie.
>>>> I w tym momencie ajfon jest dla elyty :-)
>
>>Właśnie strategia AT&T była taka, że wszystkie flagowce wtedy
>>były za tą samą cenę podstawową: $200.
>
> Ale ajfon 400 ?
Galaxy S-ileśtam $199
iPhone 16GB $199
Oprócz tego były też:
iPhone 32GB $299
iPhone 64GB $399
Ja utopiłem tego 64GB :-)
I jeszcze nie kupiłem mu ubezpieczenia, bo przecież "co się może stać??" ;-)
-
149. Data: 2015-04-09 14:00:41
Temat: Re: Dźwięk z androida na bluetooth...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Michal Tyrala" <w...@b...com.pl> wrote in message
news:slrnmicihu.6hg.wiesiu@hydra.ck.polsl.pl...
> On Wed, 8 Apr 2015 11:59:20 -0500, Pszemol wrote:
>> > A co to ma za znaczenie w sprawie, z której aktualnie mam
>> > bekę (jak naprawdę wyglądą ,,świat apple'')? :-)
>>
>> Jeśli budujesz wygląd świata na podstawie pojedynczego
>> przypadku to potem nie dziw się że coś Ci nie pasuje.
>
> Sęk w tym, że ci jabłkowi "indywidualiści" to taki dość
> jednorodny przeciętny tłumek jest. Ale zabawny. :-)
No to się zdecyduj - nudny czy zabawny?
A poza tym - indywidualizm nie polega w całości na tym, jaki nosisz w
kieszeni telefon. Częścią indywidualizmu jest też to, że jesteś w stanie
wybrać dla siebie telefon taki jaki TOBIE się podoba, mimo że wszyscy
dookoła Ciebie noszą w kieszeni takie same androidy.
Wczoraj kumpel (nota bene z Androidem w kieszeni) przyznał się, że zawsze
chciał sobie kupić Hondę CRV ale nie kupił, bo usłyszał że ten model to dla
dziewczyny tylko... No jaja. To się nazywa konformizm i brak indywidualizmu.
Gdyby mi się podobał samochód żeby nie wiem jaką miał reputację to bym go
sobie kupił - ja samochodom pod ogon nie zaglądam czy im jaja pod ogonem
wiszą, ale on najwyraźniej tak...
-
150. Data: 2015-04-09 14:05:25
Temat: Re: Dźwięk z androida na bluetooth...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"LordBluzg(R)" <s...@o...com> wrote in message
news:mg4dnk$trv$1@mx1.internetia.pl...
> Hmm, to Was ale doją z kasy.
> W Polsce możesz wziąć abonament o POŁOWĘ niższy
> (2 lata), jeśli nie bierzesz telefonu od providera,
> który i tak jest DROŻSZY niż TEN SAM model na Allegro
> (mowa o nowej słuchawce, spłacanej w abonamencie przez 2 lata).
Dlatego tłumaczę, aby nie wyciągać wniosków na temat decyzji podejmowanych w
innych krajach, na innych rynkach, gdzie oferowane są inne warunki i ludzie
mają inne kwoty w kieszeni na wydaniu...
> Skoro sam doszedłeś że nowy iPhone,
> niewiele się różni od starego...to mógłbyś...
To mógłbym co?
> Widzisz, znów wychodzi nawet brak MOŻLIWOŚCI u samego
> providera w sensie USA vs Polska. Taka wolność w tej Ameryce :D.
Raczej nie ma aż takiej presji na portfel aby ludzie domagali się
abonamentów za 30zł/miesiąc :-)
Typowo płacą np. $100-120/miesiąc za kablówkę której mało kto ogląda poza
wydarzeniami sportowymi... Na telefon komórkowy czesto wydaje się $150-200
miesięcznie abonamentu dla rodziny 2-3 osobowej.
> Rozumiem również, że możesz wziąć nowy...i sprzedać ale gdzie? Do Europy?
> Na terytorium USA ceny są niskie...a tutaj standardy nie pasują. Kicha :)
Pasują, jak najbardziej.
Telefon z AT&T w USA będzie dobrze działał w Polsce - sprawdzone.
Ale też nie mam takiej presji na portfel aby się handelkiem zajmować.