eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Czy Diora faktycznie była taka dobra?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 137

  • 81. Data: 2016-01-18 14:36:30
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: Czarek Grądys <c...@w...onet.pl>

    W dniu 18.01.2016 o 12:51, Mario pisze:

    >
    > Ale napięcie odniesienia miał dość stabilne jak na swoją cenę. W
    > niektórych wersjach.
    >

    Ja pamiętam, że to napięcie odniesienia dość często się używało
    pomijając resztę układu.

    --
    Cezary Grądys
    c...@w...onet.pl


  • 82. Data: 2016-01-18 14:41:11
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: Czarek Grądys <c...@w...onet.pl>

    W dniu 18.01.2016 o 09:38, Marek pisze:

    >
    > A czy ta drukarka pracowała poprawnie poniżej 10°C? Pamiętam moje
    > zaskoczenie gdy ucy7400 zaczynał świrować poniżej tej temperatury.
    >

    Nie wiadomo, był wymóg klimatyzacji i konkretnej temperatury pracy.
    Raz była awaria klimatyzatora, a pilna praca szła. Więc maszyna
    pracowała, udało się do osiągnięcia ok 50 deg C (lato w dodatku upalne
    było). Nie wiem od strony niskich temperatur, musiała by być ostra zima,
    bo wtedy każde urządzenie pobierało ok kW, a było tego sporo.



    --
    Cezary Grądys
    c...@w...onet.pl


  • 83. Data: 2016-01-18 14:42:40
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: Czarek Grądys <c...@w...onet.pl>

    W dniu 18.01.2016 o 14:20, J.F. pisze:
    ..
    >
    > Byc moze byla jakas roznica w materiale obudow, bywaly scalaki w
    > obudowie naprawde fikusnej.
    >

    Te serie wojskowe to chyba w obudowie ceramicznej były, może nie wszystkie.


    --
    Cezary Grądys
    c...@w...onet.pl


  • 84. Data: 2016-01-18 14:49:48
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 2016-01-18 o 14:36, Czarek Grądys pisze:
    > W dniu 18.01.2016 o 12:51, Mario pisze:
    >
    >>
    >> Ale napięcie odniesienia miał dość stabilne jak na swoją cenę. W
    >> niektórych wersjach.
    >>
    >
    > Ja pamiętam, że to napięcie odniesienia dość często się używało
    > pomijając resztę układu.
    >

    Też tak robiłem :)

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 85. Data: 2016-01-18 14:56:33
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >>>> Z tym "bazowaniem na Chinach", to też śmieszne bardzo jest. W czasach
    >>>> największej świetności Diory w Chinach wciąż jeszcze rządził tow. Mao.
    >>>
    >>> Dorzucę, że w tamtych czasach Japonia pełniła funkcję podobną, jak dziś
    >>> Chiny. Można było kupić japońskie podróbki, funkcjonowało powiedzenie
    >>> "japońska lipa".
    >
    > Prawde mowiac nie pamietam.
    > Moze masz na mysli koreanski lub tajwanski sprzet ?

    Z koreańską elektroniką po raz pierwszy zetknąłem się w 1990 roku. IBM
    podarował wtedy Uniwersytetowi Warszawskiemu swój najnowocześniejszy
    komputer mainfarame 3090. Przysłali do tego mnóstwo sprzętu towarzyszącego,
    monitory, terminale. Przeważnie z napisem "Made in Korea". Wszyscy reagowali
    podobnie -- "Korea? gdzie to w ogóle jest, oni tam jakieś komputery robią?!"
    I było poczucie, że Wuj Sam zrobił nas w bambuko podsyyłając sprzęt dziwnego
    pochodzenia.

    >> Tak to w skrócie wyglądało. Może tylko z tymi podrókami, to nie do końca
    >> tak. Japński naród ma osobliwe upodobania i lubi wymyślać różne dziwadła,
    >> które poza wyspami rzadko znajdują uznanie. Oryginalności w nich wiele.
    >> W każdym razie pierwsze co się przebiło, to "japońskie radyjko". Japońskie
    >> radyjko miało być najmniejsze jak tylko dało się zrobić. Japońskie radyjka
    >> stały się znane w świecie jeszcze w latach sześćdziesiątych.
    >
    > A to nie wiem. Nie kojarze - wzglednie male, tranzystorowe radyjka
    > robil caly swiat. A nawet lampowe.

    W epoce lampowej radio to miał być "poważny mebel na dwanaście osób".
    Pomysł, by radio było małe, wcale nie był taki oczywisty. Trzeba było
    na to wpaść.

    > Japonczycy jak wiadomo wymyslili Walkmana.

    Tu pomysłem było urządzenie pozwalające na słuchanie dźwięku o wysokiej
    jakości przez słuchawki w plenerze. Przed Walkmantem czegoś takiego nie
    było. Zrobiło to na mnie duże wrażenie.

    >> Na mojej ulicy, chyba jeszcze od czasów schyłkowego Gomułki, a może
    >> wczesnego Gierka, stał samochód marki "Toyota". Stał, nigdy nie jeździł.
    >> Wyglądał jakby nadwozie projektował artysta ludowy praktykujący wcześniej
    >> rzeźbę kozikiem w drewnie lipowym. A wykonał go miejscowy kowal z tego,
    >> co udało się znaleźć w szopie obok kuźni.
    >
    > Ale to rozumiem polska rodzima sztuka ?
    >
    > Japonskie samochody jak mozna wyczytac - byly w USA synonimem
    > bylejakosci. Ale to bylo tak dawno temu, ze juz nikt nie pamieta.

    Nie, japoński wyrób. Nie mam pojęcia jakimi drogami trafił z Japonii
    do gomułkowskiej Polski, ale nasz rodzimy przemysł nie mał się czego
    wstydzić. Syrenka sprawiała lepsze wrażenie.

    Jarek

    --
    A taki był piękny, anerykański.


  • 86. Data: 2016-01-18 15:02:22
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Czarek Grądys napisał:

    >> Byc moze byla jakas roznica w materiale obudow, bywaly scalaki
    >> w obudowie naprawde fikusnej.
    >
    > Te serie wojskowe to chyba w obudowie ceramicznej były, może
    > nie wszystkie.

    Chyba gdzieś mam jeszcze układ kalkulatora Bolek w obudowie
    ceramicznej nakrytej pozłacanym deklem i takimiż końcówkami.
    Czyli z pewnego punktu widzenia bardziej niż wszystkie -- już
    opanowano technologię obudów, ale niekoniecznie były pomysły
    na sensowną zawartość.

    Jarek

    --
    To jest Bolek. Ma życiorys tak prosty jak robota, którą tu wykonuje,
    prawda... Urodził się i koniec, he!
    --- Z. Laskowik, 1980.


  • 87. Data: 2016-01-18 15:55:13
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2016-01-18 o 01:53, J.F. pisze:
    > Dnia Sat, 16 Jan 2016 14:19:42 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
    >> Pan Paweł Pawłowicz napisał:
    >>>> Z tym "bazowaniem na Chinach", to też śmieszne bardzo jest. W czasach
    >>>> największej świetności Diory w Chinach wciąż jeszcze rządził tow. Mao.
    >>>
    >>> Dorzucę, że w tamtych czasach Japonia pełniła funkcję podobną, jak dziś
    >>> Chiny. Można było kupić japońskie podróbki, funkcjonowało powiedzenie
    >>> "japońska lipa".
    >
    > Prawde mowiac nie pamietam.

    Lata sześćdziesiąte.

    > Moze masz na mysli koreanski lub tajwanski sprzet ?

    Nie. Powiedzenie dotyczyło nie tylko elektroniki. Musiało być dość
    popularne na całym Świecie, vide "Tabakiera z Bagombo" Vonneguta.

    >> Tak to w skrócie wyglądało. Może tylko z tymi podrókami, to nie do końca
    >> tak. Japński naród ma osobliwe upodobania i lubi wymyślać różne dziwadła,
    >> które poza wyspami rzadko znajdują uznanie. Oryginalności w nich wiele.
    >> W każdym razie pierwsze co się przebiło, to "japońskie radyjko". Japońskie
    >> radyjko miało być najmniejsze jak tylko dało się zrobić. Japońskie radyjka
    >> stały się znane w świecie jeszcze w latach sześćdziesiątych.
    >
    > A to nie wiem. Nie kojarze - wzglednie male, tranzystorowe radyjka
    > robil caly swiat. A nawet lampowe.
    >
    > Japonczycy jak wiadomo wymyslili Walkmana.

    To dużo później.

    P.P.


  • 88. Data: 2016-01-18 16:22:14
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:569cfcd0$0$697$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2016-01-18 o 01:53, J.F. pisze:
    >>>>> Z tym "bazowaniem na Chinach", to też śmieszne bardzo jest. W
    >>>>> czasach
    >>>>> największej świetności Diory w Chinach wciąż jeszcze rządził
    >>>>> tow. Mao.
    >>>> Dorzucę, że w tamtych czasach Japonia pełniła funkcję podobną,
    >>>> jak dziś
    >>>> Chiny. Można było kupić japońskie podróbki, funkcjonowało
    >>>> powiedzenie
    >>>> "japońska lipa".
    >
    >> Prawde mowiac nie pamietam.
    >Lata sześćdziesiąte.

    Az taki stary nie jestem.

    Ale to u nas, czy na swiecie ? Bo u nas chyba japonskiego sprzetu nie
    bylo wtedy wcale.
    Czasow nie pamietam, ale przetrwaly by chyba troche czasu, czy we
    wspomnieniach ..

    J.


  • 89. Data: 2016-01-18 16:28:50
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Marek wrote:

    > Nie zrozumiałeś, właśnie dlatego wolę aby wpływało polskim niż chińskim.

    A ja wolę, by wpływało tym, którzy potrafią zrobić lepsze. Dla
    stosownej, osobniczej definicji "lepsze" kupującego. SmartTV WZT
    nie produkowały i niespecjalnie mi ich rynkowej nieobecności szkoda...

    Pozdrawiam, Piotr


  • 90. Data: 2016-01-18 16:34:39
    Temat: Re: Czy Diora faktycznie była taka dobra?
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > Bo te wszystkie biadolenia trudno jest zrozumieć. "Chińczyki wszystko
    > za miskę ryżu robią, a żeby ich cholera wzięła, żadna produkcja już
    > się u nas nie opłaci". No faktycznie, za kilka dolców potrafią zrobić
    > coś, co u nas idzie za stówę albo dwie.

    Jak już kiedyś pisałem, kupiłem kiedyś do garażu lampę "Made in Poland".
    Wkrótce potem kupiłem kolejną, ale tym razem ten napis ostrzegawczy
    wziąłem pod rozwagę z całą powagą i kupiłem madeinchinę. Znacznie tańszą
    i znacznie lepszą.

    > Więc dniami i nocami biadolą Rodacy nad tym, że nie masz ci już
    "polskiego
    > przemysłu". A jak ich spytać jaki to ma być ten "polski", to nie wiedzą.

    Ja zazwyczaj pytam, że skoro dostrzegł niszę rynkową, to czemu sam nie
    spróbuje w nią wejść, otwierając polskie przedsiębiorstwo... Reakcje
    bywają zabawne...

    Pozdrawiam, Piotr

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: