-
31. Data: 2011-01-07 13:02:45
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Bronek Kozicki <b...@s...net>
On 07/01/2011 09:09, Anonymouse wrote:
> Mam średni format i nawet po zeskanowaniu kliszy plaszczakiem typu
> Epson 4990 cyfra APS-C nie podskoczy i FF w zasadzie też, w
> szczególności gdy zależy nam na fotografii B&W.
porównuj średni format ze średnim formatem. Wiem że cena nie ta, trudno.
B.
-
32. Data: 2011-01-07 13:25:34
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Jan 7, 8:00 am, Jakub Roguski <a...@s...maila.pl> wrote:
> W dniu 2011-01-07 11:11, Zygmunt Dariusz pisze:
>
> > Zaloz watek z odpowiednim pytaniem, to obiecuje ci poradzic i pewnie
> > inni tez cos wymysla, jak mozesz uzyskac najlepsza jakosc przy twoich
> > ograniczeniach finansowych. Moze w zupelnosci wystaczy ci jakis
> > kiliszak z kaseta grafmatic. Ale o tym nie tutaj - lepsza bedzie foto
> > nie cyfrowa.
>
> Dzięki za merytoryczną dyskusję. Jak widzę, rzeczywiście masz sporo do
> powiedzenia na temat.
Mam, ale nie kazdemu musze doradzic, a juz w szczegolnosci nie takim,
co to chieliby mi dosrywac, bo przeciez nie po co innego to napisales.
Na razie doradzil ci Czornyj, to skorzystaj z jego rady.
Ale jesli naprawde potrzebujesz porady lub przedyskutowania swojego
problemu, to zastosuj sie do tego co doradzilem calkiem powaznie.
Wiem ze wtorny analfabetyzm obejmuje ponad 50% spoleczenstwa polskiego
i mogles nie zrozumiec o co chodzi.
Ten watek zalozylem zeby podyskutowac co lepsze wszedzie tam, gdzie
potrzebuje sie wysokiej jakosci.
Jaki masz cel rozmydlania tego?
-
33. Data: 2011-01-07 13:37:46
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Jakub Roguski <a...@s...maila.pl>
W dniu 2011-01-07 2:25, Zygmunt Dariusz pisze:
> Mam, ale nie kazdemu musze doradzic, a juz w szczegolnosci nie takim,
> co to chieliby mi dosrywac, bo przeciez nie po co innego to napisales.
> Na razie doradzil ci Czornyj, to skorzystaj z jego rady.
> Ale jesli naprawde potrzebujesz porady lub przedyskutowania swojego
> problemu, to zastosuj sie do tego co doradzilem calkiem powaznie.
>
> Wiem ze wtorny analfabetyzm obejmuje ponad 50% spoleczenstwa polskiego
> i mogles nie zrozumiec o co chodzi.
> Ten watek zalozylem zeby podyskutowac co lepsze wszedzie tam, gdzie
> potrzebuje sie wysokiej jakosci.
> Jaki masz cel rozmydlania tego?
Twojego doradztwa nie potrzebuję - miała być dyskusja. Tylko jak w/g
Ciebie powinna wyglądać ta dyskusja? Pochwały pod Twoim adresem? Wyrazy
uwielbienia? Najpierw musisz sobie na to zasłużyć, a na razie swoją
wypowiedzią pod moim adresem zasłużyłeś na coś innego niż uznanie. W
żaden sposób Ci nie "przysrałem", a Ty mi tak (choćby ten analfabetyzm).
A to, że twierdzisz, jakobyś miał coś do powiedzenia, nie znaczy jeszcze
że faktycznie masz do powiedzenia cokolwiek innego poza zadzieraniem nosa.
Tak więc żegnam Pana, panie Zygmuncie Dariuszu vel veri.
--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu
-
34. Data: 2011-01-07 14:18:01
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Jan 7, 8:37 am, Jakub Roguski <a...@s...maila.pl> wrote:
> W dniu 2011-01-07 2:25, Zygmunt Dariusz pisze:
>
> > Mam, ale nie kazdemu musze doradzic, a juz w szczegolnosci nie takim,
> > co to chieliby mi dosrywac, bo przeciez nie po co innego to napisales.
> > Na razie doradzil ci Czornyj, to skorzystaj z jego rady.
> > Ale jesli naprawde potrzebujesz porady lub przedyskutowania swojego
> > problemu, to zastosuj sie do tego co doradzilem calkiem powaznie.
>
> > Wiem ze wtorny analfabetyzm obejmuje ponad 50% spoleczenstwa polskiego
> > i mogles nie zrozumiec o co chodzi.
> > Ten watek zalozylem zeby podyskutowac co lepsze wszedzie tam, gdzie
> > potrzebuje sie wysokiej jakosci.
> > Jaki masz cel rozmydlania tego?
>
> Twojego doradztwa nie potrzebuję - miała być dyskusja.
Znow nie doczytales, wiec zacytuje to co napisane jest powyzej:
"> > Ten watek zalozylem zeby podyskutowac co lepsze wszedzie tam,
gdzie
> > potrzebuje sie wysokiej jakosci."
> Tylko jak w/g
> Ciebie powinna wyglądać ta dyskusja? Pochwały pod Twoim adresem? Wyrazy
> uwielbienia? Najpierw musisz sobie na to zasłużyć, a na razie swoją
> wypowiedzią pod moim adresem zasłużyłeś na coś innego niż uznanie. W
> żaden sposób Ci nie "przysrałem", a Ty mi tak (choćby ten analfabetyzm).
Nie analfabetyzm a wtorny analfabetyzm.
Drugi raz powtorze w tej samej odpowidzi, bo nie raczyles zauwazyc,
zby nie napisac zrozumiec:
Ten watek zalozylem zeby podyskutowac co lepsze wszedzie tam, gdzie
potrzebuje sie wysokiej jakosci."
> A to, że twierdzisz, jakobyś miał coś do powiedzenia, nie znaczy jeszcze
> że faktycznie masz do powiedzenia cokolwiek innego poza zadzieraniem nosa.
Jaki masz cel rozmydlania tego watku?
Jesli teraz znow nie zrozumiesz moich pytan i odpowiedzi, to juz sobie
daruj, bo mnie tylko upewnisz co do wtornego analfabetyzmu.
Zapraszam do dyskusji co lepsze wszedzie tam, gdzie potrzebuje sie
wysokiej jakosci fotografii.
Czy zgodzisz sie, ze sa dziedziny gdzie fotografia tradycyjna nie ma
juz racji bytu, wlasnie ze wzgledu na lepsza jakosc?
Czy zgodzisz sie, ze w powszechnej fotografii amatorskiej, latwiej,
taniej, szybciej i lepsza jakosc uzyskuje sie korzystajac z fotografii
cyfrowej?
To na razie tyle.
-
35. Data: 2011-01-07 14:29:10
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: cichybartko <c...@g...com>
Próbowałem przeczytać ten magiczny wątek ale dałem sobie spokój,
totalny nonsens. Niech o kondycji analoga świadczy chociażby ilość
zaprezentowanych fotografii na pl.rec.foto. Z tego co widzę to ostatni
materiał, zresztą świetny jakościowo to zdjęcia Marka Wyszomirskiego,
problem w tym że to fotografie wykonane cyfrą ;). Ciekawe jest to że
Marek używa wszystkich możliwych form publikacji, czyli forma cyfrowa
na www, wydruk mało formatowy i odbitki, oraz większe powiększenia na
potrzeby wystawiennicze.
Teraz moglibyśmy pytać Marka dlaczego wybrał cyfrę, tym samy w pewnym
momencie zaczniemy kopać leżącego analoga. A nie o to mi chodzi, po
prostu chce zaznaczyć że ostatnim ciekawym materiałem i to trudnym
technicznie opublikowanym na pl.rec.foto jest materiał cyfrowy.
W fotografii nie jest ważna technologia w jakiej pracujemy ale efekt
końcowy jaki otrzyma odbiorca.
Teraz należy sobie zadać pytanie kim jest ten odbiorca i co się dla
niego liczy.
Czy jest to temat fotografii i jak został ujęty, a może jakość
techniczna fotografii, czy priorytetem jest ideologia stojąca za
procesem powstawania fotografii.
Nie należy zapominać o medium docelowym za pomocą którego dotrzemy do
naszego odbiorcy.
Teraz możemy sobie zadać pytanie czy faktycznie aż tak bardzo nas
interesuje różnica między świetnie a ciut lepiej niż świetnie. Potem
dokonujemy wyboru między wygoda podczas realizacji projektu, a może
jednak wolimy zostać ostatnim wojującym jedi ale mimo woli temat
zostaje zdominowany przez technologię, ba tworzymy z tej technologi
jeden z atutów naszych zdjęć.
Podsumowując, okopując się po stronie którejś z technologii.
Zatracając się w niej, zapominamy o najważniejszym elemencie
cechującym świetną fotografię a mianowicie temat i to jak go ujmujemy.
Dlatego dziś na forach jest masa świetnych technicznie zdjęć tylko
brakuje świeżości, ciągle ma się wrażenie że już się to widziało i to
kilka razy.
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
36. Data: 2011-01-07 15:23:19
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Jakub Roguski <a...@s...maila.pl>
W dniu 2011-01-07 11:18, Czornyj pisze:
> 14EV (D7000, K5)
14 EV to dużo. Czy to jest wynik pomiaru? Czy z materiałów
marketingowych producentów? I czy jest to czysty zakres matrycy, czy
maksimum, jakie można uzyskać po obróbce obrazu?
Pomiar charakterystyki odpowiedzi matrycy mojego D700 dał zaledwie około
7EV bez obróbki.
--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu
-
37. Data: 2011-01-07 15:27:12
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
Jakub Roguski pisze:
[...]
>
> Rozumiem, że w ten subtelny sposób chcesz rozpocząć dyskusję
> merytoryczną. W takim razie mam pytanie: zakładając, że chcę zrobić
> zdjęcie czarno - białe,
Dlaczego ktokolwiek chciałby robić czarno-białe zdjęcie czegokolwiek?
obiektu w miarę ruchliwego - to znaczy mogę
> zrobić tylko jedno zdjęcie, bo w przerwie pomiędzy zdjęciami obiekt na
> pewno zmieni swój kształt i położenie - jaki zakres tonalny przeniesie
> mi aparat cyfrowy w cenie dostępnej dla bogatego fotoamatora lub
> biednego profi (załóżmy obiektyw za $1000 na korpusie za $8000)?
>
--
Pozdrowienia
Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
-
38. Data: 2011-01-07 15:33:04
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Jakub Roguski <a...@s...maila.pl>
W dniu 2011-01-07 3:29, cichybartko pisze:
> Próbowałem przeczytać ten magiczny wątek ale dałem sobie spokój,
> totalny nonsens. Niech o kondycji analoga świadczy chociażby ilość
[...]
Moje prywatne wrażenia są takie, że jakość obrazu uzyskanego drogą
cyfrową stała się w ogromnej większości przypadków na tyle dobra, że w
tych przypadkach nie ma uzasadnienia borykanie się z wszystkimi
problemami fotografii analogowej, jak wybór i zakup materiałów,
wywoływanie, walka z kurzem, gimnastyka z wywoływaniem negatywu tak czy
inaczej, gimnastyka pod powiększalnikiem z maskowaniem, doświetlaniem
itp. Uzyskanie zdjęcia na drodze cyfrowej jest łatwiejsze, chociaż nie
wszyscy sobie zdają sprawę z tego, że uzyskanie DOBREGO zdjęcia na
drodze cyfrowej wymaga tak samo dogłębnej wiedzy i doświadczenia jak
uzyskanie DOBREGO zdjęcia na drodze analogowej.
Ale jednak mając porównanie powiększenia spod powiększalnika oraz wydruk
z drukarki, czasami mimo wszystko wolę powiększenie niż wydruk. I tak
samo, mając materiał wejściowy w postaci negatywu czarno-białego 4x5
cali i pliku RAW z Nikona D700, czasami jednak wolę negatyw -
szczególnie w tych przypadkach, gdy mam do czynienia z bardzo dużą
rozpiętością tonalną.
A napisawszy to, muszę się przyznać, że niedawno, z bólem, ale jednak,
pozbyłem się sprzętu wielkoformatowego. Dlaczego? Bo cyfrowy jest
wygodniejszy.
--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu
-
39. Data: 2011-01-07 16:01:23
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Czornyj <m...@c...pl>
> Moje prywatne wrażenia są takie, że jakość obrazu uzyskanego drogą
> cyfrową stała się w ogromnej większości przypadków na tyle dobra, że w
> tych przypadkach nie ma uzasadnienia borykanie się z wszystkimi
> problemami fotografii analogowej, jak wybór i zakup materiałów,
> wywoływanie, walka z kurzem, gimnastyka z wywoływaniem negatywu tak czy
> inaczej, gimnastyka pod powiększalnikiem z maskowaniem, doświetlaniem
> itp. Uzyskanie zdjęcia na drodze cyfrowej jest łatwiejsze, chociaż nie
> wszyscy sobie zdają sprawę z tego, że uzyskanie DOBREGO zdjęcia na
> drodze cyfrowej wymaga tak samo dogłębnej wiedzy i doświadczenia jak
> uzyskanie DOBREGO zdjęcia na drodze analogowej.
>
> Ale jednak mając porównanie powiększenia spod powiększalnika oraz wydruk
> z drukarki, czasami mimo wszystko wolę powiększenie niż wydruk. I tak
> samo, mając materiał wejściowy w postaci negatywu czarno-białego 4x5
> cali i pliku RAW z Nikona D700, czasami jednak wolę negatyw -
> szczególnie w tych przypadkach, gdy mam do czynienia z bardzo dużą
> rozpiętością tonalną.
>
> A napisawszy to, muszę się przyznać, że niedawno, z bólem, ale jednak,
> pozbyłem się sprzętu wielkoformatowego. Dlaczego? Bo cyfrowy jest
> wygodniejszy.
Najnowsze konstrukcje zdają się mieć nieco większą rozpiętość tonalną
- aby się do niej dobrać potrzeba nieco wspominanej wiedzy i
doświadczenia w posługiwaniu się oprogramowaniem do konwersji RAW i
poprawnego dobierania ekspozycji (i to niekoniecznie takiej, jak by
się pozornie mogło wydawać).
Po cichu liczę na to, że z biegiem lat potanieją również techniczne
mini-LF optymalizowane pod dupki cyfrowe MF.
O ile argument z negatywem B&W 4x5" vs RAW z D700 do mnie mocno
przemawia, o tyle zdecydowanie wolę wydruk niż powiększenie -
czyściej, szybciej, precyzyjniej, bardziej przewidywalnie, o niebo
szersze spektrum podłoży, lepsze właściwości archiwalne, większa skala
barw, wyższy kontrast, bezlitosna ostrość i do tego rączki nie
śmierdzą. Po tym, co zaoferowała mi cyfrowa świetlnia do smrodliwych
mroków analogowej ciemni nie dałbym się końmi zaciągnąć.
-
40. Data: 2011-01-07 16:23:03
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Jakub Roguski <a...@s...maila.pl>
W dniu 2011-01-07 4:27, Jan Rudziński pisze:
>
> Dlaczego ktokolwiek chciałby robić czarno-białe zdjęcie czegokolwiek?
>
A dlaczego nie? Może ze względów estetycznych? Z upodobania? Dla
przyjemności? Ja robię zdjęcia czarno-białe. W zdecydowanej mniejszości,
ale robię. I będę robić, bo lubię. Lubię na przykład czarno-białe
portrety. Ale nie tylko - lubię martwą naturę w czarno-bieli i krajobraz.
--
Pozdrawiam
Jakub
=====================
Jakub Roguski
http://www.roguski.eu