-
21. Data: 2011-02-16 10:40:58
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
LEPEK <n...@n...net> napisał(a):
> W dniu 2011-02-16 01:29, kogutek pisze:
>
> > Jakim oszustem? Na przegląd przyjechałem na benzynie.
>
> Poszedłeś na przegląd twierdząc, że rezygnujesz z gazu, co było nieprawdą.
>
> Jeździłeś samochodem używając instalacji gazowej, a w dokumentach
> samochodu było stwierdzone, że do napędu służy jedynie benzyna.
>
> To nie jest "mijanie się z prawdą"?
>
> Pozdr,
I co z tego. Jestem wolnym człowiekiem i moge samodzielnie podejmować decyzje.
Przed przegądem nie chcialęm mieć gazu a po przeglądzie zapragnąlem go mieć.
Wielu z mądrych inaczej i pouczających innych jak chce gdzieś dojechać to w
momencie wyjazdu wie ze jadac zgodnie z przepisami w zyciu nie zmieści się w
określonym czasie. I jadą. Wiem ze jazda o 10 więcej to mandat i punkty. Nie
mam pojęcia czy za brak przeglądu też jest mandat i punkty. Jak by nie było to
nawet w kategoriach wykroczenia nie można tego rozpatrywać. Przed chwilą
poczytalem taryfikator. Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10/h jest
mandat. Za brak przeglądu nie znalazłem. Moze nie zauważylem. Ale jak by nie
bylo to nawet nie jest wykroczenia i by znaczylo że pierdolisz glupoty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2011-02-16 10:45:24
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: Biafra <x...@g...com>
W dniu 16.02.2011 10:40, kogutek pisze:
> [...] Przed chwilą
> poczytalem taryfikator. Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10/h jest
> mandat. Za brak przeglądu nie znalazłem. Moze nie zauważylem. Ale jak by nie
> bylo to nawet nie jest wykroczenia i by znaczylo że pierdolisz glupoty.
Co ci szkodzi podjechac do jakiegos patrolu i powiedziec, ze tak masz i
zapytac czy wystawia mandat czy nie :P
--
Biafra
-
23. Data: 2011-02-16 10:51:17
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
LEPEK <n...@n...net> napisał(a):
> W dniu 2011-02-16 09:28, kogutek pisze:
> > Bo niby jaki sens ma zakaz wjeżdzania na podziemne parkingi
> > samochodami z gazem jak można wjechac samochodem na benzynę. Jak by można byl
> o
> > tam wjechać tylko samochodem na wodę to by miało sens.
>
> Tu nie chodzi o wybuchowość jako taką. Chodzi o to, że LPG jest cięższy
> od powietrza i w razie nieszczelności instalacji gaz nie ulatuje do
> wentylacji grawitacyjnej, tylko zalega przy ziemi. Przy odpowiednio
> dużej hali garażowej nie mam problemu - problem jest w małym garażu,
> szczególnie z kanałem: można z takiego kanału nie wyjść :/
>
> Pozdr,
Opary benzyny też są cięższe od powietrza i nie mniej szkodliwe od oparów LPG.
W przypadku takich zakazów nie wiadomo o co chodzi bo są wytworem chorej
wyobraźni głupich ludzi. Normalnie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o
kasę. A z gazem i parkingami nie idzie o kasę. O nic nie idzie. Podwójna głupota.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2011-02-16 10:53:37
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Biafra <x...@g...com> napisał(a):
> W dniu 16.02.2011 10:40, kogutek pisze:
> > [...] Przed chwilą
> > poczytalem taryfikator. Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10/h jest
> > mandat. Za brak przeglądu nie znalazłem. Moze nie zauważylem. Ale jak by nie
> > bylo to nawet nie jest wykroczenia i by znaczylo że pierdolisz glupoty.
>
> Co ci szkodzi podjechac do jakiegos patrolu i powiedziec, ze tak masz i
> zapytac czy wystawia mandat czy nie :P
>
Zrobię to zaraz po Tobie jak podjedziesz i powiesz że pól godziny wcześniej
przekroczyłeś prędkość o 11 km/h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
25. Data: 2011-02-16 10:59:22
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> On Wed, 16 Feb 2011 10:18:08 +0100, Biafra wrote:
> >W dniu 16.02.2011 09:56, J.F. pisze:
> >> Zdemonotowac tez sie imo da - zbiornik wyjac, cos tam jeszcze wyjac,
> >> do diagnosty - i pojazd juz nie jest przystosowany do LPG.
> >
> >Tylko czy diagnosta takie auto bez powiedzmy zbiornika i centralki
> >przepusci jako sprawne auto bez LPG.
>
> Zebysmy sie zrozumieli - skoro jest w DR "przystosowany do zasilania
> gazem" to on ma to przystosowanie sprawdzic. Wiec nie przepusci -
> trzeba go prosic o zaswiadczenie ze sprawny i nie przystosowany.
> Urzad dokona adnotacji w dowodzie i zalatwione.
>
> J.
>
Znasz jakiś przepisy paragrafy na okolicznośc jak sie tak nie zrobi. Znaczy
się jaka kara.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
26. Data: 2011-02-16 11:17:13
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-02-16 10:40, kogutek pisze:
> LEPEK<n...@n...net> napisał(a):
>
>> W dniu 2011-02-16 01:29, kogutek pisze:
>>
>>> Jakim oszustem? Na przegląd przyjechałem na benzynie.
>>
>> Poszedłeś na przegląd twierdząc, że rezygnujesz z gazu, co było nieprawdą.
>>
>> Jeździłeś samochodem używając instalacji gazowej, a w dokumentach
>> samochodu było stwierdzone, że do napędu służy jedynie benzyna.
>>
>> To nie jest "mijanie się z prawdą"?
>>
>> Pozdr,
> I co z tego.
Że pisząc "Jakim oszustem?" piszesz nieprawdę. Bo oszukałeś. Diagnostę -
że rezygnujesz z gazu. Sam to napisałeś. Może to nie twoje słowa?
Potem zmontowałeś instalację na nowo i jeździłeś na niej nie
aktualizując dokumentu (tak, jest taki obowiązek).
[...]
> Ale jak by nie
> bylo to nawet nie jest wykroczenia i by znaczylo że pierdolisz glupoty.
Słuchaj no "wolny człowieku" - obrażać to możesz sobie swoją rodzinę
(widocznie macie tam taki zwyczaj), ale ja sobie nie życzę, rozumiesz?
Bierz proszę odpowiedzialność za swoje słowa, zamiast obrażać się na
cały świat, że jednak ci przycfaniakowanie nie wyszło.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
27. Data: 2011-02-16 12:10:08
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
LEPEK <n...@n...net> napisał(a):
> W dniu 2011-02-16 10:40, kogutek pisze:
> > LEPEK<n...@n...net> napisał(a):
> >
> >> W dniu 2011-02-16 01:29, kogutek pisze:
> >>
> >>> Jakim oszustem? Na przegląd przyjechałem na benzynie.
> >>
> >> Poszedłeś na przegląd twierdząc, że rezygnujesz z gazu, co było nieprawdą.
> >>
> >> Jeździłeś samochodem używając instalacji gazowej, a w dokumentach
> >> samochodu było stwierdzone, że do napędu służy jedynie benzyna.
> >>
> >> To nie jest "mijanie się z prawdą"?
> >>
> >> Pozdr,
> > I co z tego.
>
> Że pisząc "Jakim oszustem?" piszesz nieprawdę. Bo oszukałeś. Diagnostę -
> że rezygnujesz z gazu. Sam to napisałeś. Może to nie twoje słowa?
> Potem zmontowałeś instalację na nowo i jeździłeś na niej nie
> aktualizując dokumentu (tak, jest taki obowiązek).
>
> [...]
>
> > Ale jak by nie
> > bylo to nawet nie jest wykroczenia i by znaczylo że pierdolisz glupoty.
>
> Słuchaj no "wolny człowieku" - obrażać to możesz sobie swoją rodzinę
> (widocznie macie tam taki zwyczaj), ale ja sobie nie życzę, rozumiesz?
> Bierz proszę odpowiedzialność za swoje słowa, zamiast obrażać się na
> cały świat, że jednak ci przycfaniakowanie nie wyszło.
>
> Pozdr,
A kim jest diagnosta. To robotnik wykwalifikowany a nie sędzia. Nie daje do
podpisania oświadczenia że poinformowal o skladaniu oświadczeń nie zgodnych z
prawdą. A co Ty taki wrażliwy. Jak pierdolisz glupoty to pierdolisz. Nie ma to
nic spólnego z obrażaniem. No chyba ze cnotliwa panieka jesteś. Co to bułkę
pzrez bibulkę a ch pełną gębą. To typowo męska grupa i można na niej używać
wszystkich wyrazów z wielkiego słownika jezyka polskiego. Jak mi nie wyszło.
Rozmyślilem się pzred namyślilem po. Możesz pokazać jakieś sankcje za to. Ja
się na prawie nie znam. Jak pokażesz przepis ze za rozmyślanie się i
wprowadzanie bez uprzedniego pouczenia robotnika wykwlifikowanego w błąd są
trzy lata i grzywna to może zmienię swój sposób postępowania. Na razie
wychodzi ze wypas krow za blisko drogi jest zagrożony karą a jazda bez
przeglądu nie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
28. Data: 2011-02-16 12:41:52
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-02-16 12:10, kogutek pisze:
> To typowo męska grupa i można na niej używać
> wszystkich wyrazów z wielkiego słownika jezyka polskiego.
Od używania wulgaryzmów nie stałeś się ani męski, ani mądry.
> Rozmyślilem się pzred namyślilem po. Możesz pokazać jakieś sankcje za to. Ja
> się na prawie nie znam. Jak pokażesz przepis ze za rozmyślanie się i
> wprowadzanie bez uprzedniego pouczenia robotnika wykwlifikowanego w błąd są
> trzy lata i grzywna to może zmienię swój sposób postępowania.
Oszukałeś, bo powiedziałeś, że rezygnujesz, a od początku miałeś zamiar
jedynie "wymazać" gaz z DR - no powiedz po męsku, że było inaczej...
Istnienie przepisu nakazującego określone zachowanie, a sankcja za
złamanie jego to dwie różne sprawy. Polecam twojej lekturze art. 81
("...jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego"). Dalsze
przepisy oraz rozporządzenia rozwieją wszelkie twoje wątpliwości
dotyczące obowiązków związanych z montażem instalacji gazowej, przeglądu
samochodu z nią. Przestudiuj też art. 132 - skoro nie znasz się na
prawie (co nie zwalnia cię z obowiązku jego przestrzegania i
odpowiedzialności za nieprzestrzeganie), to może warto je poznawać,
zanim się zacznie dysputę?...
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
29. Data: 2011-02-16 13:07:10
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
LEPEK <n...@n...net> napisał(a):
> W dniu 2011-02-16 12:10, kogutek pisze:
> > To typowo męska grupa i można na niej używać
> > wszystkich wyrazów z wielkiego słownika jezyka polskiego.
>
> Od używania wulgaryzmów nie stałeś się ani męski, ani mądry.
>
> > Rozmyślilem się pzred namyślilem po. Możesz pokazać jakieś sankcje za to. Ja
> > się na prawie nie znam. Jak pokażesz przepis ze za rozmyślanie się i
> > wprowadzanie bez uprzedniego pouczenia robotnika wykwlifikowanego w błąd są
> > trzy lata i grzywna to może zmienię swój sposób postępowania.
>
> Oszukałeś, bo powiedziałeś, że rezygnujesz, a od początku miałeś zamiar
> jedynie "wymazać" gaz z DR - no powiedz po męsku, że było inaczej...
>
> Istnienie przepisu nakazującego określone zachowanie, a sankcja za
> złamanie jego to dwie różne sprawy. Polecam twojej lekturze art. 81
> ("...jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego"). Dalsze
> przepisy oraz rozporządzenia rozwieją wszelkie twoje wątpliwości
> dotyczące obowiązków związanych z montażem instalacji gazowej, przeglądu
> samochodu z nią. Przestudiuj też art. 132 - skoro nie znasz się na
> prawie (co nie zwalnia cię z obowiązku jego przestrzegania i
> odpowiedzialności za nieprzestrzeganie), to może warto je poznawać,
> zanim się zacznie dysputę?...
>
> Pozdr,
O widzisz. Teraz nie piszesz jak pokręcony. Widać prawo masz w jednym palcu.
No dobra jest obowiązany przedstawić..... A co grozi jak sie nie przedstawi?
I skąd te paragrafy. Dla Ciebie moze być oczywiste skąd. Dla mnie już
niekonieczie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
30. Data: 2011-02-16 16:05:55
Temat: Re: Demontaz LPG
Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>
Użytkownik "Biafra" <x...@g...com> napisał w wiadomości
news:ijfrmk$s5f$1@inews.gazeta.pl...
> Potrzebuje przez jakies 3-4 lata pokorzystac z miejsca, do ktorego nie
> bardzo wolno mi z LPG wjezdzac.
Czy ten, który ustanowił taki zakaz jest w stanie poprzeć swój zakaz
jakomśkolwiek zapisem prawnym ?
Czy tylko to jest jego fanaberia ?
Poza tym Ty masz poświadczenie, że instalacja jest sprawna i nie stanowi
zagrożenia. Masz legalizację na butle, atesty na cały osprzęt, coroczne
przeglądy. Równie dobrze zwykły bak z benzyną może stanowić o wiele większe
zagrożenie.
Bak z benzyną jest bardziej narażony na przypadkowe uszkodzenia czy celowe
przebicia, choćby przez złodziei kradnących benzynę z baków. Znam takie
przypadki, gdzie na osiedlach przebijano baki i kradziono nagminnie benzynę.
Jak już tu ktoś wspomniał wcześniej opary benzyny także są cięższe od
powietrza i zalegają we wgłębieniach i co ciekawsze są bardziej wybuchowe od
gazu LPG, ponieważ mieszanka wybuchowa oparów benzyny to przedział ok.
0,8-10% stężenia, zaś LPG 1,5-13%
Badania dowodzą, że zbiornik z gazem LPG nie wybuchnie nawet podczas
przestrzelenia go pociskiem, a sam gaz zapalony podczas wypływu z butli po
prostu się spokojnie spala i nie doprowadza do wybuchu. W takim przypadku
prędzej wybuchnie bak z benzyną, ponieważ ze względu na znikomą prężność par
benzyny, bak może zassać do środka powietrze, które po wymieszaniu z oparami
benzyny tworzą mieszankę wybuchową. W przypadku zbiornika LPG nie występuje
takie zjawisko.
Tak więc uważam, że tego typu zakazy ludzie wymyślają bezpodstawnie.