eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaDwa lustra są - czas na... kompakt
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 21. Data: 2009-06-17 07:11:09
    Temat: Re: Dwa lustra są - czas na... kompakt
    Od: "Robert K." <a...@p...pl>

    "John Smith" napisał:
    >> To idealna sytuacja. Tylko pozazdrościć. Zapinacie do jednego tele a do
    >> drugiego coś krótkiego i po co wam kompakt?
    >
    > Może oba aparaty wiszą u JEGO szyi ;-)



    Nie, nie... ;-)
    Jeden na mojej, drugi taszczy żonka.

    Tu nie ma czego zazdrościć - jeśli ktoś chciałby mieć dwa aparaty, to przy
    odrobinie samozaparcia można spokojnie zanabyć - ceny nie są jakieś
    powalające (a przynajmniej nie były przed "kryzysem")
    Minus jest taki, że człowiek jest wiecznie objuczony.
    Gdy wyjdzie się gdzieś bez aparatów, to pełnia szczęścia! ;-) Ręce wolne, w
    szyje nic nie uciska... - rewelka! I światy można spokojnie pooglądac okiem,
    a nie szkłem ;)
    I właśnie w sytuacjach, gdy nie chce się nosić ze sobą większego sprzętu
    fajnie byłoby zapakować w kieszeń mały, przyzwoity kompakcik.

    Wstępnie wybór padł chyba jednak na coś z Panasonica. Muszę znaleźć tylko
    przyzwoicie zaopatrzony sklep we Wrocku, żeby pomacać...


  • 22. Data: 2009-06-17 08:02:42
    Temat: Re: Dwa lustra są - czas na... kompakt
    Od: John Smith <u...@e...net>

    Robert K. napisał(a):
    > "John Smith" napisał:
    >>> To idealna sytuacja. Tylko pozazdrościć. Zapinacie do jednego tele a do
    >>> drugiego coś krótkiego i po co wam kompakt?
    >>
    >> Może oba aparaty wiszą u JEGO szyi ;-)
    >
    > Nie, nie... ;-)
    > Jeden na mojej, drugi taszczy żonka.
    >
    > Tu nie ma czego zazdrościć - jeśli ktoś chciałby mieć dwa aparaty, to
    > przy odrobinie samozaparcia można spokojnie zanabyć - ceny nie są jakieś
    > powalające (a przynajmniej nie były przed "kryzysem")

    Jeśli miałbym Ci zazdrościć, to prędzej tego tego, że Twoja małżonka
    podziela Twoje hobby.

    > Minus jest taki, że człowiek jest wiecznie objuczony.

    Rozwiązaniem jest torba fotograficzna u boku. Właśnie trafiłem na taką
    co mi podeszła (CaseLogic z MM) i już nic nie musi dyndać na szyi a
    dostęp do sprzętu w razie potrzeby jest zdecydowanie szybszy niż z
    plecaka. A obie ręce wolne.

    > Gdy wyjdzie się gdzieś bez aparatów, to pełnia szczęścia! ;-) Ręce
    > wolne, w szyje nic nie uciska... - rewelka! I światy można spokojnie
    > pooglądac okiem, a nie szkłem ;)
    > I właśnie w sytuacjach, gdy nie chce się nosić ze sobą większego sprzętu
    > fajnie byłoby zapakować w kieszeń mały, przyzwoity kompakcik.
    >
    > Wstępnie wybór padł chyba jednak na coś z Panasonica. Muszę znaleźć
    > tylko przyzwoicie zaopatrzony sklep we Wrocku, żeby pomacać...

    Fakt, że LX-3 robi wrażenie. Na żywo nawet lepsze niż na zdjęciach.
    Pewnie bym kupił, gdyby nie kurs waluty.

    Pozdrawiam,
    --
    Mirek


  • 23. Data: 2009-06-17 11:57:28
    Temat: Re: Dwa lustra są - czas na... kompakt
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    Robert K. pisze:
    > "Kell a" napisał:
    >>
    >> To moze LX3 panasonica? Zbiera swietne recenzje.
    >
    >
    > Trochę za mały "zum" ;-)
    > Ma to być bardzo uniwersalny gadżecik.
    > Ale trzeba przyznać, że może to być niezły aparacik...

    24-60 to czy tak źle? Do tego całkiem spora matryca (w sensie wielkości
    a nie ilości pikseli), jasny obiektyw czego więcej chcieć?

    Sprawdza mi się lepiej niż oczekiwałem.

    A.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: