-
41. Data: 2014-12-15 23:43:46
Temat: Re: Co lepsze w ducato/boxer/jumper - 2,2 czy 2,3
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Mon, 15 Dec 2014 13:08:13 -0800 (PST), k...@g...com wrote:
>wybacz ale na zdjęciu nie napisane ze odebrany pól roku wcześniej.
Może mam Ci papiery przysłać? Nie, nie chce mi się...
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
42. Data: 2014-12-15 23:48:58
Temat: Re: Co lepsze w ducato/boxer/jumper - 2,2 czy 2,3
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik jerzu t...@i...pl ...
>>Prawie 115 tys model całkowicie podstawowy nawet bez radia... Nieźle...
>
> Ducato 2.2 dwa lata temu - cena cennikowa - coś koło 100 tys. netto.
> Do zapłacenia niewiwle ponad 60 tys. netto. Jak znajdę, to moge Ci
> podesłać oferty jakie wtedy dostałem. Dodam, że u Citroena jeszcze
> większy rabat można dostać. U Peugeota już różnie.
Tylko o silnikach 2,2 to ja juz nie wiem co mysleć.
Krąża opinie, ze co 150 tysiecy wtryski do robienia...
-
43. Data: 2014-12-15 23:49:00
Temat: Re: Co lepsze w ducato/boxer/jumper - 2,2 czy 2,3
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik k...@g...com ...
> 500 kilometrów dziennie. Zdradzisz tajemnicę z jakiej branży ta firma
> i co wożą. To jakiś transport pomiędzy miastami musi być. Jak pomiędzy
> miastami to ciężarówki zamiast dostawczaków były by opłacalniejsze.
> Dla mnie dalej lipą pachnie.
Jakie to ma dla Ciebie znaczenie?
Przeciez nie musisz wierzyć.
-
44. Data: 2014-12-15 23:49:02
Temat: Re: Co lepsze w ducato/boxer/jumper - 2,2 czy 2,3
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik k...@g...com ...
> wybacz ale na zdjęciu nie napisane ze odebrany pól roku wcześniej. Ty
> wiesz ile jak takich historii że miliony kilometrów ktoś zrobił
> słyszałem? Całkowicie niewrażliwy jestem na wciskanie kitu. Może i
> prawda że 900 kilometrów dziennie ktoś dostawczakiem robi. Chyba pusto
> jeździ bo jak odliczyć sen, jedzenie, sranie to nie ma kiedy
> załadować.
Ostatnim Fordem kurierem zrobilismy 900 tysiecy - kupowalismy jak miał 100
tysiecy, sprzedawalismy jak miał na liczniku prawie milion.
Ale nie rozumiem - mówimy o przebiegach samochodu czy człowieka?
I dlaczego z 500 zrobiło ci się 900?
-
45. Data: 2014-12-15 23:49:27
Temat: Re: Co lepsze w ducato/boxer/jumper - 2,2 czy 2,3
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Mon, 15 Dec 2014 12:54:26 -0800 (PST), k...@g...com wrote:
>To jakiś transport pomiędzy miastami musi być. Jak pomiędzy miastami to ciężarówki
zamiast dostawczaków były by opłacalniejsze.
Nie zawsze jest potrzebna 12t ciężarówka. Często wystarczy dostawczak.
I to nawet do codziennych kursów pomiędzy miastami.
Ja w tym roku w sezonie letnim jeździłem trzy, cztery razy w tygodniu
na trasie W-wa > Gliwice > Warszawa. Czasmi na powrocie zachaczając o
Łódź. Taka specyfika tempa produkcji i oczekiwań odbiorcy.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
46. Data: 2014-12-16 00:56:44
Temat: Re: Co lepsze w ducato/boxer/jumper - 2,2 czy 2,3
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 15 Dec 2014 23:00:53 +0100, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
> Mam znajomego co lata busem CODZIENNIE na dystansie WROCŁAW -
> NOWY TARG - WROCŁAW (Po drodze ma mniejszą pipidówę do której
> nadkłada w jedną stronę jakieś 43 km.
>
> Ładuje się towarem we WRC o 5:30. O 6 startuje. Wraca o 14:45
> CODZIENNIE o ile nie utknie w jakimś porytym korku.
> Czyli robi 750 km DZIENNIE.
>
> I jak potrzeba, to codziennie po pracy gotowy jest pół litra
> zrobić, bo NIE JEST ZMĘCZONY.
Ale nie moze, bo jutro jedzie w trase :-)
Na tej trasie jest dosc wyjatkowo ze 250km autostrady, co tlumaczy
brak zmeczenia. Ale ... co za towar on wozi, ze nie oplaca sie
wiekszej ciezarowki wyslac ... raz na tydzien.
> A z matematyki na szybko: 750 km * 20 dni roboczych w miesiącu
> daje daje 15 000 kilometrów miesięcznie.
> 15 000 kilometrów miesięcznego przebiegu przemnożone przez 12
> miesięcy (bo tyle jest ich w roku) daje wynik 180 000 kilometrów
> rocznie.
Miesiac urlopu mu sie nalezy.
No dobra - taki wynik nie dziwi w przypadku autokaru. Czy tira - choc
one wolniej jezdza. Ale inni ... po co ?
> Z racji rodzaju trasy - kolega twierdzi, że mógłby jeszcze z 200
> - 300 kilometrów dziennie więcej pociągnąć. I ja mu wierzę.
Moze. Choc warto by spytac po miesiacu :-)
> Ale to ekstremum. Uwierz, że 100 000 kilometrów to pikuś. Ja nie
> będąc handlowcem robię ponad 50 000 km rocznie. Po prostu
> średnio wychodzi mi 200 - 210 km dziennie i to nie jest żaden
> wyczyn.
Ale handlowiec to nie kierowca - cos tam pewnie pogadac musi, papiery
zrobic, a jak nie ma autostrady to 400km wydluza sie do 6 h ...
J.
-
47. Data: 2014-12-18 17:23:10
Temat: Re: Co lepsze w ducato/boxer/jumper - 2,2 czy 2,3
Od: "t" <t...@o...pl>
>wybacz ale na zdjęciu nie napisane ze odebrany pól roku wcześniej. Ty wiesz
>ile jak takich historii że miliony kilometrów ktoś >zrobił słyszałem?
>Całkowicie niewrażliwy jestem na wciskanie kitu. Może i prawda że 900
>kilometrów dziennie ktoś >dostawczakiem robi. Chyba pusto jeździ bo jak
>odliczyć sen, jedzenie, sranie to nie ma kiedy załadować.
Dostawczakiem to nie problem. Kumpel w hurtowni robił i miał przebiegi
roczne ok 150tys km. Inny serwisuje sprzet elektroniczny . Głownie obszar
poludniowej polski i dla niego przebieg roczny dobijający do 100tys km , to
nic specjalnego. Przedstawiciele medyczni potrafią robić 100 tys km rocznie
(też z praktyki )
Z ciekawostek. Jakiś czas temu znajomy często jeździł (służbowo) polska -
francja , polska - chorwacja i parę innych tras. Rocznie wychodziło mu
jakieś 150tys km (osobówką !!! ) . Śmialismy się , że jak auto będzie miało
10 lat, to wystawi go z ogłoszeniem : sprzedam renówkę przebieg 1,5mln km :D
Pozdrawiam
Tor