-
71. Data: 2014-10-13 15:44:01
Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Monday, October 13, 2014, 3:40:19 PM, you wrote:
>>> Ale czemu zabraklo paszy ? Brak $ na soje ?
>>> No i kartki to postulat z sierpnia 80, juz wtedy zaczelo brakowac
>>> ...
>>Nie brakowało. Związkowcom się zdawało, że bogaci wykupują. A bogaci
>>nie wykupywali, bo mieli pełne zamrażarki rąbanki i wędlin kupionych
>>od zaprzyjaźnionych rolników. Ubój gospodarczy był dozwolony wtedy.
> No nie mow ze postulat wzial sie z tego, ze pelne haki byly w
> sklepach.
> Zaczelo brakowac. Ciekawi mnie czemu.
Zaczęło brakować lepszych wędlin. Szynka jak się pojawiała, to tylko
mrożona (co ja bym dzisiaj dal za tamtą szynkę...) ale z głodu nikt
nie umierał a to co wówczas wydawało się podłą wędliną - dzisiaj
byłoby luksusem.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
72. Data: 2014-10-13 15:49:15
Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" napisał
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> >> A Zywiec to gdzie lezy ? :-)
>> >Nie tylko Żywiec. Także Leżajsk, Okocim,
>>
>> Z Zywca do Lezajska 300km :-)
>> Ale owszem - Okocim w polowie i w efekcie nasycenie Beskidow
>> znacznie
>> wieksze niz innych :-)
>Sam siebie zacytuję: "a jeździłem wtedy bardzo
>dużo zarówno po Sudetach jak i Bieszczadach/Beskidzie Niskim."
>Zwracam
>uwagę że góry to nie tylko Sudety. Tatr i Pienin akurat nei
>wymieniałem
>bo nie lubię i byłem przymusowo chyba 3 razy w życiu. ;-)
Tatry i Pieniny akurat miedzy Zywcem a Okocimiem leza :-P
Pieniny ladne, ale niestety - na dwa dni.
>> Wroclaw mial co prawda dwa browawy, ale czy to sie przekladalo na
>> dostepnosc ... zabij, nie pamietam.
>Był. Przesiadając się kupowaliśmy na zapas do pociągu w obie strony.
W butelkach, czy do kanistra ?
Na dworcowej restauracji piwo faktycznie bylo ...
>> Hm, Sudety, tam i wioski rzadko rozlozone, a jak chodzisz po gorach
>> to nie schodzisz.
>Ja głownie Bieszczady i Beskid Niski.
W Bieszczadach bylem chyba juz w czasach nowozytnych - Ustrzyki Gorne
mi sie spodobaly - domow to tam bylo widac ze 4, ale miejsc sprzedazy
piwa bylo wiecej :-)
>> I co - wypijaliscie, czy lezala tak i czekala ... w Twoim przypadku
>> jak rozumiem do zamieszkania w akademiku ? U mnie w domu jeszcze
>> dlugo lezala :-)
>Sporo tego leżało. Ja akurat wtedy prawie nie piłem - a jeśli już to
>piwo. Gorzała nie pomagała w łażeniu - często ekstremalnym.
Ale jak rozumiem zbyt w akademiku byl duzy :-)
>> I tego nie bardzo rozumiem. Z jednej strony moce produkcyjne na te
>> 8.4l byly, z drugiej - jak wszyscy zaczeli kupowac przydzialowa
>> wodke, to spadlo.
>> To po co te kartki ?
>Taki afrodyzjak? Co miał pokazać że władza stara się zaradzić
>problemom
>które nie do końca problemami były?
>> Czyzby jednak wladza walczyla z alkoholizmem i to skutecznie ?
>Z tym walczono sprzedając alkohol od 13.00 do 21.00. Oficjalnie taki
>był cel quasi prohibicji Jaruzela który alkoholu nir lubił.
A potem sie zrobil nawis inflacyjny :-)
Ale nadal niewiadoma pozostaje - to w koncu brakowalo tej wodki, czy
nie ?
Czy taki sztuczny brak, aby sciagnac $ przez pewex ?
J.
-
73. Data: 2014-10-13 16:03:44
Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
Hello J.F.,
>>>Nie brakowało. Związkowcom się zdawało, że bogaci wykupują. A
>>>bogaci
>>>nie wykupywali, bo mieli pełne zamrażarki rąbanki i wędlin
>>>kupionych
>>>od zaprzyjaźnionych rolników. Ubój gospodarczy był dozwolony wtedy.
>> No nie mow ze postulat wzial sie z tego, ze pelne haki byly w
>> sklepach.
>> Zaczelo brakowac. Ciekawi mnie czemu.
>Zaczęło brakować lepszych wędlin. Szynka jak się pojawiała, to tylko
>mrożona (co ja bym dzisiaj dal za tamtą szynkę...) ale z głodu nikt
>nie umierał a to co wówczas wydawało się podłą wędliną - dzisiaj
>byłoby luksusem.
Wkrotce jednak zaczelo brakowac takze tej (nie)podlej wedliny.
Tak czy inaczej nadal mamy dziwny dualizm - ludzie juz nie chca
zwyczajnej tylko szynki i ich na nia stac, a jednoczesnie podwyzka cen
miesa rodzi zamieszki.
J.
-
74. Data: 2014-10-13 16:13:34
Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
Dnia 2014-10-13, o godz. 15:49:15
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Pieniny ladne, ale niestety - na dwa dni.
Raz w życiu byłem. Na dodatek prowadząc wycieczkę. ;-)
Wolę miejsca gdzie ciężko spotkać człowieka.
> >Był. Przesiadając się kupowaliśmy na zapas do pociągu w obie strony.
>
> W butelkach, czy do kanistra ?
>
> Na dworcowej restauracji piwo faktycznie bylo ...
Butelkowe. I nie tylko na dworcu. Z tamtych czasów pamiętam piwo z
Wrocławia i Lwówka Śląskiego.
> W Bieszczadach bylem chyba juz w czasach nowozytnych - Ustrzyki Gorne
> mi sie spodobaly - domow to tam bylo widac ze 4, ale miejsc sprzedazy
> piwa bylo wiecej :-)
Domów jest więcej tylko trzeba wiedzieć gdzie. ;-)
> Ale jak rozumiem zbyt w akademiku byl duzy :-)
Był duży ale jak prowadziliśmy metę to całkiem inne źródła "towaru"
mieliśmy niż kartki. ;-)
> Ale nadal niewiadoma pozostaje - to w koncu brakowalo tej wodki, czy
> nie ?
>
> Czy taki sztuczny brak, aby sciagnac $ przez pewex ?
Jak dla mnie to zakup wódki bez kartek nie był problemem. Pewex to
tylko jedno źródło. Gastronomia miała swój przydział, był spory czarny
rynek. Bez problemu można było kupić wódkę nawet w obcym mieście.
Zdrówko
-
75. Data: 2014-10-13 16:51:51
Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik napisał w wiadomości
W dniu poniedziałek, 13 października 2014 13:35:52 UTC+2 użytkownik
J.F. napisał:
>> Zaraz zaraz.
>> Potem wprowadzili kartki, i tego miesa bylo cos 3-4kg. Gornicy
>> wiecej,
>> dzieci mniej.
>> To co sie stalo brakujaca 1/3 ?
>> Tak latwo sie nie zmienia produkcji.
>
>A co się stało jak Balcerowicz uwolnił ceny? Z dnia na dzień sklepy
>wypełniły się żywnością.
Nie tylko zywnoscia - innymi towarami tez.
>Nie kwartał czy pół roku a dzień.
Ale kartki cofano stopniowo. Te na mieso byly najdluzej, ale znikly
1.07.89, gdy Balcerowicz byl ciagle jeszcze nikim.
Ale owszem - mam te same pytania odnosnie tego okresu.
RoMan sugeruje ze to 10x podwyzka cen, a ja tam podejrzewam, ze wraz z
nowa wladza ustala wywozka na wschod ...
>To samo z taksówkami. Jednego dnia kolejki czekających na taksówki a
>następnego taksówki czekające na klientów. Czy należy wyciągnąć
>wniosek że w przeciągu nocy przybyło 200% taksówek?
Kto wie, kto wie ... ale bylo tak ?
Poza tym - niekoniecznie 200%. Spojrz np na ruch drogowy - tu 10% moze
decydowac o tym czy sa wielkie korki, czy ich nie ma ...
J.
-
76. Data: 2014-10-13 17:07:30
Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Mirek Ptak" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:543bbf71$0$3168$6...@n...neostrada
.pl...
> Dnia 2014-10-13 11:25, *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś
> podkusiło, żeby odpisać:
>>> Kartki byly skutkiem tego ze tego miesa brakowalo.
>> Naprawdę brakowało Ci mięsa? Bo ja jakoś sobie nie mogę tego
>> przypomnieć.
>
> Kuźwa coś Ci pamięć szwankuje, lub w Opolu było inaczej niż na
> Lubelszczyźnie - mięso na początku lat osiemdziesiątych pamiętam z
> niedzielnych obiadów (a i to zwykle kurczak) i od święta. W tygodniu to
> tylko w zupie jakieś ochłapy.
Poważnie?
W Wielkopolsce owszem, kolejki były, ale bezmięsne obiady były tak jak
teraz, gdy ktoś miał na taki ochotę.
Może u Was się komuś swojego odstać nie chciało?
-
77. Data: 2014-10-13 17:42:36
Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Monday, October 13, 2014, 4:51:51 PM, you wrote:
>>> Zaraz zaraz.
>>> Potem wprowadzili kartki, i tego miesa bylo cos 3-4kg. Gornicy
>>> wiecej,
>>> dzieci mniej.
>>> To co sie stalo brakujaca 1/3 ?
>>> Tak latwo sie nie zmienia produkcji.
>>A co się stało jak Balcerowicz uwolnił ceny? Z dnia na dzień sklepy
>>wypełniły się żywnością.
> Nie tylko zywnoscia - innymi towarami tez.
Ale to skutek ustaw Wilczka jeszcze.
>>Nie kwartał czy pół roku a dzień.
> Ale kartki cofano stopniowo. Te na mieso byly najdluzej, ale znikly
> 1.07.89, gdy Balcerowicz byl ciagle jeszcze nikim.
Oj, chyba już miał sporo do powiedzenia. We wrześniu zostaje ministrem
finansów.
> Ale owszem - mam te same pytania odnosnie tego okresu.
> RoMan sugeruje ze to 10x podwyzka cen, a ja tam podejrzewam, ze wraz z
> nowa wladza ustala wywozka na wschod ...
Gospodarka zaczęła się kręcić a jazda inflacyjna dała nacisk na
konsumpcję bardziej trwałych dóbr niż na przejadanie.
>>To samo z taksówkami. Jednego dnia kolejki czekających na taksówki a
>>następnego taksówki czekające na klientów. Czy należy wyciągnąć
>>wniosek że w przeciągu nocy przybyło 200% taksówek?
> Kto wie, kto wie ... ale bylo tak ?
Jak nie, kiedy tak. Taksówkarze do dzisiaj nie mogą się otrząsnąć z
szoku (mam w rodzinie wrocławskiego taryfiarza).
> Poza tym - niekoniecznie 200%. Spojrz np na ruch drogowy - tu 10% moze
> decydowac o tym czy sa wielkie korki, czy ich nie ma ...
Myślę, że po prostu więcej samochodów pojawiło się na drogach.
Zalegalizowanie obrotu walutami, urealnienie wartości złotówki i
zaczął się gwałtowny import złomu z zachodu.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
78. Data: 2014-10-13 18:17:05
Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" napisał w
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> te 4kg miesa to 130g dziennie - starczy na plasterek wedliny w
>> sniadaniu, starczy na kotlecik,
>> a jak zaposcisz jeden dzien, to na drugi mozesz miec wyzerke.
>Wędliny podrobowe (kaszanka, salceson, pasztetowa etc.) były poza
>kartkami.
>> Juz nie pamietam ... drob tez byl na kartki, czy dawalo sie
>> kurczaka
>> dokupic.
>Kurczaki były poza kartkami. Podobnie podroby.
Czyli jak sie udalo trafic kurczaka, to calkiem przyzwoita porcja
miesa mogla byc codziennie.
>> Statystyki moga byc nieprawdziwe - ale tak sie mowilo ze po 1989,
>> jak
>> kartki zlikwidowano a polki sie zapelnily, to spozycie miesa
>> spadlo.
>Spadło nie po 1989 ale w 1981.
Tak mi cos utkwilo w pamieci, ale nie mam jak sprawdzic.
Nawiasem mowiac
http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,16535025,Swietom
ies_Polski_na_spadajace_spozycie_miesa.html
miedzy 2007 a 2013 spozycie spadlo z 77 do 68 kg.
Kryzys ?
>> Niemcy spozywaja 88kg ... ale prawde mowiac, to jak zajdziesz tam
>> do
>> restauracji, to porcja jest az za duza.
>> Byc moze taki skutek nadprodukcji - mieso w miare tanie, posilek
>> dosc
>> drogi, marza spora, klient nie moze narzekac ze za malo dostal, bo
>> koszt niewielki, a klientow lepiej nie tracic.
>Tam jest też całkiem inna struktura spożycia niż u nas. U nas
>dominuje
>wieprzowina a na zachód od na głownie wołowina.
Rzeklbym ze bez znaczenia - kotleta zamawiasz, kotlet duzy :-)
Nie zjesz wiecej, bo to wolowina.
Choc zwyczaj jedzenia stekow grubych na palec moze wplynac na spozycie
:-)
J.
-
79. Data: 2014-10-13 18:47:27
Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-10-13 14:15, Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
>>>> Naprawdę brakowało Ci mięsa? Bo ja jakoś sobie nie mogę tego
>>>> przypomnieć.
>>> Brakowało, a wprowadzenie kartek zmieniło tylko tyle że na koniec
>>> miesiąca zostawały w portfelu kartki i pieniądze bo mięsa fizycznie
>>> przynajmniej u nas nie było. To znaczy jak ktoś miał znajomości to
>>> oczywiście mógł kupić "spod lady", ale dla zwykłych ludzi brakowało.
>> No nie, mieso bywalo. Trzeba bylo swoje odstac w kolejce, mozna bylo
>> trafic na kiepski gatunek, ale generalnie kartki mialy pokrycie.
>
> Przed kartkami też było mięso i też trzeba było stać. Kartki nic nie
> dały - poza nadwyżką, która można było opchnąć.
>
Jaką nadwyżką ? Miałeś UBecki przydział na mięso ?
Pozdrawiam
-
80. Data: 2014-10-13 18:51:38
Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m1gvmt$4gr$...@n...news.atman.pl...
> Dnia 2014-10-13 14:15, Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
>
>>>>> Naprawdę brakowało Ci mięsa? Bo ja jakoś sobie nie mogę tego
>>>>> przypomnieć.
>>>> Brakowało, a wprowadzenie kartek zmieniło tylko tyle że na koniec
>>>> miesiąca zostawały w portfelu kartki i pieniądze bo mięsa fizycznie
>>>> przynajmniej u nas nie było. To znaczy jak ktoś miał znajomości to
>>>> oczywiście mógł kupić "spod lady", ale dla zwykłych ludzi brakowało.
>>> No nie, mieso bywalo. Trzeba bylo swoje odstac w kolejce, mozna bylo
>>> trafic na kiepski gatunek, ale generalnie kartki mialy pokrycie.
>>
>> Przed kartkami też było mięso i też trzeba było stać. Kartki nic nie
>> dały - poza nadwyżką, która można było opchnąć.
>>
> Jaką nadwyżką ? Miałeś UBecki przydział na mięso ?
Kartki były też na wódę i papierochy, można było je sprzedawać potrzebującym
tych używek.