-
11. Data: 2021-11-18 13:49:41
Temat: Re: Dawno dawno temu...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 17 Nov 2021 22:30:12 +0100, Janusz wrote:
> W dniu 2021-11-15 o 08:38, cyklista pisze:
>> Janusz pisze:
>>> W dniu 2021-11-14 o 14:57, _Master_ pisze:
>>>> Ale zamiana spaliniaka na elektryka powiększa tylko ślad węglowy i
>>>> gazy cieplarniane.
>>> To nie jest prawda, bo te wyliczenia przemilczają sporo aspektów np:
>>> chociazby wydobycie, przeróbkę czy transport ropy.
>>>
>>
>> Jak również przemilczają wydobycie, przeróbkę i budowę elektrowni, lini
>> przesyłowych itd itd.
>>
> No ale jakie masz zużycie ropy poza transportem a zużycie energii poza
> samochodami?
W Polsce nieduze, na swiecie uzywa sie jednak ropy do elektrowni, do
ogrzewania ... do produkcji chemicznej, np plastikow.
J.
-
12. Data: 2021-11-18 14:40:13
Temat: Re: Dawno dawno temu...
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2021-11-18 o 00:25, RadoslawF pisze:
> W dniu 2021-11-17 o 22:30, Janusz pisze:
>
>>>>> Ale zamiana spaliniaka na elektryka powiększa tylko ślad węglowy i
>>>>> gazy cieplarniane.
>>>> To nie jest prawda, bo te wyliczenia przemilczają sporo aspektów np:
>>>> chociazby wydobycie, przeróbkę czy transport ropy.
>>>>
>>>
>>> Jak również przemilczają wydobycie, przeróbkę i budowę elektrowni,
>>> lini przesyłowych itd itd.
>>>
>> No ale jakie masz zużycie ropy poza transportem a zużycie energii poza
>> samochodami?
>
> Pierwsze to produkcja wszechobecnego transportu.
> Drugie to ogrzewanie pomieszczeń i wszelaka produkcja przemysłowa.
Sorki miało być wszechobecnego plastiku a nie transportu.
pozdrawiam
-
13. Data: 2021-11-18 14:43:24
Temat: Re: Dawno dawno temu...
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2021-11-18 o 12:27, ii pisze:
>>>>> Ale zamiana spaliniaka na elektryka powiększa tylko ślad węglowy i
>>>>> gazy cieplarniane.
>>>> To nie jest prawda, bo te wyliczenia przemilczają sporo aspektów np:
>>>> chociazby wydobycie, przeróbkę czy transport ropy.
>>>>
>>>
>>> Jak również przemilczają wydobycie, przeróbkę i budowę elektrowni,
>>> lini przesyłowych itd itd.
>>>
>>
>> przemilczane najbardziej jest to, że właściciela elektryka dużo
>> łatwiej kontrolować i IMO to jest główny cel takiego ciśnienia na
>> elektryki. Jak nie będzie mógł podładować auta, to nie złamie
>> lockdownu, jak będzie mógł ładować na 300km miesięcznie, to będzie
>> zapierdalał tutaj i nie przyjdzie mu do głowy szukać lepszego miejsca.
>> Jak źle zagłosuje albo pójdzie nie na ten protest co trzeba, to szybko
>> zmięknie jak do pracy będzie musiał na pieszo iść. Każdy sposób
>> kontroli niewolnika jest dobry- paszporty segregacyjne czy za chwilę
>> programowalna waluta i totalna kontrola nad pieniędzmi które mamy, to
>> nie jedyne sposoby.
>>
>
> To przecież spalinowe jeszcze bardziej uzależniają. Nie wykopiesz sobie
> złoża ropy a panele jak najbardziej możesz położyć.
Panele w naszym klimacie są praktycznie bezużyteczne.
Co ci po panelach jak w nocy temperatura spadnie do zera?
Panelami sobie naładujesz mały akumulatorek na którym potem
posłuchasz rządowej propagandy puszczanej w radiu.
pozdrawiam
-
14. Data: 2021-11-18 15:15:01
Temat: Re: Dawno dawno temu...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 18 Nov 2021 14:43:24 +0100, RadoslawF wrote:
> W dniu 2021-11-18 o 12:27, ii pisze:
>>> przemilczane najbardziej jest to, że właściciela elektryka dużo
>>> łatwiej kontrolować i IMO to jest główny cel takiego ciśnienia na
>>> elektryki. Jak nie będzie mógł podładować auta, to nie złamie
>>> lockdownu, jak będzie mógł ładować na 300km miesięcznie, to będzie
>>> zapierdalał tutaj i nie przyjdzie mu do głowy szukać lepszego miejsca.
>>> Jak źle zagłosuje albo pójdzie nie na ten protest co trzeba, to szybko
>>> zmięknie jak do pracy będzie musiał na pieszo iść. Każdy sposób
>>> kontroli niewolnika jest dobry- paszporty segregacyjne czy za chwilę
>>> programowalna waluta i totalna kontrola nad pieniędzmi które mamy, to
>>> nie jedyne sposoby.
>>>
>> To przecież spalinowe jeszcze bardziej uzależniają. Nie wykopiesz sobie
>> złoża ropy a panele jak najbardziej możesz położyć.
>
> Panele w naszym klimacie są praktycznie bezużyteczne.
> Co ci po panelach jak w nocy temperatura spadnie do zera?
Jak dobrze zaizolujesz dom i nagrzejesz w dzien, to jedna noc
przetrwa.
Szczegolnie, ze mozna sobie jakis akumulator ciepla zrobic.
Tylko ... w zimie to i niebo czesto pochmurne.
> Panelami sobie naładujesz mały akumulatorek na którym potem
> posłuchasz rządowej propagandy puszczanej w radiu.
A nadajnik na akumulatory czy na generator?
Rano sobie posluchasz, w nocy ciemno i zimno - spac pod pierzyną.
Czyli co - kawal lasu sobie kupic, bedzie na ogrzewanie zimą?
Tylko ta wredna wladza drzew nie pozwala wycinac, pewnie dlatego,
zebys glosowal jak trzeba :-)
J.
-
15. Data: 2021-11-18 18:04:54
Temat: Re: Dawno dawno temu...
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
On 18.11.2021 11:27, ii wrote:
>> przemilczane najbardziej jest to, że właściciela elektryka dużo
>> łatwiej kontrolować i IMO to jest główny cel takiego ciśnienia na
>> elektryki. Jak nie będzie mógł podładować auta, to nie złamie
>> lockdownu, jak będzie mógł ładować na 300km miesięcznie, to będzie
>> zapierdalał tutaj i nie przyjdzie mu do głowy szukać lepszego miejsca.
>> Jak źle zagłosuje albo pójdzie nie na ten protest co trzeba, to szybko
>> zmięknie jak do pracy będzie musiał na pieszo iść. Każdy sposób
>> kontroli niewolnika jest dobry- paszporty segregacyjne czy za chwilę
>> programowalna waluta i totalna kontrola nad pieniędzmi które mamy, to
>> nie jedyne sposoby.
>>
>
> To przecież spalinowe jeszcze bardziej uzależniają. Nie wykopiesz sobie
> złoża ropy a panele jak najbardziej możesz położyć.
ile tych paneli zmieścisz na aucie? Wiem, nie o auto chodzi. To jaki
będziesz mieć zasięg z tych paneli, a ile km zrobisz na zbiorniku albo
dwóch paliwa? Z kilkoma bańkami w bagazniku, w razie konieczności,
przejedziesz całą europę bez tankowania
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
16. Data: 2021-11-18 18:20:46
Temat: Re: Dawno dawno temu...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 18 Nov 2021 17:04:54 +0000, ddddddddddddd wrote:
> On 18.11.2021 11:27, ii wrote:
>>> przemilczane najbardziej jest to, że właściciela elektryka dużo
>>> łatwiej kontrolować i IMO to jest główny cel takiego ciśnienia na
>>> elektryki. Jak nie będzie mógł podładować auta, to nie złamie
>>> lockdownu, jak będzie mógł ładować na 300km miesięcznie, to będzie
>>> zapierdalał tutaj i nie przyjdzie mu do głowy szukać lepszego miejsca.
>>> Jak źle zagłosuje albo pójdzie nie na ten protest co trzeba, to szybko
>>> zmięknie jak do pracy będzie musiał na pieszo iść. Każdy sposób
>>> kontroli niewolnika jest dobry- paszporty segregacyjne czy za chwilę
>>> programowalna waluta i totalna kontrola nad pieniędzmi które mamy, to
>>> nie jedyne sposoby.
>>>
>> To przecież spalinowe jeszcze bardziej uzależniają. Nie wykopiesz sobie
>> złoża ropy a panele jak najbardziej możesz położyć.
>
> ile tych paneli zmieścisz na aucie? Wiem, nie o auto chodzi. To jaki
> będziesz mieć zasięg z tych paneli, a ile km zrobisz na zbiorniku albo
> dwóch paliwa? Z kilkoma bańkami w bagazniku, w razie konieczności,
> przejedziesz całą europę bez tankowania
To sie postawi bramki na granicach i uslyszysz, ze nie wolno wwozic w
kanistrach :-)
A tak w ogole, to pod warunkiem, ze paliwo zdobedziesz do tych baniek.
Teraz zaden kłopot, a w przyszlosci ... kto wie.
np zrobia kartki na 20l miesiecznie, a kto ma wiecej, to spekulant
kary godny :-)
J.
-
17. Data: 2021-11-18 19:43:03
Temat: Re: Dawno dawno temu...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 18 Nov 2021 17:04:54 +0000, ddddddddddddd wrote:
> On 18.11.2021 11:27, ii wrote:
>>> przemilczane najbardziej jest to, że właściciela elektryka dużo
>>> łatwiej kontrolować i IMO to jest główny cel takiego ciśnienia na
>>> elektryki. Jak nie będzie mógł podładować auta, to nie złamie
>>> lockdownu, jak będzie mógł ładować na 300km miesięcznie, to będzie
>>> zapierdalał tutaj i nie przyjdzie mu do głowy szukać lepszego miejsca.
>>> Jak źle zagłosuje albo pójdzie nie na ten protest co trzeba, to szybko
>>> zmięknie jak do pracy będzie musiał na pieszo iść. Każdy sposób
>>> kontroli niewolnika jest dobry- paszporty segregacyjne czy za chwilę
>>> programowalna waluta i totalna kontrola nad pieniędzmi które mamy, to
>>> nie jedyne sposoby.
>>>
>> To przecież spalinowe jeszcze bardziej uzależniają. Nie wykopiesz sobie
>> złoża ropy a panele jak najbardziej możesz położyć.
>
> ile tych paneli zmieścisz na aucie? Wiem, nie o auto chodzi. To jaki
> będziesz mieć zasięg z tych paneli,
z paneli mozna miec zasieg bardzo duzy
https://www.youtube.com/watch?v=5iCCbRD65Ks
Tylko predkosc troche mala jak na dalekie wycieczki.
Ale mozna troche szybciej
https://en.wikipedia.org/wiki/Solar_Impulse
https://www.youtube.com/watch?v=4qbROmxxIOU
https://www.newscientist.com/article/2285848-us-navy
-is-developing-a-solar-powered-plane-that-can-fly-fo
r-90-days/
i nawet ropy na asfalt nie trzeba ..
J.
-
18. Data: 2021-11-18 20:02:44
Temat: Re: Dawno dawno temu...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 18-11-2021 o 18:04, ddddddddddddd pisze:
>> To przecież spalinowe jeszcze bardziej uzależniają. Nie wykopiesz
>> sobie złoża ropy a panele jak najbardziej możesz położyć.
>
> ile tych paneli zmieścisz na aucie? Wiem, nie o auto chodzi. To jaki
> będziesz mieć zasięg z tych paneli, a ile km zrobisz na zbiorniku albo
> dwóch paliwa? Z kilkoma bańkami w bagazniku, w razie konieczności,
> przejedziesz całą europę bez tankowania
Tyle że nie każdy ma potrzeby prepersa....
-
19. Data: 2021-11-19 00:33:45
Temat: Re: Dawno dawno temu...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 18.11.2021 o 18:04, ddddddddddddd pisze:
> On 18.11.2021 11:27, ii wrote:
>>> przemilczane najbardziej jest to, że właściciela elektryka dużo
>>> łatwiej kontrolować i IMO to jest główny cel takiego ciśnienia na
>>> elektryki. Jak nie będzie mógł podładować auta, to nie złamie
>>> lockdownu, jak będzie mógł ładować na 300km miesięcznie, to będzie
>>> zapierdalał tutaj i nie przyjdzie mu do głowy szukać lepszego
>>> miejsca. Jak źle zagłosuje albo pójdzie nie na ten protest co trzeba,
>>> to szybko zmięknie jak do pracy będzie musiał na pieszo iść. Każdy
>>> sposób kontroli niewolnika jest dobry- paszporty segregacyjne czy za
>>> chwilę programowalna waluta i totalna kontrola nad pieniędzmi które
>>> mamy, to nie jedyne sposoby.
>>>
>>
>> To przecież spalinowe jeszcze bardziej uzależniają. Nie wykopiesz
>> sobie złoża ropy a panele jak najbardziej możesz położyć.
>
> ile tych paneli zmieścisz na aucie? Wiem, nie o auto chodzi. To jaki
> będziesz mieć zasięg z tych paneli, a ile km zrobisz na zbiorniku albo
> dwóch paliwa? Z kilkoma bańkami w bagazniku, w razie konieczności,
> przejedziesz całą europę bez tankowania
>
Z garażu mogę spokojnie ładować codziennie Twizy od zera do 100%. A
zwykle jedno ładowanie to tydzień mojego jeżdżenia. Niekiedy oczywiście
więcej. Niekiedy jadę przez Polskę. Ostatnio pociągiem jechałem. Niczego
mi więcej nie potrzeba. Przed obłąkańcami od pandemii nie ucieknę bo
wszędzie oni.
-
20. Data: 2021-11-19 14:32:17
Temat: Re: Dawno dawno temu...
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2021-11-18 o 15:15, J.F pisze:
>>>> przemilczane najbardziej jest to, że właściciela elektryka dużo
>>>> łatwiej kontrolować i IMO to jest główny cel takiego ciśnienia na
>>>> elektryki. Jak nie będzie mógł podładować auta, to nie złamie
>>>> lockdownu, jak będzie mógł ładować na 300km miesięcznie, to będzie
>>>> zapierdalał tutaj i nie przyjdzie mu do głowy szukać lepszego miejsca.
>>>> Jak źle zagłosuje albo pójdzie nie na ten protest co trzeba, to szybko
>>>> zmięknie jak do pracy będzie musiał na pieszo iść. Każdy sposób
>>>> kontroli niewolnika jest dobry- paszporty segregacyjne czy za chwilę
>>>> programowalna waluta i totalna kontrola nad pieniędzmi które mamy, to
>>>> nie jedyne sposoby.
>>>>
>>> To przecież spalinowe jeszcze bardziej uzależniają. Nie wykopiesz sobie
>>> złoża ropy a panele jak najbardziej możesz położyć.
>>
>> Panele w naszym klimacie są praktycznie bezużyteczne.
>> Co ci po panelach jak w nocy temperatura spadnie do zera?
>
> Jak dobrze zaizolujesz dom i nagrzejesz w dzien, to jedna noc
> przetrwa.
> Szczegolnie, ze mozna sobie jakis akumulator ciepla zrobic.
Czyli przyznaj od razu że najlepiej to taki dobrze zaizolowany
postawić od nowa a i tak będzie drogo.
> Tylko ... w zimie to i niebo czesto pochmurne.
:-)
>> Panelami sobie naładujesz mały akumulatorek na którym potem
>> posłuchasz rządowej propagandy puszczanej w radiu.
>
> A nadajnik na akumulatory czy na generator?
Stacje nadawcze takiego emitela mają agregaty i po kilka ton paliwa.
Na miesiąc starczy bez problemu. Wiem bo byłem pracownikiem.
Pytanie jak zabezpieczone są studia?
> Rano sobie posluchasz, w nocy ciemno i zimno - spac pod pierzyną.
Radio na byle baterii pochodzi ileś dni.
Jak do tej samej baterii podepniesz oświetlenie (diody)
to starczy na godziny. Jak byś chciał ogrzać mieszkanie
czy wodę zagotować to zdechnie szybko.
> Czyli co - kawal lasu sobie kupic, bedzie na ogrzewanie zimą?
> Tylko ta wredna wladza drzew nie pozwala wycinac, pewnie dlatego,
> zebys glosowal jak trzeba :-)
Prepersi z własnymi domkami mają i własne lasy.
No ale oni mają nie tylko butle z gazem w zapasie, oni potrafią
magazynować wodę pitną. No ale każde hobby musi kosztować.
Pozdrawiam