-
11. Data: 2022-12-08 08:26:38
Temat: Re: Co będzie z ropą w erze samochodów elektrycznych
Od: cyklista <c...@g...com>
W dniu 07.12.2022 o 12:02, T. pisze:
>
> Wydawało mi się, że frakcje po rafinacji sa mniej więcej określone.
Mniej więcej dobrze ci się wydawało jeśli jesteśmy na etapie destylacji
ropy surowej.
> Czyli jeśli nie byłoby popytu na asfalt to trzeba by go było utylizować.
Nie trzeba, po to są procesy technologiczne żeby ja przerabiać na co innego
> Podobnie z benzyną - rozumiem, że można ją dołączyć do sąsiedniej
> frakcji, ale konkretnie do czego? Do rozpuszczalników? Tyle ich nie
W tej chwili to robi się masowo kraking i reforming żeby robić benzyny,
bez tego tych benzyn było by mało a więcej cięższych frakcji.
> potrzeba... Stąd moje pytanie. Natomiast faktycznie ktoś tu rozsądnie
> odpowiedział, że można to będzie spalać w elektrowniach. W nich można w
> sposób przemysłowy lepiej oczyszczać spaliny niż w przeciętnym samochodzie.
> T.
Spalać można wszystko w zasadzie, tylko lepiej spalać surową ropę i
czyszczić spaliny, po co wydawać mnóstwo energii na robienie benzyny do
spalania?
-
12. Data: 2022-12-08 08:58:38
Temat: Re: Co będzie z ropą w erze samochodów elektrycznych
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 05.12.2022 o 20:01, T. pisze:
> Póki co ropę się wydobywa i przerabia na wiele produktów. Podobno
> benzyna jest - można powiedzieć - produktem ubocznym z rafinacji.
> Wyobraźmy sobie (nie)idealny świat, w którym wszystkie silniki (albo
> większość) zastąpiono elektrycznymi. Co w takim razie będzie się
> działo z przerobem ropy. Na pewno wolumen spadnie, ale przecież smary
> i asfalt będą wciąż potrzebne. Czyli co - ON i benzyna będą sztucznie
> spalane, jak obecnie robi się to z metanem, czy coś zamiast paliw da
> się coś z tego zrobić? Co na to powiedzą ludzie na forum obeznani z
> chemią?
> T.
To raczej pozostałe produkty są efektem ubocznym przy produkcji benzyny
z ropy naftowej.
-
13. Data: 2022-12-08 10:32:40
Temat: Re: Co będzie z ropą w erze samochodów elektrycznych
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2022-12-08 o 08:26, cyklista pisze:
> W dniu 07.12.2022 o 12:02, T. pisze:
>>
>> Wydawało mi się, że frakcje po rafinacji sa mniej więcej określone.
>
> Mniej więcej dobrze ci się wydawało jeśli jesteśmy na etapie destylacji
> ropy surowej.
>
>
>> Czyli jeśli nie byłoby popytu na asfalt to trzeba by go było utylizować.
>
> Nie trzeba, po to są procesy technologiczne żeby ja przerabiać na co innego
>
>> Podobnie z benzyną - rozumiem, że można ją dołączyć do sąsiedniej
>> frakcji, ale konkretnie do czego? Do rozpuszczalników? Tyle ich nie
>
> W tej chwili to robi się masowo kraking i reforming żeby robić benzyny,
> bez tego tych benzyn było by mało a więcej cięższych frakcji.
>
>> potrzeba... Stąd moje pytanie. Natomiast faktycznie ktoś tu rozsądnie
>> odpowiedział, że można to będzie spalać w elektrowniach. W nich można
>> w sposób przemysłowy lepiej oczyszczać spaliny niż w przeciętnym
>> samochodzie.
>> T.
>
> Spalać można wszystko w zasadzie, tylko lepiej spalać surową ropę i
> czyszczić spaliny, po co wydawać mnóstwo energii na robienie benzyny do
> spalania?
Rafinować i tak trzeba będzie, żeby uzyskiwać półprodukty. Więc benzyna
i ON będzie odpadem/produktem ubocznym.
T.
-
14. Data: 2022-12-08 10:34:13
Temat: Re: Co będzie z ropą w erze samochodów elektrycznych
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2022-12-08 o 08:58, trybun pisze:
> W dniu 05.12.2022 o 20:01, T. pisze:
>> Póki co ropę się wydobywa i przerabia na wiele produktów. Podobno
>> benzyna jest - można powiedzieć - produktem ubocznym z rafinacji.
>> Wyobraźmy sobie (nie)idealny świat, w którym wszystkie silniki (albo
>> większość) zastąpiono elektrycznymi. Co w takim razie będzie się
>> działo z przerobem ropy. Na pewno wolumen spadnie, ale przecież smary
>> i asfalt będą wciąż potrzebne. Czyli co - ON i benzyna będą sztucznie
>> spalane, jak obecnie robi się to z metanem, czy coś zamiast paliw da
>> się coś z tego zrobić? Co na to powiedzą ludzie na forum obeznani z
>> chemią?
>> T.
>
>
> To raczej pozostałe produkty są efektem ubocznym przy produkcji benzyny
> z ropy naftowej.
>
Chyba jednak nie. Zwróć uwagę na proporcje. Nawet Orlen ma ze sprzedaży
paliw zaledwie 7% przychodów. To margines. Tam się kasę robi na innych
produktach, ale nie wiem dokładnie jakich.
T.
-
15. Data: 2022-12-09 16:31:40
Temat: Re: Co będzie z ropą w erze samochodów elektrycznych
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 07.12.2022 o 12:02, T. pisze:
> W dniu 2022-12-07 o 08:08, cyklista pisze:
>> W dniu 05.12.2022 o 20:01, T. pisze:
>>> Póki co ropę się wydobywa i przerabia na wiele produktów. Podobno
>>> benzyna jest - można powiedzieć - produktem ubocznym z rafinacji.
>>> Wyobraźmy sobie (nie)idealny świat, w którym wszystkie silniki (albo
>>> większość) zastąpiono elektrycznymi. Co w takim razie będzie się
>>> działo z przerobem ropy. Na pewno wolumen spadnie, ale przecież smary
>>> i asfalt będą wciąż potrzebne. Czyli co - ON i benzyna będą sztucznie
>>> spalane, jak obecnie robi się to z metanem, czy coś zamiast paliw da
>>> się coś z tego zrobić? Co na to powiedzą ludzie na forum obeznani z
>>> chemią?
>>> T.
>>
>> Nic się nie będzie działo, zmieniając parametry rafinacji zmieniamy
>> otrzymywane produkty. Dlatego tez skoro benzyn lekkich będzie potrzeba
>> mniej to się ich mniej będzie produkować w rafinacji. Oczywiście jakaś
>> ilość lekkich zawsze będzie i zależna też pewnie od gatunku ropy, ale
>> to można też przerabiać zarówno na jeszcze lżejsze jak i na cięższe.
>> Wszystko to kwestia ceny i opłacalności
>
> Wydawało mi się, że frakcje po rafinacji sa mniej więcej określone.
> Czyli jeśli nie byłoby popytu na asfalt to trzeba by go było utylizować.
Się cenę obniży to i popyt wzrośnie. Nie ma problemu poza tym, że ...
tak czy siak będzie spalane więc wszystkie te starania o mniejszą emisję
poszły się ...
> Podobnie z benzyną - rozumiem, że można ją dołączyć do sąsiedniej
> frakcji, ale konkretnie do czego? Do rozpuszczalników? Tyle ich nie
> potrzeba...
Jw.
> Stąd moje pytanie. Natomiast faktycznie ktoś tu rozsądnie
> odpowiedział, że można to będzie spalać w elektrowniach. W nich można w
> sposób przemysłowy lepiej oczyszczać spaliny niż w przeciętnym samochodzie.
No ale ... miarą jest głównie emisja CO2, który jest produktem spalania
a nie czymś co można odfiltrować.
-
16. Data: 2022-12-11 18:54:04
Temat: Re: Co będzie z ropą w erze samochodów elektrycznych
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 08.12.2022 o 10:34, T. pisze:
> W dniu 2022-12-08 o 08:58, trybun pisze:
>> W dniu 05.12.2022 o 20:01, T. pisze:
>>> Póki co ropę się wydobywa i przerabia na wiele produktów. Podobno
>>> benzyna jest - można powiedzieć - produktem ubocznym z rafinacji.
>>> Wyobraźmy sobie (nie)idealny świat, w którym wszystkie silniki (albo
>>> większość) zastąpiono elektrycznymi. Co w takim razie będzie się
>>> działo z przerobem ropy. Na pewno wolumen spadnie, ale przecież
>>> smary i asfalt będą wciąż potrzebne. Czyli co - ON i benzyna będą
>>> sztucznie spalane, jak obecnie robi się to z metanem, czy coś
>>> zamiast paliw da się coś z tego zrobić? Co na to powiedzą ludzie na
>>> forum obeznani z chemią?
>>> T.
>>
>>
>> To raczej pozostałe produkty są efektem ubocznym przy produkcji
>> benzyny z ropy naftowej.
>>
> Chyba jednak nie. Zwróć uwagę na proporcje. Nawet Orlen ma ze
> sprzedaży paliw zaledwie 7% przychodów. To margines. Tam się kasę robi
> na innych produktach, ale nie wiem dokładnie jakich.
> T.
Przykładowo jakich? Wg moich wyobrażeń zadanie rafinerii to głównie
produkcja paliw, cala reszta bez jakiegoś szczególnego wyodrębnienia to
tylko produkty uboczne.
-
17. Data: 2022-12-11 22:41:27
Temat: Re: Co będzie z ropą w erze samochodów elektrycznych
Od: robot <r...@o...pl>
W dniu 05.12.2022 o 20:01, T. pisze:
> Póki co ropę się wydobywa i przerabia na wiele produktów. Podobno
> benzyna jest - można powiedzieć - produktem ubocznym z rafinacji.
> Wyobraźmy sobie (nie)idealny świat, w którym wszystkie silniki (albo
> większość) zastąpiono elektrycznymi. Co w takim razie będzie się działo
> z przerobem ropy. Na pewno wolumen spadnie, ale przecież smary i asfalt
> będą wciąż potrzebne. Czyli co - ON i benzyna będą sztucznie spalane,
> jak obecnie robi się to z metanem, czy coś zamiast paliw da się coś z
> tego zrobić? Co na to powiedzą ludzie na forum obeznani z chemią?
> T.
Słabo ja obeznany z chemii ale
sądzę, że bez ropy to nic nie będzie.
Jeszcze ze dwie-trzy wojny światowe będą zanim się ropa skończy.
-
18. Data: 2022-12-12 10:23:47
Temat: Re: Co będzie z ropą w erze samochodów elektrycznych
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 5 Dec 2022 20:01:43 +0100, T. wrote:
> Póki co ropę się wydobywa i przerabia na wiele produktów. Podobno
> benzyna jest - można powiedzieć - produktem ubocznym z rafinacji.
No - raczej głownym.
> Wyobraźmy sobie (nie)idealny świat, w którym wszystkie silniki (albo
> większość) zastąpiono elektrycznymi. Co w takim razie będzie się działo
> z przerobem ropy. Na pewno wolumen spadnie, ale przecież smary i asfalt
> będą wciąż potrzebne. Czyli co - ON i benzyna będą sztucznie spalane,
> jak obecnie robi się to z metanem, czy coś zamiast paliw da się coś z
> tego zrobić? Co na to powiedzą ludzie na forum obeznani z chemią?
Oprocz crakingu znany jest reforming.
Poza tym pewnie znajda uzyteczne zastosowanie dla benzyny i ON.
Jak nie na oleje i smary, to plastiki. Albo trotyl.
Albo paliwo do rakiet.
Albo po prostu przestaniemy wydobywac, pieprzyc Arabów :-)
J.
-
19. Data: 2022-12-12 11:38:40
Temat: Re: Co będzie z ropą w erze samochodów elektrycznych
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 11 Dec 2022 18:54:04 +0100, trybun wrote:
> W dniu 08.12.2022 o 10:34, T. pisze:
>> W dniu 2022-12-08 o 08:58, trybun pisze:
>>> W dniu 05.12.2022 o 20:01, T. pisze:
>>>> Póki co ropę się wydobywa i przerabia na wiele produktów. Podobno
>>>> benzyna jest - można powiedzieć - produktem ubocznym z rafinacji.
>>>> Wyobraźmy sobie (nie)idealny świat, w którym wszystkie silniki (albo
>>>> większość) zastąpiono elektrycznymi. Co w takim razie będzie się
>>>> działo z przerobem ropy. Na pewno wolumen spadnie, ale przecież
>>>> smary i asfalt będą wciąż potrzebne. Czyli co - ON i benzyna będą
>>>> sztucznie spalane, jak obecnie robi się to z metanem, czy coś
>>>> zamiast paliw da się coś z tego zrobić? Co na to powiedzą ludzie na
>>>> forum obeznani z chemią?
>>>
>>> To raczej pozostałe produkty są efektem ubocznym przy produkcji
>>> benzyny z ropy naftowej.
>>>
>> Chyba jednak nie. Zwróć uwagę na proporcje. Nawet Orlen ma ze
>> sprzedaży paliw zaledwie 7% przychodów. To margines. Tam się kasę robi
>> na innych produktach, ale nie wiem dokładnie jakich.
Przychodow, czy zysku, a raczej marzy?
Na benzynie i ON zysk niewielki - ropa swoje kosztuje, inne koszty tez
są, podatki wysokie, a Premier i Prezes mowią, ze ma byc tanio.
Wiec moze faktycznie na benzynie i ON stacja i rafineria niewiele
zarobi, wiecej na hotdogach i plynie do spryskiwaczy.
> Przykładowo jakich? Wg moich wyobrażeń zadanie rafinerii to głównie
> produkcja paliw, cala reszta bez jakiegoś szczególnego wyodrębnienia to
> tylko produkty uboczne.
Ale marza na paliwach przy sprzedazy hurtowej moze byc faktycznie
niewielka.
Chociaz ... w piatek tankowalem ON po 7.42. Ewenement na skale
okolicy, albo i wojewodztwa, jesli sie nie pomylili ... to moze Orlen
moze duzo spuscic z ceny ...
J.
-
20. Data: 2022-12-12 11:54:22
Temat: Re: Co będzie z ropą w erze samochodów elektrycznych
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 7 Dec 2022 12:02:58 +0100, T. wrote:
> W dniu 2022-12-07 o 08:08, cyklista pisze:
>> W dniu 05.12.2022 o 20:01, T. pisze:
>> Nic się nie będzie działo, zmieniając parametry rafinacji zmieniamy
>> otrzymywane produkty. Dlatego tez skoro benzyn lekkich będzie potrzeba
>> mniej to się ich mniej będzie produkować w rafinacji. Oczywiście jakaś
>> ilość lekkich zawsze będzie i zależna też pewnie od gatunku ropy, ale to
>> można też przerabiać zarówno na jeszcze lżejsze jak i na cięższe.
>> Wszystko to kwestia ceny i opłacalności
>
> Wydawało mi się, że frakcje po rafinacji sa mniej więcej określone.
Do czasow crackingu tak. Teraz cracking powszechny.
Co prawda patrzac na ceny benzyny i ON ... nie ma crackingu?
> Czyli jeśli nie byłoby popytu na asfalt to trzeba by go było utylizować.
Jakos tak, ale popyt jest.
> Podobnie z benzyną - rozumiem, że można ją dołączyć do sąsiedniej
> frakcji, ale konkretnie do czego?
Chyba niespecjalnie ... moze jakis drobny % podfrakcji ...
Normy na dany rodzaj paliwa są, i nie wiem, czy tak dolewke mozna
zrobic. Moze prywatnie.
> Do rozpuszczalników? Tyle ich nie potrzeba...
Na rozpuszczalniki tez sa normy emisji :-)
> Stąd moje pytanie. Natomiast faktycznie ktoś tu rozsądnie
> odpowiedział, że można to będzie spalać w elektrowniach.
Mozna, tylko co z tego za zysk.
Do ladowania samochodow elektrycznych ten prąd, czy do krecenia
pompami ciepla ?
> W nich można w
> sposób przemysłowy lepiej oczyszczać spaliny niż w przeciętnym samochodzie.
Troche watpie.
Katalizator wielkosci komina ?
J.