-
411. Data: 2024-05-14 23:58:11
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 14.05.2024 o 18:52, ptoki pisze:
> On 2024-05-05 09:44, io wrote:
>> W dniu 05.05.2024 o 16:06, Shrek pisze:
>>> W dniu 04.05.2024 o 22:40, io pisze:
>>>
>>>> Jakim więc cudem instalacje fotowoltaiczne zwracają się
>>>
>>> Takim że są do nich dopłaty i państwo zapewnia to czego nie umie
>>> technologia - darmowy magazyn o nieograniczonej pojemności i czasie o
>>> sprawności 80%.
>>>
>>
>> Niepodłączone też zwracają się. Podłączone ... ktoś inny z tego korzysta.
>
> Zwracaja sie niebotycznie dlugo jakby mialy ladowac auto.
Wystarczy by były ciągle wykorzystywane. Jak jest 'magazynowane w
sieci', jak to Shrek sobie pisze, to właśnie są ciągle wykorzystywane i
nawet mimo kosztu magazynowania, który niewątpliwie jest, zwracają się.
Porównywanie tego z twoim smrodem nie ma jakiegokolwiek sensu bo twojego
smroda nikt poza Tobą nie chce, po prostu zanieczyszczasz ludziom
powietrze którym oddychają. Dowolny elektryk zużywa mniej energii i
niczego nie emituje bo nie ma jak. I w elektrowni też nie wpadają by tak
zanieczyszczały jak twój smród bo to po prostu absurdalne.
Można zrozumieć zarzuty do tego i owego, ale nie pisanie kompletnych
bredni jak to nasz świat uratuje używanie smrodów. Tak nie będzie.
-
412. Data: 2024-05-15 01:24:01
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
io pisze:
> twierdziłeś że taki chcesz to mówię, że taki jest.
Kiedy twierdziłem?! Sensowny samochód elektryczny jak najbardziej bym
chciał. Quada nie potrzebuję.
>> Dodam jeszcze, że we Włoszech na początku lat siedemdziesiątych było
>> mnóstwo skuterów z daszkiem wykorzystywanych do wszystkich możliwych
>> (i niemożliwych) zadań. Spalinowych oczywiście. Dwusuwów przewżnie.
>> A najbardziej popularnym samochodem był Fiat 500 (poprzednik malucha,
>> a nie taki jak teraz). Po prostu koncepcja z zupełnie innej epoki.
> A co skutery mają do Twizy? Że też nie smrodzą?
Smrodziły, bo spalinowe. Gaźnikowe konkretnie, bez katalizatorów i sond
lambda, zupełnie inna technika niż dzisiaj. Do Twizy miały to, że podobny
kaliber. Przeważnie trzykołowe, choć czterokołowe też nie były rzadkością.
Z tym że sensowniej zaprojektowane -- przewoziły na pace mąkę na pizzę,
pomidory, mozarellę, cegły na budowę albo wino. A nie że dupowóz dla
dużych chłopców. Radzę się kiedyś zainteresować historią motoryzacji.
Dzisiaj to samo by się dało zrobić w wersji zelektryfikowanej. Ale Włochy
są już zupełnie innym krajem. "To se ne nevrátí" -- jak w Neapolu mawiają.
--
Jarek
-
413. Data: 2024-05-15 01:24:50
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
io pisze:
> twierdziłeś że taki chcesz to mówię, że taki jest.
Kiedy twierdziłem?! Sensowny samochód elektryczny jak najbardziej bym
chciał. Quada nie potrzebuję.
>> Dodam jeszcze, że we Włoszech na początku lat siedemdziesiątych było
>> mnóstwo skuterów z daszkiem wykorzystywanych do wszystkich możliwych
>> (i niemożliwych) zadań. Spalinowych oczywiście. Dwusuwów przewżnie.
>> A najbardziej popularnym samochodem był Fiat 500 (poprzednik malucha,
>> a nie taki jak teraz). Po prostu koncepcja z zupełnie innej epoki.
> A co skutery mają do Twizy? Że też nie smrodzą?
Smrodziły, bo spalinowe. Gaźnikowe konkretnie, bez katalizatorów i sond
lambda, zupełnie inna technika niż dzisiaj. Do Twizy miały to, że podobny
kaliber. Przeważnie trzykołowe, choć czterokołowe też nie były rzadkością.
Z tym że sensowniej zaprojektowane -- przewoziły na pace mąkę na pizzę,
pomidory, mozarellę, cegły na budowę albo wino. A nie że dupowóz dla
dużych chłopców. Radzę się kiedyś zainteresować historią motoryzacji.
Dzisiaj to samo by się dało zrobić w wersji zelektryfikowanej. Ale Włochy
są już zupełnie innym krajem. "To se ne vrátí" -- jak w Neapolu mawiają.
--
Jarek
-
414. Data: 2024-05-15 01:38:02
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Napisałem:
> Dzisiaj to samo by się dało zrobić w wersji zelektryfikowanej. Ale Włochy
> są już zupełnie innym krajem. "To se ne vrátí" -- jak w Neapolu mawiają.
Cholera, ledwie człek pomyśli, a już Chińczyki zrobią (pod włoską marką):
https://pl.aliexpress.com/item/1005001961346068.html
Jarek
--
Najdziwniejszą się rzeczą wydają guziki
Dwa ztyłu! Te, pytają Chińczyki, co znaczą?
K'czemu są? --
Użyteczność ocenia człek dziki
-
415. Data: 2024-05-15 07:45:23
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 14-05-2024 o 18:52, ptoki pisze:
> On 2024-05-05 09:44, io wrote:
>> W dniu 05.05.2024 o 16:06, Shrek pisze:
>>> W dniu 04.05.2024 o 22:40, io pisze:
>>>
>>>> Jakim więc cudem instalacje fotowoltaiczne zwracają się
>>>
>>> Takim że są do nich dopłaty i państwo zapewnia to czego nie umie
>>> technologia - darmowy magazyn o nieograniczonej pojemności i czasie o
>>> sprawności 80%.
>>>
>>
>> Niepodłączone też zwracają się. Podłączone ... ktoś inny z tego korzysta.
>
> Zwracaja sie niebotycznie dlugo jakby mialy ladowac auto.
>
> Musi zajsc zestaw warunkow zeby sie zwrocily.
> Liczmy 15kpln za zestaw 6kW.
> Taki zestaw da nam jakies 6000kWh na rok.
> To z grubsza 80 ladowan przy zasiegu okolo 500km.
> Czyli jakies 40kkm. Niby ladnie. Ale tylko jak auto stoi pod domem zeby
> sie ladowalo.
Nie tylko.
Większość prądu i tak zje sam dom.
> Odpowiednik przebiegu w dizlu to jakies 13kpln za paliwo.
Plus smród.
Czyli dyskwalifikacja.
Odpowiednikiem może być zatem benzyniak, jakieś 20 tys drożej.
Rocznie.
>
> Tyle ze zwykle auto nieelektryczne jest o dobre 40-50kpln tansze
Bzdura.
Kosztuje podobnie, jeśli ma podobną moc i wyposażenie.
A z dotacją bev zazwyczaj wychodzi taniej.
>czyli
> wyrownanie w optymalnych warunkach to jakies 4-5 lat.
>
> Dopiero potem mamy zyski.
Nie, od razu mamy zyski.
>
> Ale nawet wtedy zero gwarancji ze nikt podatkami sytuacji nie zmieni ani
> auto nie bedzie wymagac remontu bo bateria zdechla ani falownik nie
> bedzie wymagal wymiany/naprawy itp.
Jest o rząd wielkości większa szansa, że posypie się ice, niż bev.
>
> Mamy juz pomalu 15 rok transformacji i nadal to jest kiła i mogiła.
W Twoim świecie, w którym nie masz pojęcia o czym piszesz.
W takim prawdziwym, już od przynajmniej 6 lat, bev spokojnie zastępują
ice w codziennej eksploatacji.
Do tego są tańsze, dają możliwości że koszt zbliżony do zera, nie syfią,
świetnie jeżdżą, nie psują się, nie wymagają drogich serwisów.
I hejterzy swoim zaklinaniem rzeczywistości nic w tym nie zmienią.
Co najwyżej opóźnią proces przejścia, strasząc laików.
Ale to tym lepiej dla obecnych posiadaczy - dłużej będą się cieszyć z
przywilejów.
-
416. Data: 2024-05-15 07:50:21
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 14-05-2024 o 17:06, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan J.F napisał:
>
>>> Wszystkie sprzedawane obecnie samochody elektryczne chcą udawać,
>>> że są pełnowartościowymi pojazdami. A nie są przecież.
>> No, parametry im się poprawiają, i się zblizają. Oczywiscie te lepsze.
>
> Parametr pod nazwą "zasięg" utknął w jakimś absurdalnym punkcie.
> Ile by nie poprawili, jest mniej, niż "nieograniczony", jak w
> przypadku samochodów spalinowych.
A w ice nieograniczony bo?
W każdym razie, w realnym świecie, bev idzie podładować, więc na tej
samej zasadzie też mają nieograniczony.
Nawet istnieniem stacji benzynowej (gniazdka są wszędzie, przynajmniej w
cywilizowanych krajach).
> Kiedy? Zawsze było tak, że różnica ceny zakupu przewyższała różnicę
> kosztów eksploatacji
Od dawna się zrównało, albo ice są droższe.
Oczywiście nowe, a nie złomy, o nich nikt nie gada.
-
417. Data: 2024-05-15 07:54:24
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 14-05-2024 o 19:07, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Teraz koszty prądu w ładowarkach takie, że może nawet nie ma róznicy
>> w kosztach eksploatacji :-)
>
> No więc właśnie. Nawet kol. Wenecki, ten co ma kilka elektryków, do
> tego wszyscy wujowie też mają, a spalinowego ani jednego, nawet on
> napisał, że gdyby nie miał prądu za darmo,
Nie kłam.
Było napisane nie o prądzie za darmo, tylko o mieszkaniu w bloku bez
dostępu do gniazdka.
Różnica jest zasadnicza.
> to by jeździł "hybrydą
> z gazem" (jest coś takiego w ogóle?).
A skąd się bierze lpg w samochodach?
Jedziesz, zakładasz i masz.
No i w hybrydzie z lpg jest jeszcze jeden problem, wyje, nie jedzie i
jest droższa niż bev w zakupie.
-
418. Data: 2024-05-15 07:57:39
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 14-05-2024 o 19:59, J.F pisze:
> On Tue, 14 May 2024 19:07:09 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
>> Pan J.F napisał:
>>> Ale spalinowe nie mają "nieograniczonego", tylko jakis konkretny.
>>
>> Mają nieograniczony. W tym sensie, że zawsze w promieniu 50 km znajdę
>> stację, a tankowanie trwa niewiele dłużej niż postój na światłach.
>> To mi wystarczy.
>>
>>> Tyle tylko, ze tankowanie jest szybkie ... elektryczne potrafią
>>> się doładować w 15 minut. W sprzyjających warunkach.
>>
>> Sprzyjające warunki to jakie? Bateria, która straciła większą część
>> swojej pojemności? Ładowarki występujące w przyrodzie zdaje się mają
>> góra 100 kW.
>
> 350kW. Do tego trzeba jeszcze auto, które tyle przyjmie/pobierze.
> Aha - tak mocnych ładowarek, to nie wiem ile w Polsce jest :-)
Dużo.
Tyle że głównie przy autostradach.
Ale dominują takie po 150 kW.
Też wystarczy na 0,5 h ładowania dla odzyskania większości zasięgu.
Akurat na postój z toaletą i rozprostowaniem nóg co kilka godzin.
Bo na obiad już za mało czasu.
-
419. Data: 2024-05-15 08:03:42
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 14 May 2024 23:44:50 +0200, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> Np http://niusy.pl/@allegro.pl/atv
Ma to też pewne wady. Z czasem łapie wszelkie metaliczne
zanieczyszczenia, co powoduje problem z przyleganiem styków. Czasami
magnesy kruszą się na mikroskopijne kawałki, które też robią problem
z przyleganiem. Lepsze są złącza tylko zasilające bez pinów danych.
Testowałem kilka typów w ciągu ostatnich 10 lat, średnia
żywotność/używalność około roku do dwóch.
Jednak najtrwalsze ładowanie to indukcyjne. Złącze USB tylko do
ładowania awaryjnego, gdy trzeba szybko podładować.
--
Marek
-
420. Data: 2024-05-15 08:08:50
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 14 May 2024 19:07:09 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> Dla mnie obie odległości są równie bez sensu. Wśród moich potrzeb
> nie
> ma takich wyjazdów, żebym po przejechaniu któregoś z dystansów mógł
> się zgodzić marnowanie czasu na szukanie ładowarki i ładowanie przed
> dalszą drogą lub powrotem do domu.
A opcja wymiany pakietu bateri? W Chinach dość popularne się robi.
Zamiast ładować 10min na wymianę. To już jest alternatywa do
ładowania.
--
Marek