-
31. Data: 2015-11-23 18:25:46
Temat: Re: Czyja wina?
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 21.11.2015 o 16:07 Shrek <...@w...pl> pisze:
> Tak - właśnie dostrzegłem, że skręcający na strzałce nie może wiedzieć
> (to znaczy może, ale nie wolno mu się tyum kierować) co jest na strzałce
> bezkolizyjnej.
A czy strzałka warunkowa może się świecić jeśli są kolizyjne inne kierunki
niż jadący z lewej oraz piesi?
Inaczej: Czy gdyby była strzałka pozwalająca na zawracanie to mogłaby się
równocześnie świecić warunkowa dla skręcającego w prawo?
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
32. Data: 2015-11-23 19:03:03
Temat: Re: Czyja wina?
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2015-11-23 o 18:25, SW3 pisze:
> Inaczej: Czy gdyby była strzałka pozwalająca na zawracanie to mogłaby
> się równocześnie świecić warunkowa dla skręcającego w prawo?
>
Nie. Ale może ktoś zawracać na zielonym ogólnym.
MJ
-
33. Data: 2015-11-23 19:37:10
Temat: Re: Czyja wina?
Od: masti <g...@t...hell>
Michał Jankowski wrote:
> W dniu 2015-11-23 o 18:25, SW3 pisze:
>
>> Inaczej: Czy gdyby była strzałka pozwalająca na zawracanie to mogłaby
>> się równocześnie świecić warunkowa dla skręcającego w prawo?
>>
>
> Nie. Ale może ktoś zawracać na zielonym ogólnym.
>
co jest bezsensu. Kiedyś nie było z tym problemu ale teraz trzeba zrobić
korki, znaczy "uspokojenie ruchu"
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
34. Data: 2015-11-23 21:59:27
Temat: Re: Czyja wina?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 23.11.2015 18:25, SW3 wrote:
> A czy strzałka warunkowa może się świecić jeśli są kolizyjne inne
> kierunki niż jadący z lewej oraz piesi?
> Inaczej: Czy gdyby była strzałka pozwalająca na zawracanie to mogłaby
> się równocześnie świecić warunkowa dla skręcającego w prawo?
Nie - i dlatego strzałki do skrętu i zawracania są taką rzadkością.
Shrek
-
35. Data: 2015-11-23 22:05:55
Temat: Re: Czyja wina?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 23.11.2015 19:37, masti wrote:
>> Nie. Ale może ktoś zawracać na zielonym ogólnym.
>>
> co jest bezsensu. Kiedyś nie było z tym problemu ale teraz trzeba zrobić
> korki, znaczy "uspokojenie ruchu"
Ogólnie daje się zauważyć tendencję do traktowania ludzi jak idiotów. Do
choinek ze świateł już się przyzwyczailiśmy, ale wrażenie to robi jak
budują jakieś skrzyżowanie i świateł jeszcze nie ma tylko las słupków.
Wtedy uświadamisz sobie ile tego jest;)
BTW - na Wołoska/Racławicka ostatnio zawracałem. Tam jest w chuj
zielonych bezkolizyjnych, tylko pozwalają one podjechać 3-5 metrów do
następnego sygnalizatora - skręt w lewo z Wołoskiej w Racławicką to
chyba 5 świateł (razem ze zjazdowymi i wjazdowymi i trzy "po środku").
Jak ktoś sobie wbije do głowy, że zielone S3 to bezkolizyjne i w długą
przez skrzyżowanie to się zdziwi. Do niedawna było też tak przy Grzymały
przy Zachodnim - zielona bezkolizyjna do zawracania, a jak już obrócisz
o jakieś 130 stopni... to okazuje się że kątem oka możesz zobaczyć
sygnalizator _po_lewej_ stornie. I czasem bywał czerowny - tak niby nie
dotyczy bo po prawej, ale jednak okazywało się że strzałka bezkolizyjna
to taka bezkolizyjna wtedy nie jest - już poprawili.
Shrek.
-
36. Data: 2015-11-23 22:12:17
Temat: Re: Czyja wina?
Od: masti <g...@t...hell>
Shrek wrote:
> On 23.11.2015 19:37, masti wrote:
>
>>> Nie. Ale może ktoś zawracać na zielonym ogólnym.
>>>
>> co jest bezsensu. Kiedyś nie było z tym problemu ale teraz trzeba zrobić
>> korki, znaczy "uspokojenie ruchu"
>
> Ogólnie daje się zauważyć tendencję do traktowania ludzi jak idiotów. Do
> choinek ze świateł już się przyzwyczailiśmy, ale wrażenie to robi jak
> budują jakieś skrzyżowanie i świateł jeszcze nie ma tylko las słupków.
> Wtedy uświadamisz sobie ile tego jest;)
nas ukochany inż Galas jest mistrzem świata: 64 sygnalizatory na 1
skrzyżowaniu
<http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34889,115597
23,Rekordowe_skrzyzowanie__64_swiatla_i_zadne_nie_dz
iala.html>
Jakby ktoś sobie chciał pooglądać
<https://goo.gl/maps/uDKKM75PYPy>
>
> BTW - na Wołoska/Racławicka ostatnio zawracałem. Tam jest w chuj
> zielonych bezkolizyjnych, tylko pozwalają one podjechać 3-5 metrów do
> następnego sygnalizatora - skręt w lewo z Wołoskiej w Racławicką to
> chyba 5 świateł (razem ze zjazdowymi i wjazdowymi i trzy "po środku").
i do tego linia zatrzymania 5m przed światłami co powoduje na niektórych
skrzyżowaniach, że mieszczą się 2 samochody zamiast 3
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
37. Data: 2015-11-23 22:27:39
Temat: Re: Czyja wina?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 23.11.2015 22:12, masti wrote:
> nas ukochany inż Galas jest mistrzem świata: 64 sygnalizatory na 1
> skrzyżowaniu
> <http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34889,115597
23,Rekordowe_skrzyzowanie__64_swiatla_i_zadne_nie_dz
iala.html>
>
> Jakby ktoś sobie chciał pooglądać
> <https://goo.gl/maps/uDKKM75PYPy>
Na żywo oglądam od czasu do czasu. Jak włączyli pierwszy i ostatni
raz... to tramwaje z zajezdni nie zdążyły na trasę wychechać przed
szczytem komunikacyjnym. Co najepsze, to te światła są tam na nic nie
potrzebne - to lokalna droga, a motorniczy mają to nieźle obcykane i
sobie doskonale radzą;)
> i do tego linia zatrzymania 5m przed światłami co powoduje na niektórych
> skrzyżowaniach, że mieszczą się 2 samochody zamiast 3
Ja tam podjeżdzam do sygnalizatora jak jest tłok.
Shrek
-
38. Data: 2015-11-23 23:19:50
Temat: Re: Czyja wina?
Od: masti <g...@t...hell>
Shrek wrote:
> On 23.11.2015 22:12, masti wrote:
>
>> nas ukochany inż Galas jest mistrzem świata: 64 sygnalizatory na 1
>> skrzyżowaniu
>> <http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34889,115597
23,Rekordowe_skrzyzowanie__64_swiatla_i_zadne_nie_dz
iala.html>
>>
>> Jakby ktoś sobie chciał pooglądać
>> <https://goo.gl/maps/uDKKM75PYPy>
>
> Na żywo oglądam od czasu do czasu. Jak włączyli pierwszy i ostatni
> raz... to tramwaje z zajezdni nie zdążyły na trasę wychechać przed
> szczytem komunikacyjnym. Co najepsze, to te światła są tam na nic nie
> potrzebne - to lokalna droga, a motorniczy mają to nieźle obcykane i
> sobie doskonale radzą;)
bo to wcale nie jest skomplikowane skrzyżowanie dopóki Galas się nie
dotknął :)
a zdjęcia dla nietutejszych
>
>> i do tego linia zatrzymania 5m przed światłami co powoduje na niektórych
>> skrzyżowaniach, że mieszczą się 2 samochody zamiast 3
>
> Ja tam podjeżdzam do sygnalizatora jak jest tłok.
ja też. Ale ponieważ zlikwidowali powtarzacze za skrzyżowaniami to można
sobie czasem łeb odkręcić, zwłaszcza, że sygnalizatory tez poodsuwali :(
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
39. Data: 2015-11-24 11:20:38
Temat: Re: Czyja wina? odp.: Twoja.
Od: robot <r...@o...pl>
W dniu 2015-11-22 o 10:24, Zenowtek pisze:
> Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
> news:n2pifa$ese$1$gof@news.chmurka.net...
>> Hej,
>>
>> Taka sytuacja: https://youtu.be/YGNnJ9zdYOw
>>
>> Ja na warunkowej strzałce w prawo, facet na zielonej strzałce w lewo, ale
>> zawraca (mimo że nie może, bo na zielonej strzałce w lewo nie wolno).
>>
>> I teraz gdybyśmy się stuknęli, czyja byłaby wina?
>>
>> a) Moja, bo na warunkowej strzałce muszę wszystkim ustąpić
>
> Sygnalizator S-3, zielona strzałka w lewo, nie zabrania zawracać.
> Wina twoja, bo spowodowałeś utrudnienie ruchu innym jego uczestnikom,
> czyli musisz wszystkim ustąpić.
>
Sygnalizator może i nie zabrania, ale strzłka na asfalcie zabrania.
-
40. Data: 2015-11-24 11:49:22
Temat: Re: Czyja wina?
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Tom N < <3...@7...134929.invalid>> wrote:
>> Taka sytuacja: https://youtu.be/YGNnJ9zdYOw
>
> A ta (wylot z tunelu na Wisłosradzie?)?
Nie - Rzymowskiego.
> <https://www.youtube.com/watch?v=Nz4-hKkyHio>
>
> Skur... jeb.. piz...
>
> Co to było?
No pan się zagapił :)
Ostatecznie finansowo wyszło mi to na plus.
--
[ GSX 1300R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS PJ S+ p+ M++ W P+:+ X++ L+ B+ M++ Z+++ T- w- CB++ ]
[ http://www.chmurka.net/ http://motogof.tumblr.com/ ]