Bo za 1,5 roku chce sprzedać auto, opony letnie mam już takie że do wymiany,
natomiast zimówki są jak nowe..
Pytanie czy te zimówki np. zetrą się po 3000km jazy w lecie, a może jazda latem jest
nimi niebezpieczna ?.

do góry

On 02.04.2011 14:57, KrisB wrote:
> Pytanie czy te zimówki np. zetrą się po 3000km jazy w lecie, a może
> jazda latem jest nimi niebezpieczna ?.

Nie jeździłem nigdy całe lato na zimówkach, więc nie wiem jak z ich
trwałością. Natomiast zdarzało się jeździć przy temperaturach bliskich
20 stopni. Zachowanie zimówek zależy od modelu opony. Np. Escort na
Dębicach Frigo niesamowicie pływał i kiepsko hamował. Escort z jakimiś
zimowymi Vikingami jeździł już lepiej, a Mondeo z Matadorami Nordica
Basic już jeździ całkiem poprawnie.

pozdrawiam
karbar

do góry

Użytkownik "karbar" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4d971eb1$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
> On 02.04.2011 14:57, KrisB wrote:
>> Pytanie czy te zimówki np. zetrą się po 3000km jazy w lecie, a może
>> jazda latem jest nimi niebezpieczna ?.
>
> Nie jeździłem nigdy całe lato na zimówkach, więc nie wiem jak z ich trwałością.
Natomiast zdarzało się jeździć przy temperaturach
> bliskich 20 stopni. Zachowanie zimówek zależy od modelu opony. Np. Escort na
Dębicach Frigo niesamowicie pływał i kiepsko hamował.
> Escort z jakimiś zimowymi Vikingami jeździł już lepiej, a Mondeo z Matadorami
Nordica Basic już jeździ całkiem poprawnie.

Mam Barum Continental..

do góry

W dniu 2011-04-02 14:57, KrisB pisze:
> Bo za 1,5 roku chce sprzedać auto, opony letnie mam już takie że do wymiany,
natomiast zimówki są jak nowe..
> Pytanie czy te zimówki np. zetrą się po 3000km jazy w lecie, a może jazda latem
jest nimi niebezpieczna ?.

Poczytaj wątek "Zostawić zimowe?" z 13 marca.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

On Sat, 2 Apr 2011 14:57:36 +0200, KrisB wrote:
>Bo za 1,5 roku chce sprzedać auto, opony letnie mam
>już takie że do wymiany, natomiast zimówki są jak nowe..

Bardzo starte te letnie ?

Bo jak lato bedzie upalne a zimowki prawdziwie zimowe, to ci grozi ze
bedziesz musial jeszcze kupic zimowki w grudniu, letnie wiosna i
zderzak z blotnikiem i tak sie twoje oszczednosci skoncza :-)

Moze te letnie jeszcze wytrzymaja powiedzmy od maja do pazdziernika ..
z drugiej strony nie ma co na lysych ryzykowac.


J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:51cep6dumfrp2oqc9q8g8ucf73k9ev8o7e@4ax.com...
> On Sat, 2 Apr 2011 14:57:36 +0200, KrisB wrote:
>>Bo za 1,5 roku chce sprzedać auto, opony letnie mam
>>już takie że do wymiany, natomiast zimówki są jak nowe..
>
> Bardzo starte te letnie ?
>
> Bo jak lato bedzie upalne a zimowki prawdziwie zimowe, to ci grozi ze
> bedziesz musial jeszcze kupic zimowki w grudniu, letnie wiosna i
> zderzak z blotnikiem i tak sie twoje oszczednosci skoncza :-)
>
> Moze te letnie jeszcze wytrzymaja powiedzmy od maja do pazdziernika ..
> z drugiej strony nie ma co na lysych ryzykowac.

Poczytałem to dzięki za info.
http://www.oponeo.pl/artykul/opony-zimowe-latem

do góry

KrisB <...@...pl> napisał(a):

> Bo za 1,5 roku chce sprzedać auto, opony letnie mam już takie że do
wymiany, na
> tomiast zimówki są jak nowe..
> Pytanie czy te zimówki np. zetrą się po 3000km jazy w lecie, a może jazda
latem
> jest nimi niebezpieczna ?.

Oooo ja wiem ja wiem ! :)

Generalnie na zimówkach w lecie (jeździłem ~15kkm) auto jeździ
w miarę normalnie, ale:

-przy większych prędkościach na zakręcie ześlizguje się
na zewnętrzną stronę, i czuć to (nie słychać, chyba).

-hamowanie gorsze (niewiele) i może zrywać przyczepność przy ruszaniu.

-letnie zdecydowanie lepsze na deszcz

-w 3000km nie zetrzesz, ale w 15kkm raczej tak.

-jak troch starte zimówki to w koleinach BARDZO słabo, tz. hamowanie
jest dziwne i auto robi wszystko inne (dziobie i rzuca) tylko nie hamuje,
na przykład wciąż można ostro skręcić itp, bez problemu ale na zimówkach
z 4 kołami w koleinach z wodą nie hamuje "na wprost", 30cm obok bez
problemu.


-przez chwilę miałem na tyle zimówki a na przodzie letnie ;) efekt:
auto "zamiata tyłem" (przedni napęd) przy dużych prędkościach na
zakręcie czuć było że tył ucieka, potem prostowało. Skręcało bardzo
sprawnie, ale albo trzeba było kontrować (tylko to duże prędkości)
albo chwilę odczekać aż samo wyprostuje, zazwyczaj z nogą na hamulcu :)

teraz też mam zimówki jeszcze:), a podobno letnie cichsze, ja tego tak
nie słyszę - po letnie "się pocięły" (na dziurach) więc jak zmieniałem
to zimówki były cichsze, a to tez cholernie od marki zależy więc jest
różnie.

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Bo za 1,5 roku chce sprzedać auto, opony letnie mam już takie że do
> wymiany, natomiast zimówki są jak nowe..
> Pytanie czy te zimówki np. zetrą się po 3000km jazy w lecie, a może jazda
> latem jest nimi niebezpieczna ?.


Witam,
Kup letnie, a za rok jak bedziesz sprzedawal auto sprzedaj osobno opony i
czesc kasy odzyskasz.
Pzdr
Adam

do góry