W dniu 2013-02-17 03:43, Kamil pisze:

> żabożercom i dorabiać ich? Nawet jak wRodzinie byłyby te same ceny co w
> Orange to i tak należy wspirać nasz kapitał. Nie rozumiem tych lemingów
> kurczowo trzymających się Oryndża.

Absolutnie nie czuję się lemingiem i trzymam się Orange, choć w mojej
rodzinie (tej prawdziwej, fizycznej) prawie każdy ma (drugi) SIM w Play
"do odbierania", bo połowa ma wykupione "darmowe w Play".
A Orange trzymam się (przy wydzwanianiu ok 30min/mies) bo:
- OFnK doładowuję stówą, którą potem rozdysponowuję przelewami SMS na
inne numery w rodzinie (tej prawdziwej), a limit transferu zostaje.
- ważność konta na wychodzące na wszystkich tych numerach przedłużam
bezkosztowo na kolejny rok od blisko 2 lat. (Play do odbierania - za
5zł/rok)

Czy w tym układzie jest coś lepszego dla mnie?

Przy większym zapotrzebowaniu na minuty, to wRodzinie wysiada wobec Play
i jego oferty "nieograniczone w Play" za 10zł/m albo 100 minut do
Play/stacj za 5zł/mies.

... a "nasz kapitał", to jest kapitał mój i mojej rodziny. Nie ma dla
mnie znaczenia kto figuruje w zarządzie, czy radzie nadzorczej
czegoś-tam. Kupował będę tam, gdzie moim zdaniem warto.


--
Tnx. Zgred.