-
361. Data: 2024-05-27 07:51:38
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 26-05-2024 o 21:11, Shrek pisze:
> W dniu 25.05.2024 o 09:18, Cavallino pisze:
>
>>> A ile procent elektyków ma takie ładowanie
>>
>> Kupujący ma kupić takie auto jakie potrzebuje, a nie sugerować się
>> milionami much.
>
> No i ma - spalinkę. Ty masz problem że większości spalinki odpowiadaja
> nie ja.
Nie mam żadnego.
Mówię tylko (zapytany) z jakiego powodu tak jest, a Wy udowadniacie moje
słowa każdym swoim postem z prezentacją własnej niewiedzy w temacie.
>>> i ile jest takich ładowarek w Polsce?
>>
>> Wystarczająco.
>> W najgorszym razie będzie kilka minut dłużej.
>
> Kilkanaście...
W Poznaniu.
A pozostaje jeszcze reszta kraju.
>
>> Takiego nie, ma już kilka lat i wtedy nie było ładowania 800V.
>
>
> Czyli to nie problem, bo wystarczy... ale jednak nie wystarczy...
Wystarczy.
0,5 h więcej to nie jest powód, żebym koniecznie musiał zmienić auto.
Zwłaszcza że w trasy przekraczające konieczność jednego doładowania
jeżdżę raz w roku zazwyczaj.
>
>> Najczęściej wcale nie ładuję, bo zwykle dojeżdżam do celu bez ładowania.
>> Zasięg ma dość duży, dobrany do potrzeb.
>
> Konkretnie 320km?
W najprostszej linii do zwyczajowego celu mam 300, ale jeźdżę trochę
dalej ekspresówką.
>
>>> Al ich jest stosunkowo mało
>>
>> Nie - zdecydowana większość ładowarek DC to właśnie takie.
>
> A zdecydowana większość ładowarek to AC:P
Dla innych celów stoją.
Też są potrzebne.
Właśnie dla takich, którzy nie mają gniazdka w domu.
>
>> I TYLKO takie uwzględnia się przy planowaniu podróży, najlepiej takie
>> na hubach po kilka sztuk dla pewności.
>
> No widzisz - a ja nic nie muszę planować
Ja też nie muszę.
Robi to za mnie nawigacja.
>> Tak, raz na rok, przy trasie do Chorwacji, w innych przypadkach nie
>> mam potrzeb uzupełniania pełnego zasięgu.
>
> Cieszę się twoim szczęściem. A ja mam inne potrzeby więc dalczego mnie
> nazywasz hejterem tylko dlatego, że do moich (tak jak znakomitej
> większości mieszkańców miast) elektyki się po prosu nie sprawdzają
Bo:
1. nie masz o tym pojęcia,
2. mylisz widzimisie z potrzebami
3. trujesz o tym o chwilę na grupach
To ostatnie to hejt.
> bo
> nie ma możliwości ich szybkiego, taniego i wygodnego naładowania?
Ale że wszystko naraz?
No to ice też się nie sprawdzą.
>
>> To ma być jakiś zarzut, że raz na rok kosztuje mnie tyle co benzyna
>> ZAWSZE? ;-)
>>
>> Bo jak dla mnie to duży plus.
>
> Niektórzy mieszkają w miastach:P
To tak jak ja.
A że wyprowadziłem się ze slumsów?
Też kiedyś zapracujesz, do tego czasu, zwiększ ilość czasu w pracy, a
zmniejsz na grupach i od razu będziesz miał lepiej....
-
362. Data: 2024-05-27 08:01:11
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 26-05-2024 o 13:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>>>> Poważnie są tacy, którzy kupują mieszkania za kilka milionów,
>>>> nie zabezpieczając nawet miejsca w hali garażowej?
>>>
>>> Chyba nie masz pojecia o czym mowisz, jezeli łączysz hasła "hal
>>> garazowych" i ładowania.
>>
>> W odróżnienieu od Ciebie mam.
>> Na forach o ev na których bywam temat jest omawiany przynajmniej
>> raz w miesiącu.
>>
>>> Ja mam jedno mieszkanie z hala garazowa - nie ma tam szany na
>>> ładowarke. Chcesz pogadac o tym ze wspolnota?
>>
>> Nikt nie mówił, że zawsze się uda.
>
> Uff, no toz cały czas ci mowie ze probujesz wyciagac ogolne wnioski
Nie - to Ty mylisz ogólne, z tym że "dla wszystkich".
>> Głąby w rodzaju ev-hejterów zdarzają się też we wspólnotach.
>> I z radością olewają obowiązujące ich prawo, które NAKAZUJE
>> zarządcy zgodę na założenie gniazdka do 11 kW.
>>
> Czyli wspolnota powinna dorobic odpowiednie przyłącze?
Od dorabiania przyłącza jest ZE.
> Załózmy ze skrzykniemy sie w 10 sąsiadów.
Tych 9 to Ci po co?
Składasz wniosek, robisz ekspertyzę, zamawiasz przyłącze i po temacie.
Względnie robisz samo gniazdko na istniejącym przyłączu, jeśli posesja
ma rezerwę mocy.
-
363. Data: 2024-05-27 08:05:35
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 26-05-2024 o 13:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>>> Czyli zeby posiadac elektryka i ładować sie za darmo
>>
>> Nie, o tym nie było mowy.
>> Przecież nikt nie mówi że ładowanie elektryka będzie zawsze za
>> darmo - sam to sobie dopowiedziałeś.
>
> Ty pisałes o ładowaniu za darmo.
Gdzieś kiedyś, czy że wszędzie i na zawsze, tak jak się to Tobie wydawało?
>> Chodziło o wygodne i tańsze ładowanie, niż lanie paliwa do baku w
>> ice.
>>
> Nie majac darmowego ładowania, to czy elektryk jest az tak bardzo
> tanszy?
Z własnego prądu jest.
> Moje doblo robi 100km za 26zł.
A mój Soul z mojego prądu za 10.
Jeszcze jakieś pytania?
>> Można mieć gniazdko, garaż wynająć, albo mieć własne miejsce
>> postoje i na nim zainstalować gniazdo ładowania (w Warszawie
>> kosztuje to podobnie co w innych częściach kraju).
>>
> Czyli zeby miec tanio trzeba wynajac garaz.
Nie.
Dowolna rzecz z tej listy, a nie wszystko naraz.
>> Można mieć też możliwość ładowania w pracy, przy różnych
>> aktywnościach które się uprawia, albo zakupach.
>>
> Ładowania w pracy?
> Kto zapewnia takie udogodnienia i jak to sie rozlicza?
Kierowcom busa pewnie nikt.
A rozlicza się jak się chce.
Czasem jest za friko.
> Czas to tez pieniadz.
Niektórzy zdążą zarobić w 8h wystarczająco, nie muszą sprzedawać każdej
pozostałej godziny życia.
-
364. Data: 2024-05-27 17:05:19
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 27 May 2024 07:43:35 +0200, Cavallino
<C...@k...pl> wrote:
> A do domu jeździ się autami prywatnymi, zgodnie z prawem zresztą.
A od kiedy jazda samochodami firmowymi do domu jest niezgodne z
prawem?
--
Marek
-
365. Data: 2024-05-27 17:25:11
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.05.2024 o 07:51, Cavallino pisze:
>> No i ma - spalinkę. Ty masz problem że większości spalinki odpowiadaja
>> nie ja.
>
> Nie mam żadnego.
To dlaczego nazywasz ich głupkami i hejterami?
>>> Wystarczająco.
>>> W najgorszym razie będzie kilka minut dłużej.
>>
>> Kilkanaście...
>
> W Poznaniu.
> A pozostaje jeszcze reszta kraju.
Przyznasz że to trochę mało w porównaniu ze stacjami - zwlaszcza że na
stacji ładujesz w kilka minut łącznie z płaceniem a płacenie dałoby się
jeszcze udoskonalić jakby było trzeba?
>> Czyli to nie problem, bo wystarczy... ale jednak nie wystarczy...
>
> Wystarczy.
> 0,5 h więcej to nie jest powód, żebym koniecznie musiał zmienić auto.
To kilkanaście minut czy jednak trzy razy dłużej? Nie zmieniaj. NIe
oczekuj też po prostu że ktoś powinien zmienić, bo tobie odpowiada - to
jemu ma odpowiadać.
>> Konkretnie 320km?
>
> W najprostszej linii do zwyczajowego celu mam 300, ale jeźdżę trochę
> dalej ekspresówką.
Ale już nie lubisz zapierdalać? ;)
>> A zdecydowana większość ładowarek to AC:P
>
> Dla innych celów stoją.
> Też są potrzebne.
W sumie do czego, skoro DC lepsze?
> Właśnie dla takich, którzy nie mają gniazdka w domu.
Czemu? Mogą ładować na DC - szybciej i lepiej.
>> No widzisz - a ja nic nie muszę planować
>
> Ja też nie muszę.
> Robi to za mnie nawigacja.
A ja jadęgdzie chce, jak się LPG skończy to mam jeszcze PB na dwa razy
tyle co ty. Lepie - no lepiej.
>> Cieszę się twoim szczęściem. A ja mam inne potrzeby więc dalczego mnie
>> nazywasz hejterem tylko dlatego, że do moich (tak jak znakomitej
>> większości mieszkańców miast) elektyki się po prosu nie sprawdzają
>
> Bo:
> 1. nie masz o tym pojęcia,
Aha.
> 2. mylisz widzimisie z potrzebami
No tak - ty wiesz lepiej jakie są moje potrzeby:P
> 3. trujesz o tym o chwilę na grupach
To ty dzwonisz:P
> To ostatnie to hejt.
Wow - inne zdanie niż ty na grupach _dyskusyjnych_ to hejt:P
>> bo nie ma możliwości ich szybkiego, taniego i wygodnego naładowania?
>
> Ale że wszystko naraz?
> No to ice też się nie sprawdzą.
Jak nie jak tak? 10 litrów LPG na 100 to nie jest jakieś niesamowite
osiągnięcie - niecałe 30 PLN. taniej niż w ładowarce, szybciej inż w
ładowarce, wygodniej jak w ładowarce, dodatkowo masz 500+ km rezerwy.
Bije elektryka pod każdym wzgędem:P
>> Niektórzy mieszkają w miastach:P
>
> To tak jak ja.
> A że wyprowadziłem się ze slumsów?
Ale wiesz, że te slamsy są zykle droższe od domku poza miastem?
> Też kiedyś zapracujesz, do tego czasu, zwiększ ilość czasu w pracy
Mógłbym bez problemu wyprowadzić się do domku, Tylko po co - żeby dłużej
do pracy i szkoły jeżdzić?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
366. Data: 2024-05-27 18:36:26
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Shrek napisał:
>> 3. trujesz o tym o chwilę na grupach
>
> To ty dzwonisz:P
Służę pomocą statystyczną. Po policzeniu wszystkich 1330 wiadomości
wysłanych na trzy grupy (każda zliczana osobno), trójka najbardziej
aktywnych autorów wygląda tak:
io: 309
Cavallino: 209
Shrek: 181
--
Jarek
-
367. Data: 2024-05-27 18:49:34
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.05.2024 o 07:09, Cavallino pisze:
> Poważnie są tacy, którzy kupują mieszkania za kilka milionów, nie
> zabezpieczając nawet miejsca w hali garażowej?
Poważnie - 100 metrowe mieszkanie na mokotowie w kamiennicy kosztuje
jakieś dwa miliony.
Ale zapominasz, że jeszcze muszą mieć gniazdko i fotowoltaikę:P
> No właśnie - to ich decyzja, ich problem, ich wybory.
No właśnie oni wybierają spalinkę i to ty masz z tym problem nie oni.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
368. Data: 2024-05-28 06:09:22
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 27-05-2024 o 17:05, Marek pisze:
> On Mon, 27 May 2024 07:43:35 +0200, Cavallino
> <C...@k...pl> wrote:
>> A do domu jeździ się autami prywatnymi, zgodnie z prawem zresztą.
>
> A od kiedy jazda samochodami firmowymi do domu jest niezgodne z prawem?
Czasem jest.
Gdy pracownik za to płaci pracodawcy.
-
369. Data: 2024-05-28 06:37:06
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 27-05-2024 o 17:25, Shrek pisze:
> W dniu 27.05.2024 o 07:51, Cavallino pisze:
>
>>> No i ma - spalinkę. Ty masz problem że większości spalinki
>>> odpowiadaja nie ja.
>>
>> Nie mam żadnego.
>
> To dlaczego nazywasz ich głupkami
To ni9e moje słowa.
>i hejterami?
Było milion razy.
Nigdy tak ich nie nazwałem.
Hejter to ktoś kto hejtuje, czyli truje o swoich złych wyborach (chociaż
jemu się wydaje że dobrych).
Taki ktoś jak Ty.
>
>>>> Wystarczająco.
>>>> W najgorszym razie będzie kilka minut dłużej.
>>>
>>> Kilkanaście...
>>
>> W Poznaniu.
>> A pozostaje jeszcze reszta kraju.
>
> Przyznasz że to trochę mało w porównaniu ze stacjami
Zawsze jest małlo.
Ale na dziś wystarczy.
Sądząc po ich obłożeniu, wystarczy aż nadto.
Zwłaszcza że bev potrzebujących superszybkich ładowarek jest jeszcze mniej.
Większości wystarczą zwyklejsze - 100-120 kW
>- zwlaszcza że na
> stacji ładujesz w kilka minut łącznie z płaceniem
Nieprawda.
Tak pierdzielą tylko typy, którzy nigdy nie jechali samochodem w dłuższą
trasę w wakacje.
>> Wystarczy.
>> 0,5 h więcej to nie jest powód, żebym koniecznie musiał zmienić auto.
>
> To kilkanaście minut czy jednak trzy razy dłużej?
Kilkanaście minut, jak ktoś MUSI minimalizować czas ładowania.
Wtedy dobierając samochód dla swoich potrzeb musi też kupić taki z
maksymalnue wysoką mocą ładowania.
Czyli z instalacją 800V na dziś.
>Nie zmieniaj.
Nie zapominaj o co pytasz.
No chyba że Cię dziwi, że na różne pytania dostajesz różne odpowiedzi.
Ale to problem dla lekarza, a nie dla mnie.
> NIe
> oczekuj też po prostu że ktoś powinien zmienić, bo tobie odpowiada - to
> jemu ma odpowiadać.
Nie oczekuję, wręcz przeciwnie, im mniej tym dla mnie lepiej.
Ja po prostu wiem, że strach przed zmianą nie jest obiektywnie uzasadniony.
Choćby na swoim przykładzie.
Też się kiedyś bałem.
Teraz się z tego śmieję.
>
>>> Konkretnie 320km?
>>
>> W najprostszej linii do zwyczajowego celu mam 300, ale jeźdżę trochę
>> dalej ekspresówką.
>
> Ale już nie lubisz zapierdalać? ;)
Wyleczyłem się 10 lat temu, gdy zacząłem kupować crossovery.
A konkretniej wyleczyło mnie 8 l/100 km na h w dieslu przy 120 i 1 l
więcej za każde +10.
>
>>> A zdecydowana większość ładowarek to AC:P
>>
>> Dla innych celów stoją.
>> Też są potrzebne.
>
> W sumie do czego, skoro DC lepsze?
Bo są tańsze, zarówno w zakupie, jak i w koszcie ładowania.
Więc przydają się (w dużej ilości) dla ludzi którym się nie spieszy.
Np. gdy mają je niedaleko domu, kina, sklepu itd.
Taki ekwiwalent gniazdka w domu.
>
>> Właśnie dla takich, którzy nie mają gniazdka w domu.
>
> Czemu? Mogą ładować na DC - szybciej i lepiej.
Drożej, więc siłą rzeczy może być ich mniej.
Taka stacja ładowania jest kilkadziesiąt razy droższa, więc musi stać w
miejscu z dużym ruchem, żeby miała jakiekolwiek szanse się zwrócić.
Do tego wymaga przyłącza o dużej mocy - nie wszędzie są warunki.
No i dla samochodu zdrowsze jest ładowanie wolne.
>
>>> No widzisz - a ja nic nie muszę planować
>>
>> Ja też nie muszę.
>> Robi to za mnie nawigacja.
>
> A ja jadęgdzie chce
Ja też.
>, jak się LPG skończy to mam jeszcze PB
Naprawdę myślisz, że bev jest moim pierwszym samochodem, czy po co
sadzisz te truizmy?
Miałem ze 20 ice, a chyba nawet więcej, wiem jak się je tankuje.
Wiem też, że w bev zazwyczaj w ogóle nie muszę tego robić na trasie.
A jak potrzeba, to jest gdzie i wiem to dużo wcześniej niż prąd się
skończy, a nawet jak zapomnę to mi samochód o tym przypomni już gry
zaczynam trasę.
>Lepie - no lepiej.
Nie bardzo.
Prędzej inaczej.
Przed jazdą w domu nie zatankujesz, a mi się samochód naładuje gdy będę
spał.
Reszta - bez znaczenia, skoro mam zasięg minimum dwa razy większy niż
czas w którym mam ochotę jechać bez przerw.
>> 2. mylisz widzimisie z potrzebami
>
> No tak - ty wiesz lepiej jakie są moje potrzeby:P
Tak - realnie jestem w stanie ocenić to co wypisujesz.
Wypisujesz swoje widzimisie, ani jednej potrzeby.
I tak - słusznie nie chcesz bev, to rozwiązanie dla tych którzy są
gotowi coś zmienić w swoim życiu.
Bev to rekompensuje z dużym naddatkiem, ale to jest warunek.
>
>> 3. trujesz o tym o chwilę na grupach
>
> To ty dzwonisz:P
Nie ja zacząłem temat i hejt w nim.
>
>> To ostatnie to hejt.
>
> Wow - inne zdanie niż ty na grupach _dyskusyjnych_ to hejt:P
Nie.
Hejtowanie ev na grupach to hejt.
>
>>> bo nie ma możliwości ich szybkiego, taniego i wygodnego naładowania?
>>
>> Ale że wszystko naraz?
>> No to ice też się nie sprawdzą.
>
> Jak nie jak tak?
No nie.
Nigdy nie będzie tanio.
W bev może być.
> 10 litrów LPG na 100 to nie jest jakieś niesamowite
> osiągnięcie - niecałe 30 PLN.
Czyli drogo.
Tak z minimum 3 razy drożej niż prąd wywieziony z domu.
>taniej niż w ładowarce
Niekoniecznie.
I bez szans, żeby było taniej, a już szczególnie za friko.
>, szybciej inż w
> ładowarce, wygodniej jak w ładowarce, dodatkowo masz 500+ km rezerwy.
> Bije elektryka pod każdym wzgędem:P
No właśnie nie pod każdym.
Głównie pd tymi wymyślonymi prze hejtera, z których i tak się nie
korzysta zazwyczaj.
>
>>> Niektórzy mieszkają w miastach:P
>>
>> To tak jak ja.
>> A że wyprowadziłem się ze slumsów?
>
> Ale wiesz, że te slamsy są zykle droższe od domku poza miastem?
Nie są.
Co najwyżej ich cena za metr.
Poza tym mój nie jest "poza".
Co najwyżej "poza centrum".
>> Też kiedyś zapracujesz, do tego czasu, zwiększ ilość czasu w pracy
>
> Mógłbym bez problemu wyprowadzić się do domku, Tylko po co - żeby dłużej
> do pracy i szkoły jeżdzić?
Żebyś nie miał problemów które opisujesz.
Wielu znasz ludzi, którzy wracają do slumsów, gdy już liznęli lepszego
życia?
I pamiętaj, ze odpowiadasz komuś, kto ponad 30 lat w bloku przemieszkał,
więc w przeciwieństwie do Ciebie ma porównanie (tak jak z bev vs ice)
-
370. Data: 2024-05-28 06:39:30
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 27-05-2024 o 18:36, Jarosław Sokołowski pisze:
> Shrek napisał:
>
>>> 3. trujesz o tym o chwilę na grupach
>>
>> To ty dzwonisz:P
>
> Służę pomocą statystyczną. Po policzeniu wszystkich 1330 wiadomości
> wysłanych na trzy grupy (każda zliczana osobno), trójka najbardziej
> aktywnych autorów wygląda tak:
>
> io: 309
> Cavallino: 209
> Shrek: 181
>
No tak, widać że obrona przed hejtem rozkłada się na mniejszą ilość
osób, więc siłą rzeczy postów więcej.
Ale napisać 101 postów z hejtem, to już niezły wyczyn.
A ponoć czas taki cenny, a tu taki nadmiar?
Ile to kW dałoby się w tym samym czasie do baterii wrzucić, pisząc przy
okazji o czymś pożytecznym.... ;-)