-
61. Data: 2014-09-03 10:00:00
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pszemol P...@P...com ...
>>> Dokładnie o tym piszę. Taki dobrodziej robi tylko niepotrzebne
>>> zamieszanie
>>
>> Bo na drodze nawet uprzejmości trzeba wykonywać mądrze.
>> A tutaj akurat pokazałes przykład troche inny...
>
> Ja? Ja raczej oceniłem użyteczność tego co on pokazał...
>
A to przepraszam. Późno było...
> Uprzejmość na drodze to pokazuj jak zobaczysz kogoś
> na poboczu z przebitą oponą - pomóż mu zmienić koło
> albo zadzwoń po pomoc drogową, nie zostaw go samego.
>
Jedno nie wyklucza drugiego.
> Ale jak masz zielone światło czy pierwszeństwo na drodze
> to najlepiej zrobisz jak sprawisz jak najmniej zamieszania.
>
Czyli Twoim zdaniem jak przykładowo jada sznurki samochodów i nagle z
przeciwka widze, ze ktos chce skrecic w lewo, czeka na skrzyzowaniu i tym
samym blokuje cały ruch w druga strone, to delikatne zwolnienie, mrugniecie
swiatłami i puszczenie go aby zjechał ze skrzyzowania to zamieszanie?
Cóż... Niestety widuje takich "kierowców" codziennie.
Zwalniasz, puszczasz goscia i cały ruch leci dalej. A tak ty owszem,
jedziesz, ale ruch w druga strone stoi - i wszyscy czekają.
Oczywiscie warto spojrzec w lusterko - jak widzisz, ze za tobą jedzie jedno
auto i potem pusto to gaz, zjezdzasz ze skrzyzowania i wtedy wszystko
odbedzie sie automatycznie.
-
62. Data: 2014-09-04 05:38:42
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:XnsA39D659C6CE21budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
>> Ale jak masz zielone światło czy pierwszeństwo na drodze
>> to najlepiej zrobisz jak sprawisz jak najmniej zamieszania.
>>
> Czyli Twoim zdaniem jak przykładowo jada sznurki samochodów i nagle z
> przeciwka widze, ze ktos chce skrecic w lewo, czeka na skrzyzowaniu i tym
> samym blokuje cały ruch w druga strone, to delikatne zwolnienie,
> mrugniecie
> swiatłami i puszczenie go aby zjechał ze skrzyzowania to zamieszanie?
> Cóż... Niestety widuje takich "kierowców" codziennie.
> Zwalniasz, puszczasz goscia i cały ruch leci dalej.
Jasne... lekkie zwolnienie, z daleka, ok
Co innego jak masz jazdę na wprost i się nagle ni stąd ni zowąd
zatrzymujesz aby wpuścić kogoś z podporządkowanej drogi!!!
> A tak ty owszem,
> jedziesz, ale ruch w druga strone stoi - i wszyscy czekają.
> Oczywiscie warto spojrzec w lusterko - jak widzisz, ze za tobą jedzie
> jedno
> auto i potem pusto to gaz, zjezdzasz ze skrzyzowania i wtedy wszystko
> odbedzie sie automatycznie.
Dokładnie. Ruch jest często pulsacyjny i nawet jak jest was
chmara cała to za 2 minuty będzie dziura bo jakieś światła
się zmienią i Ci z podporządkowanej wyjadą...
Gdyby prawdą było że cały dzień stoją to zainteresowałaby
się sprawą policja. Nie wierzę w takie dyrdymały.
-
63. Data: 2014-09-04 05:40:21
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Zenowik6" <g...@w...pl> wrote in message
news:5406a3a4$0$2230$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Radek D" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:5404d3b8$0$2245$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Wpuszczaj 1 samochód, a nie 2.
>>
>> Ale na podporządkowanej są dwa pasy -
>> wiec 2 samochody mogę przepuścić jednocześnie.
>
> Czyli jak, blokujesz dwa pasy na głównej ?
Staje w poprzek na skos i otwiera jeszcze drzwi aby być szerszy :-)))))
Swoją drogą ciekaw jestem co to za skrzyżowanie i w którym mieście
gdzie podporządkowana droga ma dwa pasy i korek taki że czekają
bez świateł... A może on na zielonym staje??? :-))) Kuźwa, ale wybryk!
-
64. Data: 2014-09-04 09:52:40
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 2 Sep 2014, Pszemol wrote:
> "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote
>
>> Natomiast jeśli "sumarycznie" na tym ktoś inny zyska, to podstaw
>> do zarzutów nie widzę.
>
> Na szczęście sędzią nie jesteś...
Na szczęście nie znam również ani jednego przypadku ukarania
kierowcy za ustąpienie, kiedy kto inny zyskał, a jedynymi
"poszkodowanymi" byli jadący za nim.
>> W zamian ułatwiając go innym. Dlatego jak wyżej.
>
> Ale kto dał mu prawo do sterowania ruchem na tym skrzyżowaniu?
Kierowanie swoim pojazdem NIE JEST "kierowaniem ruchem".
Nie, najwraźniej ja Ci tego nie wytłumaczę :>
pzdr, Gotfryd
-
65. Data: 2014-09-04 09:53:55
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 2 Sep 2014, Pszemol wrote:
> Możesz się zatrzymać na głównej drodze utrudniając ruch
> jadącym z tyłu bez zjechania na pobocze? Od kiedy?
Od zawsze, od kiedy nie odbywa się to bez "uzasadnionej potrzeby".
Pierwszym z ad absurdum jest przypadek korka.
pzdr, Gotfryd
-
66. Data: 2014-09-04 09:58:28
Temat: Re: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 3 Sep 2014, Zenowik6 wrote:
> Użytkownik "Radek D" <r...@p...onet.pl> napisał
>>
>> Ale na podporządkowanej są dwa pasy - wiec 2 samochody mogę przepuścić
>> jednocześnie.
>
> Czyli jak, blokujesz dwa pasy na głównej ?
Jesteś zwolennikiem wersji że "szersza ma pierwszeństwo"?
;)
A dwa pasy mogą wynikać li tylko z "roszerzenia" przy samym skrzyżowaniu.
Jeśli na "głównej" nie ma dozwolonego skrętu w lewo, to może
i "rozszerzenia" nie mieć, więc układ pasów 1:2 jest dość pozorny
i mało dziwny.
pzdr, Gotfryd
-
67. Data: 2014-09-04 10:00:03
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pszemol P...@P...com ...
>>> Ale jak masz zielone światło czy pierwszeństwo na drodze
>>> to najlepiej zrobisz jak sprawisz jak najmniej zamieszania.
>>>
>> Czyli Twoim zdaniem jak przykładowo jada sznurki samochodów i nagle z
>> przeciwka widze, ze ktos chce skrecic w lewo, czeka na skrzyzowaniu i
>> tym samym blokuje cały ruch w druga strone, to delikatne zwolnienie,
>> mrugniecie
>> swiatłami i puszczenie go aby zjechał ze skrzyzowania to zamieszanie?
>> Cóż... Niestety widuje takich "kierowców" codziennie.
>> Zwalniasz, puszczasz goscia i cały ruch leci dalej.
>
> Jasne... lekkie zwolnienie, z daleka, ok
> Co innego jak masz jazdę na wprost i się nagle ni stąd ni zowąd
> zatrzymujesz aby wpuścić kogoś z podporządkowanej drogi!!!
>
Jasne.
Wszystko zalezy od sytuacji.
Ale czasami jedzie sie 20 na godzine, wtedy lekkie zwolnienie powoduje
zatrzymanie.
>> A tak ty owszem,
>> jedziesz, ale ruch w druga strone stoi - i wszyscy czekają.
>> Oczywiscie warto spojrzec w lusterko - jak widzisz, ze za tobą jedzie
>> jedno
>> auto i potem pusto to gaz, zjezdzasz ze skrzyzowania i wtedy wszystko
>> odbedzie sie automatycznie.
>
> Dokładnie. Ruch jest często pulsacyjny i nawet jak jest was
> chmara cała to za 2 minuty będzie dziura bo jakieś światła
> się zmienią i Ci z podporządkowanej wyjadą...
> Gdyby prawdą było że cały dzień stoją to zainteresowałaby
> się sprawą policja. Nie wierzę w takie dyrdymały.
>
Ale to nie chodzi o to ze stoi sie cały dzien.
Chodzi o to ze sa fragmenty drog na ktorych ruch jest na granicy
przepustowosci.
Po co cała kolumna samochodów ma czekać 2 minuty tylko dlatego, ze nikt nie
chce puscic skrecajacego w lewo?
-
68. Data: 2014-09-04 10:14:16
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:lu8ms5$ll7$1@dont-email.me...
> "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
> news:XnsA39D659C6CE21budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
>>> Ale jak masz zielone światło czy pierwszeństwo na drodze
>>> to najlepiej zrobisz jak sprawisz jak najmniej zamieszania.
>>>
>> Czyli Twoim zdaniem jak przykładowo jada sznurki samochodów i nagle z
>> przeciwka widze, ze ktos chce skrecic w lewo, czeka na skrzyzowaniu i tym
>> samym blokuje cały ruch w druga strone, to delikatne zwolnienie,
>> mrugniecie
>> swiatłami i puszczenie go aby zjechał ze skrzyzowania to zamieszanie?
>> Cóż... Niestety widuje takich "kierowców" codziennie.
>> Zwalniasz, puszczasz goscia i cały ruch leci dalej.
>
> Jasne... lekkie zwolnienie, z daleka, ok
> Co innego jak masz jazdę na wprost i się nagle ni stąd ni zowąd
> zatrzymujesz aby wpuścić kogoś z podporządkowanej drogi!!!
>
>> A tak ty owszem,
>> jedziesz, ale ruch w druga strone stoi - i wszyscy czekają.
>> Oczywiscie warto spojrzec w lusterko - jak widzisz, ze za tobą jedzie
>> jedno
>> auto i potem pusto to gaz, zjezdzasz ze skrzyzowania i wtedy wszystko
>> odbedzie sie automatycznie.
>
> Dokładnie. Ruch jest często pulsacyjny i nawet jak jest was
> chmara cała to za 2 minuty będzie dziura bo jakieś światła
> się zmienią i Ci z podporządkowanej wyjadą...
Spotykałem w Polsce takie miejsca, że jedzie sznurek samochodów i nie ma
szans wyjechać. Ciężarówki czasem proszą na CB, żeby ich wpuścić.
> Gdyby prawdą było że cały dzień stoją to zainteresowałaby
> się sprawą policja. Nie wierzę w takie dyrdymały.
Jeśli nie ma okazji do łatwego wystawienia mandatu, to policja taki problem
ma gdzieś.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
69. Data: 2014-09-04 10:21:01
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello yabba,
Thursday, September 4, 2014, 10:14:16 AM, you wrote:
[...]
>> Dokładnie. Ruch jest często pulsacyjny i nawet jak jest was
>> chmara cała to za 2 minuty będzie dziura bo jakieś światła
>> się zmienią i Ci z podporządkowanej wyjadą...
> Spotykałem w Polsce takie miejsca, że jedzie sznurek samochodów i nie ma
> szans wyjechać. Ciężarówki czasem proszą na CB, żeby ich wpuścić.
Ja jednak częściej spotykam sytuacje, gdy jadę główną w dłuugim korku
i obserwuję matołków przede mną, jak wpuszczają z podporządkowanych
takich, którzy ledwie do skrzyżowania dojechali. W efekcie korek na
głównej się wydłuża a na podporządkowanych pustki.
Nadmiar dobroci też nie jest dobry.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
70. Data: 2014-09-04 10:47:26
Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 02.09.2014 18:09, Shrek pisze:
>> Ominąć zasadniczo tak. Jak _stoi_przed_ skrzyżowaniem (chyba że stoi
>> przed przejściem dla pieszych).
>>
>> Wyprzedzić (zwłaszcza na skrzyżowaniu) - nie.
>>
>> To znaczy jest wyjątek dotyczący wyprzedzania sygnalizujących zamiar
>> skrętu,
[fragment wycięty przez cwaniaczka manipulującego cytatami]
ale wg opisu tej sytuacji nie dotyczy bo "wymija mnie przejeżdżając
przez środek skrzyżowania albo mnie obtrąbi bo musi na 5-10 sekund
zwolnić" - czyli jest jeden pas w tę stronę i wyprzedzenie wymaga
wjechania na "część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym".
[koniec wyciętego niewygodnego fragmentu]
> Czyli tu. Piszę wyraźnie, że można, bo ma kierunek wrzucony, a ty
> piszesz, że nie można, chyba, że ma kierunek wrzucony:P Przegrywaj jak
> mężczyzna:P
Nie manipuluj cytatami, kłamczuszku.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!