-
401. Data: 2020-06-22 15:50:05
Temat: Re: Covid w Szwecji
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 22-06-2020 o 15:34, J.F. pisze:
> Użytkownik "Przemek Jedrzejczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:c36376d3-80f6-41d1-9c5a-7b694409ecc7o@g
ooglegroups.com...
>> --Myslisz, ze innych nie bedzie ?
>> Będą z pewnością. Temu od rzeźni już prokuratura się przygląda a ci w
>> Getyndze przymusowa kwarantanna.
>
>> --Jak wiecej zachorowan, to bedzie i wiecej zgonow ...
>
>> 70+ w rzeźni ? Że niby sprowadzają staruszków z Polski i Rumunii na
>> roboty ? Litości ;-)
>
> I nikogo starszego nie zarażą ?
> A mlodzi to całkiem odporni ?
>
>> --Tak czy inaczej - ciagle nie jest bezpiecznie ... chyba, ze ktos mocno
>> wierzy, ze nalezy do grupy bezobjawowej i jego rodzina tez :-)
>
>> Nie ma co się osrywać. Ryzyko spadło do minimum. Kilka ofiar dziennie
>> gdy umiera 3000 to nie jest powód.
>
> Nie jest powod.
> Ale czy nie bedzie ich znow 1000, jak sie bedzie mowic, ze ryzyko
> minimalne ? :-)
Zależy ile umrze w sumie.
Jeśli 365000 rocznie, przy tylko 3 razy większej ilości zgonów ogółem,
to nie.
-
402. Data: 2020-06-22 15:56:25
Temat: Re: Covid w Szwecji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:abe7b73d-f0b0-441a-9d60-390560b73213o@g
ooglegroups.com...
>Testy z śmiertelnością nie mają wiele wspólnego.
Ze smiertelnoscia rzeczywista nie, ze wspolczynnikami juz duzo.
Jak bedziesz testowal tylko ciezkie przypadki w szpitalu, to sie
okaze, ze ofiar jest ile jest, ale zachorowan malo. I smiertelnosc
wychodzi bardzo duza.
Jak przetestujesz grupy ryzyka, to zgonow bedzie tyle samo, ale
zachorowan wykryjesz duzo.
Wiec smiertelnosc niska.
Jak zrobisz jak w Szwecji testy losowe, to wykryjesz zachorowan
stosunkowo malo, a zgonow ciagle tyle samo. Wiec smiertelnosc srednia.
Chyba, ze z tych losowych testow obliczysz ilosc chorych w calym
spoleczenstwie - i dostaniesz w miare realna smiertelnosc.
Tylko, ze przy 1% zarazonych, to potencjal rozwojowy choroby jest
ciagle olbrzymi.
W dodatku jak trafisz w okres rozwojowy, to masz statystyczna ilość
nosicieli powiedzmy sprzed tygodnia, a w szpitalu umieraja osoby
zarazone 3 tygodnie temu.
Gdy tych osob zarazonych bylo jeszcze stosunkowo malo - wiec znow
falszujesz wyniki.
>W Anglii wykrywają jednego zakażonego na 18 testów. W niemczech
>jednego na 25 testów. W Polsce jednego na 45 testów. Duża liczba
>testów ma znaczenie propagandowe.
>Jeśli w Niemczech zrobili by dwa razy więcej testów to nic by się nie
>zmieniło z ilością zmarłych i chorych.
Zmarlych moze i nic, ale czemu nie chorych ? Kazdy test wiecej, to
szansa na wykrycie kolejnego chorego.
Tylko badania losowe jak w Szwecji moga Ci dac pojecie jak to naprawde
w spoleczenstwie wyglada.
>U nas tak samo. Powszechne testy to zmarnowane pieniądze. Francuzi od
>dłuższego czasu nie robią testów. Zostali przy dwudziestu tysiącach
>testów na milion. Ani im od tego ilość zmarłych nie spadła ani nie
>urosła.
Tylko jak osoby zagrozone, bo sie zetknely z nosicielem, mieszkaly
lub ciagle mieszkaja, testu nie moga sie doczekac, to co prawda na
ilosc zgonow to nie ma wplywu, ale ilu jest chorych - pojecia nie
masz.
A przepraszam - jak one mieszkaja w kwarantannie i nie wychodza przez
2 tygodnie, to moze i nie ma wplywu na zgony, bo zakladamy, ze jak
goraczki nie bedzie mial, to albo wirusa nie zlapal, albo go zwalczyl.
Gorzej, jak one nic nie wiedza, i zarazaja innych ...
>Jeśli u nas współczynnik śmiertelności i wykrywalności jest niższy
>niż gdzieś indziej to przyczyna zjawiska nie są testy.
O, na wykrywalnosc to przyczyna moga byc testy.
Wystarczy nie robic testow wcale, i nie bedzie chorych. Ba - nawet i
zmarlych nie bedzie.
Szkola pozarnictwa spadla z mediow - ostatnio tam bylo 79 lub 78
zarazonych.
Chyba nikt nie umarl ... i co ciekawe - nic nie pisza o zachorowaniach
wsrod personelu, sami podchorazowie ...
>Ale noszenie maseczek ma już duży wpływ.
Podobno.
>Pytasz czy na zakupach byłem w maseczce. Oczywiście że byłem w
>maseczce i na dodatek na taką okoliczność zakładam albo przyłbice
>albo okulary od szlifierki.
> Inna sprawa że na hulajnogę od zawsze zakładałem okulary od
> szlifierki. Zrezygnowałem z ochrony innych gdybym był zakażony. Mam
> maskę z zaworem wypuszczających niefiltrowane powietrze.
> Zrezygnowałem z ochrony innych bo lżej się oddycha i większość
> zrezygnowała z chronienia mnie i nie nosi maseczek. To pies ich
> jebał i te małe pieski też.
Jak komu zalezy na sobie, to niech nosi maseczke :-)
Ale rekawiczki - nosisz ?
J.
-
403. Data: 2020-06-22 16:18:35
Temat: Re: Covid w Szwecji
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Rękawiczki też noszę. Przemieszczam się przede wszystkim na tym co wiesz że mam. W
razie upadku strasznie się rysują dłonie od środka. To mam takie rowerowe skórzane
rękawiczki. Parę razy w życiu się wyjebalem na rowerze to wiem jak potem bolą dłonie.
Rękawiczki nie są gumowe ale wirus nóg nie ma i nie przejdzie na drugą stronę. Robię
wszystko żeby się nie zarazić. Przede wszystkim jestem ostrożny i korzystam z tego co
mam i uważam że to może zadziałać. Jeśli bym się zaraził to bym miał pecha. Ale ci co
mogą się w sposób prosty zabezpieczać i tego nie robią jak się zaraza to z głupoty. I
ich mniej albo wcale mi nie szkoda.
-
404. Data: 2020-06-22 17:10:59
Temat: Re: Covid w Szwecji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rcqcue$hph$1$C...@n...chmurka.net...
W dniu 22-06-2020 o 15:34, J.F. pisze:
> Użytkownik "Przemek Jedrzejczak" napisał w wiadomości grup [...]
>>> --Tak czy inaczej - ciagle nie jest bezpiecznie ... chyba, ze ktos
>>> mocno
>>> wierzy, ze nalezy do grupy bezobjawowej i jego rodzina tez :-)
>
>>> Nie ma co się osrywać. Ryzyko spadło do minimum. Kilka ofiar
>>> dziennie gdy umiera 3000 to nie jest powód.
>
>> Nie jest powod.
>> Ale czy nie bedzie ich znow 1000, jak sie bedzie mowic, ze ryzyko
>> minimalne ? :-)
>Zależy ile umrze w sumie.
>Jeśli 365000 rocznie, przy tylko 3 razy większej ilości zgonów
>ogółem, to nie.
pod dwoma warunkami:
-ze to nie ja zejde,
-ze respiratorow nie zabraknie, bo to zle w mediach wyglada.
J.
-
405. Data: 2020-06-22 17:13:13
Temat: Re: Covid w Szwecji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a9f2523a-0ff9-4f14-b9d4-ea4cf0c25f2do@g
ooglegroups.com...
>Przede wszystkim jestem ostrożny i korzystam z tego co mam i uważam
>że to może zadziałać.
>Jeśli bym się zaraził to bym miał pecha.
>Ale ci co mogą się w sposób prosty zabezpieczać i tego nie robią jak
>się zaraza to z głupoty.
> I ich mniej albo wcale mi nie szkoda.
No coz, jest i drugi punkt widzenia - zarazic sie mozliwie szybko,
poki szpitale nie sa przepelnione, a organizm młody i silny :-)
J.
-
406. Data: 2020-06-22 17:42:02
Temat: Re: Covid w Szwecji
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-wakacje-20
20-hiszpania-w-nowej-normalnosci,nId,4568636
Ale masz prawo do maski i rękawiczek. Dożywotnio. To wolny kraj ;-)
-
407. Data: 2020-06-22 17:45:29
Temat: Re: Covid w Szwecji
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
https://next.gazeta.pl/next/7,173953,26055474,rzeczn
ik-mz-apeluje-do-wlascicieli-sklepow-o-niewpuszczani
e.html#s=BoxOpMT
Nie apeluj kaleczniku. 100 tys grzywny dla właściciela sklepu czy innego przybytku i
pozamiatane.Suwerena trzeba nauczyć szacunku dla prawa i sprawiedliwości ;-)
-
408. Data: 2020-06-22 18:05:30
Temat: Re: Covid w Szwecji
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 22-06-2020 o 17:10, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rcqcue$hph$1$C...@n...chmurka.net...
> W dniu 22-06-2020 o 15:34, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Przemek Jedrzejczak" napisał w wiadomości grup [...]
> Kilka ofiar
>>>> dziennie gdy umiera 3000 to nie jest powód.
>>
>>> Nie jest powod.
>>> Ale czy nie bedzie ich znow 1000, jak sie bedzie mowic, ze ryzyko
>>> minimalne ? :-)
>
>> Zależy ile umrze w sumie.
>> Jeśli 365000 rocznie, przy tylko 3 razy większej ilości zgonów ogółem,
>> to nie.
>
> pod dwoma warunkami:
Nie zrozumiałeś.
Z powyższego wyraźnie wynika, że jeśli ogólna śmiertelność NIE WZROŚNIE
ani trochę, to znaczy że ci co umarli na covid i tak by umarli....
-
409. Data: 2020-06-22 18:57:38
Temat: Re: Covid w Szwecji
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Okazuje się że z szybkim zarażeniem też coś nie ten teges jak by mój starszy brat
kogut powiedział. U wielu co mieli kontakt z wirusem bo wykazaly to badania nie
wytworzyła się odporność. Sporo o tym informacji w necie. Chwilowo wiadomo że
surowica od najciężej chorych dziala a od bezobjawowych albo tych co łagodnie
przeszli nie działa.
-
410. Data: 2020-06-23 06:59:57
Temat: Re: Covid w Szwecji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> Rękawiczki też noszę. Przemieszczam się przede wszystkim na tym co
> wiesz że mam. W razie upadku strasznie się rysują dłonie od
> środka. To mam takie rowerowe skórzane rękawiczki. Parę razy w
> życiu się wyjebalem na rowerze to wiem jak potem bolą dłonie.
> Rękawiczki nie są gumowe ale wirus nóg nie ma i nie przejdzie na
> drugą stronę. Robię wszystko żeby się nie zarazić. Przede
> wszystkim jestem ostrożny i korzystam z tego co mam i uważam że to
> może zadziałać. Jeśli bym się zaraził to bym miał pecha. Ale ci co
> mogą się w sposób prosty zabezpieczać i tego nie robią jak się
> zaraza to z głupoty. I ich mniej albo wcale mi nie szkoda.
Pomijajac sam fakt ze przez dłonie sie nie zarazamy to rekawiczki które
przepuszczaja pare wodna spowoduja ze wirus z rwkawiczki przedostanie
sie na twoje dłonie.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły,
które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka. Frank Herbert