eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCrowbar a wydajność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 41. Data: 2014-05-22 18:45:26
    Temat: Re: Crowbar a wydajność
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    On 22.05.2014 16:47, J.F wrote:

    > Trzeba by sprawdzic, ha, mam chyba alternator i troche silnikow z CD/HDD.
    >
    Sprawdzić czy jakoś zamodelować sobie żeby doświadczenie myślowe się
    udało? ;)
    Alternatora w to nie mieszajmy - wzbudzenia nie ma to i pola nie ma.
    Natomiast wszelkie ustrojstwa z magnesem trwałym jakie miałem w rękach
    zawsze stawiały większy opór przy kręceniu jak były zwarte.
    Można zrobić inne doświadczenie: silnik elektryczny z magnesem trwałym i
    z jakimś kołem zamachowym. Podłączamy do napięcia i jak się rozpędzi
    przełączamy na hamowanie zwarciem - mierzymy czas do zatrzymania,
    następnie to samo z hamowaniem z rezystorem. "Na chłopski rozum" przy
    zwarciu zatrzyma się najszybciej. ale pewnie będzie to przy jakimś R=Rw
    albo R<Rw - tego nie jestem pewien. Natomiast jestem przekonany, że przy
    zwarciu będzie znacząco krócej się kręcił niż przy rozwarciu.

    --
    Mirek.



  • 42. Data: 2014-05-22 19:31:02
    Temat: Re: Crowbar a wydajność
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Mirek" napisał
    On 22.05.2014 16:47, J.F wrote:
    >> Trzeba by sprawdzic, ha, mam chyba alternator i troche silnikow z
    >> CD/HDD.
    >Sprawdzić czy jakoś zamodelować sobie żeby doświadczenie myślowe się
    >udało? ;)
    >Alternatora w to nie mieszajmy - wzbudzenia nie ma to i pola nie ma.

    Wzbudzenie mozna podlaczyc.

    >Natomiast wszelkie ustrojstwa z magnesem trwałym jakie miałem w
    >rękach zawsze stawiały większy opór przy kręceniu jak były zwarte.

    >Można zrobić inne doświadczenie: silnik elektryczny z magnesem
    >trwałym i z jakimś kołem zamachowym. Podłączamy do napięcia i jak się
    >rozpędzi

    Ale wolalbym AC niz DC.

    >przełączamy na hamowanie zwarciem - mierzymy czas do zatrzymania,
    >następnie to samo z hamowaniem z rezystorem. "Na chłopski rozum" przy
    >zwarciu zatrzyma się najszybciej. ale pewnie będzie to przy jakimś
    >R=Rw albo R<Rw - tego nie jestem pewien. Natomiast jestem przekonany,
    >że przy zwarciu będzie znacząco krócej się kręcił niż przy rozwarciu.

    Adres mi sie zagubil, ale ktos pomierzyl dynama rowerowe (te w
    piastach) i wyszlo mu ze straty i sila hamujaca sa podobne.
    Jedne modele lepiej zwierac, inne trzymac otwarte, zelezy chyba tez od
    predkosci.

    Byc moze trzeba rozkrecic ponad jakas predkosc krytyczna.

    J.


  • 43. Data: 2014-05-22 21:19:32
    Temat: Re: Crowbar a wydajność
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>

    W dniu 2014-05-22 13:23, Andrzej W. pisze:
    > W dniu 2014-05-22 11:15, Paweł Pawłowicz pisze:
    >> Akurat te są na 100V, więc te dwa wolty nie zrobią różnicy.
    >> Ale problem jest gdzie indziej. Po osiągnięciu napięcia przewodzenia
    >> diody generator jest wyłączany aż do spadku prądu do zera, a więc nie
    >> pracuje przez więcej niż połowę czasu. A wyłączony generator nie
    >> oddaje energii :-(
    >
    > Nie zrozumiałeś o czym piszę, może trochę zawile to ująłem.
    > Skoro siada ci napięcie przy 10A to może to jest granica dla
    > zastosowanych diod w mostku.
    > Załóżmy, że masz w mostku BY500-50 i pobierasz 10A, da to jakieś 2,5V
    > (typowo) spadku na mostu, a w najgorszym przypadku pewnie z 3V.
    > Teraz zmieniasz diody na STPS20H100C i na mostku masz już 1,5V.
    > Zyskujesz jeden wolt na wyjściu zmniejszając jednocześnie straty o 10W.
    > Zmieniając zenerki zwiększasz straty, by zyskać jeden wolt na wyjściu
    > musisz odprowadzić 10W więcej w radiator.

    Tego nie neguję i nie negowałem.
    Zaprotestowałem przed stwierdzeniem: "I spalić diody w prostowniku?"
    Zaprotestowałem także przed stwierdzeniem RoMana, że wymiana diod
    rozwiąże problem braku mocy generatora. Oczywiście poprawi sprawność i
    nieznacznie zwiększy moc, ale przyczyna problemu leży gdzie indziej, i
    wymiana diod nie rozwiąże problemu.

    P.P.



  • 44. Data: 2014-05-22 21:24:31
    Temat: Re: Crowbar a wydajnosc
    Od: "Rasta" <i...@n...spam>


    "Mirek" <i...@z...adres> wrote in message
    news:lll9j6$9gq$1@node1.news.atman.pl...
    > On 22.05.2014 16:47, J.F wrote:
    >
    >> Trzeba by sprawdzic, ha, mam chyba alternator i troche silnikow z CD/HDD.
    >>
    > Sprawdzic czy jakos zamodelowac sobie zeby doswiadczenie myslowe sie
    > udalo? ;)
    > Alternatora w to nie mieszajmy - wzbudzenia nie ma to i pola nie ma.


    I slusznie... bo to nie alternator, tylko 'magneto' - (nie mylic ze znajomym
    X-men'a) i w dodatku trojfazowe. dosc sprawna maszyna. Podczas zwarcia cewki
    energia magaxynowana jest w rdzeniu i oddawana w drugiej polowce. Moze masz
    poprostu rdzen pekniety i z tad taka mala wydajnosc?

    pzdr:
    Rasta



  • 45. Data: 2014-05-22 21:29:37
    Temat: Re: Crowbar a wydajność
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>

    W dniu 2014-05-22 16:29, J.F pisze:
    > Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
    > Hello Paweł,
    >>>>> Diody Schottky zamiast zwykłych, większe przekroje, poprawione złącza.
    >>>>> Nie przypuszczam, aby to pomogło. Ten układ po prostu zwiera uzwojenie
    >>>>> generatora gdy zacznie przewodzić dioda Zenera, do przejścia prądu
    >>>>> przez
    >>>>> zero generator pozostaje nieaktywny. A to może być znaczna część
    >>>>> czasu.
    >>>>> "Święty Boże nie pomoże".
    >>>> Właśnie pomaga, przed prostownikiem masz powiedzmy 16V i "stabilizator"
    >>>> Ci zwiera uzwojenie, a na diodach masz 2x1,3 + na przekrojach i
    >>>> złączkach z 400mV i już zostaje na wyjściu 13V.
    >>>> Dajesz przewymiarowane Schottky, poprawiasz przekroje, dodajesz złączek
    >>>> i masz 2x0,6 + 200mV -> 14,6V dokładnie przy takich samych ustawieniach
    >>>> "stabilizatora".
    >>> Jeżeli chcesz podwyższyć napięcie, to znacznie prościej (i taniej)
    >>> wymienić zenerki.
    >> Jeśli brakuje wydajności, to wymiana zenerek nie pomoże.
    >
    > Ale wydajnosci nie brakuje, bo z drugim regulatorem jest dobrze.
    > Ten pierwszy stawia jakis za duzy opor ..

    Właśnie wydajności brakuje. Dlatego, że tego rodzaju "regulator"
    wykorzystuje tylko niewielką część wydajności generatora.

    P.P.


  • 46. Data: 2014-05-23 00:00:30
    Temat: Re: Crowbar a wydajność
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Użytkownik J.F napisał:
    > Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:llj7vs$uv2$...@s...aioe.org...
    > Użytkownik J.F napisał:
    >>> Ale zeby bylo smieszniej ... zwarcie strat nie przynosi. Cewka idealna
    >>> strat nie przynosi. Alternator ma prad ograniczony.
    >>> Wiec strat mamy tyle co na napieciu przewodzenia tyrystora i oporze
    >>> cewki.
    >>> We wspolczesnym samochodzie z altenatorem 100A jakies 150W strat byloby
    >>> niemile, choc tez niezauwazalne w paliwie, w motocyklu gdzie prad
    >>> mniejszy a wszystko plywa w oleju moze bez znaczenia jest.
    >
    >> Coś tu kolega teoretyzuje chyba.
    >
    > Z teoria idealnych zwarc, czy z szacunkiem strat w samochodzie ?

    Generalnie oba punkty z naciskiem na pierwszy, drugi to oszacowanie
    chyba że pomiary robiłeś.


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 47. Data: 2014-05-23 00:05:08
    Temat: Re: Crowbar a wydajność
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    Użytkownik J.F napisał:
    [..]
    > Tu sa dwa zjawiska:
    > a) paradoks podobny do tego ze idealnego kondensatora idealnym
    > przewodnikiem nie rozladujesz ... bo sie nie ma gdzie energia wytracic,

    Ehm... energia pójdzie w pole magnetyczne, wszak przy zerowym oporze
    prąd będzie nieskończony a to od niego oraz długości przewodnika zależy
    siła tegoż pola, kondensator przeładuje się w drugą stronę (minus straty
    na pole magnetyczne) i odbije elektrony w drugą stronę.
    Fajnie wykoncypowałem? :)

    [..]


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 48. Data: 2014-05-23 12:03:29
    Temat: Re: Crowbar a wydajność
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości
    Użytkownik J.F napisał:
    [..]
    >> Tu sa dwa zjawiska:
    >> a) paradoks podobny do tego ze idealnego kondensatora idealnym
    >> przewodnikiem nie rozladujesz ... bo sie nie ma gdzie energia
    >> wytracic,

    >Ehm... energia pójdzie w pole magnetyczne, wszak przy zerowym oporze
    >prąd będzie nieskończony a to od niego oraz długości przewodnika
    >zależy siła tegoż pola, kondensator przeładuje się w drugą stronę
    >(minus straty na pole magnetyczne) i odbije elektrony w drugą stronę.
    >Fajnie wykoncypowałem? :)

    Prawidlowo - przewodnik jakas indukcyjnosc ma.
    Ale przy dobrym ekranowaniu ... nadal nie ma miejsca na straty.

    No i kondensator sie nie rozladuje, tylko uklad bedzie oscylowal.
    Przy oscylacjach powstaje fala el-m, i znow wracamy do strat i
    ekranowania :-)

    J.


  • 49. Data: 2014-05-23 23:41:34
    Temat: Re: Crowbar a wydajność
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>

    W dniu 2014-05-23 00:05, AlexY pisze:
    > Użytkownik J.F napisał:
    > [..]
    >> Tu sa dwa zjawiska:
    >> a) paradoks podobny do tego ze idealnego kondensatora idealnym
    >> przewodnikiem nie rozladujesz ... bo sie nie ma gdzie energia wytracic,
    >
    > Ehm... energia pójdzie w pole magnetyczne, wszak przy zerowym oporze
    > prąd będzie nieskończony a to od niego oraz długości przewodnika zależy
    > siła tegoż pola, kondensator przeładuje się w drugą stronę (minus straty
    > na pole magnetyczne) i odbije elektrony w drugą stronę.
    > Fajnie wykoncypowałem? :)

    Prawie. Prąd nie będzie nieskończony.

    P.P.


  • 50. Data: 2014-05-24 00:00:22
    Temat: Re: Crowbar a wydajność
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2014-05-22 13:12, Adam Wysocki pisze:
    > Andrzej W. <a...@w...pl> wrote:
    >
    >>> Swoją drogą wg mnie feedback do stabilizatora powinien iść zza diód a nie
    >>> sprzed nich... może w tym nowym idzie, to czarna skrzynka.
    >>
    >> Za diodami nie wiesz, które uzwojenie wyłączyć.
    >
    > A gdyby tak najpierw wyprostować (6 diod) a potem ciąć to wyprostowane?
    > Fakt że prąd zwarcia pójdzie wtedy przez diody (ciekawe w sumie jaki tam
    > jest prąd zwarciowy, mogę kiedyś zmierzyć z ciekawości).
    >
    A po co zwierać, może dać diody shotki, co wytrzymają pełne napięcie
    nawet rozwarcia, i za diodami dać przetwornicę, robiącą "z byleczego
    13.8v" o odpowiedniej wydajności. Wtedy niezależnie od obrotów i
    "naturalnego napięcia" magneto będziesz miał dobre ładowanie od pewnych
    obrotów minimalnych (z pełnym maksymalnym obciążeniem prądowym magneto)
    i najwyżej przy wyższym jego napięciu będzie spadał prąd magneto (bo w
    przetwornicy będzie się tranzystor na któcej otwierał) a prąd ładowania
    będzie stały, o ile będzie co ładować (tzn aku będzie miało napięcie
    mniejsze, niż ustawione na przetwornicy).

    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: