-
91. Data: 2012-06-11 13:01:01
Temat: Re: Czym jest programowanie?
Od: " M.M." <m...@g...pl>
Sorki, wcięło końcówkę.
> Jak chcesz sobie tak filozofować, to proponuję zacząć od "czy liczby
> [...]
> drugi powie "nie może istnieć z powodu sprzeczności logicznej".
Takie postępowanie bywa owocne. Przyjmuje się różne dziwne założenia, a
tylko nie neguje logiki. Jeśli konsekwencje założeń nie przeczą
logice to być może coś jest na rzeczy.
> Ogólnie: niezależnie jakie stanowisko ontologiczne przyjmiesz w kwestii
> [...]
> jest bzdurą.
Nie jest bzdurą. Jeśli liczby są niezależnymi bytami, a mózg je w jakiś
sposób zaobserwował a nie wymyślił, to siedziba inteligencji jest poza
białkiem, krzemem i materią. Natomiast jeśli mózg wymyśla liczby to
odpowiednio mocny komputer, który np. zasymuluje neurony na poziomie
molekularnym, powinien osiągnąć inteligencję.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
92. Data: 2012-06-11 13:01:23
Temat: Re: Czym jest programowanie?
Od: Roman W <b...@g...pl>
On Monday, June 11, 2012 11:58:38 AM UTC+1, AK wrote:
> > - spotkalem czlowieka, ktory uwazal ze Boost to zbyteczna zaleznosc.
>
> To niekiedy swieta prawda (vide boost on Sparc Solaris).
> Zwlaszcza gdy sie programuje _naprawde_, a nie tylko niedzielnie.
No dobra, ale to nie byl ten przypadek.
RW
-
93. Data: 2012-06-11 13:05:58
Temat: Re: Czym jest programowanie?
Od: " M.M." <m...@g...pl>
Andrzej Jarzabek <a...@g...com> napisał(a):
> Jak chcesz sobie tak filozofować, to proponuję zacząć od "czy liczby
> [...]
> drugi powie "nie może istnieć z powodu sprzeczności logicznej".
Takie postępowanie bywa owocne. Przyjmuje się różne dziwne założenia, a
tylko nie neguje lokigi. Jeśli konsekwencje założeń nie przeczą
logice to być może coś jest na rzeczy.
> Ogólnie: niezależnie jakie stanowisko ontologiczne przyjmiesz w kwestii
> [...]
> jest bzdurą.
Nie jest bzdurą. Jeśli liczby są niezależnymi bytami, a mózg je w jakiś
sposób zaobserwował a nie wymyslił, to siedziba inteligencji jest poza
białkiem, krzemem i materią. Natomast jeśli mózg wymyśla liczby to
odpowiednio mocny komputer, który np. zasymuluje neurony na poziomie
molekularnym, powinein osiągnąć inteligencję.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
94. Data: 2012-06-11 13:11:52
Temat: Re: Czym jest programowanie?
Od: "AK" <n...@n...com>
Uzytkownik "Roman W" <b...@g...pl> napisal:
> No dobra, ale to nie byl ten przypadek.
No przecie wiem (wiec pisze: programowanie "niedzielne", a nie "korporacyjne").
AK
-
95. Data: 2012-06-11 16:46:06
Temat: Re: Czym jest programowanie?
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Roman W <b...@g...pl> wrote:
> W dodatku niektorzy ludzie w korporacjach maja wrecz wisceralna
> niechec do zaleznosci zewnetrznych - spotkalem czlowieka, ktory uwazal
> ze Boost to zbyteczna zaleznosc.
Przebijam - znałem człowieka, który w produkcyjnym kodzie napisał własnego
stringa i vectora, bo nie ufał STL-owym (bo przecież jak on coś napisze to
wie co tam jest i jak to działa, a w STL-u nie wie, nie ufa, lub dowolna
inna wymówka, uzasadniająca zabawę).
I nie, nie było żadnego uzasadnienia technicznego przeciwko STL-owi.
--
Gof
-
96. Data: 2012-06-11 16:48:51
Temat: Re: Czym jest programowanie?
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
On 2012-06-11, Adam Wysocki <g...@s...invalid> wrote:
> Roman W <b...@g...pl> wrote:
>
>> W dodatku niektorzy ludzie w korporacjach maja wrecz wisceralna
>> niechec do zaleznosci zewnetrznych - spotkalem czlowieka, ktory uwazal
>> ze Boost to zbyteczna zaleznosc.
>
> Przebijam - znałem człowieka, który w produkcyjnym kodzie napisał własnego
> stringa i vectora, bo nie ufał STL-owym (bo przecież jak on coś napisze to
> wie co tam jest i jak to działa, a w STL-u nie wie, nie ufa, lub dowolna
> inna wymówka, uzasadniająca zabawę).
>
> I nie, nie było żadnego uzasadnienia technicznego przeciwko STL-owi.
A miał dostępnego STL-a czy tylko bibliotekę standardową C++?
--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot
-
97. Data: 2012-06-11 17:11:25
Temat: Re: Czym jest programowanie?
Od: "AK" <n...@n...com>
Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał:
> Przebijam - znałem człowieka, który w produkcyjnym kodzie napisał własnego
> stringa i vectora, bo nie ufał STL-owym (bo przecież jak on coś napisze to
> wie co tam jest i jak to działa, a w STL-u nie wie, nie ufa, lub dowolna
> inna wymówka, uzasadniająca zabawę).
I znowu. Mogl miec racje.
Jak to sie madrze mowi: "wszystko zalezy od kontekstu".
Sam pracowalem w firmie (nie tak znow dawno) ktora napisala "od zera"
(czyli Kolega z biurka obok. Jeden z najmadrzejszych profesjonalistow
jakiego spotkalem) wlasnego STLa (zwal sie TSL:) i stringa (szczegolnie!:) tez.
Hint : czy aby nawet dzisiaj "mainsteamowy" STL, a i string np. jest
thread-safe ? Czy lazy-copy ni4 wskazuje, ze "moga" z tym byc problemy ?
PS: Wiem wiem. jest STLPort i juz dzis wystarczajaco dojrzal ale, czy aby..
No dobra. Na razie dosc.
> I nie, nie było żadnego uzasadnienia technicznego przeciwko STL-owi.
Taaak ? Napeeewno ?
Moze wysmiewajac tego czlowieka klasycznie podpadasz pod przyslowie:
"Zlapal Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za leb trzyma !"
PS: Mlodziezy, skonczcie wpierw programowac tylko w niedziele po obiedzie
zanim zaczniecie dyskredytowac nas Dinozaurow.
Takie mam wrazenie, ze wy tylko paplacie marzac tylko o prawdziwym seksie,
a my.. a my starzy mamy go i w nadmiarze... i serdecznie juz dosc... ;)
AK
-
98. Data: 2012-06-11 17:40:42
Temat: Re: Czym jest programowanie?
Od: Roman W <b...@g...pl>
On Monday, June 11, 2012 3:46:06 PM UTC+1, Adam Wysocki wrote:
> Roman W <b...@g...pl> wrote:
>
> > W dodatku niektorzy ludzie w korporacjach maja wrecz wisceralna
> > niechec do zaleznosci zewnetrznych - spotkalem czlowieka, ktory uwazal
> > ze Boost to zbyteczna zaleznosc.
>
> Przebijam - zna�em cz�owieka, kt�ry w produkcyjnym kodzie napisa�
w�asnego
> stringa i vectora, bo nie ufaďż˝ STL-owym (bo przecieďż˝ jak on coďż˝ napisze to
> wie co tam jest i jak to dzia�a, a w STL-u nie wie, nie ufa, lub dowolna
> inna wym�wka, uzasadniaj�ca zabaw�).
>
> I nie, nie by�o �adnego uzasadnienia technicznego przeciwko STL-owi.
Typowym uzasadnieniem jest, ze wystarczy troche zmienic opcje kompilatora i dwie
wersje std::vector<double> staja sie niekompatybilne binarnie.
RW
-
99. Data: 2012-06-11 17:49:59
Temat: Re: Czym jest programowanie?
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On Jun 11, 4:11 pm, "AK" <n...@n...com> wrote:
> U ytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisa :
>
> Hint : czy aby nawet dzisiaj "mainsteamowy" STL, a i string np. jest
> thread-safe ? Czy lazy-copy ni4 wskazuje, ze "moga" z tym byc problemy ?
Obstawiam, że dzisiaj (w sensie, że w C++11) typy STL-owe mają tzw.
"usual thread-safety guarantees", czyli że dostęp do różnyxh instancji
tej samej klasy nie muszą być synchronizowane, a do tej samej - muszą.
Przedtem standard nie wypowiadał się na temat wielowątkowości,
natomiast konwencja zrobiła się właśnie taka, w związku z czym nowsze
(niż bardzo starożytne) implementacje STL-a nie używały raczej
stringów z dzieloną reprezentacją.
-
100. Data: 2012-06-11 17:55:39
Temat: Re: Czym jest programowanie?
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Mon, 11 Jun 2012 17:11:25 +0200, AK napisał(a):
> Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał:
>
>> Przebijam - znałem człowieka, który w produkcyjnym kodzie napisał własnego
>> stringa i vectora, bo nie ufał STL-owym (bo przecież jak on coś napisze to
>> wie co tam jest i jak to działa, a w STL-u nie wie, nie ufa, lub dowolna
>> inna wymówka, uzasadniająca zabawę).
>
> I znowu. Mogl miec racje.
> Jak to sie madrze mowi: "wszystko zalezy od kontekstu".
>
> Sam pracowalem w firmie (nie tak znow dawno) ktora napisala "od zera"
> (czyli Kolega z biurka obok. Jeden z najmadrzejszych profesjonalistow
> jakiego spotkalem) wlasnego STLa (zwal sie TSL:) i stringa (szczegolnie!:) tez.
>
> Hint : czy aby nawet dzisiaj "mainsteamowy" STL, a i string np. jest
> thread-safe ? Czy lazy-copy ni4 wskazuje, ze "moga" z tym byc problemy ?
> PS: Wiem wiem. jest STLPort i juz dzis wystarczajaco dojrzal ale, czy aby..
> No dobra. Na razie dosc.
>
>> I nie, nie było żadnego uzasadnienia technicznego przeciwko STL-owi.
>
> Taaak ? Napeeewno ?
> Moze wysmiewajac tego czlowieka klasycznie podpadasz pod przyslowie:
> "Zlapal Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za leb trzyma !"
>
> PS: Mlodziezy, skonczcie wpierw programowac tylko w niedziele po obiedzie
> zanim zaczniecie dyskredytowac nas Dinozaurow.
> Takie mam wrazenie, ze wy tylko paplacie marzac tylko o prawdziwym seksie,
> a my.. a my starzy mamy go i w nadmiarze... i serdecznie juz dosc... ;)
>
> AK
A co Ty się tak czepasz młodzieży?
Młodzież ma więcej do nauczenia się programowania, aniżeli Ty - dinozaur.