-
11. Data: 2011-08-25 10:59:43
Temat: Re: Ciekawostka - dane na DVD na zawsze
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Thu, 25 Aug 2011 12:55:09 +0200, Zygusik napisał(a):
> Kilkanaście lat temu na Targach Fotograficznych w Łodzi na jakimś stoisku
> specjalnie mi zrobili zdjęcie aparatem cyfrowym i dali na dyskietce. Dyskietkę mam
> do dzisiaj. Gorzej ze stacją FDD......nie mam :( Pozdrawiam
Nie przejmuj się, i tak prawdopodobnie nie dałoby się nic odczytać
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
12. Data: 2011-08-25 12:21:52
Temat: Re: Ciekawostka - dane na DVD na zawsze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-25 12:59, Waldek Godel pisze:
>> Kilkanaście lat temu na Targach Fotograficznych w Łodzi na jakimś stoisku
>> specjalnie mi zrobili zdjęcie aparatem cyfrowym i dali na dyskietce. Dyskietkę mam
>> do dzisiaj. Gorzej ze stacją FDD......nie mam :( Pozdrawiam
>
> Nie przejmuj się, i tak prawdopodobnie nie dałoby się nic odczytać
To byś się zdziwił. Z rok temu archiwizowałem stare kopie pewnej firmie,
ze dwieście dyskietek, w tym blisko połowę pięciocalowych, w większości
lata 91-95, żadnych problemów (tzn. nie więcej niż wtedy).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/who ostrzega: życie grozi śmiercią!/
-
13. Data: 2011-08-25 13:13:55
Temat: Re: Ciekawostka - dane na DVD na zawsze
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-08-25 11:41, niddhogg pisze:
>> He, he zdjecia na fdd dowcipas :))
>> Nie takie brednie tu wypisuja.
>> No ale moze chlopina mial jakies miniaturki zdjec na mysli, albo
>> zapisane w podlej jakosci.
>
> znow jakas dzieciarnia sie tu wymadrza. ja jeszcze kojarze czasy kiedy
> corel albo photoshop byly dystrybuowane na ilus tam dyskietkach i
> generalnie nie bylo zadnej innej alternatywy jak tylko wymontowywac
> twardziela a pozniej go podlaczac do kabla IDE w miejscu docelowym
> (drukarni, naswietlarni). dyskietek 5' jakos nigdy nie widzialem w
> uzyciu.
To późno zaczynałeś (o ile jak mniemam masz na myśli dyskietki 5 i
1/4":-) Ja używałem jeszcze przed nimi 8". A pierwszym nośnikiem na
którym wprowadzałem dane do komputera była papierowa taśma perforowana...
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
14. Data: 2011-08-25 14:09:22
Temat: Re: Ciekawostka - dane na DVD na zawsze
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Aug 25, 9:13 am, Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> wrote:
> W dniu 2011-08-25 11:41, niddhogg pisze:
>
> >> He, he zdjecia na fdd dowcipas :))
> >> Nie takie brednie tu wypisuja.
> >> No ale moze chlopina mial jakies miniaturki zdjec na mysli, albo
> >> zapisane w podlej jakosci.
>
> > znow jakas dzieciarnia sie tu wymadrza. ja jeszcze kojarze czasy kiedy
> > corel albo photoshop byly dystrybuowane na ilus tam dyskietkach i
> > generalnie nie bylo zadnej innej alternatywy jak tylko wymontowywac
> > twardziela a pozniej go podlaczac do kabla IDE w miejscu docelowym
> > (drukarni, naswietlarni). dyskietek 5' jakos nigdy nie widzialem w
> > uzyciu.
>
> To późno zaczynałeś (o ile jak mniemam masz na myśli dyskietki 5 i
> 1/4":-) Ja używałem jeszcze przed nimi 8". A pierwszym nośnikiem na
> którym wprowadzałem dane do komputera była papierowa taśma perforowana...
>
Moze i mial na mysli dyskietki 5,25" ale napisal o dyskietkach 5'
9piec stop) a to jest 60" (szescdziesiat cali) a 60", to ponad poltora
metra.
On jednak wie, ze to dzieciarnia napisala brednie.
Tylko pewnie nie kojarzy, ze jak ta dzieciarnia chodzila "stukac
panienki", to on mogl z koszulka w zebach i z pielucha, pod stol na
stojaco wchodzic.
Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/
-
15. Data: 2011-08-25 14:55:36
Temat: Re: Ciekawostka - dane na DVD na zawsze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-25 16:09, Zygmunt Dariusz pisze:
> Tylko pewnie nie kojarzy, ze jak ta dzieciarnia chodzila "stukac
> panienki", to on mogl z koszulka w zebach i z pielucha, pod stol na
> stojaco wchodzic.
Widzisz, zapijaczona, wojskowa, starzejąca się mendo, pstrykająca
kolorowy proletariat, niepotrafiąca sklecić zdania i osadzić go bez
błędu w usenecie, nawet swym określeniem ''stukać panienki'' zdradzasz
nie tylko całkowity brak szacunku dla kobiet, ale także, iż nigdy nie
zaznałeś czegoś więcej niż orgia w libacji z tak zwanym ''przypadkiem''.
Przypadkiem zakończonym głośnym hukiem, bo nawet najgorszy przypadek
miał przy tobie piekło.
Odważny tu jesteś, bo woda głęboka i szeroka po drodze. Jednakże na
swoim podwórku siedzisz cicho, bo byle adwokat puściłby cię ze smieną za
to, co ostatnio wypisujesz do ludzi.
Nie apeluję, byś skończył, bo samotność cię pali, ale poczytasz sobie tę
prawdę kilka razy, to może choć cię zaboli.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/zegar, który stoi, przynajmniej jest dokładny dwa razy dziennie/
-
16. Data: 2011-08-25 15:52:05
Temat: Re: Ciekawostka - dane na DVD na zawsze
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Aug 25, 10:55 am, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> W dniu 2011-08-25 16:09, Zygmunt Dariusz pisze:
>
> > Tylko pewnie nie kojarzy, ze jak ta dzieciarnia chodzila "stukac
> > panienki", to on mogl z koszulka w zebach i z pielucha, pod stol na
> > stojaco wchodzic.
>
> Widzisz, zapijaczona, wojskowa, starzejąca się mendo, pstrykająca
> kolorowy proletariat, niepotrafiąca sklecić zdania i osadzić go bez
> błędu w usenecie, nawet swym określeniem ''stukać panienki'' zdradzasz
> nie tylko całkowity brak szacunku dla kobiet, ale także, iż nigdy nie
> zaznałeś czegoś więcej niż orgia w libacji z tak zwanym ''przypadkiem''.
> Przypadkiem zakończonym głośnym hukiem, bo nawet najgorszy przypadek
> miał przy tobie piekło.
Za moichy mlodych czasow okreslen bylo sporo na spolkowanie z
dziewczynami.
To jednak w porownaniu z tym, co sie daje slyszec w obecnych czasach,
to byly niewinne okreslenia.
Ty chyba nie ogladasz wspolczesnych polskich filmow.
W tych filmach jest kurestwa i bluzgan az za duzo, nawet na moja
miare.
Ty chyba nie wychodzisz na ulice i nie przebywasz wsrod polakow, skoro
nie widzisz tego chamstwa.
To ze zyjesz w zasranym niemilosiernie miescie, to juz pokazywales na
swoich fotografiach.
To, ze moczem ci ciagle zalatuje, to wiadomo z tego, co tu pisales.
Posluchaj mojej dobrej rady i przestan sikac pod wiatr.
O wtornym analfabetyzmie polakow juz pisalem i podawalem linki.
Polacy pod tym wzgledem, znajduja sie na odleglym miejscu za bardzo
wieloma krajami.
O wyksztalciuchach dowiesz sie w na YT w serii "Matura to bzdura".
Gdybys nie mogl znalezc, to link tez juz dzisiaj podawalem.
Znakiem czasu, sa miedzy innymi takie powiedzenia:
Za czasow Chopina mowilo sie - dama, wino i pianino.
Za moich mlodych lat, czyli czasow Niemena - dziwka, cwiara i gitara.
Parenascie lat temu, mowilo sie - rura, fura i komora.
Jak sie mowi obecnie, to juz powinienes wiedziec lepiej niz ja.
Nigdy wczesniej nie bylo w polsce takiego chamstwa jak jest obecnie.
Nigdy wczesniej nie bylo takiego nastawiania ludzi, przeciwko sobie.
> Odważny tu jesteś, bo woda głęboka i szeroka po drodze. Jednakże na
> swoim podwórku siedzisz cicho, bo byle adwokat puściłby cię ze smieną za
> to, co ostatnio wypisujesz do ludzi.
Przez ocean, daleko i gleboko jest dla biedaczkow twojego pokroju.
Dodatkowo zachodzi tez obawa, ze chwasty, moga byc wyrwane juz na
lotnisku.
Do ameryki, juz tylko polacy i talibowie nie maja wiz.
Talibow mozna zrozumiec, bo walcza z ameryka, ale polacy wchodzacy
ameryce w dupe, na kazde jej zawolanie, to jakos dziwnie wygladaja.
Europa tez juz zaczyna sie bronic, przed skurwialymi polakami,
zlodziejami i bandytami.
> Nie apeluję, byś skończył, bo samotność cię pali, ale poczytasz sobie tę
> prawdę kilka razy, to może choć cię zaboli.
Ciebie juz boli od momentu gdy zaczalem pisac prawde o tobie.
Ostatnio, nawet apelowalem do innych, zeby ci dali spokuj, bo jakas
nagonka sie zrobila na twoje brednie i na ciebie.
Wez sobie do serca ,slowa wypowiedziane przez wielkiego Polaka
Pilsudskiego
"Polacy, to narod wspanialy, tylko ludzie kurwy".
Ten sam cytat znajdowal sie w paru tekstach "starego wiarusa", ktorego
powinienes pamietac.
Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/
-
17. Data: 2011-08-25 16:21:10
Temat: Re: Ciekawostka - dane na DVD na zawsze
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
Marek Wyszomirski pisze:
>
> To późno zaczynałeś (o ile jak mniemam masz na myśli dyskietki 5 i
> 1/4":-) Ja używałem jeszcze przed nimi 8". A pierwszym nośnikiem na
> którym wprowadzałem dane do komputera była papierowa taśma perforowana...
>
Dziurkowana ręcznie "Chińczykiem"?
--
Pozdrowienia
Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek/
(sygnatura zastępcza, botak)
-
18. Data: 2011-08-25 18:16:42
Temat: Re: Ciekawostka - dane na DVD na zawsze
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Aug 25, 10:55 am, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> W dniu 2011-08-25 16:09, Zygmunt Dariusz pisze:
>
> > Tylko pewnie nie kojarzy, ze jak ta dzieciarnia chodzila "stukac
> > panienki", to on mogl z koszulka w zebach i z pielucha, pod stol na
> > stojaco wchodzic.
>
> Widzisz, zapijaczona, wojskowa, starzejąca się mendo, pstrykająca
> kolorowy proletariat, niepotrafiąca sklecić zdania i osadzić go bez
> błędu w usenecie, nawet swym określeniem ''stukać panienki'' zdradzasz
> nie tylko całkowity brak szacunku dla kobiet, ale także, iż nigdy nie
> zaznałeś czegoś więcej niż orgia w libacji z tak zwanym ''przypadkiem''.
> Przypadkiem zakończonym głośnym hukiem, bo nawet najgorszy przypadek
> miał przy tobie piekło.
Poniewaz ciagle dajesz dowody, ze jestes tepy umyslowo, to podaje link
do przypadkow wspolczesnych, gdzie pisza na temat stukania panienek,
twoi krajowi rowiesnicy, rownie wyksztalceni jak ty i wiedzacy
wszystko najlepiej.
Poducz sie wymozdzku, bo chyba zyjesz z klapkami na oczach, jesli nie
widzisz tego, co ja potrafie dostrzec z odleglosci.
Gdyby nie chcialo ci samemu sprawdzic jaka to kultura panuje w polsce,
to zacytuje kilka zwrotow.
Polecam ci jednak zapoznac sie osobiscie z tym co pisza w necie
obecne wyksztalciuchy i z jaka kultura nazywaja czynnosci seksualne i
spolkowania ze wspolczesnymi damami.
Cytaty:
"kopulacja - bzykanie, ciulowanie, dymanie, figo-fago, pierdolić,
kopulować, ładowanie, oliwić (podwozie), posuwać, parzyć, przelecieć,
ruchac, rzniecie, seksic sie, stukanko, stukac, posuwac, ten teges,
trzeć, ujezdzac, zagłębić sie,
zalac forme, umoczyc, ciulowanie, rznac, ujezdzac, oliwic podwozie".
Zebys nie byl tak tepy jaki jestes, to wiecej znajdziesz w linku:
http://beztabu.com/archive/index.php?t-451.html
Jak widac musza tam pisac "zapijaczone, wojskowe, starzejące się
mendy", bo przecierz tylko tacy tak potrafia.
Czy twoja tepota umyslowa, naprawde jest tak wielka, ze nie potrafisz
sobie wyobrazic, ze jak sie robi uslugi fotograficzne w dziedzinie
fotografii weselno slubnej, to wlasnie jest to usluga polegajaca na
"pstrykaniu kolorowego proletariatu"?
Przyznaj sie jeszcze raz, ile razy pstrykales taki polski kolorowy
proletariat?
Mozesz tez przy okazji zaprzeczyc, ze w polsce takich uslug sie nie
robi, a jesli juz, to nie dla kolorowego proletariatu.
W kazdym twoim zdaniu widac, ze jestes albo kretyn, albo zyjesz na
odludziu, gdzie niemilosiernie zasrane trawniki sa twoim celem
fotografowania.
"Polacy, to narod wspanialy, tylko ludzie kurwy". J Pilsudski
Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/
-
19. Data: 2011-08-25 20:27:29
Temat: Re: Ciekawostka - dane na DVD na zawsze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-25 17:52, Zygmunt Dariusz pisze:
> Wez sobie do serca ,slowa wypowiedziane przez wielkiego Polaka
> Pilsudskiego
> "Polacy, to narod wspanialy, tylko ludzie kurwy".
Wielki Polak, a tak naprawdę anarchistyczna menda z rękami krwią
ubabranymi, którego wały do dziś odbijają się nienawiścią sąsiadów.
Jeszcze jeden przykład zakłamanej historii, która potrafi tylko kochać
albo nienawidzić...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/dojrzałość następuje z chwilą, gdy kończy się chemia, a zaczyna fizyka/
-
20. Data: 2011-08-25 20:30:39
Temat: Re: Ciekawostka - dane na DVD na zawsze
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-08-25 18:21, Jan Rudziński pisze:
>>
>> To późno zaczynałeś (o ile jak mniemam masz na myśli dyskietki 5 i
>> 1/4":-) Ja używałem jeszcze przed nimi 8". A pierwszym nośnikiem na
>> którym wprowadzałem dane do komputera była papierowa taśma perforowana...
>>
>
> Dziurkowana ręcznie "Chińczykiem"?
>
Dziurkowana na NRD-owskich dalekopisach 'Optima'. 'Chińczyk' służył
tylko do poprawiania błędów parzystości.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)